Alkohol a historia

[Andreas]

A tu taki kwiatek:

Ponoć gdzieś na Śląsku cały batalion ACz się wytruł, bo Niemcy wino zaprawili strychniną...

Bimber można pędzić ze wszystkiego, co zawiera chociaż odrobinę cukru: buraków, ziemniaków itd. aż do bananów.

To co mówi Rezz:

W USA w latach 30. nastąpiła prohibicja. Wówczas mafia Ala Capone i tysięcy silniejszych od niego rozpoczęła swoja pracę. W nielegalnym spożywaniu alkoholu brali udział niemal wszyscy: księża(sprzedawali swoje przydziały wina mszalnego), marynarze(szmuglowali alkohol z Kanady i Meksyku, a także Europy), lekarze(sprzedawali spirytus lekarski, który mieli dostępny) itd.

[Marszałek Polski]

a Pijaństwo w Rawie Ruskiej z Piotrem I

[hiostoryczka]

W tamtym roku mialam okazje pojechac do Turcji na wakacje[/url] (tak na marginesie - bylo swietnie ) i tam nasluchalam sie historii o najwiekszym pijaku Turcji- rewolucjoniscie Ataturku. Wszystkie decyzje przez niego zatwierdzone byly po conajmniej dwoch butelkach raki. Wiekszosc mowi, ze bez niego Turcja bylaby teraz ogryzkiem jablka a nie calym jablkiem. Stworzyl w sumie kraj na nowo. Reformowal jak nikt inny. Zmienil kodeks karny, system edukacji, alfabet i gospodarkę. Dal prawo wyborcze kobietom, co w wielu krajach europejskich bylo wtedy nie do pomyślenia, i rugowal islam z polityki. Planowal nową Turcję z taką skrupulatnością, że mówil Turkom, w co się mają ubierać, jak tańczyć i co pijać do kolacji.

[Smardz]

Turcy mają bardzo subiektywne podejście do Ataturka. Coś na kształt naszej legendy i kultu Piłsudskiego w II RP.

Z tym że faktycznie zawdzięczamy mu stworzenie względnie cywilizowanej i otwartej na Europę Turcji.

[Andreas]

Dal prawo wyborcze kobietom, co w wielu krajach europejskich bylo wtedy nie do pomyślenia

Akurat wtedy kobiety już miały prawa wyborcze. I to w większości krajów europejskich.

[widiowy7]

Receptura na zacier z cukru: 1410

1 kg cukru

4 litry wody

10 deka drożdży

A z czym kojarzy się liczba 1411?

[Bruno Wątpliwy]

Akurat wtedy kobiety już miały prawa wyborcze. I to w większości krajów europejskich.

Fakt, ale w paru państwach kojarzonych z "cywilizowanym Zachodem" jeszcze nie, lub nie do końca (np. nie w wyborach parlamentarnych). Ot, w takiej Francji, Belgii, Szwajcarii, Liechtensteinie.

Zatem Atatürka należy jak najbardziej docenić, tym bardziej, że tak naprawdę to był chyba permanentnie trzeźwy . "Turcy wiedzą, że chrupiąc leblebi, to znaczy pieczoną odmianę grochu nawet wielki zwolennik raki może zachować trzeźwość (...)". A. Jevakhoff, Kemal Atatürk. Droga do nowoczesności, Warszawa 2004, s. 364.

To dopiero świadczy o wymiarze polityka. Pić od pół litra do litra raki dziennie (D. Kołodziejski, Turcja, Warszawa 2000, s. 154) i być trzeźwym. Tylko po co wówczas pić to okropieństwo, jakim jest raki? I dlaczego jeszcze nikt nie sprzedaje leblebi w Polsce, ja się pytam?

[Tomasz N]

Bruno Wątpliwy napisał:

I dlaczego jeszcze nikt nie sprzedaje leblebi w Polsce, ja się pytam?

Bo kto ją na trzeźwo wytrzyma ?

[secesjonista]

Bruno Wątpliwy:

to nie jest odmiana grochu; choć rodzina ta sama; to po prostu ciecierzyca, zresztą niedoceniana na naszych stołach.

[gregski]

Jakiś czas temu przeczytałem artykuł, w którym mocno zgorszony autor wytykał, że Tadeusz Kościuszko w bitwie pod Maciejowicami był pijany.

(Tak jak by wierzył, że Ruskie byli trzeźwe)

[Roman Różyński]

Jakiś czas temu przeczytałem artykuł, w którym mocno zgorszony autor wytykał, że Tadeusz Kościuszko w bitwie pod Maciejowicami był pijany.

Czy mógłbyś wskazać ten artykuł.

Wiadomo mi tylko że beznadziejnie tam dowodził, co w jego przypadku było normą.

Teraz o piciu:

Brat pamiętnikarza Maskiewicza-Daniel umarł od przepicia w 1610 lub 1611 roku w okupowanej Moskwie.

Pił z z drugim towarzyszem, a ten co zachowa przytomność miał wezwać cyrulika.

Ten drugi padł pierwszy-cyrulik nic nie wskórał, a Daniel zmarł po paru tygodniach.

Edytowane 26 Listopad 2010 przez Roman Różyński

[Smardz]

To dopiero świadczy o wymiarze polityka. Pić od pół litra do litra raki dziennie (D. Kołodziejski, Turcja, Warszawa 2000, s. 154) i być trzeźwym. Tylko po co wówczas pić to okropieństwo, jakim jest raki?

Może dla samego smaku:) ja lubię wypić sobie przykładowo bezalkoholowy napój o nazwie "kwas chlebowy" ze względu na jego imitację smaku zbliżonego do piwka:)

[montezuma1985]

Jakiś czas temu przeczytałem artykuł, w którym mocno zgorszony autor wytykał, że Tadeusz Kościuszko w bitwie pod Maciejowicami był pijany.

(Tak jak by wierzył, że Ruskie byli trzeźwe)

Też spotkałem się już kilkakrotnie z tą teorią. Podobno ledwo wsiadł na konia....

[secesjonista]

Tyle że inna głosi, iż Kościuszko nie znosił alkoholu, ciekaw jestem co bliższe prawdy.

[czytacz1967]

Podobno Armia Krajowa piła - pewnie i AL, Bataliony Chłopskie.