Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Wybory prezydenckie 2010

Wybory prezydenckie 2010  

36 użytkowników zagłosowało

  1. 1. W wyborach prezydenckich w 2010 r. oddam głos na:

    • Marek Jurek
      1
    • Jarosław Kaczyński
      9
    • Bronisław Komorowski
      13
    • Janusz Korwin-Mikke
      8
    • Andrzej Lepper
      0
    • Kornel Morawiecki
      0
    • Grzegorz Napieralski
      1
    • Andrzej Olechowski
      1
    • Waldemar Pawlak
      0
    • Bogusław Ziętek
      1
    • Nie pójdę na wybory
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Zasadniczo w dyskusji to jest bardzo istotne, bo kolega nie pisał o odpowiedzialności Jaruzelskiego, a o wydanym przezeń poleceniu.

Jego odpowiedzialnośc nie podlega dyskusji, to on bezprawnie wprowadził stan wojenny, a to czy rozkaz wydał osobiście czy przez kilka szczebli nie jest już tak istotne.

Innymi słowy, albo się pisze o faktach

Stan wojenny był faktem, strzelanie do ludzi także, Polską rządził wtedy Jaruzelski.

Problemy z kojarzeniem faktów czy co ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Przypominam, że ten temat dotyczy wyborów prezydenckich w Polsce. Ocena postaci gen. Jaruzelskiego i stanu wojennego nie powinna być przedmiotem zainteresowania w tym wątku. Szczególnie, że mamy na forum odpowiednie dla takich dyskusji tematy. Tak więc proszę o nie kontynuowania OT.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Accepted: dzięki za wsparcie.

W kwestiach "adremow" różnych. Obniżenie podatków [skłądek] przez Zytę Gilowską tak naprawdę było dowcipem w guście "a teraz zrobiliśmy krok naprzód". Nie jest sztuką zmniejszyć swoje przychody. Jest sztuką zmniejszyć przychody i równocześnie tak zmienić profil i poziom wydatków by zachowując ten sam poziom życia zmniejszyć wydatki. Tego Kaczyński i sp. już nie zrobili. To tak między nami.

Fakt, że nie lubimy przestępców, nie oznacza, że należy się bawić w tzw. "areszty wydobywcze" a których prokurator [a może ze Źróbka: "prekurator"] usłyszy nie to co oskarżony ma do powiedzenia, a to co oskarżający chce usłyszeć. O nagminnym, wręcz łamaniu zasad aresztu tymczasowego pisało ileś gazet. Ileś osób dostało za to odszkodowania. A największe afery skończyly się czymś co wygląda jak śmiech na sali. Wystarczy przypomnieć Leppera. Choć jemu samemu należało się osądzenie za różne sprawy, to afera tzw, gruntowa... I znów oskarżenia wobec tych co to robili. Znów polecam mowę Giertycha R. do PiSu wygłoszoną przed rozwiązaniem Sejmu.

O tym jak Kaczyński jest stały w poglądach, jest gdzieś na necie spot PO czyli wywiad z Kaczyńskim ad. '09 i Kaczyńskim ad '10. Nawet kurek na dachu nie jest tak obrotowy...

Dla mnie podoba się ta osoba która mówi o gospodarce. Gospodarka durniu, chciałoby się powiedzieć. A z dwojga złego, mniejszym socjalistą jest Komorowski, z nadzieją na zmianę na lepsze. Kaczyńśki mógłby iść w sprawach socjalno gospodarczych w konkury [i o bardziej "prospołeczny program", z naszym rodzimym Robin Hoodem czy The Zorro...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

FSO napisał:

Kaczyński mógłby iść w sprawach socjalno gospodarczych w konkury [i o bardziej "prospołeczny program", z naszym rodzimym Robin Hoodem czy The Zorro...

Coś w tym jest, bo na stronie lewica.pl, którą reklamował tu Robin, wygrywa Kaczyński.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

secesjonista:

Co ty masz z tym strzelaniem i zabijaniem?
Ktoś o tym mówił, czy to już twoja interpretacja?

w sumie interpretacja. Ale skoro "tam stało ZOMO" jest do znudzenia interpretowane jako "tamci to mordercy", to chyba mi wolno?

