[Forum] historycy.org

[Martinus]

A czy zaszczyciles Godfryldzie nadawce odpowiedzia?

tak, chociaż napisał do mnie bez zaczepki z mojej strony. Odpowiedzieć już nie raczył.

Ale lepiej popatrzcie, jak mnie nazwał Wiadomo Kto na privie:

O widzisz, i to świadczy o Twoich horyzontach w kwestii kultury osobistej. Ty naubliżasz, tobie naubliżają - i spływa to po Tobie jak woda po kaczce i gęś po wodzie. Ale, wybacz, nie wszyscy są takimi, hmmm... barbarzyńcami. To było kiedyś Forum dla ludzi kulturalnych i z klasą. Zapuściliśmy mównicę, fakt, ale nigdy nie jest za późno, by naprawić pewne sprawy.

Z całym szacunkiem, ale to co osoba X do Y pisze na privie zawsze bez żadnych wyjątków (pomijając zapewne groźby karalne) musi zostać pomiędzy piszącymi.Trochę nieładnie...

Oczywiście! Dlatego od zawsze dziwię się administracjom większości forów, że z uporem godnym lepszej sprawy przypisują moderatorów do tych działów w których zwykli oni najczęściej zabierać głos.

Pozwolę się nie zgodzić.Gdybym na przykład miał moderować dział XX wieku to teoretycznie pewnie mógłbym to zrobić, ale domyślam się, że musiałbym włożyć w to więcej wysiłku niż gdybym miał być moderatorem w prehistorii, starożytności czy średniowieczu.Osobiście uważam, że jednak moderator powinien mieć wiedzę w tematyce, która jest mu powierzona.

Odnośnie zaś tego o czym tutaj się rozpisujecie jestem negatywnie zaskoczony postawą niektórych osób.Moim zdaniem na podstawie własnych obserwacji trzeba się na prawdę postarać, aby dostać ostrzeżenie a to co się tutaj odbywa jest w niektórych przypadkach wylewaniem pomyj na osoby, które i tak nie mają jak odpowiedzieć na krytykę...

[lancaster]

Odnośnie zaś tego o czym tutaj się rozpisujecie jestem negatywnie zaskoczony postawą niektórych osób.Moim zdaniem na podstawie własnych obserwacji trzeba się na prawdę postarać, aby dostać ostrzeżenie a to co się tutaj odbywa jest w niektórych przypadkach wylewaniem pomyj na osoby, które i tak nie mają jak odpowiedzieć na krytykę...

Niektóre osoby czytają te pomyje , a chętnie na krytykę odpowiadają na priva i w bliźniaczym temacie , by zacne grono flustratow o nich pamiętało . Co więcej czytają uważnie , gdzieś w tym temacie napisałem ze Mównica to siedlisko trollizmu , po czym w innym temacie Moderator C na Historykach , publicznie ogłosił , ze stwierdziłem ze wszyscy użytkownicy piszący w Mównicy to trolle na , gdy go grzecznie poprosiłem zacytuj , nie raczył odpowiedzieć .

Edytowane 19 Listopad 2011 przez lancaster

[Tomasz N]

Dla mnie ewenementem jest temat o Zaolziu. 1850 postów. A mówią że tam modzi mają twardą rękę.

[ciekawy]

a to co się tutaj odbywa jest w niektórych przypadkach wylewaniem pomyj na osoby, które i tak nie mają jak odpowiedzieć na krytykę...

Ależ mają, mają .... mnóstwo userów zarejestrowanych jest i tu i na historykach, a zdziwiłbyś, ile tamtejszych modów czyta tematy na forum.historia.org..... I wreszcie skończmy z pewnym bezsensownym mitem: że nie pisze się o kimś z jednego forum, na innym forum - prawda jest taka, że godząc się na uczestnictwo i pisanie w forach społecznościowych stajem się niejako "osobami publicznymi", i jako tacy musimy być przygotowani zarówno na słowa pochwały, jak i krytyki (czasami ostrej). A negatywna opinia i tak prędzej i później dotrze do adresata - jak mu koledzy nie doniosą (co dzieje się najczęściej), to sam ją kiedyś przeczyta ...

Dla mnie ewenementem jest temat o Zaolziu. 1850 postów. A mówią że tam modzi mają twardą rękę.

