Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mer

Książka, którą właśnie czytam to...

Rekomendowane odpowiedzi

Achilles   

Aktualnie - Józef Wittlin Poezje. Tytuł nie za bardzo dostępny, ale jakże świetny! Geniusz literacki Wittlina godzien jest wznowienia jego wszystkich dzieł. : )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Narya   

Fernao Lopez, Kroniki królewskie.

Dopiero kilkanaście stron przebrnąłem, a już mnie wciągnęło. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Ha! U mnie z Gerhardem jest na odwrót. Ale mam zamiar przebrnąć przez to. Podobnie napisana, acz z mniejszą ilością relacji, a większą dramatyzmu(!) i opisów pokonywania Niemców prze LWP(od 13 lutego do 7 marca zabili lub wzięli do niewoli rzekomo 7000 Niemców!) Przy stratach zaledwie może 1000 ludzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

Michael McCormick, Narodziny Europy. Korzenie gospodarki europejskiej. AD. 300-900, Warszawa 2007.

No uczta po prostu. Czlowiek wgryza sie w statystyke, podaje setki fakciatek. Niczym Braudell.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   

"Polskę Piastów" Jasienicy zaczęłam, jak ja cenię książki, które czyta się z taką łatwością i przyjemnością;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem dzisiaj w internetowych zasobach jednej z amerykańskich bibliotek cudowną perełkę - J. Watts de Peyster, 'The history of life of Leonard (Lenart) Torstensson' - praca z 1855 roku, laurka dla jednego z najlepszych artylerzystow w dziejach, napisana wspaniałą angielszczyzną. Sama przyjemność czytania ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Ale wy starocie Kadrinazi czytacie ;)

Ostatnio nawinęły mi się przed moje okulary wspomnienia Antoniego Białkowskiego „Wspomnienia starego żołnierza” z lat 1806-1814.

Oraz kończę dorzynać pracę Iana Fletchera „Galloping at Everything The British Cavalry in the Peninsular War and at Waterloo 1808-1815” Coś świetnego, chyba skuszę się na długaśną recenzję tej publikacji

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
"Polskę Piastów" Jasienicy zaczęłam, jak ja cenię książki, które czyta się z taką łatwością i przyjemnością;)

Jeżeli nie cenisz książek niezbyt szczegółowych, bardzo często z nietrafionymi opiniami to się trochę zawiedziesz.

Skończyłem Rommla, pod względem stylu jest to jedna z najgorszych książek jakie czytałem (a może się nie przyłożyłem do czytania i wyszło jak wyszło? Ostatnie 40 stron nawet nieźle się czytało), a co do treści nie mnie oceniać.

Biorę się za Fortyfikacje Jarosława Chorzępy, a także chciałbym w końcu skończyć biografię Koniecpolskiego autorstwa Podhorodeckiego, bo takie czytanie "kiedy się zachce" jest z lekka niepoważne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
bo takie czytanie "kiedy się zachce" jest z lekka niepoważne.

Ja mam tak od mniej więcej 2-3 lat z niektórymi książkami :) Tyle że u mnie jest to spowodowane głównie brakiem czasu. Aktualnie na tapecie oprócz kilku opracowań o starożytności (Ziółkowski, Jaczynowska, Wipszycka&Bravo, Stępień plus trochę źródeł), które czytam głównie z musu, znajduje się... nie no, nic się nie znajduje, bo czasu brak.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
"O jeden most za daleko"Cornelius Ryan , świetnie się czyta, poparte relacjami świadków, a książka opowiada o operacji "Market Garden".

Alessandro- i jak wrażenia po lekturze Ryana? Z tego co zauważyłem w moim dziale, książkę już zdążyłeś pochłonąć. ;)

Obecnie czytam "Armia Hitlera 1939-45" Philippe'a Masson.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkiej uprzejmości Bavarsky'ego (kłaniam sie w pas ;)) przeczytałem właśnie 'Wojnę Yom Kippur 1973' Łukasza Mamerta Nadolskiego. Przeczytałem i, używając ulubionego przez autora momentu suspensu... jestem zawiedziony.

Książka napisana jest fatalnie od strony językowej, chyba nikt poza autorem nie przeczytał jej przed wydrukowaniem. Typowy kwiatek to np. "trzy czołgowe plutony" - nie zrozumiałem, czy chodziło o 3 plutony czołgow czy o plutony po 3 czołgi w każdym :roll:

W nader pobieżnej bibliografii (w internetowych zasobach amerykańskich bibliotek można spokojne znaleźć kilka ważnych pozycji, o ktorych autor nie wspomina) - 35 książek, 28 artykułow, 8 stron internetowych (ktore zdają sie być głownym źrodłem opisu walk lotniczych) też mamy "perełki" typu niezaliczenie wspomnień gen. Kahalaniego do sekcji 'wspomnień' czy to, że p.Nadolski namiętnie używa słowa 'Osprey' jako miejsca wydania książek z tego wydawnictwa. Tyle tylko, że miastem wydania jest Oxford ;) Taki sam błąd mamy w przypadku wspomnień Adana, Dayana i Kahalaniego - a nie trzeba nawet mieć tych pozycji, by znaleźć miejsce wydania. Czyżby Pan Nadolski nie posiadał tych książek?

