iiks

Dorzucę może i nie lubianą, może i lubianą 1 pozycje. Tytuł: Bizancjum. Niezwykłego dziedzictwa średniowiecznego imperium Autor: Judith Herrin Data wydania: Sierpień 2009 Opis książki: "Starałam się przekazać choć w części, co znaczyło być Bizantyjczykiem, i dać wyobrażenie o kosmopolitycznym, miejskim społeczeństwie, którego członkowie, obdarzeni historyczną świadomością własnej tożsamości i pobożną wiarą w życie przyszłe, byli tak różni od nas, a zarazem tak bardzo do nas podobni". Judith Herrin Przez tysiąc lat niezwykłe imperium sprawiało, że Europa mogła stać się tym, czym jest obecnie. Śmiałe i prężne, ale słabo dziś znane państwo, łącząc ortodoksyjną wiarę chrześcijańską z pogaństwem, klasyczne greckie wykształcenie z rzymską siłą oraz sprawnością administracyjną, stworzyło wielką, twórczą cywilizację, która przez całe wieki stawiała opór nawale islamu. Zwięzła, a zarazem fascynująca książka Judith Herrin odchodzi od standardowego, chronologicznego ujęcia dziejów Bizancjum. Każdy z krótkich rozdziałów koncentruje się na określonym temacie, takim jak budowla (imponujaca świątynia Hagia Sophia), spór religijny (ikonoklazm), płeć i władza (rola kobiet oraz eunuchów), wybitna postać (historyk Anna Komnena), symbol cywilizacji (widelec) czy walka o terytorium (krucjaty). Dzięki takiemu podejściu długie dzieje cesarstwa bizantyjskiego, począwszy od założenia wspaniałej stolicy, Konstantynopola (dzisiejszy Stambuł) w roku 330, aż po jej zdobycie przez Turków osmańskich w roku 1453, stają się łatwiejsze do ogarnięcia. Barwna, a przy tym wiernie oddana panorama sił i wierzeń kształtujących owo bizantyjskie milenium stanowi zarazem oryginalny wkład w nauki historyczne. Oparta na wynikach najnowszych badań ukazuje przeciętnemu czytelnikowi żywy obraz mało znanej epoki, kładąc kres stereotypowym wyobrażeniom o bierności i dekadencji Bizancjum. Uzasadnienie: Dla mnie, czyli osoby, która do czasu przeczytania książki nie przepadała za Bizancjum, pokazała jej najważniejsze aspekty i ciekawie, a przy tym można powiedzieć w sposób zwięzły pokazała jego piękną historię. Pomimo nie chronologiczności a problemowości, można dowiedzieć się sporo ciekawych informacji. Myślę, że przedstawia obraz kultury i społeczeństwa, które przez wieki miało wpływy z różnych innych kultur. Dla laików można powiedzieć pozycja niejako obowiązkowa.

Jedną książkę z arkuszami warto mieć, ale sądzę że lepiej kupić dobre vademecum lub opracowania i na tym bazować, a arkusze ściągać z poprzednich lat z Internetu.

W grę wchodzą jeszcze muzea i wystawy tematyczne. Wiem, że w muzeum archeologicznym w Poznaniu są różnego tego typu rzeczy. Kiedyś jak była wystawa na tragach w Poznaniu to był sklep i też było tego duużo. Więc myślę, że jakbyś pozwiedzał muzea z wystawami o Egipcie to na pewno coś byś znalazł.

"Z archeologią za pan brat" J. Gąssowski

No to za odpowiedź dziękuję podniosła mnie na duchu A tak ogólnie mówiąc to rozmawiałem z nauczycielami i wszyscy powiedzieli, że warto przez wakacje pierwszy miesiąc zaznajamiać się z tłem historycznym danej epoki i ogólnie tak obyć się z epoką, a potem od olimpiady to już czytać czytać i czytać lektury.

Chociaż czasem warto dodać więcej informacji ciekawych spoza podręcznika oraz ciekawostek, bo np. tak jak było ze mną - szybko takie zapamiętywałem. No i nie nudzą.

Potrzebuję odpowiedzi na jedno pytanie: Czy biorąc specjalizację np. archeologię, muszę pisać pracę na ten temat, czy jeśli mam wiedzę z innego okresu to mogę pisać np. akurat w danym etapie z średniowiecza...?

Nie lubię, na prawdę duże podobieństwo do TVN'owskich Detektywów, a poza tym to gra aktorska jest znakomita i jak wspominaliście już wcześniej można się pośmiać.

Właśnie wypożyczyłem "Historia brudu" i zaczynam czytać.

Ja też przepraszam za offtop. Chociaż że maturę mam za 2 lata, to kilka razy już odwiedziłem strony uczelni, bo prawdę mówi Albinos, że jednak musisz sobie trochę popatrzeć na strony uczelni, bo tak to jest nic... Wszystko zależne od kierunku i uczelni...co z tego, że ci powie że WOS jest bardziej brany pod uwagę [mając na myśli np. UW] jeśli np. na prawo na UAM WOS nie jest w ogóle brany pod uwagę a j. polski.Zanim więc napiszesz taki komentarz to słuchaj pierwszej rady.

Sorry za oftop,ale ja mam takie pytanie...szukam na Allegro książki Jerzy Wyrozumialski - KAZIMIERZ WIELKI . I są tam nowe wydanie (2004) i stare (1986) - które lepsze?

Ostatnio słyszałem, że archeolodzy stwierdzili, że Miszko chrzcił się w Poznaniu, a chcielnice przewieźli do Ostrowa Legnickiego, a pewien achrcheolog stwierdzil, ze Mieszko chrzcił się we...Wrocławiu. więcej w Archeologia Żywa. Muszę się zaopatrzyć i przeczytać w całości ten artykuł. A wy co o tym myślicie?

Nie nie, nie mam zamiaru kupować całości, tylko te, które mnie interesują...chociaż może kiedyś

Skromnie, ale pierwsze zakupy - Cedynia Niemcza Głogów Krzyszków - Testament Krzywoustego

Zbytnio nie przepadam za Sienkiewiczem, a ja żeby ze spokojem przeczytać jego jakąś książkę potrzebowałbym 4 tygodnie, a tak jak polonista powie, że za tydzień przerabiamy to się odechciewa. A tak w ogóle to mam zamiar przeczytać sobie ze spokojem Trylogię we wakacje.