Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mer

Książka, którą właśnie czytam to...

Rekomendowane odpowiedzi

redbaron   
Redbaronie, czy profesor Wojciech Polak wykłada jeszcze na Wydziale Nauk Historycznych?

Z tego co wiem, to chyba już nie. W każdym razie nie rzucił mi się w oczy, jak przeglądałem plan zajęć. Zresztą sięp rzekwalifikował z nowożytności na historię po 1945 r.

Żeby nie robić całkowitego offtopa, to powie Wam, że Mosera fajnie się czyta. Zwłąszcza opisy pierwszych walk z punktu widzenia dowódcy brygady były interesujące. No, ale zarobił kulkę szrapnelową w szyję i od września 1914 do czerwca 1915 r. miał przerwę w życiorysie. Co mnie bardzo zaciekawiło, to to ż w czerwcu 1915 r. w Toruniu Niemcy sformowali aż CZTERY nowe dywizje. Nowe to tak sobie, bo piechota powstała przez redukcję czterch pułków w dywizjach do trzech. Nie mniej jednak to musiał być spory wysiłek organizacyjny!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
iiks   
Czemu - przecież to wspaniała lektura, sama się czyta smile.gif

Gdyby mi kazali czytać takie rzeczy, podrzucałbym polonistów ze szczęścia smile.gif

Zbytnio nie przepadam za Sienkiewiczem, a ja żeby ze spokojem przeczytać jego jakąś książkę potrzebowałbym 4 tygodnie, a tak jak polonista powie, że za tydzień przerabiamy to się odechciewa. A tak w ogóle to mam zamiar przeczytać sobie ze spokojem Trylogię we wakacje.

Edytowane przez iiks

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Zbytnio nie przepadam za Sienkiewiczem, a ja żeby ze spokojem przeczytać jego jakąś książkę potrzebowałbym 4 tygodnie, a tak jak polonista powie, że za tydzień przerabiamy to się odechciewa. A tak w ogóle to mam zamiar przeczytać sobie ze spokojem Trylogię we wakacje.

Przebrniesz przez początek "Potopu" to dalej już pójdzieeeeeeeee.

Sam mam w ten weekend zamiar się rozprawić z "Pomorską Brygada Kawalerii" Stanisława Krasuckiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Wczoraj przeczytałem Jasienicę. Nie jest to zbyt dobra książka. Ok. 30 stron to nie Polska Piastów, tylko ziemie polskie przed Piastami. Na temat Bolesława Chrobrego, Władysława Łokietka oczywiście same peany i zero krytyki. Przechodząc do błędów:

- s. 45: nieznany z imienia brat Mieszka I wg autora zginął ok. 965 r., natomiast mnie się wydaje, że częściej przyjmuje się datę 963 r.,

- na tej samej stronie Jasienica twierdzi, że Mieszko przyjął chrzest "z całym swym państwem", co oczywiście jest niczym innym jak bzdurą,

- nie wiem dlaczego na s. 73 uważa, że III wojna polsko - niemiecka za Chrobrego trwała 4 lata (1014-1018), no, ale to pozostanie już jego tajemnicą,

- na s. 79 uważa, że 7 legii w czasach Chrobrego to 7000 ludzi. Ależ przecież wyprawa powszechna całego Cesarstwa Niemieckiego to co najmniej 10 tys. ludzi, a książę Bolek wypuściłby na Miśnię syna z taką ogromną siłą? Nie chcę mi się w to wierzyć, zwłaszcza, że nie była to jakaś zakrojona na szeroką skalę ofensywa, a raczej coś w ramach pościgu i zagonu za wycofującym się wrogiem,

- s. 109: w kontekście misji Ottona biskupa bamberskiego, autor pisze o jakimś cesarzu Henryku II, który wtedy rościł sobie pretensje do ziem na lewym brzegu Odry,

- na s. 143 Jasienica uważa, że Piastowie wytworzyli m.in. linię pomorską - a przecież na tej samej stronie pisze, że książęta Pomorza Wschodniego wywodzili się od urzędnika książęcego Sambora...

- s. 211: Łokietek sprzeciwił się Probusowi, bo nie chciał, by Niemcy zalali Polskę od środka... Teoria na pewno piękna, wzniosła i nauczająca społeczeństwo, ale powód działania Łokietka zdaje się być dużo prostszy - zwyczajnie chciał władzy,

- s. 226: to jest akurat dość zabawne, bo wg Jasienicy papież Klemens V zapoczątkował niewolę babilońską papieży. Cóż, pewnie Izraelici byli w niewoli awiniońskiej,

- na s. 240 autor posunął się do stwierdzenia, że Stanisław August Poniatowski jako jedyny koronował się w Warszawie - a Stanisław Leszczyński?

- s. 247: drugie starcie pod Płowcami było nierozstrzygnięte - no jak, skoro Krzyżacy dostali się do polskich taborów? Zakon całkiem wziął nad nami górę,

- s. 248: Jasienica kontynuuje wyrażanie swojej opinii na temat bitwy płowieckiej i uważa, że Polacy odnieśli tam sukces, bo Krzyżacy nie odnieśli korzyści strategicznej. Ależ, po pierwsze korzyścią dla Krzyżaków był odwrót (bo w trakcie jego przeprowadzania zostali zaatakowania) i tego dokonali, po drugie korzyści strategiczne Polaków też raczej były nikłe.