Autor straszliwie nadużywa wielokropka - nie wiem czy chce w ten sposob podkreślić dramatyzm? Przecież to nie jest powieść Jane Austen :mrgreen: Dochodzi do tego, że na jednej stronie potrafimy znaleźć dwa-trzy wielokropki - czy to w połowie zdania czy też na końcu.

Pan Nadolski uwielbia chyba siły lotnicze - opisy ich walk są nader ważnym elementem książki - tyle tylko, że od tego są już pozycje wydawane przez Ospreya :mrgreen: więc po co się powtarzać?

Nader drażniącym (być może tylko dla mnie) zabiegiem jest uzywanie jak zamiennika słowa Izraelczycy słowa Żyd. Co chwila mamy więc żydowskie czołgi czy żydowskich żołnierzy. Ostatni raz gdy sprawdzałem, kraj nazywał się Medinat Israel (Państwo Izrael) a jego obywatele to Izraelczycy, coż, każdy pisze jak lubi (ale nie każdy lubi to czytać).

Kwestie merytoryczne - z jednej strony mamy opisy na poziomie walk kompanii czy plutonow (co się panu Nadolskiemu chwali, to bardzo interesujące) z drugiej nader poważne błędy w ODB dywizji czy jednostek (np. pan Nadolski napisał że brygada Barak miała dwa bataliony podczas gdy nader prawdopodobne jest, że jednak liczyła 3; 71 batalion pancerny nie należał do 7 brygady pancernej a tylko był do niej przydzielony). Kilka określeń wymagałoby chociaż przypisu - np. porucznik Zvi Greengold, zwany przez autora 'Zvika' występuje często pod pseudonimem 'Zwicka' i mimo że autor twierdzi, że porucznik nie był w tym czasie przydzielony do żadnej jednostki, de facto był on żołnierzem Brygady Barak oddelegowanym na kurs dowodcow kompanii.

Nie bardzo rozumiem czemu (może dla wygody?) autor w opisach wrzucił do jednego works 'Sho'ty' i Centuriony (zwąc je Centurionami) i M48 i M60 (zwąc je M48). Tak samo nie uświadczymy w książce Super Shermanow a tylko Shermany, nie bardzo też wiem skąd w opisie sprzętu pancernego IDF AmX-13, jeżeli wycofano je po 1967 roku? Kolejnym błędem jest stwierdzenie 'podstawowym izraelskim czołgiem w czasie wojny Yom Kippur był amerykański M48'. Tyle tylko, że IDF miał ich ok 450 na stanie + ok. 180 M60A1, a podstawowym czołgiem był Sho't i Centurion (razem ok. 900 w linii), nie wiedzieć czemu nazwany 'Centurion mk 3' przez autora (Izrael sprowadzał jakie tylko sie dało wersje). Pan Nadolski nie moze się też chyba zdecydować, jak nazywać Half Tracki służące w IDF. Raz są to M5, raz M3.

Nie znajdziemy tu opisu artylerii izraelskiej (poza wymieniem liczby), czy broni piechoty, tak samo jak brak opisu struktury jednostek walczących stron poniżej szczebla brygady. Dyskusyjne jest też wyodrębnianie wśrod dywizji IDF pancernych i zmotoryzowanych - tak naprawdę dywizja IDF to po prostu 'Ugdah' z rożnym składem.

To tyle krotkiej recenzji rozczarowanego czytelnika (mogłbym niestety tak jeszcze długo) - spodziewałem się ciekawej lektury, podczas gdy nabawiłem się tylko bolu głowy przedzierając się przez językowe pola minowe i natykając się na kolejne pomyłki. Panu Nadolskiemu, mimo wielkich chęci, zabrakło chyba nieco czasu na dopracowanie swojej książki (termin naglił?) a już z pewnością zabrakło redaktora.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W chwili obecnej nic nie czytam, ale jutro zabiorę się za biografię przywódcy III Rzeszy, a mianowicie - sięgnę po pozycję "Hitler. Studium tyranii" Alana Bullocka. Ponoć dobra książka. Ja się o tym przekonam już wkrótce ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.