Tybcia wypociny prosto z jego mandoliny

[TyberiusClaudius]

Żeby nie było, że boję się krytyki - Secesjonisto - mógłbyś stworzyć ankietę?

Takie pytania:

Jak oceniasz blog?

Bardzo dobry

Dobry

Średni

Słaby

Bardzo słaby

Edytowane 11 Listopad 2015 przez TyberiusClaudius

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/11/11/religia-ojcow/

[Furiusz]

Każdy bardziej rozgarnięty homo sapiens, zapyta więc – co było wcześniej? Na ten temat milczą podręczniki historii.

W moich podręcznikach na wszystkich szczeblach mojego nauczania pogaństwo się jednak pojawia. Może warto do owych podręczników jednak zajrzeć czy aż tak zmieniła się podstawa programowa?

Mieliśmy własną piękną kulturę i religię. Mieliśmy Welesa, Świętowita, Peruna, Swaroga, Swarożyca-Dażboga. Wszystko to zniszczyli chrześcijanie. Zniszczyli piękna, prawdziwą religię naszych przodków.

Skąd pewność, że była piękna, jakieś informacje? Skąd pewność, że ten zestaw bogów występował akurat u nas?

Ja też wierzę gorąco w naszych prawdziwych Bogów. Widzę ich w każdym promieniu słońca, w każdym źdźble trawy, w każdym śpiewającym ptaku.

No popatrz a jakiś czas temu zastanawiałeś się jak ludzie mogą wierzyć w takie zabobony jak religia w XXI wieku, średniowiecze i ciemnogród a tu proszę. Podobnie jak w przypadku swojego deklarowanego wcześniej ateizmu też będziesz latał z koszyczkiem wielkanocnym do kościoła?

Rekonstrukcja otworzyła mi oczy. Przybliżyła korzenie i tą kulturę, która jest tą prawdziwą. To nie ta, która przywędrowała z zachidu, tylko ta nasza, rodzima

.

Zachidu powiadasz, zabrzmiało tak z ukraińska nieco a na poważnie nasza kultura to kultura wyrosła na korzeniu chrześcijańskim, negowanie tego jest dość zabawne, nota bene rodzimowierstwo nie jest próbą powrotu do korzeni a próbą stworzenia nowej jakości odwołującej się do swojej niby-starożytnego dziedzictwa ale z uwzględnieniem tego co a) wiemy o tamtej rzeczywistości religijnej, wiedzy przenikniętej na różnym poziomie przez chrześcijaństwo, b) współczesnych wyobrażeń o tym jak powinna wyglądać religia pogańska, wyobrażeń przesiąkniętych myślą chrześcijańską w dużym stopniu, bo i żyjemy w kulturze chrześcijańskiej niezależnie od własnej religijności.

Swoją drogą co odróżnia kulturę prawdziwą od nieprawdziwej?

Niedawno obchodzony dzień wszystkich świętych, to tak naprawdę nasze Dziady. To dzień gdy wylewa się miód i dzieli potrawami ze zmarłymi. Gdy się z nimi dzieli. Gdy są naprawdę blisko. Nie namacalnie, ale czuje się ich obok siebie!

naprawdę? To teraz mi powiedz od kiedy mamy poświadczone dziady a od kiedy dzień wszystkich świętych? Kiedy też obchodzono dziady?

[TyberiusClaudius]

Nie.

[Furiusz]

Wybacz, nie rozumiem, co "nie"?

[Capricornus]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/11/11/religia-ojcow/

homo sapiens, zapyta więc – co było wcześniej? Na ten temat milczą podręczniki historii.

Nie wiem gdzie Tyberiusz kończył szkołę i z jakich podręczników się uczył ale... podejrzewam krótką pamięć.

