Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Sign in to follow this  
Jarpen Zigrin

Wybory prezydenckie 2010

Wybory prezydenckie 2010  

36 members have voted

  1. 1. W wyborach prezydenckich w 2010 r. oddam głos na:

    • Marek Jurek
      1
    • Jarosław Kaczyński
      9
    • Bronisław Komorowski
      13
    • Janusz Korwin-Mikke
      8
    • Andrzej Lepper
      0
    • Kornel Morawiecki
      0
    • Grzegorz Napieralski
      1
    • Andrzej Olechowski
      1
    • Waldemar Pawlak
      0
    • Bogusław Ziętek
      1
    • Nie pójdę na wybory
      2


Recommended Posts

Narya   
Bardzo uraził mnie dziś nasz Prezydent, mówiąc, że ''wygrała demokracja''.

A tu chodziło Komorowskiemu zupełnie o coś innego, a nie to co masz na myśli. Komorowski powiedział, że wygrała demokracja w takim sensie, że frekwencja była "większości" tj. powyżej 50% a nie poniżej połowy. Przynajmniej ja tak zrozumiałem.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Andreas   

Może Ty tak to odbierasz. Ja to odebrałem zupełnie inaczej.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Bardzo uraził mnie dziś nasz Prezydent, mówiąc, że ''wygrała demokracja''. Bardzo uraził mnie, mówiąc o wyborze między ''Polską zacofaną'' i ''patrzącą wstecz'', a ''Polską nowoczesną''. Tym samym określił mnie, moją rodzinę i znajomych jako faszystów i przedstawicieli totalitaryzmu.

Od jutra zakładam opaskę ze swastyką i będę darł się na ulicy: 'Die Strasse frei...'

Mówiąc teraz szczerze, określając swoją postać, jako przedstawiciela demokracji, polskiej demokracji, jednoznacznie zasugerował, że Jarosław Kaczyński reprezentuje demokrację innego państwa tudzież jakiś inny system, który jednoznacznie mi się nasuwa na myśl.

Nie skomentuję tego, kto jest mały, bo to nie Kaczyński rozsyłał SMS-y 10 kwietnia, obrażające ś.p. Lecha Kaczyńskiego.

Mali moralnie są panowie z PO. Nie wymienię którzy, podpowiem, że jeden z nich bardzo lubi wibratory.

Bardzo uraził mnie dziś nasz Prezydent, mówiąc, że ''wygrała demokracja''

A to demokracja w takim razie Twym zdaniem przegrała?

Bardzo uraził mnie, mówiąc o wyborze między ''Polską zacofaną'' i ''patrzącą wstecz'', a ''Polską nowoczesną''. Tym samym określił mnie, moją rodzinę i znajomych jako faszystów i przedstawicieli totalitaryzmu.

Nie wiedziałem, że nazwanie kogoś zacofanym równoważne jest nazwaniu faszystą.

Nie wiedziałem, że nazwanie kogoś patrzącym wstecz równoważne jest z byciem faszystą.

To wnioski z WOS-u i historii, czy własna interpretacja historii idei? ;)

Powiem więcej, bycie przeciwnikiem demokracji nie implikuje od razu sympatii do totalitaryzmu.

Toteż twa reakcja jest nadmiernie egzaltowana.

A że się nader głupio wyraził - to fakt.

Edited by secesjonista

Share this post


Link to post
Share on other sites
Andreas   

Źle mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli pierwszą wypowiedź Prezydenta(już nie 'naszego', bo on przeze mnie wybrany nie został). Mówiąc, że wygrała demokracja, zabrzmiało to bardzo dwuznacznie, w sposób, jaki sugerował Narya, i w sposób, jaki ja przedstawiam. Czyli taki, że jego przeciwnik reprezentował jakiś inny ustrój.

Zresztą, niejeden raz nazywano Kaczyńskich 'faszystami'. Nie przeszkadza mi to w sumie, w czarnej koszuli mi bardzo do twarzy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Hauer   

secesjonista:

A że się nader głupio wyraził - to fakt.

Nie pierwszy raz, nie pierwszy...

Share this post


Link to post
Share on other sites
JolaSz   

Od 21.00 siedzę przed telewizorem. O godz 23.50 PKW podała wyniki: Jarosław Kaczyński 50,41%, Bronisław Komorowski 49,59% 

W tym czasie wysłuchałam wypowiedzi różnych ludzi. Między innymi powiedziano, że elektorat Kaczyńskiego to głównie wieś i małe miasta, czyli ludzie będący w większości katolikami - tak powiedziano (to nie mój wniosek).

Stwierdzono także, że na Komorowskiego głosowali ludzie zamożni, z miast, szczególnie dużych i wielkich, ludzie zadowoleni z tego, co teraz jest.