Moja interpretaca bierze się z tego, ze Bronek i Palikot sa mysliymi. Bronek powiedział, ze trzeba "uważać by nie płyneli z nami tacy, a owacy", a Palikot mówił nawet o zastrzeleniu Kaczyńskiego.

Skoro tak, to chciałbym wiedzieć, w jaki sposób dopilnują bym "z nimi nie płynął na polskiej łódce" jak już wygrają wybory: wygnają czy zastrzelą ? (skoro można zastrzelić Kaczyńskiego to pewnie mnie też)

Albinos:

Przypominam, że ten temat dotyczy wyborów prezydenckich w Polsce. Ocena postaci gen. Jaruzelskiego i stanu wojennego nie powinna być przedmiotem zainteresowania w tym wątku.

Wasza Ekscelencjo, śmiem zaznaczyć, że generał poparł jednego z kandydatów. dla części wyborców, w tym dyskutantów moralna ocena generała może być istotna dla oceny tego poparcia.

FSO:

Dla mnie podoba się ta osoba która mówi o gospodarce. Gospodarka durniu, chciałoby się powiedzieć. A z dwojga złego, mniejszym socjalistą jest Komorowski, z nadzieją na zmianę na lepsze.

Poczytaj sobie Olejniczaka ;) Nadzieje zmiany na lepsze rokuje Kaczyński, wspierający się Zytą i mówiący dość wolnorynkowym językiem, a nie Komorowski robiący ukłony w stronę SLD. Obecne poparcie licznych "liderów lewicy" + stołek dla Belki wróży koalicję PO-SLD, czyli zwrot gospodarczy nie tam gdzie trzeba.

doprawdy nie chciałbym by Olejniczak (poczytaj tego "Robin Hooda"!), przeżarty etanolem Kwaśniewski do spółki z WikiBronkiem i Słońcem Peru decydowali o gospodarce mając i rząd i prezydenta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

A ja jestem za tym, żeby wygrał Komorowski. Z jednego, prostego faktu. Będą mieli "całą władzę" w swoich rękach przez jeden rok i niech pokażą czy zrobią to co mówią. Nikt nie będzie mógł im zarzucić, że czegoś nie zrobili, bo opozycja weto powiedziała. A jak Kaczyński wygrałby, to i zwalą winę w stylu "ale to nie nasza wina, to jego, Kaczyńskiego".

Niech pokaże (PO) przez jeden rok czy tylko deklaruje i obiecuje, czy faktycznie coś robi. Jak wygra Komorowski, to będą mieli Rok Szansy. A jak tego roku nie wykorzystają to przegrają.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
piterzx   

Wiesz Naryo, to jest całkiem niegłupie myślenie. Niestety, muszę się z nim nie zgodzić (jakoś tak nigdy nam nie po drodze, może face to face poszłoby lepiej ;)). Rządzą teraz większością głosów, a na potrzeby veta to i w koalicji z SLD im by bardzo po drodze było. Mieli trzy lata szansy, jakoś niewiele zrobili z tego co obiecywali, a jak się coś sypało, wyciągali tematy zastępcze. Dlatego niezbyt wierzę w to, że coś teraz zrobią dobrego. A nawet jeśli, to oprócz tych dobrych pomysłów przepchną gładko też i te złe. Moim zdaniem niebezpieczne jest skupienie pełni władzy w rękach jednej partii, a ze swoim prezydentem, przy takiej sile głosów w parlamencie jaką dysponuje PO, PSL nie będzie miał nic do gadania. Z resztą i tak od początku jest tylko przystawką. Wolę żeby prezydent był z innej partii niż rząd. Do tej pory sądziłem, że zgadzam się z premierem Tuskiem i wicepremierem Schetyną, którzy wcześniej mówili to samo. Niestety okazało się, że nie dotyczy to PO, bo "to tak dobra partia", że "zagrożenia nie ma"... Ja jednak wolę zagłosować na Kaczyńskiego. Bliżej mi do jego poglądów, a i zagrożenie mniejsze...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

