Tybcia wypociny prosto z jego mandoliny

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2016/04/29/szydlowski-i-spolka/

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2016/04/30/szydlowski-i-spolka-cz-2/

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2016/05/05/co-jest-najpiekniejsze-w-reko/

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2016/05/17/don-kichot-i-jego-szalenstwa/

[secesjonista]

Co do rekonstrukcji i inscenizacji to widać, że Tyberiusz niezbyt pojmuje jakie są pomiędzy nimi różnice. Bywa.

Według mnie najpiękniejszą rzeczą jaką daje nam reko to… umiejętności na ogól nie spotykane dziś u zwykłych śmiertelników

Co przekładając na język prostszych ludzi: Tyberiusz posiadł wiedzę niedostępną zwykłym śmiertelnikom, wiedza ta zawiera umiejętność strzelania z łuku. Co ciekawe, nawet najprymitywniejsze ludy potrafiły strzelać z łuku, nawet nie zdając sobie sprawy, że posługują się techniką, którą potem ktoś pozwoli sobie nazwać: "niedostępną zwykłym śmiertelnikom".

Problem w tym, że wedle mej wiedzy, Tyberiusz nie przeczytał (wciąż) żadnej książki co do rekonstrukcji łucznictwa wczesnośredniowiecznego, to skąd jego przekonanie o jego znajomości technik łuczniczych z tego okresu? A może się mylę? To co przeczytał na ten temat Tyberiusz, a co nie jest dostępne w internecie?

Mnie się podoba temat: "Antypropaganda w starożytnych Pompejach". Merytorycznie to tam jest: niepełne zdanie, i jeszcze nieprawdziwe. Atoli warto podziwiać oszczędność słów. Jak najbardziej Tyberiusz powinien iść w kierunku wskazanym przez Augusto Monterroso.

Przeniesienie aktywności na FB - daje więcej możliwości, więcej "lajków" a i krytyczne pytania można usunąć - nieprawdaż, pozostawiając tylko te, które są pozytywne? Bo przecież Tyberiusz blokuje wypowiedzi, które mu nie są w smak? Nieprawdaż?

ps. dlaczego prezentowane u Tyberiusza na FB (bardzo atrakcyjne Słowianki) pokazywane są w gorsetach rodem z XIX wieku??? Coś im się pomyliło? Czy akceptujecie ten stan, wskazujący na na wpływ chrześcijańskiej moralności?

[TyberiusClaudius]

jakie gorsety i jakie Słowianki?

[secesjonista]

Chyba Tyberiusz nie panuje nad tym co udostępnia:

"Mikołaj Ostrobod Bizoń udostępnił zdjęcie użytkownika Ratomir Wilkowski.

24 maja o 15:53 ·"

To jest gorset, czy: nie?

[TyberiusClaudius]

A skąd mam wiedzieć? Przede wsystkim to demot, a nie artykuł historyczny

Edytowane 26 Maj 2016 przez TyberiusClaudius

[secesjonista]

Jakie "demoty" - taka wiedza i odwrotnie.

[secesjonista]

Co do wpisu "Czy Słowianie to lud prymitywny?"...

Powiemy o najlepszym materiale, który mówi nam o kulturze danego terenu i o zmianach w tejże. Mowa oczywiście o ceramice.

Po tej szumnej zapowiedzi nastąpiło zaprezentowanie raptem trzech znalezisk: z Wyszogrodu (kultura praska), z Chodlika i Podebłocia. Dlaczego akurat znaleziska z tych miejscowości uznał Tyberiusz za: "najlepszy materiał" - nie wiem. Dlaczego akurat te trzy miejscowości mają reprezentować: "dany teren" - też nie wiem. Z Wyszogrodu do Chodlika jest jakieś 220 kilometrów, ów "dany teren" to dzisiejsza Polska?

... przyjrzymy się zdobionym już garnkom typu Chodlikowskiego

Typu: chodlikowskiego, bo to przymiotnik.

Przeskoczymy teraz dwa stulecia i przyjrzymy się zdobionym już garnkom typu Chodlikowskiego

(...)

