[Forum] historycy.org

[Tomasz N]

Obawiam się, że ów wątek swój walor poznawczy utracił dość dawno temu

Dziwne bo akurat zaczęły się pojawiać ciekawe materiały.

[Delwin]

Byłbyś tak uprzejmy i wskazał gdzie?

[Tomasz N]

Aaa te czeskie, oraz te od Grażyńskiego.

[lancaster]

Aaa te czeskie, oraz te od Grażyńskiego.

He He ,

a przeglądałeś temat od początku ?

BTW napisałem do kilku Szanownych Kolegów czy widza sens w kontynuowaniu dyskusji z pewnym osobnikiem w tym temacie , niemal zgodnie odpowiedzieli , ze odpuszczenie mu prowadzi do oddania pola , ze młodzież to czyta i może złe wnioski wyciągnąć itp .

Mają racje czy nie , karmić trolla czy olać trolla .... oto jest pytanie ?

[Albinos]

Mają racje czy nie , karmić trolla czy olać trolla .... oto jest pytanie ?

Postarać się wykazać, że troll nie wie o czym pisze, a potem zignorować go. Ewentualnie ustawić między sobą dyżury, tak żeby móc odpocząć od rzeczonego osobnika przez jakiś czas

[Delwin]

Szanuję ludzi, którzy mają dużo czasu lub potrafią być bardziej efektywni w zarządzaniu nim niż ja :thumbup: . Postawę rozumiem, ale ambicje nauczycielskie we mnie powoli wygasają . Odnośnie materiałów - jak na długość i "merytoryczność" wątku to niezbyt ich wiele...

Edited February 21, 2012 by Delwin

[Tomasz N]

Pytanie czy troll, który poszukuje literatury, źródeł jest trollem. Bo to że jego poglądy komuś nie pasują nie jest na do dowodem. Jedynym jego błędem jest dawanie się w ciągać moim zdaniem w zamierzone pyskówki, mające na celu jego wybanowanie.

Co do źródeł na które pośrednio (cytowane przez czeskich historyków) się powołuje, to ja miałem je w ręku w oryginale (sprawozdania Wojewody Śląskiego, jego pełnomocnika oraz komendanta policji WŚl) i tam nie ma przekłamań. Powiem więcej ten obraz jest nawet bardziej ponury.

--------------------

Poza tym akcentowanie działań państwa polskiego nie uwzględnia specyfiki osoby Wojewody Śląskiego M. Grażyńskiego i jego kolesi. Bo wśród Sanacji też były koterie. Grupa Grażyńskiego była czymś porównywalnym z współczesną "spółdzielnią" Grabarczyka. Wojewoda wpychał różnymi sztuczkami swych kolesi na dochodowe stanowiska, absolutnie nie adekwatne do umiejętności (potrafili zbankrutować na monopolu tytoniowym). Co pisze historyk J. Łączewski w jego całkiem przychylnej biografii s. 113:

Edited February 21, 2012 by Tomasz N

[Delwin]

Jest mi niezmiernie przykro, że osobę która regularnie "świętuje" rocznice kolejnych "hienich zagrań" uważam za trolla. No ale taki już jestem a rodzicie reklamacji nie przyjmują.

Odnośnie zaś przymusowej "etatyzacji" przemysłu: niestety to była ogólna tendencja to trzymania całego przemysłu w swoim (czyli państwowym) ręku. Kazus Plage i Laśkiewicz/LWS jest przecież znany a nie był to jedyny przykład. Tak samo jakikolwiek przemysł z kapitałem zagranicznym (zwłaszcza powiązany z kapitałem niemieckim) był (niebezzasadnie) traktowany dość podejrzliwie. Nie widzę przesłanek aby czechosłowacki miałby być traktowany inaczej.

[Albinos]

Pytanie czy troll, który poszukuje literatury, źródeł jest trollem.

Ale troll, który rzuca jednoznaczne stwierdzenia nie znając podstawowej faktografii, który ignoruje zadawane mu pytania, i który przyparty do muru ucieka, aby pojawić się po chwili w innym temacie z taką samą tezą, już na pewno jest trollem

[ciekawy]

Postarać się wykazać, że troll nie wie o czym pisze, a potem zignorować go. Ewentualnie ustawić między sobą dyżury, tak żeby móc odpocząć od rzeczonego osobnika przez jakiś czas

Ów troll miał to wykazane niezbicie wielokrotnie - merytoryczne odpowiedzi kol. jura, który bez wątpnienia wie co pisze, (i pisze co wie) bardzo dużo wniosły ( wnoszą) do tego tematu. Jednak dyskusja w tej materii przypomina przysłowiowe rzucanie grochem o ścianę. Ja kiedyś wyraziłem swój pogląd w tym temacie, który dotyczył dalszej dyskusji z pewnym userem, ale kol. Woj nie zostawił z mej wypowiedzi ani literki

Pytanie czy troll, który poszukuje literatury, źródeł jest trollem. Bo to że jego poglądy komuś nie pasują nie jest na do dowodem. Jedynym jego błędem jest dawanie się w ciągać moim zdaniem w zamierzone pyskówki, mające na celu jego wybanowanie.

Tomaszu N - znam doskonale Twoje zdanie w materii Zajęcia Zaolzia, ale wierzaj mi - z pewnymi faktami wprost trudno polemizować, a pewien user nagminnie je ignoruje. Jeszcze raz polecam rzeczowe posty kol. jura.

[Roman Różyński]

Wczoraj była interesująca oferta, ktoś chciał opchnąć wypociny znanego konusa Adolfa Hitlera przetłumaczone na polski za 100 zł(używane) lub 120 zł (nowe).

To tak jakby sprzedawać wiadro pomyj za 100-120 zł.

Zdaje się żę tym razem moderacja zadziałała sprawnie bo potem już nie widziałem tego tematu.

[Teodor]

Chętnie bym kupił. Kto wystawiał?

[Andreas]

Chętnie bym kupił. Kto wystawiał?

O proszę, przedstawiciel wszechwładzy Historyków chce złamać prawo. Ciekawe, czy Bawaria o tym wie?

[ciekawy]

Panowie - spokojnie. Owo "dzieło" można dostać .... za darmo, i to po polsku. W sieci jest tego mnóstwo, wystarczy wklepać w googlach

[Teodor]

O proszę, przedstawiciel wszechwładzy Historyków chce złamać prawo. Ciekawe, czy Bawaria o tym wie?

Nie masz nic mądrego do napisania to nie pisz i oszczędzaj ludziom oczy.

Edited February 22, 2012 by Teodor