Wydawnictwo Nowa Era

Program nauczania gimnazjum:

Słowianie na ziemiach polskich: religia i gospodarka

Rozkład nauczania szkoła podstawowa:

zagadnienia: Słowianie i ich wierzenia

charakteryzuje wierzenia mieszkańców ziem polskich przed przyjęciem chrztu przez Mieszka I

Wydawnictwo PWN

Program nauczania gimnazjum:

• elementy życia Słowian (zajęcia, religia)

Wydawnictwo GWO

Rozkład materiału szkoła podstawowa:

Uczeń rozumie:

pojęcia: poganie, poddany (P),

Uczeń umie:

omówić wierzenia Polan

To tak na szybko znalezione dowody na brak milczenia podręczników na temat religii słowiańskiej.

[TyberiusClaudius]

To "nie", było po to żeby trochę wyprowadzić Cię z równowagi przez tak głupią odpowiedź

Carpicornus - W gimnazjum, klasie pierwszej ani słowa nie było na temat Słowian tylko Bizancjum, państwo Franków i 966. (Historia klasa I podręcznik dla gimnazjum Jacek Chachaj, Janusz Drob, Nowa Era, PWN.)

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/11/12/funpage/

[amon]

Starasz się i masz dobre chęci. Jednak całość jest słaba, trywialna i napisaną złą polszczyzną. Zastanawia mnie na jakich źródłach opierasz tematy poświęcone "Polskiej myśli technicznej". Androny jakie tam sadzisz, są nielogicznym zbitkiem różnych danych które nie budują logicznego tekstu.

[TyberiusClaudius]

opierając się na Wielkim leksykonie uzbrojenia 1939,

Można prosić o wskazanie błędów?

Edytowane 12 Listopad 2015 przez TyberiusClaudius

[Capricornus]

klasie pierwszej ani słowa nie było na temat Słowian [...] (Historia klasa I podręcznik dla gimnazjum Jacek Chachaj, Janusz Drob, Nowa Era, PWN.)

To nie krótka pamięć, to lenistwo. Nie chciało Ci się przeczytać własnego podręcznika.

Wstawiałem to wydawnictwo.

Przypomnę:

Wydawnictwo PWN

Program nauczania gimnazjum:

• elementy życia Słowian (zajęcia, religia)

Masz tu pełniejsze dane:

Program nauczania:

Temat 32

Słowianie i pierwsze państwa słowiańskie.

Główne zagadnienia:

• podział Słowian,

• elementy życia Słowian (zajęcia, religia),

• pierwsze państwa słowiańskie,

• chrystianizacja Słowian,

• kształtowanie się państw słowiańskich we wczesnym średniowieczu.

Pojęcia:

• wiec, głagolica, misjonarz, opole, Konstantyn, Metody, 863 r., 885 r., cyrylica, Włodzimierz Wielki, 988 r.

Roczny plan pracy:

Ten sam temat.

Poziom podstawowy:

Uczeń:

• wskazuje na mapie plemiona słowiańskie

• wymienia postaci Konstantyna i Metodego

• umie podzielić Słowian na odłamy oraz wymienić elementy ich życia (zajęcia, religię)

• wyjaśnia powody przyjmowania chrztu przez władców słowiańskich

• wyjaśnia pojęcia i terminy: wiec, głagolica, misjonarz, opole

• przedstawia postacie Konstantyna, Metodego

• wyjaśnia znaczenie dat: 863 r., 885 r., 988 r.

Wymagania na oceny:

I znowu ten sam temat.

Dopuszczającą:

Uczeń:

• wskazuje na mapie plemiona słowiańskie,

• wymienia postaci Konstantyna i Metodego,

• umie podzielić Słowian na odłamy oraz scharakteryzować ich zajęcia i religię,

• przedstawia postaci Konstantyna i Metodego.

Bardzo dobrą:

Uczeń:

• przedstawia życie Słowian,

• omawia proces chrystianizacji Słowian.

Ani słowa na temat Słowian... to o czym traktuje ten temat?

