-
Content count
7,421 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by gregski
-
Teraz nie mieliby problemu. Norinco robi niemal wszystko i niemal w każdym kalibrze.
-
Kup dobrą flaszkę. Zawsze się przyda.
-
Po co ci buty? Taki Abebe Bikila na ten przykład to boso wygrywał. I to maratony nawet.
-
Marynarka wojenna Turcji
gregski replied to Andreas's topic in Działania na Kaukazie i na Bliskim Wschodzie
No właśnie miałem Cię zapytać do jakiego poziomu liczyłeś. -
Zwierzęta, które odegrały rolę w historii. Niedźwiedź Wojtek, Bucefał, Kasztanka i inne
gregski replied to Jarpen Zigrin's topic in Historia ogólnie
Warto posłuchać całego podcastu ale dywagacje o samej śmierci zaczynają się od 1:48. https://www.youtube.com/watch?v=o6_Qsd2_l9E -
Marynarka wojenna Turcji
gregski replied to Andreas's topic in Działania na Kaukazie i na Bliskim Wschodzie
Z tego co wiem to HMS Warspite w bitwie koło przylądka Stilo – ok. 23 774 m trafił Giullio Cesare. No ale chyba strzelał według wskazań radaru. Podobno Scharnhorst trafił Glorious'a z podobnego dystasu. Impieratrica Marija miała 12 calówki i pewnie strzelały dalej niż armaty 280 mm Goebena ale czy niosły aż na 24000 metrów? Tu by trzeba Speedy'ego by się wypowiedział. -
Zwierzęta, które odegrały rolę w historii. Niedźwiedź Wojtek, Bucefał, Kasztanka i inne
gregski replied to Jarpen Zigrin's topic in Historia ogólnie
Liwiusz pisał też o Remusie i Romulusie a Florus żył znacznie później. Nic nie staram się rozstrzygać ale współcześni historycy mają poważne wątpliwości co do tej wersji. Wąż miałby zabić trzysilne, zdrowe osoby i potem jeszcze ulotnić się bez śladu. A wcześniej dać się przemycić do komnaty w koszu z figami mimo, że Rzymianie sprawdzali co jest dostarczane królowej. Gdybym organizował taką akcję to nie upierałby się przy wężu. Raczej poszedłbym w stronę trucizny którą da się przemycić w jakimś flakonie w koszach z żywością lub w fałdach odzieży. Obecnie historycy sugerują, że był to koktajl składający się z opium, piołunu i tojadu. Miał zapewnić w miarę bezbolesną śmierć. Kleopatra zaś znała się na truciznach. Miała je w przeszłości testować na niewolnikach wiedzieć co jak działa. Prawdy pewnie nie poznamy. -
Zwierzęta, które odegrały rolę w historii. Niedźwiedź Wojtek, Bucefał, Kasztanka i inne
gregski replied to Jarpen Zigrin's topic in Historia ogólnie
No, ta kobra to już raczej w strefie mitów i legend a nie historii. -
Zwierzęta, które odegrały rolę w historii. Niedźwiedź Wojtek, Bucefał, Kasztanka i inne
gregski replied to Jarpen Zigrin's topic in Historia ogólnie
Aż się dziwię, że zapomnieliśmy o "Cher Ami" chyba najsławniejszym gołębiu pocztowym używanym przez armię USA. https://pl.wikipedia.org/wiki/Cher_Ami -
Bitwa warszawska - komu przypisywać zwycięstwo?
gregski replied to bartecki's topic in Bitwy, wojny i kampanie
Rozwadowski został szefem sztabu chyba dopiero 22 lipca. Wcześniej był we Francji. Pytanie czy miał czas by wymyślić i opracować plan kontrofensywy? Na pewno miał duży udział w całym przedsięwzięciu. Ogólny zarys kontrofensywy istniał wcześniej i miał być realizowany w oparciu o Brześć. Brześć upadł 1-go sierpnia czyli tydzień po objęciu funkcji przez Rozwadowskiego. Moje zdanie jest takie, że jak zwykle sukces ma wielu ojców. Gdybyśmy ponieśli klęskę to oczywiście byłaby ona sierotą. -
Prezent to dostał od Boga. Dwa cale w prawo i miałby pogrzeb.
-
Jaki praktyczny sens ma ta inicjatywa.
-
Zabawne jest to, że sam Putin nie chce rozmów pokojowych. W przeciwnym razie nie wysuwał by tak nierealnych żądań.
-
Coś się porypało i takie okienko mi wyskoczyło. Nie szkodzi. Tu masz warunki jakie stawia Putin. https://wiadomosci.wp.pl/sprawa-jest-zamknieta-na-zawsze-oto-warunki-putina-7038420800809728a Taki dyktat to można stawiać jak się wygra wojnę, a nie jak się ugrzęzło i gospodarka się chwieje.
-
Przemyśl.
-
W 1918 roku Niemcy oddali tereny które wcześniej zajęły we Francji. Tak z dobrej woli.
-
Trzymam kciuki abyś miał rację i zazdroszczę optymizmu.
-
Co do wiarygodności to mam umiarkowane odczucia w tym względzie. Pamiętam jeszcze "przejezdne" autostrady w 2012 roku falę bankructw podwykonawców i skalę korupcji.
-
Oj, pomysł chyba jeszcze wcześniejszy bo pamiętam jak rozwodził się nad nim śp. Lech Kaczyński gdy był jeszcze prezydentem Warszawy.
-
To na czyje? Z resztą słyszałem jak jakaś baba z prokuratury plotła farmazony w jakim to niebezpieczeństwie była ta horda. Co do CPK to jest absolutnie jasne, że budowa jest konieczna. Parę dni temu przeczytałem artykuł, że na Okęcie można jeszcze upchnąć góra 38 lotów. Problem, że to pomysł PiSowski. Polityczne nieświeży.
-
Nie wiem bo z doniesień prasowych wynikało, że kumple się zrzucili i prawnik czy prawnicy brali udział w tym zamieszaniu. Tak na marginesie to wydaje mi się, że osioł co nawiał na Białoruś wyrządził mniej szkody niż ten prokuratorzyna który podjął taką decyzję. Ciekawe co teraz myślą młode chłopaki którzy myśleli o wstąpieniu do armii czy innych służb mundurowych? Ale zupełnie nie o to mi chodziło. Porównałem zapewnia o budowie CPK do reakcji polityków na tą sytuację. Teraz tuż przed wyborami wszyscy są w stanie obiecać wszystko. Słyszałem już o odmowie relokacji imigrantów, o odejściu od niektórych zapisów Zielonego Ładu. Nie mam wątpliwości, że po wyborach wszystko będzie po staremu.
-
Bo ich "papugi" wybronili. Z resztą wynajęte za pieniądze zebrane w zrzutce zorganizowanej przez kolegów. A chłopaków wywleczono skutych kajdankami ja jakichś bandziorów z Pruszkowa czy Wołomina. Teraz każdy udaje zdziwienie i święte oburzenie choć sprawa ma ponad dwa miesiące. Pokaz obłudy na olimpijską skalę.
-
Coś jak teraz spazmy oburzenia z powodu aresztowania tych biednych żołnierzy.
-
Też tak myślę. Najpierw trzeba zresetować projekt by nie był Lisowski. A po drugie to Tusk ma swoje lata i być może zacząć już myśleć o przechodzeniu do historii. Nie byłoby miło mieć CPK imienia Donalda Tuska?
-
Fakt, mój błąd. Przepraszam. No ale facet ma w sobie tyle charyzmy, że ani nazwiska ani nawet twarzy dobrze zapamiętać nie potrafię.