Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
jachu

Jaruzelski - ocena generała

Gen. Jaruzelskiego postrzegasz jako postać  

91 members have voted

  1. 1.

    • Zdecydowanie pozytywną
      7
    • Raczej pozytywną
      10
    • Raczej negatywną
      15
    • Zdecydowanie negatywną
      29
    • