Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?

[Tofik]

i znów Tofik zaczynasz od wymieniania wynalzazków z całego średniowiecznego świata. :?

A to się nie liczy? Średniowiecze to lata 476 - 1453 (co do daty końcowej, to kwestia sporna), myślałem że bierzemy pod uwagę wszelkie państwa i ich wynalazki.

I sprawą otwartą jest to, czy w średniowieczu wynaleziono fumatory gazowe - Legnica 1241.

A kto powiedział, że nie mają wartości? Tylko WSZYSTKIE podwyższacie do rangi jakichś niesamowitych, bez których bylibyśmy zgubieni. Przynajmniej takie odniosłem wrażenie.

Nie - to Wy uważacie je za pozbawione wszelkiej wartości. Zacytuję Nautiliosa: Jakoś nie przekonują mnie te rozwiązania , wynalazki :|

[Nautilos]

i znów Tofik zaczynasz od wymieniania wynalzazków z całego średniowiecznego świata. :?

A to się nie liczy? Średniowiecze to lata 476 - 1453 (co do daty końcowej, to kwestia sporna), myślałem że bierzemy pod uwagę wszelkie państwa i ich wynalazki.

Cały czas byłem przekonany ,że rozmawiamy o średniowiecznej Europie :shock:.

Nie - to Wy uważacie je za pozbawione wszelkiej wartości. Zacytuję Nautiliosa: Jakoś nie przekonują mnie te rozwiązania , wynalazki :|

Gdzie w tym, cytowanym przez ciebie fragmencie napisałem ,że nie przedstawiają one żadnej wartości ?

[Tofik]

Cały czas byłem przekonany ,że rozmawiamy o średniowiecznej Europie :shock:

Temat brzmi "Średniowiecze to epoka zacofania czy nie?", a nie "Średniowieczna Europa - zacofana czy nie?".

Gdzie w tym, cytowanym przez ciebie fragmencie napisałem ,że nie przedstawiają one żadnej wartości ?

A gdzie w cytowanym przeze mnie fragmencie napisałeś, że te wynalazki przedstawiają dla Ciebie jakąkolwiek wartość?

Dyskusja robi się coraz mniej merytoryczna, jeśli nadal ma się tak toczyć, to proponuję ją zakończyć.

[Markus]

Dyskusja robi się coraz mniej merytoryczna, jeśli nadal ma się tak toczyć, to proponuję ją zakończyć.

Proponuję stwierdzić, że teza, iż średniowiecze jest zacofane albo nie, jest sprawą osobistą, i nie można powiedzieć: zdecydowanie tak lub nie.

Markus napisał/a:

A kto powiedział, że nie mają wartości? Tylko WSZYSTKIE podwyższacie do rangi jakichś niesamowitych, bez których bylibyśmy zgubieni. Przynajmniej takie odniosłem wrażenie.

Nie - to Wy uważacie je za pozbawione wszelkiej wartości. Zacytuję Nautiliosa: Jakoś nie przekonują mnie te rozwiązania , wynalazki :|

Ekhm, ja mówię za siebie. :roll:

[Lu Tzy]

Sprobowalem przeczytac te 8 stron, ale mi na trzeciej gul stanal.

W przyszlosci sie postaram dokonczyc, teraz mam przeczucie, ze to nie-tak-bardzo-potrzebne.

'Czy Sredniowiecze bylo zacofane'. Hmm. Po pierwsze, to sie trzeba zapytac: ktore? Ale ja jestem zgodliwy. Rozumiem, ze chodzi o Europe.

Teraz do tych, co Sredniowiecze do Renesansu przyrownuja.

To byl 1000 lat. Ktos jest w stanie namacalnie sobie przedstawic warunki zycia z czasu Insurekcji? Nie? to cos prostszego, tylko 100 lat: przeddzien Wielkiej Wojny. Tez nie? Hmm...

Skad wiec ta pewnosc siebie w wypowiedziach o odleglym o 500 lat Sredniowieczu? Ktore samo trwalo lat ponad tysiac i zdecydowanie nie bylo pod zadnym wzgledem jednolite?!

W czasie Sredniowiecza powstal plug zelazny, zelazny sierp, kosa jako taka. Kolo wodne - dla mlynow i kuzni. Zegar mechaniczny. Trojpolowka. Bankowosc, z przodkami czekow i weksli.

Metalurgia przskoczyla od kucia 'damastu' do porzadnej monostali. I produkcji czcionek.

Jestem milosnikiem Aten w rozkwicie, ale musialem slowo prawdy rzec.

[KoNrRiI]

Wiecie mi się wydaje iż średniowiecze to nie była epoka zacofania ale czegoś co nazwać można powrotem. Bowiem cesarstwo rzymskie było głównym centrum kultury i po jego upadku brakło tej kultury. Wiadomo że to zaledwie Rzym miał tę kulturę żadne plemiona nie były jej nauczone. Ludzie musieli na nowo uczyć się co i jak!! No a wynalazki były może nie były to wielkie myśli o humanizmie i filozofii życia jak w Grecji ale jednak były. Dlatego nie sądzę że możemy nazywać tę epokę epoką zacofania!!

[Ronaldinho112]

Oczywiście ze nie mozna tak mówić!! POWStały wtedy wiele uniwerytetów np.

Uniwersytet Boloński

Uniwersytet Paryski

Uniwersytet Oksfordzki

Uniwersytet w Cambridge

i wiele innych.

po prostu nie mozna tak mówić!!

[Markus]

Oczywiście ze nie mozna tak mówić!! POWStały wtedy wiele uniwerytetów np.