piterzx, może i nic nie zrobią. Mam nadzieję, że nic nie zrobią, bo stracą i przegrają i się będę cieszył. Tu nie chodzi czy coś zrobią, czy nie, ale o to, że na nikogo już zwalić winę nie będą mieli. Za prezydenta Kaczyńskiego to winę zrzucali na Lecha, bo wetował ich ustawy, i że opozycja, i takie tam. A teraz opozycja byłaby w odwrocie. W parlamencie PO miałaby większość, prezydent z PO to na kogo zrzucą winę? Na opozycję, której pozostanie TYLKO krzyk? W tym sensie lepiej byłoby gdyby tegoroczne wybory wygrał Komorowski. A i lepiej dla PiS, jak Jarek wygrałby, to PiS umarłoby (nikt inny na wodza partii się nie nadaje, a prezydent bezpartyjny musi być) śmiercią naturalną. Jarek to się nadaje na premiera, ale nie na prezydenta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

To też z lewica.pl.

Jacek Adler, redaktor naczelny portalu Gaylife.pl zaapelował do środowisk homoseksualnych o oddanie w II turze wyborów prezydenckich 4 lipca głosu na kandydata Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

W wypowiedzi dla portalu Onet.pl gejowski dziennikarz podkreślił, że paradoksalnie osoby homoseksualne w sporej części mogą głosować jednak na kandydata PiS, ponieważ, jak stwierdził, geje są osobami, którym zależy na porządku publicznym. Szeryf uchroni biednych gejów przed chuliganami na ulicach – ocenił Adler.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Tomasz, czyżby Robin zrobił z Ciebie fana lewicowych mediów?

Gdyby był z nami to by się naprawdę ucieszył.

Odpaliłem rano Wirtualna Polskę i aż się zdziwiłem zobaczywszy ranking. Wcześniej wydawało mi się, że druga tura będzie tylko formalnością. Teraz wygląda to na wyrównany wyścig. Z racji mojego lichego Internetu mam mocno ograniczony dostęp do informacji. Ciekaw jestem, co mogło spowodować taką sytuację.

Macie jakieś przemyślenia na ten temat?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Accepted   
No jak kto? Albo korzysta z tych "szybkich źródeł informacji jak Wikipedia" , albo nie. Jak tak (na co wskazują fakty) to fatalnie. Jak nie...to kłamie, bo mówił, że korzysta. Wpadka straszna.

Nie korzysta i nie jest to ani wpadka, ani kłamstwo tylko marketing polityczny. Spotykał się ze studentami i chciał zdobyć ich serca- błąd sztabu wyborczego. Prezydent nic nie sprawdza na kompie jemu sprawdzają i podają na tacy oprawione w teczuszkę...

No tak, Klich czy Komorowski nie wymieniali nazwiska Miedwiediewa jak mówili o udziale Rosji w polskiej polityce zagranicznej wobec Mińska. Tylko, czy to coś zmienia ?

Może jakiś cytat... bo IMO przekręcasz fakty i czerpiesz interpretacje z Gazety POlskiej czy Naszego Dziennika...

Nie żartuj, że aż taki niedoinformowany jesteś ??

To Ty tu lubujesz się w argumentach więc konkrety poproszę?

Konkretnie to powtarzasz ogólniki.

Konkretnie to do wiecowych wypowiedzi odpowiedział rząd- bo jak wiesz tyle to miało do kampanii prezydenckiej ... To był atak na rząd, więc odpowiedz dostał z odpowiedniego źródła. Kłamstwo musi być po imieniu nazwane... I sąd to zrobił... I zanosi się że ponownie zrobi...

