Skocz do zawartości

gregski

Użytkownicy
  • Zawartość

    7,359
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O gregski

  • Tytuł
    Ranga: Dziekan
  • Urodziny 03/09/1965

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    Inna

Kontakt

  • Strona WWW
    http://

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Prosto z morza
  • Zainteresowania
    szerokie

Ostatnie wizyty

8,473 wyświetleń profilu
  1. Hamas vc Izrael

    To się chyba skończyć musi jakąś czystką etniczną. Jedni wyrżną drugich a resztę pogonią. Na ten moment stawiałbym, że Żydzi przeprowadzą to na Palestyńczykach. Problem w tym, że nikt nie ma ochoty przyjąć Palestyńczyków. Doświadczenia Jordanii czy Libanu nie są zachęcające w tym względzie. Oczywiście Arabowie tak samo z największą przyjemnością wyrżnęliby i pogoniliby Żydów ale na ten moment to raczej mało realne.
  2. Aleś się rozpisał. Zapomniałeś tylko pisać, że wprowadzenie demokracji a Anglii wymagało wieloletniego konfliktu politycznego. Krwawej wojny domowej. kosztowało tysiące ludzkich egzystencji z koronowanymi głowami na czele. No i w końcu trzeba było zaimportować nowego monarchę z zewnątrz. We Francji zaś rewolucja zaczęła pożerać własne dzieci i terror napędzał gilotyny które demokratycznie ścinały arystokratyczne i plebejskie głowy. W samym Paryżu miało być ponad 30000 ofiar. Niektórzy twierdzą, że francuski eksperyment z "wolnością, równością i braterstwem" mógł kosztować nawet i milion ofiar. Z resztą ten eksperyment nie był napędzany żadnymi szczytnymi ideami ale zadłużeniem państwa i wynikającym z tego uciskiem fiskalnym i na dokładkę serią nieurodzajów z czym odklejony od rzeczywistości reżim sobie nie poradził. Napoleona pokonał nie brak majestatu tylko seria wymierzonych w niego koalicji. Jego następca stary impotent Ludwik XVIII miał jeszcze mniej majestatu (żołnierze zgrzytali zębami gdy odbierał defilady siedząc w fotelu" ale przetrwał. Te tak zwane "demokracje" miały się z resztą nijak do demokracji ateńskiej. W Atenach prawo głosu wszyscy pełnoprawni obywatele płci męskiej. W Anglii tylko nieliczni. Owszem od innych będących zrzeszonych w Związku Ateńskim. Metody tylko trochę odbiegające od tych uprawianych przez nasze urzędy skarbowe.
  3. Czy była mniej rozsądnym niż francuska I Republika? nie sądzę. Nie, to pobór podatków czystej wody. Niesforna demokracja francuska jeszcze szybciej została zastąpiona przez cesarstwo.
  4. Prawo Kobiet

    Nie płacz! Damy radę!
  5. Ciekawe czy Ateńczycy by się z tym stwierdzeniem zgodzili.
  6. Co jemy - czyli o żywności

    I to pisze orfeusz który/a ustawił/a sobie płeć "mężczyzna". Pierwsza osoba "Trans" na naszym forum! Przy okazji jakie są Twoje zaimki? Żebym jakiegoś faux pas nie popełnił.
  7. Dobre strony ZSRR

    Myślę, że sam zasięg to niewystarczające kryterium. Kluczowa jest możliwość projekcji siły a terytorium wroga. I tak wymania co do takich maszyn w stosunku do Niemiec będą inne niż w stosunku do ZSRR.
  8. Dobre strony ZSRR

    Może możliwość takiego oddziaływania który ma wpływ na funkcjonowanie wrogiego państwa na poziomie strategicznym? Na przykład sparaliżowanie przemysłu paliwowego?
  9. Desant na Granville

    Chyba nie bo na wyspach funkcjonowała brytyjska policja i administracja. To było typowe terytorium okupowane. Taki artykulik z "Do Rzeczy" https://historia.dorzeczy.pl/druga-wojna-swiatowa/43992/okupacja-wysp-normandzkich-jak-anglicy-wydawali-zydow.html
  10. Desant na Granville

    Czytałem o bardzo trudnej sytuacji zaopatrzeniowej na wyspach pod koniec wojny. Ostatnia zima to był ponoć horror. Ten rajd jednak jakoś umknął mojej uwadze. A swoją drogą to jak zryty beret trzeba było mieć by zamienić bezpieczną niewolę na ucieczkę do ogarniętej agonalnymi drgawkami Rzeszy?
  11. Też by się nie ruszyli bo nie byli przygotowani do wojny. Niemcy na granicy zachodniej więcej sił niż mieli tam Francuzi. Brytyjczycy praktycznie nie liczyli się na lądzie w 1939 roku.
  12. Jak to mówią "disce puer". Sami Amerykanie widzieli, że powoli zamyka im się okno pogodowe i, że inwazję trzeba będzie przesunąć na 1946 rok. Czas tajfunów się zaczynał i interwencja " boskiego wiatru" jak w czasach Mongołów stawała się realna. A strategia Japończyków nie polegała już na przeświadczeniu że mogą się obronić. Oni chcieli wystraszyć Amerykanów tym jakie potencjalne straty mogą im zadać i bazując na tym wytargować jak najlepsze warunki kapitulacji.
  13. A Rosjanie mieli środki by przeprowadzić lądowanie na taką skalę i utrzymać logistykę dla jednostek walczących na macierzystych wyspach japońskich?
  14. Alianci. Opowieści niepoprawne politycznie

    Książki nie czytałem. Pytanie, czy autor analizował amerykańskie naciski na Japonię mające na celu przerwanie agresji w Chinach? Bo coś mi się wydaje, że to na tym polegało "zmuszanie" Japonii do wojny.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.