Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem!

Mam nadzieję, że tak jak to było chociażby w 99 uda się przynajmniej część sezonu uratować - mi też brakuje zarwanych nocy a Grant Hill musi przecież w końcu zdobyć pierścień :)

Hill musiałby przejść do LAL, bo w tym sezonie (jeśli będzie) mistrzem znowu zostanie Bryant! :)

Edytowane przez Skrzetuski

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Heh, ja wróciłem do zapasów, jako mały dzieciak tak 7-8 lat bawiłem się w ten sport przez bodaj 4.5 roku. Teraz znów trenuje i czuje się z tym genialnie, naprawdę fajny sport pozwalający sprawdzić swoją siłę, wytrzymałość i psychikę etc a przy tym prawie zupełnie niegroźny dla zdrowia (no chyba, ze przyjdzie kimś rzucić na ulicy :P)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Heh, ja wróciłem do zapasów, jako mały dzieciak tak 7-8 lat bawiłem się w ten sport przez bodaj 4.5 roku. Teraz znów trenuje i czuje się z tym genialnie, naprawdę fajny sport pozwalający sprawdzić swoją siłę, wytrzymałość i psychikę etc a przy tym prawie zupełnie niegroźny dla zdrowia (no chyba, ze przyjdzie kimś rzucić na ulicy :P)

A to naprawde ciekawe.

Ja trenowalem w gdanskiej "Spojni" przez podobny okres czasu(styl klasyczny).A w jakim wieku kolega wrocil do dyscypliny,o ile oczywiscie pytanie o wiek nie jest zbytnia niedyskrecja?

Ja bym sie obecnie na mate chyba wyjsc nie wazyl,bo cos moze latwo w krzyzu strzelic.Ale zapisalem sie 2 miesiace temu na silownie.Dwie godziny dziennie targam zelastwo i cierpie na biezni,pozniej basen,opalanie na tarasie i sapanie w saunie przez kwadrans.Po 6-ciu tygodniach dochodzimy do zadowalajacej formy,nawet w tzw.wieku srednim.Paradoksalnie przytylem 3 kilo,ale szybko oponki znikaja,gorzej z miesniem piwnym.No,ale inwestowalo sie z cwierc wieku w ten interes to i nic dziwnego,ze latwo nie znika.Tez czuje sie genialnie i tylko zaluje,ze wczesniej mnie kobita do aktywnego sportu nie zagonila.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Nie, nie jest, choć pewnie część osób może myśleć, ze jestem starszy - mam 24 lata a wróciłem w wieku 22 więc mnie jeszcze (oby) nie grozą problemy z kręgosłupem. A trenuje styl wolny.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No to gratuluje odwagi.Zaczynac od nowa po tylu latach i ponownie robic za mlokosa ;) .Trzeba miec zaciecie.

A jakies wyniki,ktorymi mozesz sie pochwalic?

Zapasy faktycznie w spuszczeniu komus zasluzonego lania niezbyt bezposrednio pomagaja.Z drugiej strony jak wszystkie sporty kontaktowe pozbawiaja kompleksow i daja pewnosc siebie,a to w pewnych sytuacjach sprawa zasadnicza.Nie uwazasz,ze zapasy sa obecnie sportem nieco zaniedbanym? Fakt,ze ja trenowalem w czasach,kiedy na macie krolowali tacy mistrzowie jak Sandurski i Supron z ktorych caly kraj byl dumny.Dzis w tv(hiszpanskiej niestety)praktycznie tego sportu nie widze.Szkoda,bo bez watpienia jeden z najstarszych sportow w dziejach ludzkosci.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
gorzej z miesniem piwnym

Otóż to. I dlatego dziś osobiście preferuję wędkarstwo jako sport :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ArekII   

No bo wędkarstwo taki sport że hoho.. :thumbup:

Ja tam regularnie biegam, uprawiam treking i krav magę tylko do samoobrony aby komuś w gębę dać jak będzie taka potrzeba :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No bo wędkarstwo taki sport że hoho.. :thumbup:

Ja tam regularnie biegam, uprawiam treking i krav magę tylko do samoobrony aby komuś w gębę dać jak będzie taka potrzeba :D

Kolejny milosnik sportow kontaktowych. ;) I dobrze.

Tylko co to jest treking i krav maga? I w jakim stopniu dyscypliny te pomagaja w daniu komus po gebie?.Zupelnie serio pytam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
oskaR   

Krav maga to chyba wręcz przeciwnie... To chyba taka izraelska samoobrona. Dawanie po ryju raczej nie... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Krav Maga w taki sposób jest jedynie systemem samoobrony a nie systemem w którym można "dawać po ryju", jak Nippon nie posiada armii zdolnej do akcji zaczepnych a jedynie Japońskie Siły Samoobrony.

:B):

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Sa jedynie dwa sposoby samoobrony w ktorych nie dajemy komus "po ryju".Obie wprawdzie nobliwie starozytne,ale i tak pewnosci nie ma,ze zadzialaja skutecznie. ;)

1.Kardiologiczna,czyli zmeczenie przeciwnika biegiem.

2.Wokalna,czyli wznosimy donosne okrzyki w stylu: "pomocy,ratunku!!!"itp.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Metoda kardiologiczna ma wielkie historyczne tradycje. To przy jej użyciu Publiusz Horacjusz wygrał pojedynek decydujący o losach Rzymu.

Ja znałem człowieka który wracając z baru stosował metodę "canistyczną".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Canistyczna"?Szczul psem,czy klasycznym wzorem Kartaginczyka wciagal w pulapke i atakowal z flanki? :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Nie szczuł! pies sam się poczuwał!

Razem ze swoim rottweilerem ma zwyczaj regularnie odwiedzać swój ulubiony pub gdzie we dwóch popijają piwko . Raz wracali do domu lekko tanecznym krokiem i zostali zaczepieni przez dwóch osobników. Rotti chociaż narąbany jak szpadel stanął na wysokości zadania. Napastnicy uciekli a dzielny pies zdobył trofeum w postaci rękawa oderwanego od kurtki.

Następnego dnia wszyscy chcieli postawić piwo bohaterowi!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.