Skocz do zawartości

Granat

Użytkownicy
  • Zawartość

    861
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Granat

  • Tytuł
    Ranga: Doktor habilitowany
  • Urodziny 03/13/1993

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    Inna

Kontakt

  • AIM
    3409886
  • Strona WWW
    http://www.cod.cwr.pl

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Warszawa-Praga

Ostatnie wizyty

1,890 wyświetleń profilu
  1. Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

    Wyższośc komunizmu względem czego? Nazizmu? Czyli wyższość komucha nad socjalistą. Fakt, komunista to wyzsze stadium...
  2. Ulubione piwo

    Nie wiem kto wspomniał Koźlaka, ale jestem mu bardzo wdzięczny. Co prawda butelka spoglądała na mnie z wysokiej (niestety cenowo) półki od jakiegoś czasu i nęciła ciekawym opakowaniem, ale postanowiłem spróbować po rekomendacji tutaj. Ach, ach, jakaż ambrozja. Dominuje goryczka, ale nie nakrywa na siłę owoców i karmelu... mmm... Kolor super rubin mmm.... piana mmm.... no i po dniu ciężkiej pracy te 6.5% mocy (nie czuć zupełnie) potrafi troche ruszyć
  3. Czy grozi nam dezalfabetyzacja?

    Zmiany programu w jakimś (zazwyczaj ledwo dostrzegalnym) są dokonywane co roku. I tak, są pewne rzeczy odejmowane, pewne dodawane. Ja np. posiadam książkę z 2005 roku i są w niej zadania związane z granicami ciągu, a myśmy to robili tylko jako klasa która zasuwała jak dobrze naoliwiona maszyna - po prostu rozszerzono nam "rozszerzony" materiał
  4. Przykurcze

    Z doświadczenia sportowego, mogę doradzić maść rozgrzewającą (bengay o niesamowicie intensywnym zapachu kamfory) i rozciąganie... ale przykurcz to jest stan bierny, nie tak jak skurcz... Więc to może nie pomóc. Polecam lekarza.
  5. Czego teraz słuchasz?

    Dla tych którym wydaje się że Bob Marley i reszta Jamajczyków, to tacy hipisi którzy jarają trawkę i mówią "pokój". Zupełnie co innego
  6. Chwila prawdy

    Widze że temacik taki trochę ekshibicjonistyczno-samopochwalny, ale co mi tam. II Liceum Język Polski 4 Historia 4 (aj waj!, skucha na jednym sprawdzianie i dupa ) Biologia 5 Fizyka 3 Chemia 4 WOS 4 WF 5 Religia 4 Język Angielski 5 Geografia 4 Matematyka 2 (klasa mat-fiz, naprawdę na 2 trzeba się napracować) Informatyka 4 Język Niemiecki 4 PO 5 Podstawy Przedsiębiorczości 5 Nieobecności łącznie mam 70 godzin W tym semestrze 12 (egzaminy na prawko) Wszystko legalnie usprawiedliwiane, a nie jakieś wykręty ;] Nienawidzę krętactwa Przodownik pracy, jak coś robić - to na poważnie. Hej, za rok matuuuuraaaaaaaaaaaaa...
  7. Czy grozi nam dezalfabetyzacja?

    Albinos, ale nie mów mi że Gombrowicz nie miał racji. Fajne przygodówki, ale na jedno kopyto i z jednym słuszną opcją. Jakaż tam większa filzofia?
  8. Czy grozi nam dezalfabetyzacja?

    Uwaga, będzie głos "od środka" bo ja mam kontakt ze szkołą jak na razie ścisły. Otóż dodawanie lektur nie ma sensu, bo i tak nauczyciele muszą stawać na głowie żeby zdążyć je "przerobić" (mam na myśli omówienie, wyjaśnienie - bo trzeba, inaczej 60% nie rozumie przesłania powieści). Poza tym, lektury to nie tylko książki. Lekturą jest każdy wiersz, każdy artykuł. A propos Pana Tadeusza, akurat to jest tylko pokazanie świetnego języka... cała historia jest naiwna i banalna. Ale niech to zostanie. Jednak niepotrzebne są wg mnie książki Sienkiewicza, które są po prostu przygodowe. Po co nakazywać czytać coś takiego!? Gombrowicz mówił że Sienkiewicz to pierwszorzędny pisarz drugorzędny. To jest mniej wiecej poziom Trzech Muszkieterów, tylko we Francji ksiązka Dumasa nie jest lekturą - na pewno nie na poziomie liceum. Generalnie, w moim przekonaniu jest za dużo romantyzmu, za dużo takich Sienkiewiczów. To tylko utrzymuje patos Polski jako ofiary, męczennika, Winkelrieda, Chrystusa, że dobry to Polak, że zły to obcy lub innej wiary... Więcej pozytywizmu! Powieści realistycznych! No i więcej radości... co 4 wiersz czytany w szkolę mogę nazwać w miarę radosnym, nastrajającym pozytywnie, lub chociaż nie wpędzającym w rozpacz. Potem sie dziwią, że Smoleńsk takie żniwo po kraju zebrał...
  9. Ulubione piwo

