Książka, którą właśnie czytam to...

[Gnome]

M.M. Drozdowski - Eugeniusz Kwiatkowski

Poza tym Batowski.

[Nevrast]

Dante - Boska Komedia

[Tofik]

Czytam sobie teraz "Józefa Piłsudskiego" Włodzimierza Sulei. Zapowiada się dość ciekawie, bo autor już na wstępie zaznacza, że jest subiektywny wobec opisywanej przez siebie postaci.

[Gnome]

Czytam sobie teraz "Józefa Piłsudskiego" Włodzimierza Sulei. Zapowiada się dość ciekawie, bo autor już na wstępie zaznacza, że jest subiektywny wobec opisywanej przez siebie postaci.

No to Tofik mam nadzieję, że na dłużej zawitasz w II RP, a co do bezstronności Suleji to sam ocenisz, ja mam pewne wątpliwości.

[Tofik]

No to Tofik mam nadzieję, że na dłużej zawitasz w II RP, a co do bezstronności Suleji to sam ocenisz, ja mam pewne wątpliwości.

Co do bezstronności to autor sam ma wątpliwości co do tego - w wydaniu z 2004 r. na stronie 6 wyraźnie pisze: Autor nie ukrywa swej sympatii dla bohatera tej książki. Ani też subiektywizmu spojrzenia. Przeczytam z ciekawości i chciałbym się dowiedzieć jak to ten subiektywizm wygląda.

[Albinos]

Aktualnie pierwszy tom podręcznika Wipszycka&Bravo. Początkowo byłem nastawiony do niego dość sceptycznie, ale powoli się przekonuję i coraz bardziej mi się podoba. Po nim pewnie wezmę się za trzeci tom (nie drugi;). A w kolejce czeka jeszcze trylogia Kagana... na samą myśl robi mi się słabo.

A z pozycji poza podręcznikami powoli czytuję sobie "Powstanie Warszawskie 1944 w dokumentach służ specjalnych".

[jachu]

Ja w dalszym ciągu czytam (a raczej próbuje czytać) książkę "Rzym mroczny, ponury i krwawy" Rupperta Metthewsa, czyli historię gladiatorów w Rzymie. Dlaczego tylko próbuję? Ano dlatego, że jestem w trakcie sesji egzaminacyjnej i po prostu brak mi czasu na to, aby przysiąść i poświęcić się tylko czytaniu. Do tego jeszcze dochodzi praca magisterska, którą w połowie lutego powinienem oddac promotorowi... Nie wiem kiedy znowu wróce do lektury :roll:

[Albinos]

M.M. Drozdowski - Eugeniusz Kwiatkowski

Widzę że The_Gnome wie co dobre;) Polecam biografię Starzyńskiego i historię Warszawy autorstwa Drozdowskiego. Tak na marginesie warto zauważyć, iż Drozdowski jest naprawdę wysoko cenionym Varsavianistą.

[Gnome]

Widzę że The_Gnome wie co dobre;) Polecam biografię Starzyńskiego i historię Warszawy autorstwa Drozdowskiego. Tak na marginesie warto zauważyć, iż Drozdowski jest naprawdę wysoko cenionym Varsavianistą.

Wszystko w swoim czasie, Starzyński jest na mojej liście A tak poza tym to Drozdowski faktycznie bardzo fajnie pisze, więc pewnie niedługo przyjdzie czas na inne jego prace.

A teraz na tapecie

Ryszard Mirowicz - Edward Rydz-Śmigły

i

Olgierd Terlecki - pułkownik Beck

A tak właściwie to powinienem zabrać się na poważnie za Batowskiego, ale ten zarys historii dyplomatycznej mnie przytłacza, ale nie ma przebacz.

[Alessandro]

Polska Piastów -Pawła Jasienicy. Ciekawa książka. Na początku była dla mnie nudna ale z czasem staje się coraz bardziej ciekawa.

[mch90]

"Tankista" Jewgienij Bessonow. Całkiem ciekawa. Wbrew tytułowi nie są to wspomnienia radzieckiego pancerniaka ale dowódcy drużyny piechoty atakującej z pancerzy czołgów.

[Albinos]

Aktualnie po raz drugi już "Wojnę peloponeską", prawdziwe arcydzieło Tukidydesa. Jestem niemal pewien, że na tym drugim razie się nie skończy. A od jutra już nie trylogia, a tetrarchia Donalda Kagana: The Outbreak of the Peloponnesian War, The Archidamian War, The Peace of Nicias and the Sicilian Expedition oraz The Fall of the Athenian Empire. Jeszcze niedawno myślałem, że skończy się na trzech pierwszych pozycjach, ale mój wykładowca dorzucił mi wspaniałomyślnie jeszcze czwartą cześć... i jak tu go nie uwielbiać

[Pancerny]

A ja czytam Cezarego Harasimowicza ''Victorię"-Uwielbiam powieści historyczne,których i tak jest bardzo mało w Polsce.Obym się nie zawiódł.

[Tofik]

A ja czytam Cezarego Harasimowicza ''Victorię"-Uwielbiam powieści historyczne,których i tak jest bardzo mało w Polsce.Obym się nie zawiódł.

Słyszałem, że to książka słabiutka. Odpycha już samą okładką (Sobieski na tle WTC), a z samą treścią też nie jest najlepiej. Autor tworzył jakieś dziwne metafory, czy wulgaryzmy (chyba chcąc naśladować Sapkowskiego), ogólnie język powieści jest dziwnawy... Dlatego po przeczytaniu paru recenzji czytanie tego czegoś sobie odpuszczę, zwłaszcza jeśli mam czytać o "wieżach [czy tam czymś] w kształcie sutka" :?

[Pancerny]

Słyszałem, że to książka słabiutka.

Też tak słyszałem.Mają na jej podstawie nakręcić film.Nie daj Boże by film był tak kiepski jak "Ogniem i mieczem"Przeczytam,napiszę parę słów.