Kto ma rację? Antygona, czy Kreon?

[Rezz112]

Ten kto czytał mity greckie jest w temacie. :wink:

Ps. proszę o uargumentowanie odpowiedzi.

[Achilles]

Antygona i Kreon to najprawdopodobniej postaci fikcyjne, z historią mające raczej mało wspólnego.

[Rezz112]

Antygona i Kreon to najprawdopodobniej postaci fikcyjne, z historią mające raczej mało wspólnego.

Był temat o bohaterach z mitów czemu nie może być o Kreonie?

[Masochistka]

zdecydowanie Antygona... Kreon nie miał prawa decydowania o takich sprawach jak pochówek zmarłego.. Fakt,że był królem ale miał mieć władze nad żyjącymi poddanymi a nie nad zmarłymi, którym należy się szacunek jakby nie patrzeć...

[Jarpen Zigrin]

Ja w gimnazjum wygrałem tę sprawę, byłem obrońcą Kreona. Postawiłem sprawę jasno na ziemi liczy się prawo ziemskie, wola króla, a król jest pomazańcem bożym. Prawo boskie, a dokładniej subiektywne jego postrzeganie przez Antygonę nie może rzutować na powagę władcy i jego ustawodawstwa, do którego miał prawo. Oczywiście to duży skrót, nie mniej wygrałem.

[Capricornus]

nad zmarłymi, którym należy się szacunek jakby nie patrzeć...

A masz szacunek do zmarłego hetmana Branickiego, Bieruta, Hitlera, Stalina?

Kreon nie miał prawa

Kreon był królem i jego słowo było prawem.

Pamiętam, wieki temu, w szkole też mieliśmy taki temat.

zdecydowanie Antygona

Zdecydowanie Kreon, tak napisałem wtedy i moje zdanie od tamtej pory się nie zmieniło.

Kreon był królem, jego słowo było prawem z całą odpowiedzialnością i wszystkimi tego konsekwencjami.

[fodele]

Kreon.

Miłość miłością, serce sercem, ale prawo musi działać. A prawem była wola Kreona, bazująca na woli bogów i tradycji. Koniec.

[lancaster]

Kreon ,

Dura lex sed Lex , jako zwolennik Państwa Prawa nie moglem napisać inaczej

[secesjonista]

Za Kreonem stoją wszelkie racje, a Antygonie bym pomógł.

[lancaster]

Za Kreonem stoją wszelkie racje, a Antygonie bym pomógł.

anarchista

[Capricornus]

anarchista

Nie, secesjonista.

[Tomasz N]

Popatrzcie jak w Grecji to wszyscy zgodni. To może na współczesne podwórko. Wykopywać tych krasnoarmiejców czy zostawić gdzie leżą?

[Capricornus]

Wykopywać tych krasnoarmiejców

Po co? Niech sobie leżą, no chyba, że sami Rosjanie zechcą ich zabrać, wtedy oddać.

[Jack Sparrow]

Moim zdaniem ten konflikt jest nie do rozwiązania.

Kreon jest królem a król musi pilnować porządku w kraju, bo inaczej zapanuje chaos i anarchia. Antygona złamała prawo a więc musi zostać ukarana. Dlatego zostaje zamurowana w lochu.

Antygona twierdzi, że wola króla jest niczym w porównaniu do woli bogów, w starożytności pochówek był najważniejszy. A ciało brata zostawione, jako żarcie dla zwierząt jest dla niej okropne.

No i właśnie na tym to polega.

[gregski]

Ja w gimnazjum wygrałem tę sprawę, byłem obrońcą Kreona. Postawiłem sprawę jasno na ziemi liczy się prawo ziemskie, wola króla, a król jest pomazańcem bożym. Prawo boskie, a dokładniej subiektywne jego postrzeganie przez Antygonę nie może rzutować na powagę władcy i jego ustawodawstwa, do którego miał prawo. Oczywiście to duży skrót, nie mniej wygrałem.

Czyli nie wolno buntować się nawet przeciw zbrodniczym rozkazom , no dajmy na to takiego A. Hitlera, czy J. Stalina bo to prawo ziemskie?

Co do tego "Pomazańca Bożego" to mam wątpliwości, czy taka koncepcja funkcjonowała w antyku. To chyba raczej pomysł średniowieczny.

Wykopywać tych krasnoarmiejców

Nie! Zwłoki na świeżym powietrzu strasznie śmierdzą, a poza tym brzydko wyglądają.