Dzieje się tak dlatego, że w tym temacie buszuje jeden "dyżurny" user, który non stop odświeża temat, prowokuje wypowiedziami, a jako że jedzie równo po II RP (jest to teraz "trendy"), to włos mu z głowy (jak dotychczas) nie spadł

[Krzysztof M.]

prawda jest taka, że godząc się na uczestnictwo i pisanie w forach społecznościowych stajem się niejako "osobami publicznymi

Khe, khe - kim się stajemy? Bez przesady... zresztą - jasne jest że w internecie nie można niczego zabronić, ale tu się rozchodzi o coś innego. Masz coś do kogoś, to albo go unikasz, ignorujesz, zgłaszasz odpowiednim "władzom" albo mówisz mu to wprost... Wy chłopy z jajami czy baby? (bez urazy dla koleżanek)

Co do mównicy, to ostatnio wzmożony ruch - jak grzyby po deszczu z prawa i z lewa powstają nowe tematy, których celem nie jest dyskusja tylko przekonanie innych, "że mój światopogląd jest lepszy od twojego" - moderatorzy później nie nadążają z zamykaniem takich tematów.

[Tomasz N]

Dzieje się tak dlatego, że w tym temacie buszuje jeden "dyżurny" user, który non stop odświeża temat, prowokuje wypowiedziami, a jako że jedzie równo po II RP (jest to teraz "trendy"), to włos mu z głowy (jak dotychczas) nie spadł

Czyli taka Neverending story ? To ja proponuję zamienić CzS na Scarlet, a IIRP na Retta i wyjdzie całkiem całkiem Przeminęło z wiatrem.

(a swoją drogą dziś wycięto jednego, co całkiem udanie plagiatował Churchilla w stylu moskiewskiej Prawdy)

A tak swoją drogą podziwiam Woja. Ta dyskusja zimnych (wiedzą) o gorącym sercu i tych chłodniejszych sercem z wiedzą tak lekko po wierzchu oraz ktoś kto wie, ale nie chce jej tłamsić, lecz zachęcić do czytania czegoś więcej niż tego co jest w Internecie.

Edytowane 21 Listopad 2011 przez Tomasz N

[ciekawy]

Khe, khe - kim się stajemy? Bez przesady...

Nie zrozumiałeś mnie w ogóle Krzysztofie. "Osoby publiczne" na wzmiankowanych forach to nie sławni i bogaci celbryci z mpierszych stron brukowców - to taka zasadnicza różnica. Ludzie piszący na różnych forach społecznościowych (tu: historycznych) pod jednym nickiem są znani większości piszących tam i aktywnych userów. I mogą być zarówno chwaleni, jak i krytykowani. I każdy ma prawo napisać na innym forum: "nie podoba mi się to, co pisze user "X". O to mi mnie więcej chodzi. A wszelkie "kopanie dołków" i pod innymi bezpodstawne oczernianie ich na różnych forach to faktycznie nie uchodzi. Są jednak wyjątki, od których włos się jeży - oto np. temat z forum jednej z największych lubelskich gazet ("Dziennik wschodni"):

http://forum.dziennikwschodni.pl/do-marysienki-t53382/page__gopid__560514#entry560514

Czyli taka Neverending story ? To ja proponuję zamienić CzS na Scarlet, a IIRP na Retta i wyjdzie całkiem całkiem Przeminęło z wiatrem

Dokładnie. Tylko z małym zastrzeżeniem: w tej konfiguracji to Scarlett "Gone with the Wind"

[Delwin]

Rhett...

[Tomasz N]

Rhett

Jak i Scarlett. Ale to w:Gone with the Wind

Ja spolszczyłem na Przeminęło z wiatrem i u mnie od sześciu lat biedny Woj codziennie mówi sobie:

W końcu jutro też jest dzień.

Edytowane 21 Listopad 2011 przez Tomasz N

[Recoil]

Dzieje się tak dlatego, że w tym temacie buszuje jeden "dyżurny" user, który non stop odświeża temat, prowokuje wypowiedziami, a jako że jedzie równo po II RP (jest to teraz "trendy"), to włos mu z głowy (jak dotychczas) nie spadł

No właśnie. To jest nie tyle wątek o Zaolziu, co wątek o uporze i głupocie pewnego trolla, który jest niestety tolerowany przez Moderatora. Co pewnie ma związek z tym, że ów Moderator zdaje się niespecjalnie lubić II RP. I ja rozumiem to, że mogą istnieć różnice poglądów i ktoś może nie lubić II RP, ale czy to jest powód, aby tolerować trolla, który jeżeli nie w każdym, to przynajmniej w jednym na kilka postów kłamie i/lub manipuluje?