Dalej: PO straciła alibi, oby to zwycięstwo nie było okupione ceną pyrrusową.

Dużo zdziwienia ze strony ludzi PiS budziła prośba “o spokojnych 500 dni” . Padały pytania: kto im ten spokój zabierze, skoro wszystko jest ich?

Duże zdziwenie budziła także polityka zapowiedziana przez Komorowskiego i wyrażająca się w haśle wyborczym: “zgoda buduje” i zapowiedź nie przeprowadzania reform, skoro brak reform zakończy się dla państwa klęską. Również ci, którzy tych reform się podejmą, także poniosą koszty związane z tymi reformami, ponieważ, zawsze ktoś będzie niezadowolony. Niektórzy nawet wyrażali współczucie dla premiera. Słychać było wypowiedzi, że powinny się pojawić obiecane 50% dla studentów, in vitro i reforma służby zdrowia.

Ciekawie wypowiadał się były premier Jan Olszewski mówiąc, ze Kaczyński reprezentuje nurt patriotyczny kraju, że obecna sytuacja kraju jest nie do utrzymania, że ta struktura będzie hamulcem rozwoju, ze po katastrofie smoleńskiej rząd obsadzał swoimi ludzmi brakujące stanowiska, że Komorowski mówił o zgodzie, ale jego kampania była atakiem.

Wiele osób podkreślało, że Polska przekracza bariery bezpieczeństwa finansowego, że dalsze nie prowadzenie reform np. w dziedzinie finansów publicznych, w służbie zdrowia zakończy się dla kraju katastrofą.

I wreszcie ok. północy młoda pani redaktor w rozmowie z Niesiołowskim i Kurskim stwierdziła, ze (sądząc po wypowiedzi obu polityków) kończy się polityka miłości hehehe i to mnie już rozbawiło. Czy to znaczy, ze należy kochać tylko drugiego? A siebie to już nie? Zawsze liczy się tylko miłość i czasem jest to miłość do siebie, a czasem do drugiego, zresztą nie ma “drugiego”, wiec miłość jest miłością i to co jest dobre dla (niby) drugiego, jest dobre i dla mnie...

Pozdrawiam wszystkich jeszcze nie śpiących ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Andreas: partia chamów i prostaków? Powiem tak - nikogo nie oceniam z "jakiej" partii pochodzi, tak samo jak to, że ktoś ma nieco inne pomysły na życie nie oznacza, iż jest chamem i prostakiem.

Myślę FSO że jeśli taki Palikot nie jest dla Ciebie chamem i prostakiem to znaczy że nie wiesz co znaczą te słowa.

I kto w końcu wygrywa?

Share this post


Link to post
Share on other sites

ad JolaSz:

Od 21.00 siedzę przed telewizorem. O godz 23.50 PKW podała wyniki: Jarosław Kaczyński 50,41%, Bronisław Komorowski 49,59%

To chyba Jolu oglądałaś złą telewizję... ;)

Jak to powiadają - telewizja kłamie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tomasz N   

Andreas napisał:

Bardzo uraził mnie dziś nasz Prezydent, mówiąc, że ''wygrała demokracja''.

Nie wiem dlaczego. Ja słuchałem i słyszałem, że powiedział iż "wygrała polska demokracja". Jak widać od IIWW w tym kraju nie może być demokracji bezprzymiotnikowej.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Narya   
Wyścig lepszy niż Formuła 1 ;)

Dokładnie, choć do "Mundialu" jeszcze daleko. ;-)

Ok. 23 patrzę na stronie PKW - Komorowski nieznacznie prowadzi z ok. 25% okręgów. 20 minut po północy z ok. 50% okręgów - Kaczyński. Patrzę dzisiaj rano na stronę PKW - Komorowski nieznacznie prowadzi w 95% okręgach. Uff. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
JolaSz   
Dokładnie, choć do "Mundialu" jeszcze daleko. ;-)

Ok. 23 patrzę na stronie PKW - Komorowski nieznacznie prowadzi z ok. 25% okręgów. 20 minut po północy z ok. 50% okręgów - Kaczyński. Patrzę dzisiaj rano na stronę PKW - Komorowski nieznacznie prowadzi w 95% okręgach. Uff. ;-)

Proszę napisz dlaczego: Uff, dlaczego odetchnąłeś, czego się obawiałeś gdyby to jednak Kaczyński wygrał, czego oczekujesz po Komorowskim?

Share this post


Link to post
Share on other sites
mch90   

Nie powtórzyła się historia z zeszłych wyborów kiedy kładłem się spać mając jednego prezydenta a rano obudziłem się z innym. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Andreas   

Niestety, bardzo tego żałuję, że się nie stało.

Wielka szkoda.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
Sign in to follow this  

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.