Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mer

Książka, którą właśnie czytam to...

Rekomendowane odpowiedzi

fraszka   

pod red. S. Inglota, jednotomowe wydanie, z 1992 r.. wiem, że jest inne, obszerniejsze, ale mnie wystarczy to:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

R.A. Salvatore, Droga wojownika, kiepskie ale kupione za 5 zł i w młodości lubiłem tego autora a dawno nie czytałem czegoś lekkiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

R.A. Salvatore, Droga wojownika, kiepskie ale kupione za 5 zł i w młodości lubiłem tego autora a dawno nie czytałem czegoś lekkiego.

Ahaha! Ja marzę o czymś lekkim, ale znowu mam jakieś głupie przeczucia, że odejście od historycznych, do fantasy, to tylko strata czasu...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

A ja wakacyjnie: Martin i „Taniec ze smokami” oraz klasyka: „Wschodzące słońce na Pacyfiku” Morisona.

„Taniec …” jakoś tak głupio się kończy.

Za to Morison… Ciekawie się czyta książkę wydaną po raz pierwszy w 1948 roku i poznaje obraz wojny z tej perspektywy (amerykańskiej perspektywy): amerykańscy chłopcy dzielni, Japończycy giną setkami, strącone samoloty również dwoją się w oczach itd. itp. Dla przykładu: to nic że autor podaje zeznania japońskiego oficera dotyczące ilości żołnierzy zaokrętowanych na transportowce, przecież amerykańscy chłopcy widzieli lepiej ilu Japończyków ich atakowało na Wake.

Za to tłumaczenie (widać duże wsparcie komputerowych translatorów)i korekta (redakcja) psują całą przyjemność z czytania książki która dostała Pulitzera - kalki językowe, terminologia odmienna od przyjętej w polskiej literaturze wojenno-morskiej, czasami dziwne konstrukcje zdań będące skutkiem „maszynowego” tłumaczenia czasami zupełnie zmieniające ich sens i wprowadzające czytelnika w błąd.

Wyprzedzając pytanie Secesjonisty :P kilka przykładów:

„[…] ciężki krążownik Atago […] Był ponadto uzbrojony w cięższą artylerię niż amerykańskie ciężkie krążowniki” – znaczy jak, działa więcej ważyły? Bo kaliber był przecież taki sam (no jakby się ktoś czepił to prawie taki sam).

Albo opis „oryginalnych” rozwiązań w konstrukcji niszczycieli typu Fubuki:

„[…] a osłony wyrzutni torped i wysokie pomosty wykonane były w całości ze stali” – a z czego miały być zrobione? Z bambusa? No przecież tu zupełnie o cos innego chodziło.

A na deser:

„Dla celów praktycznych flota Azjatycka Stanów Zjednoczonych została przedstawiona w załączniku w porządku jej rozmieszczenia tak, aby czytelnik mógł wiedzieć, gdzie znajdował się każdy z okrętów w chwili rozpoczęcia działań wojennych.”

„Strukturę sił amerykańskich i ich rozmieszczenie przedstawia Załącznik I.”

Być może taki układ (zamieszczenie wykazu sił (okrętów) w załączniku faktycznie jest bardziej przejrzyste, jednak w tej książce nie ma żadnych załączników. I tak, dzięki szanownej redakcji, czytelnik może się tylko domyślać jakimi okrętami dysponowała Amerykańska marynarka wojenna. Biorąc pod uwagę że jest to oficjalna historia US Navy, to jest to taka… drobnostka.

pozdr

Edytowane przez maxgall

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No i człowiek się starzeje, maxgall mnie wyprzedza tak błyskawicznie... :lol:

a ja czytam sobie nieco lżejszą lekturę:

A. Wegenstein "Pięcioksiąg Izaaka" czyli "Opowieść o żywocie Izaaka Jakuba Blumenfelda, który przeżył dwie wojny światowe, trzy obozy koncentracyjne i był obywatelem pięciu ojczyzn".

W środku takie smaczki jak: chasydzki rabbi w sowieckiej rzeczywistości zostający członkiem Klubu Ateistów; sklep mięsny na Syberii gdzie zawsze można sobie zważyć dwa kilogramy mięsa... o ile się je samemu przyniesie; o Mojżeszu co się zagadał z Bogiem i jakie tego były konsekwencje; o ulicy na której z jednej strony była sobota, z drugiej sobota a w środku czwartek; jak można się jąkać ale tylko mówiąc itp.

Czyli opowieść w duchu żydowskiego szmoncesu o dość tragicznych losach pewnego Żyda.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Zacząłem HB-ka Pawła Korzeniowskiego "Flandria 1940".

Pierwsze strony i już coś ciekawego się dowiedziałem. Mianowicie, że w kampanii norweskiej straciliśmy ORP "Burza".

Nic to, czytam dalej z nadzieją na dalsze rewelacje...

Edytowane przez gregski

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fraszka   

Ahaha! Ja marzę o czymś lekkim, ale znowu mam jakieś głupie przeczucia, że odejście od historycznych, do fantasy, to tylko strata czasu...

Tyberiuszu, Kto czyta - żyje wielokrotnie, kto zaś z książkami obcować nie chce, na jeden żywot jest skazany.

Nie zaluj czasu na ksiazki, na fantazy tez nie. Za mlody jestes by zyc tylko historia.

Polecam cykl Swiat Dysku T. Pratchetta. Nauczysz sie nie tylko historii, ale i wspolczesnej fizyki

cytat-Józef Czechowicz

Edytowane przez fraszka

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

Kuba Pokojski „Tczew 1627”.

I żeby nie było że tylko narzekam w swoich wpisach, ciekawostka:

Biorąc tę książkę do ręki byłem przekonany że największą ilość pozycji w Bibliografii będzie miał R. Sikora (na okładce jest informacja że napisał wstęp). Ma 14 pozycji.

A tu niespodziewajka: niejaki Paradowski M. ma 15 pozycji!!!

Krasnoludzie, dzisiaj za Ciebie wypiję toast szkockim piwem!

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

Aż by się chciało zawołać, za jednym z użytkowników (lub jak na koncercie folk metalowym):

SŁAWA!!!

:)

Edytowane przez maxgall

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.