Dziś przeczytałem jeszcze nr "Mówią Wieki" z września 2003, poświęcony odsieczy wiedeńskiej, a że pisały w tym nr takie sławy jak M. Nagielski, czy D. Kołodziejczyk, to i przeczytałem.

Bohuna też dzisiaj skończyłem. Więcej pisałem o tym tutaj -> http://www.historycy.org/index.php?showtop...mp;#entry542893

No i podsumowując, od dziś czytam:

S. Grzybowski, Jan Zamoyski

S. M. Kuczyński, Wielka Wojna z zakonem...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Szarak   

"Chanat Krymski..." Leszka Podhorodeckiego skończony. Właściwie, z lektury jestem niezadowolony, zgoła czego innego oczekiwałem po tej książce.

Również "Staropolska sztuka wojenna XV-XVII wieku" rozpoczęta w piątek, dziś została zakończona (wcześniej czytałem poszczególne, najbardziej mnie interesujące artykuły, a teraz wziąłem się za całość). Tutaj akurat zarzutów większych czynić nie mogę. Pozycja trzyma poziom, porusza tematy w polskiej historiografii wojskowej do tej pory nie omówione bądź też omówione słabo/w niewielkim stopniu.

No i dziś zacząłem "Idea państwa kozackiego na ziemiach ukrainnych w XVI-XVII wieku" Macieja Franza. Podobnie jak jego "Wojskowość kozaczyzny zaporoskiej..." czyta się wyśmienicie. Ciekawy pogląd na sprawę, myślę, że słuszny, przystępny język, potężna bibliografia :wink: Aż chce się wołać o więcej takich pozycji...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Właśnie poczytuję sobie literaturę tyczącą się kampanii 1812 roku, mianowicie:

Dmitrii Buturlin, Histoire militaire de la campagne de Russie en 1812, 1824 r., 2 Tomy,

Eugene Labaume, Relation complete de la campagne de Russie, en 1812, Janet et Cotelle, 1820

Pozdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Mi dziś coś takiego w ręce wpadło:

-'Bolonia 1945' W. Biegański

-'Obcy samemu sobie' W. Reese

-'Atamania UPA' E. Prus

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Rezz112   

Ja czytam Gdy słońce było bogiem znalazłem ją zniszczoną widać tylko tytuł i imię autora - to Zenon

Edytowane przez Rezz112

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Grzybowski przeczytany. Jedna z najlepszych książek jakie czytałem. Gdyby nie takie wyrażenia jak "Wielki Kanclerz" pewnie nie dałoby się odczytać, że autor jest dość pozytywnie usposobiony do Zamoyskiego. Wyważona ocena Zygmunta III jak i pewnie Zamoyskiego, wiele informacji na temat panowania Zygmunta w latach 1588-1592, o rządach Batorego nie wspominając. Oczywiście, są pewne niedostatki:

- zbytnie chwalstwo Batorego, mimo, że autor sam podaje dowody na to, że akurat Stefan nie był na tyle wybitny, by mógł zostać tak nazwany,

- zbytnie chwalstwo wyprawy inflanckiej Jana Zamoyskiego, która to z pewnością nie była, jak to pisze autor, chlubna, bo oprócz zdobycia paru twierdz (i wbrew twierdzeniu Grzybowskiego, hetman nie wyparł armii Karola na północ - ona sama tam poszła obawiając się starcia z armią koronną) głównego celu nie osiągnięto.

Grzybowski prezentuje też dość ciekawą opinię na temat Dymitra I Samozwańca - wg niego człowiek, którego zwykle przedstawia się jako Griszkę Otriepiewa, mógł być carewiczem przede wszystkim ze względu na zadziwiające podobieństwa fizyczne (jedno ramię niższe od drugiego, brodawka na nosie), choć mnie wydaje się to wątpliwe. Niemniej, książka wspaniała.

Mam w planach poczytać trochę o braciach zakonnych, więc wziąłem się za Krzyżaków J. Tyszkiewicza i K. Mórawskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ekspedycja Inflantska 1621 Roku Jana Kunowskiego (wraz z wszystkimi listami które dołączyli autorzy opracowujący tekst) - bardzo interesująca lektura dotycząca mniej znanego epizodu walk ze Szwedami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

O widzę Michale że fajną książkę czytasz jak i zmieniłeś awatar ;)

Ja dalej dziarsko się przedzieram przez Dmitrii'a Buturlin'a, Histoire militaire de la campagne de Russie en 1812. Powiem szczerze, że jest to najlepsze źródło danych jeżeli chodzi o ich szczegółowość. W wielu miejscach wyłuszcza sprawę dokładniej jak sam Wielki Kukiel. No ale to ze względu na fakt że opracowanie swoje skupił w znacznej mierze na stronie Rosyjskiej, a i miejscami jest bardzo stronniczy ;)

Pozdr.

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.