A co do "twardej ręki", to niestety tam moderacja jest strasznie nierówna. Z jednej strony można natrafić na moderatora C., który bardzo precyzyjnie i raczej ostro moderuje swoje wątki, ale z drugiej są inni modzi, którzy miesiącami, albo i latami tolerują ewidentne trolle, takie jak wspomniany troll "czesko-zaolziański", czy też troll "motoryzacyjno-czworonożny" który przybył nota bene z tego forum. (ok, ten drugi załapał ostatnio urlop, aczkolwiek nie wiem na jak długo)

Ja osobiście preferuję delikatną moderację, ale gdzieś musi być granica, nie można tolerować trollowania.

Edytowane 21 Listopad 2011 przez Recoil

[lucyna beata]

Niestety, to prawda. Nie mam już sił, nie zaglądam już do kilku działów, będę musiała zrezygnować i z historii lokalnej. To co dzieje się w kilku wątkach, szczególnie w wątku o Lwowie zaczyna budzić mój niesmak. Pozostanie mi tylko turystyka historyczna i pobieranie nauk u Marlona. Szkoda, fajnie tam było.

[Jaś Puchatek]

Kochani, moderatorzy nie mogą od tak banować trolli, stażysta który zbanował ostatnio trolla motoryzacyjno – czworonożno – bałtyckiego, ma teraz ponoć o to proces i musi się gęsto tłumaczyć.

Edytowane 22 Listopad 2011 przez Jaś Puchatek

[lucyna beata]

Kochani, moderatorzy nie mogą od tak banować trolli, stażysta który zbanował ostatnio trolla motoryzacyjno – czworonożno – bałtyckiego, ma teraz ponoć o to proces i musi się gęsto tłumaczyć.

No cóż, jeżeli to prawda to czas pakować manatki. Stażysta mógłby być naprawdę dobrym Modem. Dostał o świcie trzy prośby o interwencję, w tym moją. Moim zdaniem zareagował szybko i pozytywnie. Jestem zwolenniczką banownia troli. Muszę przyznać, że moje poglądy uległy przewartościowaniu. Najpierw byłam temu zdecydowanie przeciwna, życie wirtualne powodowało, że jestem za silną ale dobrą moderacją. Taką w stylu Mistrza Małodobrego ale bez Jego ciętych komentarzy. Trole nie tylko rozwalają dyskusję, ale powodują odejście merytorycznych dyskutantów i upadek for. Coś złego dzieje się na Bratnim Forum, nie podoba mi się to, bo do tej pory uważałam to Forum za wiodące historyczne i za jedno z najlepszych w sieci. Mam nadzieję, że to czytają Moderatorzy Bratniego Forum.

[Recoil]

Niestety, to prawda. Nie mam już sił, nie zaglądam już do kilku działów, będę musiała zrezygnować i z historii lokalnej. To co dzieje się w kilku wątkach, szczególnie w wątku o Lwowie zaczyna budzić mój niesmak. Pozostanie mi tylko turystyka historyczna i pobieranie nauk u Marlona. Szkoda, fajnie tam było.

Powiem Ci, że ja kompletnie nie rozumiem postępowania Moderatorów. I nie mam tu na myśli o nieradzenia sobie z wciąż nowymi nickami trollującymi, które zapewne są dziełem tej samej osoby.

Chodzi mi o tolerancję dla długoterminowych trolli, jak troll motoryzacyjno-czworonożno-bałtycki - dla mnie to jest ewidentny troll, dla Ciebie jak pamiętam też, ale Moderatorzy jakimś cudem nie widzą w nim oczywistego kandydata do zbanowania. Co dla mnie jest czymś totalnie niezrozumiałym i niepojętym.

Kochani, moderatorzy nie mogą od tak banować trolli, stażysta który zbanował ostatnio trolla motoryzacyjno – czworonożno – bałtyckiego, ma teraz ponoć o to proces i musi się gęsto tłumaczyć.

Paranoja. Ale widząc, jak tolerowany jest troll czesko-zaolziański w wątku o Zaolziu, to odnoszę wrażenie, że troll motoryzacyjno-czworonożno-bałtycki może być traktowany podobnie i może stać się podobną, wieloletnią "atrakcją" forum. Tyle że ten pierwszy trolluje w obrębie jednego tematu, a ten drugi wypisuje brednie na multum tematów.

Edytowane 22 Listopad 2011 przez Recoil

[Tomasz N]

ów Moderator zdaje się niespecjalnie lubić II RP.

Niekoniecznie o to chodzi. Ów moderator po prostu ma wiedzę.