Jak sama nazwa mówi, naczynia owe znaleziono w Chodliku

Otóż niekoniecznie - mówi, zwłaszcza błędnie zapisana z wielkiej litery. Tak na ogół jest, że dany typ naczyń nazywa się od miejsca pierwszego znaleziska, ale nie jest to żelazną regułą. Znana jest grupa naczyń ceramicznych nazwanych od nazwiska badacza - Ottona von Falkego. Ceramika "Imari" nie powstawała w tym mieście, tylko w Arita. A Tyberiusz, z racji miejsca zamieszkania, powinien wiedzieć, że taka ceramika "habańska" nie pochodzi przecież z jakiejś "Habany" ("jak sama nazwa mówi"), tylko wzięła swą nazwę od określenia wspólnoty: "Haus haben". Ceramika nazywana: "loszticką" równie dobrze mogła pochodzić z ośrodka w Loošticach jak i wytwórni w Mohylewicach...

"Następnym rozróżnieniem, z jakim się zetknąć można w literaturze przedmiotu, jest typ naczynia rozumiany jako forma charakterystyczna dla określonego stanowiska. Typy tak pojmowane tworzyć mogą wiele odmian (lub wariantów), a nazwy ich wiążą się najczęściej z nazwami miejscowości, w których po raz pierwszy stwierdzono zestaw form charakterystycznych. I tak mamy tu np. 'typ praski' ceramiki, 'typ Gołańcz', 'typ chodlikowski' itp.".

/A. Buko "Wczesnośredniowieczna ceramika sandomierska", Wrocław 1981, s. 130/

Zwracam uwagę na frazę: "wiąże się najczęściej".

W początkach Słowian w Europie (VI w.) spotykamy się z garnkami typu praskiego. Były to proste naczynia tworzone bez użycia koła garncarskiego

(...) Bez żadnych ozdób, niestarannie gładzone, praktyczne, acz pozbawione walorów estetycznych.

Nie wszystkie wytwory tej kultury były pozbawione walorów estetycznych:

"Pojedyncze okazy z tej grupy stwierdzono w kilku zespołach z Ornowa-Lesiaka; mają one esowato-jajowate brzuśce i wylewy wykończone odciskami palcowymi. Motyw ten jest charakterystyczny dla zachodniobałtyjskiej (postolsztyńskiej) tradycji garncarskiej. Podobne wykończenie brzegów naczyń całkowicie ręcznie lepionych spotykane jest jednak w zespołach z różnych części Słowiańszczyzny (...) Również w kręgu kultury praskiej i kijowskiej znane są stanowiska, gdzie znaleziono analogicznie zdobione wyroby".

/S. Wadyl "Wczesnośredniowieczna ceramika z mezoregionu dorzecza górnej Drwęcy", "Acta Univeristatis Nicolai Copernici", Archeologia XXXIII, 2013, s. 143/

... Słowianie, w początkach swojego istnienia w Europie, z racji penetracyjnego charakteru osadnictwa i wielu podróży do których byli zmuszeni przybywając z terenów Ukrainy i Białorusi, nie tworzyli zdobionej ceramiki. Dlaczego? Aby ta nie uległa zniszczeniu. Żeby można było garnek wrzucić do worka i iść dalej nie martwiąc się czy się stłucze, albo nawet go zostawić, bo zawsze można szybko ulepić nowy.

Jakoś nie bardzo jestem przekonany by brak np. wyrytego rylcem wzoru linii falistej czy odbitego stempla - miałby sprawiać, że dany przedmiot bardziej jest zabezpieczony przed zniszczeniem. Gliniane naczynie z wzorkiem jest podatne na zniszczenie tak samo jak naczynie bez wzorku. Połowcy, lud jak najbardziej koczowniczy, wyrabiali swe naczynia na ogół z drewna i skóry, ale zarazem nabywali naczynia ceramiczne u ruskich wytwórców (z takich ośrodków jak: Połock, Nowogród, Sarkel), często były to przedmioty o bogatym zdobnictwie. Czy nabywano je jedynie w momencie przygotowywania czyjegoś pochówku?

"Plastyka figuralna znana jest także w środowisku sarmackim. W pierwszych wiekach n.e. naczynia z uchami zoomorficznymi występują na obszarze od północnych wybrzeży Morza Czarnego po Azję Centralną (...). Trzeba tu podkreślić, że ornamentyka zwierzęca charakterystyczna jest dla plemion koczowniczych, począwszy od epoki brązu".

/I. Florkiewicz "Elementy dackie w kulturze przeworskiej we wczesnym okresie wpływów rzymskich", Analecta Archaeologica Ressioviensia", T. 1, Rzeszów 2006, s. 207/

Jak widać, nie dla wszystkich ludów: koczowniczy czy penetracyjny charakter trybu ich życia, był powodem rezygnacji ze zdobień.

[Furiusz]

Zwracam uwagę na frazę: "wiąże się najczęściej".

