Tybcia wypociny prosto z jego mandoliny

[janus]

No to jako ten Schlesier będę po Twojej stronie. Szybkie czytanie to nie sztuka. Jeżeli chcesz szybko to technika jest prosta ale nie dotyczy spraw technicznych. W bzdurach po trzech całych pierwszych słowach domyślisz się reszty. 100 stron z opisami idiotyzmów w 5 minut i wyspowiadasz się z całości.

Nie dotyczy poezji do której w końcu każdy dorośnie. Preferuję angielskie.

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/03/16/nie-sprzedawaj-pomysl/

[secesjonista]

W tekście popełniono trzy drobne błędy: "dany okresem" i "nie maiłbyś", powinno być: "danym" i "miałbyś", no i po wielokropku nie piszemy z wielkiej litery.

A sprawa wcale nie jest tak oczywista...

czy lepiej by przedmiot znajdował się w posiadaniu osoby, która nie jest nią zainteresowana i nie dba ów przedmiot, czy może lepiej by trafiła w ręce kolekcjonera, który odpowiednio go potraktuje?

[TyberiusClaudius]

Dzięki - nie zauważyłem. Zaraz poprawię.

Ja właśnie nawołuję, żeby się zainteresować, a nie od razu wrzucać na Allegro.

[secesjonista]

Tylko po co trzymać coś z czym się nie jest związanym sentymentem, historią się ktoś nie interesuje itd.?

To nie lepiej by trafiło to w ręce kogoś kto ów przedmiot doceni, może nawet w jakiś sposób wyeksponuje?

Lepiej żeby leżał zapomniany na strychu?

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/03/24/film-instruktazowy-dla-ss/ Mój "ukochany" film

[secesjonista]

Faktycznie... trochę wypociny,

Jak rozumiem Tyberiusz kwestionuje bądź to:

1. że takie metody były stosowane

2. że takie przedstawianie metod - nie jest potrzebne.

A dlaczego?

Jak mamy poznać ogrom tego cierpienia jednej osoby?

Wypociny są o tyle niezasadne, że autor myli Gestapo i SS, nie wiem jak ma to być: "film instruktażowy" dla SS skoro istnienie tej formacji dzieli od filmu nader wiele lat.

To może konkretniej: podaj procedury przesłuchania obowiązujące w KDS, i by nie było łatwo - takich jakie ja - nie podałem na tym forum.

[TyberiusClaudius]

Za tą nieścisłość przepraszam...

Ja nie kwestionuję, że były tzw. badania i, że wykorzystywano podczas nich takie, a nie inne metody. Ja się tylko pytam po co tak barwnie to pokazywać? Mnie osobiście takie sceny się nie podobają i "siedzą mi potem ciężko na żołądku". Przez te sceny dla mnie oglądanie tego filmu było katorgą. Poza tym ten film nie był o torturach Rudego tylko o ...dzielnych młodych ludziach, którzy walczą z okupantem...¹.

Co do

Wypociny są o tyle niezasadne, że autor myli Gestapo i SS, nie wiem jak ma to być: "film instruktażowy" dla SS skoro istnienie tej formacji dzieli od filmu nader wiele lat.

Napisałem tak ponieważ byłby to doskonały film dla członków Gestapo, na którym mogliby się wzorować, gdyby wtedy istniał co jest oczywiście nie możliwe.

_______

¹ cytat z wpisu z mojego bloga

Edytowane 25 Marzec 2015 przez TyberiusClaudius

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/03/25/prawo-azylu-orly-legionowe/

[Furiusz]

Dobrze wiedzieć, że nic sobie nie robisz z uwag innych ale po kolei:

W antycznym Rzymie w domach trybunów

Warto dodać trybunów plebejskich - trybun to funkcja wojskowa. W domu takiego trybuna pewnie też dało się szukać schronienia ale to już nie to samo.

w miejscach sacrum lub wizerunek cesarza

A co było zanim Rzym stał się cesarstwem?

Potwierdzić to może fakt, że orły były można powiedzieć czczone przez żołnierzy, co z kolei potwierdza Tacyt

Tymczasem pojawiło się osiem orłów – najpiękniejsza to wróżba – które kierowały swój lot ku lasom i tam zapadły. Zauważył je wódz i zawołał: „Idźcie, ruszajcie śladem rzymskich ptaków, które są właściwymi duchami opiekuńczymi legionów!”

Tacyt Roczniki ks. II 17

Stylistyka na bok. Auspicium nie oznacza kultu ptaków czy kultu orłów legionowych - to źle dobrany przykład zupełnie nie udowadniający jakiejkolwiek formy kultu orłów legionowych! Utrata sztandaru z kolei, dla każdej jednostki w każdych czasach jest hańbą.

[secesjonista]

Dobrze wiedzieć, że nic sobie nie robisz z uwag innych

(...)

Ależ robi Furiuszu, toć Tyberiusz zaczął umieszczać źródła na których się oparł.

[TyberiusClaudius]

No dobrze, ale jakby przeleciał wróbelek-Elemelek to nic, a orzeł to co innego więc można to uznać za jakąś formę kultu.

[Furiusz]

Nie, nie można. Znamy słynną historię jak to kury przed bitwą morską nie chciały jeść ziarna i co to oznacza? Wedle Twojej metody kult kur we flocie rzymskiej.

Jakby wtedy Germanikowi ukazały się sępy to by pewnie aż zapiał z zachwytu bo tak silnego auspicium to nie mógł sobie nawet wyobrazić. Problem w tym, że o sępy tu w Germanii trudno

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/04/03/historia-w-rzeczach-niezauwazanych/

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/04/07/ku-rozpowszechnieniu-1/

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2015/04/07/ku-rozpowszechnieniu-2/