Najpierw przydługi, nudny wywód Bronka, w którym pokazał się jako żeglarski dyletant. Za to w poetyckich porównaniach zarzucał swoim przeciwnikom wszystko co najgorsze, wręcz celowe niszczenie (tak "na zgodę") Polski przyrównanej do łodzi. Na koniec podał tylko jedną wyraźną wskazówkę co do tego, na kogo trzeba uważać, by przypadkiem z nami nie płynął tą łodzią. Ano na tych co mówią, że pieniądze mogą być bardziej potrzebne na zniszczonym południu Polski. Czyli co? Wygna mnie? Zastrzeli ? Chciałbym go o to zapytać, gdyby się zjawił w tych stronach. Przypuszczam, jednak, ze przy swoim talencie do pływania "na motyla" Bronek na południu będzie mówił, że pieniądze znajdą się np. na odbudowę dróg, choćby trzeba je było przesunąć z innych regionów kraju.

NIezłe, dyletanctwo wyższego stopnia:) Masz jakiś słownik partyjny jak pojmować na opak co kto mówi... chyba tak:)

Nie pozwólmy by kłamstwo wygrało, któż jest kłamcą sąd wykazał bardzo dobitnie. Posłuchaj Jarka- prawda jest najważniejsza- zagłosuj na Bronka;)

Wszystko co mówi prezes to mieszanina kłamstwa z manipulacją. Zgadnij kto wykazał inicjatywę ustawodawczą w marcu 2006 roku, a dzięki tej pracy w czerwcu zaczęto w sejmie wprowadzać pakiet ustaw reformy fiskalnej:) Główna ustawa o zmianie padatku dochodowego PIT- prace były pod przewodnictwem Chlebowskiego. Nawet poprawki nie wiele wprowadzał PIS - Samoobrona czy LPR... zabawne teraz mówi że zmniejsza podatki, do tego zapomniał JK że pracę nad poselskim projektem ze strony rządu zaczął Marcinkiewicz, miesiąc później w lipcu 2006 podał się do dymisji, rząd przejął Jarosław Kaczyński.

Dosłownie wszystkiego można się przyczepić co mówi Jarosław. Porażka.

Obalonych kilka mitów gospodarczych z kampanii

Tak samo nie wie co czytał jeśli chodzi o opracowanie Boniego. Szkoda gadać....

Pozdro, Michał

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
piterzx   
Nie korzysta i nie jest to ani wpadka, ani kłamstwo
Kłamstwo musi być po imieniu nazwane...

Zaraz, zaraz... Jeśli nie prawda, ani nie kłamstwo, to co innego?? Tylko proszę, nie pisz, że "marketing polityczny", dla mnie taki zwrot to albo wykręt, albo piękna, zdezawuowana, poprawna politycznie nazwa kłamstwa. Jeśli ktoś otwiera usta, to albo mówi prawdę, albo kłamstwo, nie ma innej opcji. Skoro, jak piszesz fakt nie miał miejsca, a trzeba nazwać wszystko po imieniu, to jak to nazwiemy...?

No tak, Klich czy Komorowski nie wymieniali nazwiska Miedwiediewa jak mówili o udziale Rosji w polskiej polityce zagranicznej wobec Mińska. Tylko, czy to coś zmienia ?

Może jakiś cytat... bo IMO przekręcasz fakty i czerpiesz interpretacje z Gazety POlskiej czy Naszego Dziennika...

"Białoruś pozostaje wyzwaniem dla polskiej polityki zagranicznej. Sytuacja w tym kraju w znacznej mierze będzie funkcją polityki Rosji wobec Mińska" (B. Komorowski)

"Rosja dysponuje takimi narzędziami nacisku politycznego i ekonomicznego, które mogą przyczynić się do złagodzenia reżimu w Mińsku" (B. Klich)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

Nayra:

A ja jestem za tym, żeby wygrał Komorowski. Z jednego, prostego faktu. Będą mieli "całą władzę" w swoich rękach przez jeden rok i niech pokażą czy zrobią to co mówią. Nikt nie będzie mógł im zarzucić, że czegoś nie zrobili, bo opozycja weto powiedziała. A jak Kaczyński wygrałby, to i zwalą winę w stylu "ale to nie nasza wina, to jego, Kaczyńskiego".