No ale ów inkryminowany typ akurat pochodzi od nazwy miejscowości w powiecie opolskim w województwie lubelskim. To dość bogaty zestaw stanowisk - grodzisko, osady otwarte, kurhany.

Nie wszystkie wytwory tej kultury były pozbawione walorów estetycznych:

Och motywów jest więcej w typie prasko-pieńczakowskim, zdarzają się karbowane wylewy, pasy zagładzana i chropowacone naprzemiennie, dolepiane wałeczki i listwy. Problem polega na tym, że motywy wzornictwa są dość ubogie i ogólnie niezbyt często wykorzystywane.

Problemów tekstu jest kilka:

- po pierwsze brak porównania. Bo jeśli chcemy coś ocenić musimy mieć jakiś punkt odniesienia. No bo że była ceramika to wiemy od neolitu. Problem polega jedynie na tym by ją porównać do jakiejkolwiek innej czy tej wcześniejszej czy też tej równoczasowej ale bardziej ze wschodu lub zachodu czy południa. Jakby nie porównywać "nasze" garnki zawsze wypadną blado. Sama idea stemplowania garnków jako wzoru ornamentacyjnego została zapożyczona przez Słowian z terenów południowych. Tak samo sytuacja wygląda z ilością form naczyń znacznie uboższą niż np w okresie rzymskim.

Stwierdzenie:

A więc czy był to lud pierwotny? Nie, oczywiście, że nie. Po prostu przez pewne okoliczności ich kultura w swoich początkach była uboga, lecz potem się rozwinęła.

Czy Indianie z dżungli amazońskiej to lud pierwotny? Nie, oczywiście, ze nie. Po prostu przez pewne okoliczności ich kultura była uboga. Wypada się jednak pogodzić, że nikła kultura materialna wczesnych Słowian wynika raczej z ich prymitywności w początkach ekspansji.

[TyberiusClaudius]

Chodziło mi o przedstawienie rozwoju kultury materialnej na przykładzie garnków, po to aby kretyn jeden z drugim nie twierdził, że Słowianie to chamstwo błoto i szarość. Wiadomo, że w swoich początkach było blado, ale właśnie chciałem pokazać, że Słowianie potem zaczęli się rozwijać, czyż nie?

[Furiusz]

No i niespecjalnie się udało. Tak jak chcesz porównywać produkcje ceramiczną (do kogo/czego?) to jak porównasz to:

https://www.google.pl/search?q=popielnice+twarzowe&biw=1920&bih=955&tbm=isch&imgil=3tBZjZ79l0iP6M%253A%253BFAgCvyDP16_g1M%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fwww.muzarp.poznan.pl%25252Fwystawy%25252Fbliskie-spotkania-z-2%25252Farchiwum%25252Fbliskie-spotkania-z-urny-twarzowe%25252F&source=iu&pf=m&fir=3tBZjZ79l0iP6M%253A%252CFAgCvyDP16_g1M%252C_&usg=__sVX7OcH_Yo4lO168s9u80iO-euw%3D&ved=0ahUKEwjG9OTItePNAhVGCiwKHXSmDV8QyjcIKA&ei=KmB_V8a3AcaUsAH0zLb4BQ#imgrc=3tBZjZ79l0iP6M%3A

do tego:

https://www.google.pl/search?q=popielnice+twarzowe&biw=1920&bih=955&tbm=isch&imgil=3tBZjZ79l0iP6M%253A%253BFAgCvyDP16_g1M%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fwww.muzarp.poznan.pl%25252Fwystawy%25252Fbliskie-spotkania-z-2%25252Farchiwum%25252Fbliskie-spotkania-z-urny-twarzowe%25252F&source=iu&pf=m&fir=3tBZjZ79l0iP6M%253A%252CFAgCvyDP16_g1M%252C_&usg=__sVX7OcH_Yo4lO168s9u80iO-euw%3D&ved=0ahUKEwjG9OTItePNAhVGCiwKHXSmDV8QyjcIKA&ei=KmB_V8a3AcaUsAH0zLb4BQ#tbm=isch&q=ceramika+typu+chodlik&imgrc=a-aiMR76TZebuM%3A

Co Ci wyjdzie? Który wytwór jest starszy?

[TyberiusClaudius]

Ten pierwszy, bo jest podpisany

[TyberiusClaudius]

http://mikolajbizon.historia.org.pl/2016/07/11/wzgorze-zamkowe-w-cieszynie/ Edytowane 11 Lipiec 2016 przez TyberiusClaudius