    Na szczeście Ciechany są w Warszawie nawet w małych sklepach osiedlowych... tylko cena zaporowa jak dla mnie. Ja natomiast odkryłem nowe piwo godne hmm... zakupu. Piwa z browaru Jabłonowo (chociaż sam browar jest starszy o rok ode mnie ). Piwo na miodzie gryczanym wyprzedza Ciechana o 2 długosci, jest też trochę tańsze. Robią też miodowe mocne, które jest już gorsze od Ciechana ale za to kosztuje 1,89. A hitem grilla musi być Pilsener z tegoż miejsca. W smaku jest dobry, zostawia taki lekki kwaskowy smieszny posmaczek, kosztuje... 1,45 (!) Niech się chowają Żywce i inne masówki. Niech żyją regionalne browary!
  10. Czego teraz słuchasz?

    Ach KSU dobre... Świetnie też się to gra ;] Chociaż ja najbardziej lubię chyba "Nikt Cię nie broni Polsko" Ja natomiast: ;] O! I jeszcze to: Nawet jak ktoś nie lubi reggae(co mnie niezmiernie dziwi, ale może są ponuraki z wyboru), to warto posłuchać - wystąpienie live bez zadnych upiększaczy lepsze od studyjnego
  11. Inne alkohole

    Jeżeli chodzi o eksport, to moim zdaniem najbardziej niedocenionym produktem jest... miód pitny. No ludzie! Taki smak, tak długie tradycje wyrobu... gdyby zainwestować w marketing tego to ruszylibyśmy z kopyta! Wszyscy kojarzą dobrą whisky ze Szkocją - dlaczego mają nie kojarzyć miodu z nami? Dodam, że za granicą miód pitny schodzi szybko - ale jest go strasznie mało. Co wiecej, gdyby zwiększył się popyt podsycany reklamą - zmniejszyłyby się ceny, a wtedy taki nieborak jak ja, mógłby sobie zakupić częściej butelczynę chociaż trójniaka...
  12. Pogrzebać Lenina?

    A może gdy nadal jest w gestii władz państwowych po prostu ogłosić przetarg na mauzoleum? Po prostu sprywatyzować ten bajzel... a jak nie bedzie chętnych to zakopać? ;] Mam wstręt do lewicowego myślenia więc najchętniej bym nie oglądał tego pana, ale jeśli ktoś będzie mi w stanie zapłacić za pokazanie mu trupka starego komunisty to dlaczego nie... Ale w życiu bym nie dotował!
  13. Inne alkohole

    Oż Ty w mordę! Ja jak przywiozłem 16letnią single malt z UK to byłem kontent! I jeszcze że tak tanio, jedynie 20 funtów... A tutaj 18 lat! Ja ju chyba na dzisiaj mam dość wina i luksusowej z colą (nie mój pomysł - ale ładnie idzie) bo coraz więcej literek musze poprawiac...
  14. Przestępczość w okupowanej Polsce

    Ja mam opowieści z pierwszej ręki po babci, ze wsi. Na wsiach bandyckie grupy podszywały się pod partyzantkę (tak samo partyzantów nazywali Niemcy). Często najpierw pukali jak partyzanci pytając czy gospodarz jest w domu. Jeżeli był to wywoływali go przed dom. Tam ukazywała mu się grupa uzbrojonych mężczyzn i... różnie bywało. Czasem udanie podszywając się pod partyzantkę dostali trochę jedzenia, napitków, tytoniu czy siodeł/koni, czasami wymuszali to na gospodarzach. Dlatego w niektórych wsiach po przejściu takiej "partyzantki" prawdziwe jednostki AK nie mogły niczego dostać - ludzie byli potem strasznie nieufni i nie chcieli nawet drzwi otworzyć. Ponadto szła wieść po wsi że Niemcy robili akcje prowokacyjne. Po prostu przebierali się za partyzantów i pukali do gospodarstw aby sprawdzić czy dana rodzina była skłonna pomóc. Jak była - to niestety w najlepszym wypadku traciła sporo majątku... Brzeska, Szwedzka nie ma siły Do teraz nie ma Patrolu policji nie uświadczysz, chyba że wezwiesz
  15. Inne alkohole

    Akurat Tyskie przejdzie, ale Lech to szczoch jak dla mnie (podobno ludzie dzielą się na tych co uważają za siki albo za lubiących ), co do Bourbona z Lidla to faktycznie dobry... Jednak ja tam młody leszcz jestem, 18 to pijam i jabole - na to czas ;] A dzisiaj miałem okazję skosztować butelki greckiego Imiglykos - różowe półsłodkie - tak pięknie smakuje truskawkami... ach! ;] Świetne półsłodkie wino (przypasuje każdej kobiecie) za 16 zł ;]
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.