Przez ten rok obsadza swoimi co się da, a winę za brak reform zwalą na Pawlaka. Po wyborach parlamentarnych zrobią koalicję PO-SLD i będzie po Polsce.

Accepted:

Nie korzysta i nie jest to ani wpadka, ani kłamstwo tylko marketing polityczny. Spotykał się ze studentami i chciał zdobyć ich serca- błąd sztabu wyborczego. Prezydent nic nie sprawdza na kompie jemu sprawdzają i podają na tacy oprawione w teczuszkę...

Podają razem z wydrukiem z Wiki. W efekcie jego wiedza jest na poziomie wiki. Dzięki bardzo. W każdym razie dzieje się to co przewidziałem: próba obrony wikiBronka prowadzi do żałosnej kompromitacji. Nie dziwne, ze Jarpen się w to nie wdaje.

Może jakiś cytat... bo IMO przekręcasz fakty i czerpiesz interpretacje z Gazety POlskiej czy Naszego Dziennika

Na razie to fakty przekręcasz Ty i sztabowcy PO. Z niewinnego "poruszę temat także w rozmowach z Rosją" robicie jakieś niewiadomoco.

To Ty tu lubujesz się w argumentach więc konkrety poproszę?

Nie będę teraz szukał linków sprzed lat.

NIezłe, dyletanctwo wyższego stopnia:) Masz jakiś słownik partyjny jak pojmować na opak co kto mówi... chyba tak:)

I nie będę z Tobą dyskutował w ogóle skoro tak po chamsku odpowiadasz. Ja całkiem serio czuję się obrażony przez Bronka tamta wypowiedzią. Dziś w TV widzę agitatora PO, który mi próbuje wmówić, ze Bronek to szacunek dla wszystkich, a ja tego szacunku nie czuję, ani nie widzę. Po południu wchodzę na forum i mam tu tylko potwierdzenie jak się zachowuje Platforma.

Niby uśmiechy, szacunek i zgoda, a tak naprawdę to zastrzelić i wypatroszyć.

Główna ustawa o zmianie padatku dochodowego PIT- prace były pod przewodnictwem Chlebowskiego. Nawet poprawki nie wiele wprowadzał PIS - Samoobrona czy LPR... zabawne teraz mówi że zmniejsza podatki, do tego zapomniał JK że pracę nad poselskim projektem ze strony rządu zaczął Marcinkiewicz, miesiąc później w lipcu 2006 podał się do dymisji, rząd przejął Jarosław Kaczyński.

Ale czego to dowodzi? Rząd Marcinkiewicza nie był rządem PiSowskim? Posłowie PiS nie glosowali za projektem ? A, ze PiS i PO się niewiele różnią to mnie nie musisz przekonywać. Czołowe postacie w tych partiach mogą przechodzić z jednej do drugiej właściwie bez zmian poglądów.

To jasne, zę w czasie kampanii każdy komitet nagina rzeczywistość do tego co mu pasuje. Przemilczenia, półprawdy i przekręcanie są tez w podlinkowanym przez Ciebie art. Mam nadzieję, ze zdajesz sobie z tego sprawę, a nie uważasz go za "prawdę objawioną".

gregski:

Teraz wygląda to na wyrównany wyścig. Z racji mojego lichego Internetu mam mocno ograniczony dostęp do informacji. Ciekaw jestem, co mogło spowodować taką sytuację.
Macie jakieś przemyślenia na ten temat?

Druga debata i zbliżenie PO-SLD. Kaczyński był w tej debacie lepszy. Na dodatek jest duża grupa wyborców, którzy są zawiedzeni Platformą i takich, którzy obawiają się koalicji PO - SLD. Oni są gotowi głosowac na JarKacza.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
STK   
Przez ten rok obsadza swoimi co się da, a winę za brak reform zwalą na Pawlaka. Po wyborach parlamentarnych zrobią koalicję PO-SLD i będzie po Polsce.

