Książka, którą właśnie czytam to...

[Vienne]

Katyń - Allen Paul.

[w4w]

Lech Trzeciakowski

Otto von Bismarck

[Albinos]

A ja w ramach poszerzania horyzontów (choć dalej ma to ścisły związek z klimatami okołopowstańczymi):

Chirurgia. Podręcznik dla studentów medycyny, pod red. Łapiński Z., Warszawa 1977, ss. 760.

Do tego ostatnio powracam do opracowań Podlewskiego...

[Tofik]

Ostatnimi czasy przeczytałem tylko "Ogniem i Mieczem" (lektura przednia, ale nie wybitna) i habek Zieleńce Derdeja.

Aktualnie zacząłem "Cecorę 1620" Śledzińskiego, ale kupiłem ją zakładając, że dostanę książkę o Cecorze, a rozpisywanie się na najbliższych stronach na temat sytuacji Węgier przed i po śmierci Ludwika Jagiellończyka nie nastraja optymistycznie, więc tego gniota mogę pomęczyć trochę dłużej niż inne habeki, zwłaszcza, że nie mam zbyt dużo czasu na czytanie.

[fafik]

Andrzej Perepeczko - Bitwa u przylądka Matapan

[Andreas]

Dobra książka, polecam osobiście.

Eric Hammel- 'Iwo Jima'

[Tofik]

J. Centek, Verdun 1916.

[redbaron]

J. Centek, Verdun 1916.

Ciekaw jestem Twoich opinii! Zapraszam z nimi tu => https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...view=getnewpost Nie zginą przynajmniej w tłumie

[w4w]

Skworoda Hammerstein 1627.

[Kadrinazi]

Skworoda Hammerstein 1627.

Raczej 'Gniew 1626 i Hammerstein 1627'

Lubię tego HBka chociaż błędów tam sporo, przede wszystkim przy opisie armii szwedzkiej w obydwu bitwach pod Gniewem.

[gregski]

J. Centek, Verdun 1916.

Ja jestem akurat w połowie tej książki.

Gdyby nie to, że często jesteśmy w portach i jestem zajęty wypisywaniem głupot na forach historycznych to pojutrze bym ja skończył. A tak zajmieto trochę więcej czasu.

[Tofik]

Lubię tego HBka chociaż błędów tam sporo, przede wszystkim przy opisie armii szwedzkiej w obydwu bitwach pod Gniewem.

Że o pominięciu najnowszych badań (Sikora) nie wspomnę - z czego poniekąd wynikają owe błędy. Wprawdzie to książka popularnonaukowa, ale Sikora wydał swoją pierwszą książkę 3 lata przed Hammerstein, a dobra książka popularnonaukowa to taka, która przedstawia dokonania nauki, tyle, że najnowsze. Wydaje mi się, że potraktowanie Fenomenu (wskazanie recenzji nie w żadnym KH, nie w żadnych SMHW, tylko w Mówią Wieki...) jest nieco niepoważne.

Redbaron raczej nieprędko, bo nie mam zbyt wiele czasu, mam nadzieję, że w tym tygodniu się z tym uwinę. Zresztą, za treść i tak nie będę Cię krytykował, bo się nie znam

[Kadrinazi]

Że o pominięciu najnowszych badań (Sikora) nie wspomnę - z czego poniekąd wynikają owe błędy. Wprawdzie to książka popularnonaukowa, ale Sikora wydał swoją pierwszą książkę 3 lata przed Hammerstein, a dobra książka popularnonaukowa to taka, która przedstawia dokonania nauki, tyle, że najnowsze.

Tofiku, tu przede wszystkim boli brak szwedzkich źródeł i opracowań Akurat p. Sikora w swoich pracach nie pisze o strukturze armii szwedzkiej, rozprawia się 'tylko' z tezami p. Teodorczyka dotyczącymi bitwy.

[w4w]

Lubię tego HBka chociaż błędów tam sporo, przede wszystkim przy opisie armii szwedzkiej w obydwu bitwach pod Gniewem.

Jakich konkretnie z wyjątkiem problemów z nazewnictwem jazdy szwedzkiej i zignorowaniem pracy Sikory?

Skworoda słusznie nazwał książkę Sikory kontrowersyjną, ponieważ opieranie strat polskich na polskich pamiętnikach jest mało wiarygodnym źródłem.

[Kadrinazi]

https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...t=0&start=0

Post nr 15 - wypisałem błędy w ODB'ie szwedzkim.