[secesjonista]

Po pierwsze piszesz Tyberiuszu niechlujnie przez co masz: "tak isam silnik", "amer.Forda", "inż. Jurek orpacował", "lunetke", "tylkop przodu", "osłaniajaca", "Inżynerii","to też dobrze znano" (zamiast: "toteż dobrze…"), "140mmm".

Zdanie:

„Dowódca, a zarazem strzelec dostał wspaniały peryskop inż. Gundlacha, pozwalający na obserwację nie tylkop przodu, ale również tyłu tankietka została wyposażona w Hotchikssa i zastosowano lunetke celowniczą zamiast klasycznej muszki i szczerbinki”

posypało się wskutek braku kropki (lub złego umiejscowienia przecinka, bo co znaczy (w kontekście peryskopu):

"… ale również tyłu tankietka została wyposażona w Hotchikssa i zastosowano lunetke celowniczą zamiast klasycznej muszki i szczerbinki"?

Wystarczyło zakończyć zdanie w odpowiednim miejscu: "... ale również tyłu. Tankietka została…".

Trzeba się zdecydować na pewną konsekwencję, jak już koniecznie po skrócie „mm” chcesz pisać kropkę (błędnie, ale niektórzy tak lubią) to stosuj to w całym tekście. Dobrym obyczajem jest, że kiedy piszemy o jakiejś osobie pierwszy raz w swym tekście to podajemy jego imię i nazwisko w pełnym brzmieniu. A przynajmniej inicjał imienia i pełne nazwisko. Dopiero jak w tekście dana osoba się powtarza można ograniczyć się do samego nazwiska.

To tyle jeśli chodzi o uwagi natury techniczno-kosmetycznej.

"Wojsko polskie z okresu września ’39 roku uważane jest za słabe, źle czy niedostatecznie uzbrojone. Chciałbym (…) obalić ten kłamliwy i szkodliwy mit".

Problem w tym, że ja nie widzę byś próbował to uczynić, nie mówiąc już o zrealizowaniu swego zamysłu. Podałeś garść szczegółów technicznych z których absolutnie nie można wyciągnąć wniosku że byliśmy dobrze uzbrojeni (jak i tego, że byliśmy źle uzbrojeni).

Co mi po informacji, że postanowiono wyprodukować kolejne dwieście tankietek skoro nie mam porównania. Dużo to zatem czy mało?

Co mi po informacji, że modernizowaliśmy, skoro nie wiem jak ma się ta modernizacja do ówczesnej myśli technicznej? Innymi słowy: czy te modernizacje rzeczywiście dawały lepszy sprzęt czy tylko były niepotrzebnym angażowaniem sił i pieniędzy.

I żeby była jasność - ja nie wypowiadam się o tym sprzęcie, ja jedynie zauważam, że jako laik nie dowiedziałem się nic co by pozwoliło mi stwierdzić, że Tyberiusz spełnił swe zadanie, czyli: obalenie tych kłamliwych mitów.

Ja nie wiem czy jest sens pisać na blogu tego typu teksty na podstawie samego "Wielkiego leksykonu…", to jest taki: „skrót ze skrótu”. Zupełny laik niewiele się dowie i zrozumie, osoba bardziej zorientowana nie dowie się niczego nowego, a bardziej zaawansowani w tej tematyce będą widzieć głównie błędy merytoryczne, nadmierne uproszczenia czy nieuprawnione wnioski.

I taka uwaga ogólna, jak autor bloga zacznie się skupiać na liczniku i „lajkach”, zamiast na jakości swych tekstów, to znak, że jego projekt właśnie wtacza się na szczyt równi pochyłej…

O kuriozalnym projekcie rodzimowierców napiszę innym razem...

[TyberiusClaudius]

Dziękuję

[amon]

opierając się na Wielkim leksykonie uzbrojenia 1939,

Można prosić o wskazanie błędów?

To mogłeś go wcześniej chociaż przeczytać. Bo efekty są naprawdę mizerne.

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/11/14/syberiada-polska-recenzja/