Czyżby PiS szykował zamach stanu, czy sąsiedzi rozbiory, że ma być po Polsce? Kolejna Twoja figura retoryczna nic więcej.

Podają razem z wydrukiem z Wiki. W efekcie jego wiedza jest na poziomie wiki. Dzięki bardzo. W każdym razie dzieje się to co przewidziałem: próba obrony wikiBronka prowadzi do żałosnej kompromitacji. Nie dziwne, ze Jarpen się w to nie wdaje.

Kolejne moje uwagi-opinie. To jest bezczelne z Twojej strony. Forumowicze zobaczcie, kolejny raz atakuje Jarpena, tylko tym razem skoro się nie odzywa to po prostu nie ma jak wybronić Komorowskiego w sprawie wiki. Ne odzywa się dlatego, że nie ma ochoty lub nie chce się angażować, ale milczy, bo wg Hauera nie ma jak go wybronić nijako jakby był do, wręcz tego zobowiązany. Wcześniej było, że nie odzywa się, bo partia tak nakazała. Świetna manipulacja.

Zastanówcie się forumowicze, czy jest coś czego nie wie Hauer lub jest coś czego nie ocenia kategorycznie i z pewnością. On już dziś wie, że jak wygra Komorowski Polski nie będzie! Wieszcz!

To jasne, zę w czasie kampanii każdy komitet nagina rzeczywistość do tego co mu pasuje. Przemilczenia, półprawdy i przekręcanie są tez w podlinkowanym przez Ciebie art. Mam nadzieję, ze zdajesz sobie z tego sprawę, a nie uważasz go za "prawdę objawioną".

Mistrzem "prawd objawionych" bezapelacyjnie jesteś w tym temacie Ty.

Po południu wchodzę na forum i mam tu tylko potwierdzenie jak się zachowuje Platforma.

Widzę kolejną manipulację. Oto Hauer wchodzi na forum i widzi wypowiedzi sprzeczne z linią jego idoli, więc by ich zdyskredytować zarzuca im złe zachowanie, bo oczywiście sam zachowuje się "super". Manipulacja na manipulacji.

Naprawdę Ci za to nie płacą?

Nie dajcie się zwieść Hauerowi widzę, że to stary polityczny wyga i aktywnie politycznie osoba. Nie dajcie się zwieść, że jest bezpartyjny, bo nie możemy tego sprawdzić, a po drugie jeśli nawet to tylko w teorii. Pisze wyłącznie w tym temacie uprawiając propagandę, po wyborach zapewne zniknie do kolejnych wyborów tym razem parlamentarnych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ja natknąłem się na coś takiego:

OŚWIADCZENIE

Spora część moich zwolenników oświadczyła, że w niedzielę zbojkotuje wybory – bo nie widzi większej różnicy między Kandydatami. Istotnie: w tych wyborach mamy obecnie dwóch rozsądnych polityków; żaden z nich Polski nie skompromituje, ale też żaden niczego szczególnego dla niej nie zrobi.

Jednak wielu moich zwolenników pyta: „Który Kandydat jest mniejszym złem?” - i chce iść na niego głosować.

Odpowiadam: problemem nie są Kandydaci, tylko stojące za nimi mafie, chcące rozkradać Polskę, obsadzać wysokopłatne posady i brać łapówki. Mafia stojąca za Bronisławem Komorowskim znana jest z większego rozmachu w tym względzie. Co więcej: jeśli ta sama mafia opanuje całe państwo, to znacznie łatwiej będzie jej kraść. Ja bardzo lubię Bronisława Komorowskiego – ale patrzę też, kto Go popiera. I jeśli taki np. gen.Marek Dukaczewski ogłasza, że otworzy szampana, jeśli wygra Komorowski – to tym, co chcą głosować, radzę: zamknąć oczy, zatkać uszy – i głosować na Jarosława Kaczyńskiego!

Janusz Korwin-Mikke

A odgrażał się, że nikogo w drugiej turze nie poprze.

Muszę jednak przyznać, że argumentacja dosyć przekonująca.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.