Najgorszy zakon rycerski

[Fassr ad-Din]

Zależy pod jakim względem rozpatrywać najgorszy zakon rycerski... Nie mozna uzywać określenia najgorszy. Były zakony mniej lub bardziej prestizowe. Były takie, które szkodziły ingerowały w sprawy państw chrześcijanskich, odgrywając niebagatelną rolę.

[Rezz112]

Moim zdaniem Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie był najgorszy. Rozumiem jeszcze wojna z Prusami, Litwą ale z chrześcijańskią Polską ?

Ps. A do czarta ten Kondrad M. zaprosił Krzyżaków do Polski ? To jak Lisa zaprosić do kurnika ;D

Edytowane 8 Kwiecień 2009 przez Rezz112

[Andreas]

Krzyżacy byli niewiadomi. Skąd Mazowiecki mógł wiedzieć, co zrobią? Potrzebowal pomocy w walce z Prusami. Bycie zakonem chrześcijańskim blo przykrywką do walki z Polską-oni chcieli dużo ziem zająć.

[Tofik]

Bycie zakonem chrześcijańskim blo przykrywką do walki z Polską-oni chcieli dużo ziem zająć.

Jak każdy. Od Polski chcieli tylko Pomorza Wschodniego, resztę terenów stosowali jako kartę przetargową w negocjacjach o uznanie krzyżackiego panowania nad tamtym obszarem.

[Tofik]

Co ciekawe, jednym z pierwszych krytyków zakonu krzyżackiego był żyjący w XIII wieku angielski filozof Roger Bacon, który wytykał Krzyżakom zbyt małe zainteresowanie akcjami chrystianizacyjnymi w Prusach, a zbyt duże dobrami doczesnymi.

[prusak311]

Skąd Mazowiecki mógł wiedzieć, co zrobią?

Ciekawe czy mógł się dowiedzieć o działalności Krzyżaków W Siedmiogrodzie na Węgrzech. Gdyby wiedział, to pewnie by ich nie sprowadził.

[Tofik]

Nie miał wyjścia - ktoś musiał Prus bronić.

[Narya]

Ani Konrad Mazowiecki nie wiedział o planach zakonu stworzenia własnego państwa, ani Krzyżacy jeszcze nie chcieli oszukiwać. Po wypędzeniu z Węgier tułali się bez ładu i składu po Europie. No więc po co marnowałby się taki potencjał? I Konrad chciał wykorzystać siłę Krzyżaków dla własnych potrzeb, a że ta siła obróciła się przeciwko niemu to już temat na inną dyskusję.

[prusak311]

ani Krzyżacy jeszcze nie chcieli oszukiwać.

Skoro nie chcieli oszukiwać, to co oznaczała bulla od Fryderyka II ?

[Narya]

No dobra. Może odrobinę chcieli oszukać. Ale bądź co bądź to Konrad zawinił, bo chciał wykorzystać siłę, której by nie kontrolował, dla własnych potrzeb i ta siła zemściła się na nim.

[Tofik]

Ale bądź co bądź to Konrad zawinił, bo chciał wykorzystać siłę, której by nie kontrolował, dla własnych potrzeb i ta siła zemściła się na nim.

Konrad zrobił, co można było zrobić - zabezpieczył się w sensie prawnym (Prusy miały zostać włączone do Mazowsza) i wojskowym (Krzyżacy wzięli na siebie ciężar walki i chrystianizacji Prusów), nie mógł znać krzyżackich planów.

[Rezz112]

Pierwszym miejscem Krzyżaków z misją był Siedmiogród, gdzie zaprosił zakon król węgierski Andrzej II dla obrony swoich wschodnich rubieży przed koczowniczymi plemionami Kumanów. Z Siedmiogrodu Krzyżacy zostali jednak przegnani po tym, gdy podjęli w 1225 r. próbę wyłamania się spod zależności lennej od króla Węgier i przekazania swoich dóbr pod lenno papieży.

No i Nasz Kondradzik mógł przewidzieć to na błędach innych.

[Tofik]

Tak, mógł. A miał inne wyjście w rozwiązaniu kwestii pruskiej?

[Rezz112]

No masz rację, chyba nie...

Edytowane 22 Kwiecień 2009 przez Rezz112

[Narya]

Wróćmy jednak do tematu.

Patrząc pod względem efektywności polityki, to myślę, że Krzyżacy byli tutaj na tym polu najlepsi, najgorsi okazali się Templariusze, ponieważ nie przetrwali nagonki jaką zafundował im król francuski.