Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
jancet

Pierwsze odcinki "Korony Królów"

Rekomendowane odpowiedzi

euklides   
59 minut temu, secesjonista napisał:

(...)

I wgłębi się za sprawą telenoweli?

(...)

 

Za sprawą telenoweli na pewno nie ale pewnie znajdzie się niejeden taki którego te czasy zainteresują za sprawą owej  telenoweli i zacznie się nimi interesować.

 

59 minut temu, secesjonista napisał:

(,,,)

I co mają czasy Andegawenów do realiów czasowych obecnych odcinków serialu, czyżby euklides antycypował?

A próby reformy finansów przeprowadził właśnie Kazimierz Wielki, może lepiej w tej kwestii sięgnąć po ogólnie znany artykuł Romana Grodeckiego ("Wiadomości Numizmatyczno- Archeologiczne", T. XV, 1933) niźli opierać się jedynie na filmie...

  

Jednak mają.

Żeby to dostrzec to trzeba mieć trochę pojęcia o ogólnej sytuacji w ówczesnej Europie. Trzeba wiedzieć że XIII-XIV wiek to nasilony konflikt gwelfów z gibelinami konflikt był dość zacięty a w takim przypadku jak zwykle obie strony szukają sprzymierzeńców gdzie mogą i jak mogą. To dlatego gwelfowie zainteresowali się Polską. To stąd się wzięło kilka prób nałożenia korony jakiemuś polskiemu czy słowiańskiemu (Przemyślidzi) księciu. Z jakim takim powodzeniem powiodła się próba dopiero z Łokietkiem. Między gwelfami najważniejszą rolę grali Andegaweni i widocznie widzieli w Polsce coś wartościowego skoro jeden z nich, Karol-Robert zdecydował się poślubić polską księżniczkę, której ród w porównaniu z Andegawenami, szczerze mówiąc, nie błyszczał specjalnie.    

 

A poza tym finanse to nie tylko polityka monetarna ale i podatkowa. 

 

59 minut temu, secesjonista napisał:

(...)

a po siedemnastu odcinkach euklides przekonuje nas już, iż jego widzowie będą znać ówczesne relacje rodzinne, nazwiska, kto był doradcą królewskim. A ja naiwny próbowałem kiedyś poznać koligacje piastowskie z pomocą artykułów Kazimierza Jasińskiego i po przeczytaniu ok. trzydziestu jego prac, wciąż się gubię w tych zależnościach, imionach i pokrewieństwach. 

(,,,)

 

Się nie dziwię bo tych Piastów to było że hoho. Ale przecież paru imion i nazwisk (nie tylko Piastów)można się nauczyć bezboleśnie oglądając jednym okiem przy kolacji ten serial. Samo w głowę wchodzi. 

Edytowane przez euklides

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   
3 godziny temu, secesjonista napisał:

Fakt, jestem takim dziwnym bredzącym człekiem, który od filmu gdzie główną postacią jest Kazimierz Wielki chcę samej postaci tego władcy. Proponuję mniej agresji a więcej logiki.

A gdzie tu masz agresję? Jeszcze parę lat temu miałem podobne zdanie o historycznych produkcjach filmowych jak Ty. Dałem się jednak po długiej rozmowie ze znajomymi zreformować. Oni mieli jednak rację biorąc pod uwagę za i przeciw, że  serial historyczny ma edukować w prosty i przystępny sposób.

 

3 godziny temu, secesjonista napisał:

Ja nie wiem jakie i czy ów "Kazik" miał jakieś nazwisko, ale wedle euklidesa większość widzów powinna wiedzieć.

Z tymi nazwiskami w Polsce bywało różnie. Z reguły brano je od nazwy miejscowości, lub przezwiska. Na Litwie bywało podobnie. Jako że kiedyś nieco śledziłem rody Litewskie, mogę jedynie podać że prawdziwe nazwisko królowej - Aldona ( Anna ) Giedyminowicz. Charakterystyczna jest końcówka nazwisk Litewskich - wicz. Jakby nie podchodzić  była to moja bardzo daleka ponoć  krewniaczka.

Edytowane przez atrix

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jancet   
3 godziny temu, ciekawy napisał:

Za minutę kolejny odcinek. Włączmy TV ! ;)

 

No, nawet gdybym chciał, to bym nie mógł, bo mojej żony (w odróżnieniu od żon niektórych innych forumowiczów) serial nie urzekł i nie zamierza go oglądać. Więc moja wiedza o tym serialu ogranicza się do trzech pierwszych odcinków, o czym wyraźnie piszę. Nota bene wiedzy tej poszerzać nie zamierzam, więc do dyskusji o dalszych odcinkach się nie włączę. Ale o tym, jakie powinny być dzieła artystyczne, dotyczące historii - to już tak. I o "polityce historycznej" też.

 

Pisząc o tym, które z tych dzieł za czyich rządów powstały, nie miałem na myśli przypisywania zasług poszczególnym rządom, tym bardziej, że jak imć Secesjonista słusznie zauważył, proces ich powstawania często trwa dłużej, niż kadencja. Chciałem tylko zaznaczyć, iż Leoś-Ekspert kłamie, pisząc iż za PO nie było nawet o czym bredzić Panie Szanowny. Najwyżej o skandalach i ogólnej zdradzie narodowej!  . Gdyby nie był ekspertem, to mógłby uznać, że się myli, ale skoro jest ekspertem, to jednak kłamie.

 

Atrixie, nigdy nie zarzucałem tym pierwszym 3 odcinkom "Korony królów" fałszowania historii politycznej, tylko tandetę. Z tej tandety wynika fałszowanie realiów życia w dawnej epoce, ale to raczej skutek, niż zamysł.

 

Poza tym jakoś dziwnie mi się zdaje, że w XIV wieku to jednak jeszcze nie było nazwisk. Zaś końcówka -icz jest charakterystyczna dla ruskiego otczestwa, a nie dla nazwisk litewskich. Jakoś nie dostrzegam jej wśród Radziwiłów, Paców, Sapiehów, Ogińskich etc. No jeden Kniaziewicz. Po prawdzie to niegdyś i polskiej mowie używano patrynimików.

 

Euklidesie, Karol Robert, król Węgier, pojął jednak za żonę córkę króla ościennego państwa.

 

 

Edytowane przez jancet

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.01.2018 o 12:23 AM, Leoś napisał:

Musimy zastanowić się nad jeszcze jedną rzeczą. 

Jako człowiek względnie młody, obcuję dość często z osobami w wieku 18-25 lat i dostrzegam bardzo niski stopień zainteresowania historią ogolnie. Najczęstsze powody ku temu to: "ja to tych dat nie mogę zapamiętać", lub "i tak mi się to nie przyda". Jak widać powody proste do bólu, a jednak popularne wśród młodych ludzi. 

 

Z drugiej strony, zdecydowana większość osób wie co to "Korona królów", a spora część tej większości zapoznała się przynajmniej z jednym odcinkiem. W takim razie można chyba postawić tezę, że lepsza taka historia niż żadna.

 

Jak na razie statystykę tego serialu podbijają ludzie starsi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.