Uniwersytet Boloński

Uniwersytet Paryski

Uniwersytet Oksfordzki

Uniwersytet w Cambridge

i wiele innych.

po prostu nie mozna tak mówić!!

Super, tylko teraz mi powiedz, jaki procent społeczeństwa się tam uczył.

[Tofik]

Super, tylko teraz mi powiedz, jaki procent społeczeństwa się tam uczył.

Powiedz mi też jaki procent społeczeństwa podlegał edukacji w nowożytności. Oczywiście większy, bo taka jest wartość rozwoju, ale chyba niezbyt znaczny, chłopi to chyba nadal byli niedouczeni.

Można powiedzieć, że bez średniowiecznych uniwersytetów nie byłoby tego wyższego procentu w nowożytności.

[Gnome]

Oczywiście większy, bo taka jest wartość rozwoju, ale chyba niezbyt znaczny, chłopi to chyba nadal byli niedouczeni.

Nie niedouczeni tylko analfabeci pełną gębą, dopiero XIX w. przyniósł poważne zmiany, w krajach luterańskich nastąpiło to wcześniej, ponieważ tam kładziono duży nacisk na samodzielne czytanie Pisma Świętego.

A co do średniowiecza i jego zacofania, takie pytanie jest "chwytliwe" ale trochę nie bardzo sensowne, średniowiecze było "okresem ducha" i w tym kierunku było ono bardzo rozwinięte, a i wiedza też była w pewnych dziedzinach daleko posunięta, np. obliczanie na jaką niedzielę przypadnie Wielkanoc, miałem przyjemność posługiwać się tymi samymi metodami, które wykorzystywano w średniowieczu i jak ktoś mi powie, jest to okres "wieków ciemnych" to uznam, że chyba nie wie jednak zbyt wiele o tym okresie.

[Alessandro]

Zalezy z któtrej strony by patrzeć. Jeśli chodzi o kulture to tak. Pod innymi względami dla mnie był to okres wojen , i takiej ciemnoty. Moim zdaniem trudno odpowiedziec na to pyranie. Zalezy dla jakiego kraju.

[Narya]

Średniowiecze nie było epoką zacofania i zabobonów. Ma swój charakter, styl. Ludzie bardziej wiązali się z religią i świadomością nieuchronnej śmierci i marności życia. Zresztą ludzie późnego ANTYKU stworzyli jeśli można tak napisać średnowiecze. A dzieła klasyków starożytności były wykorzystywane jak św. Augustyn czy św. Tomasz z Akwinu.

Nie wspomnę już o wspaniałej kulturze muzułmańskiej: Kordoba! Bagdad! Czy o kulturze chińskiej!

Średniowiecze to nie tylko Europa chrześcijańska!

[Avaritia]

Wiele osób błędnie ocenia średniowiecze jako epokę zacofaną właśnie dlatego, że ogranicza się do Europy, zapominając o kwitnących kulturach Wschodu. Religijność średniowiecznej Europy może i była surowa, a wszechobecne hasła typu "Vanitas vanitatum" czy "Memento Mori" miały na celu przypomnieć ludziom, że tak naprawdę są niczym w obliczu Boga, ale nie świadczy to o zacofaniu, wręcz przeciwnie - o głęboko rozwiniętej filozofii, z której cząstki przetrwały do dziś. Poza tym możemy podziwiać architektoniczne perełki, których na pewno nie mogli zbudować ludzie na niskim poziomie; czytuejmy dzieła wybitnych twórców średniowiecznych. Średniowiecze z całą pewnością nie było epoką zacofania.

[Narya]

Wiele osób błędnie ocenia średniowiecze jako epokę zacofaną właśnie dlatego, że ogranicza się do Europy, zapominając o kwitnących kulturach Wschodu. Religijność średniowiecznej Europy może i była surowa, a wszechobecne hasła typu "Vanitas vanitatum" czy "Memento Mori" miały na celu przypomnieć ludziom, że tak naprawdę są niczym w obliczu Boga, ale nie świadczy to o zacofaniu, wręcz przeciwnie - o głęboko rozwiniętej filozofii, z której cząstki przetrwały do dziś. Poza tym możemy podziwiać architektoniczne perełki, których na pewno nie mogli zbudować ludzie na niskim poziomie; czytuejmy dzieła wybitnych twórców średniowiecznych. Średniowiecze z całą pewnością nie było epoką zacofania.

Dokładnie!

A jak ktoś się nie zgadza i dalej uważa, że średniowiecze jest epoką zacofania, to przepraszam bardzo, ale czy Hagia Sophia, czy Notre Dame jest wyrazem tegoż zacofania?

[Jarpen Zigrin]

A dla mnie to epoka zacofania czerpiąca z Platona i Arystotelesa jak wlezie. Renesans dopiero czyli końcówka średniowiecza zaczyna się dziać dobrze.

W średniowieczu tylko katedry budowali porównaj sobie z cudami starożytności to są dopiero cuda architektury. Do tego filozofia i prawo. No właśnie średniowiecze to też bazowanie na prawie Rzymskim pisanie po łacinie wszystko to kontynuacja starożytności.

Oprócz Św. Augustyna i Tomasza nie ma filozofii właściwie... o świeckiej już mowy nawet nie ma...

Prawo jest prymitywne tak jak stosunki międzyludzkie niewolnictwo zamieniono w feudalizm. W starożytności liczył się człowiek, była względna swboda myślenia np. jak powstał świat w średniowieczu jest tylko jedna idea, że to Bóg stworzył świat, sądy inkwizycyjne to już w starożytności system sądowy stał na wyższym poziomie...