Książki fantasy i science-fiction

[Jarpen Zigrin]

Czytacie książki fantasy?

Jeśli tak to jakie?

Ja uwielbiam Wiedzmina A. Sapkowskiego i Władce Pierścieni J.R.R. Tolkiena :wink:

[{*_*} elta]

Kocham "Władcę Pierścieni" Tolkiena :razz:

"Hobbit" też był spoko- muszę skombinować jeszcze "Silmarillion"....

[Qdl4ty]

Czytalem tylko "Hobbita" i musze przyznac ,ze bardzo mnie zaciekawil - moze nawet bardziej niz "Wladca pierscieni" - adaptacja filmowa.

Jezeli chodzi o fantasy w kosmosie np. Star Wars lub ksiazki Lema to nie przepadam za nimi .

[mer]

No właśnie - podaj mi "gatunek" książki i ciężko myślę, czy takie lubię... 8) dokładniej - spróbowałam kiedyś czytać "Władcę pierścieni" ale mi się nie spodobało - nie fascynują mnie miecze i czary :]

[pfl]

Nigdy Władcy nie czytałem, a szkoda. Czytałem natomiast Hobbita i podobał mi się. Fantastyki jako gatunku zasadniczo nie lubię (jestem chyba zbyt dużym realistą ).

[aleandra]

Ja lubie czytac ksiazki fantasy, chociaz przyznaje, ze czasem ciezko znalezc cos ciekawego - wiekszosc ksiazek opiera sie na nudnych schematach...

Ale ksiazki, ktore z pewnoscia lubie sobie poczytac to "Opiekun snu" autorki Star Treka, "Wladca Pierscieni" oczywiscie, no i... nic wiecej mi nie przychodzi do glowy. A przynajmniej z czystego gatunku fantasy, bo jesli chodzi o science fiction (a tym wlasnie jest Star Wars i ksiazki Lema, przynajmniej dla mnie), to lubie czytac ksiazki Philipa K. Dicka - m.in. Ubik.

[Konstanthinos XI]

Ja nie lubię ksiażek fantasy. za to bardzo lubie legendy, podania itp.

Gdy tylko widzę jakąś ksiażkę fantasy i przeczytam jej kilka stron, od razu znajduję pełno motywów i postaci, ktore mi się nie podobaja, które chciałbym od razu zmienić...

[Albinos]

Kiedyś czytałem tego sporo. Tolkien to oczywiście pozycja numer 1. Ciekawy "Hobbit", świetny "Władca Pierścieni" i genialny "Silmarillion". Dla każdego miłośnika fantasy pozycja niemalże obowiązkowa. Bardzo ciekawie pisze Salvatore, książki niby nie wymagają wielkiego wysiłku intelektualnego, ale jest to wrażenie mylne. Sporo miejsca autor w swoich pozycjach poświęca sprawie dyskryminacji rasowej i problemów społecznych. Mam za sobą także kilka książek ze świata "Star Wars", zwłaszcza Timothy Zahn robi tutaj wrażenie. Jednak od kilku lat temat fantastyki już u mnie leży, może kiedyś powrócę do niego.

[Tofik]

Są nawet niezłe jak np. "Gra Endera". Sądzę, że gdybym więcej ich czytał, to być może bardziej by mi się spodobały.

[Panna Karolina]

Nie lubię książek fantasty. Nie wiem, dlaczego – dla mnie wszystko musi być realne i prawdopodobne (wyjątek mitologia)

[jachu]

Ja ogólnie rzecz biorąc lubię czytać fantasy, choć tak na dobrą sprawę od 2 lat przeczytałem zaledwie 2-3 książki z tego gatunku :wink: Jeszcze w czasach technikum czytałem bardzo dużo fantasy, po czym mój gust zaczął ewoluować i bardziej zacząłem przychylać się ku science-fiction, ale oczywiście dobrym fantasy nie pogardzę 8)

A co mnie kręci w fantasy? Mistycyzm, niesamowite historie które są nie do osiągnięcia dla nas. Światy, w których magia odgrywa decydującą rolę. No po prostu, fantasy to fantasy, to jest to coś, co tygryski lubią najbardziej

Zagadki, intrygi, zdrady, właściwy klimat i otoczka... Ahh... dużo by pisać

[Tullus]

Uuu fantasy sporo czytam. Szczególnie podobał mi się Wiedźmin A.Sapokowskiego i klasyka czyli Tolkien. Poza tym niektóre części serii Dragon Lance fajnie się czytało, do tego Pratchet, Piekara i wielu mnie znanych. Do tego jeszcze sporo Star Wars którego jestem wielkim fanem.

[ciekawe25]

Ursula Le Guin, cykl opowieści z Ziemiomorza - w tym zwłaszcza Opowieści z Ziemiomorza, Tehanu (no i Lewa Ręka Ciemności - choć inny cykl i nie fantasy). Rewelacyjna narracja, wciągające opisy, specyficzne spojrzenie - klasa sama w sobie.

Oczywiście Tolkien - zwłaszcza Silmarillion.

[Gnome]

Ach czy lubię?, po prostu uwielbiam, szczególnie polską fantastykę, rosyjska też fajna, czeska również.

Co do autorów i tytułów to AS na pierwszy miejscu, Tolkiena to klasyka, ale wolę rodzimego mistrza, poza tym mam wielu innych autorów których cenię, chociażby Pilipiuk, Piekara, Dębki, Ćwiek itd.

Ale najbardziej lubię połączenie fantastyki z historią, jednym tchem przeczytałem cykl śląsko-husycki AS-a, czy tym razem śląsko-piastowski, że tak powiem, Jabłońskiego (no jeszcze nie skończyłem bo czekam, aż w bibliotece pojawi się 4 tom).

[Pancerny]

Ale najbardziej lubię połączenie fantastyki z historią, jednym tchem przeczytałem cykl śląsko-husycki AS-a, czy tym razem śląsko-piastowski, że tak powiem, Jabłońskiego (no jeszcze nie skończyłem bo czekam, aż w bibliotece pojawi się 4 tom).

Możesz podać tytuły,byłbym zainteresowany.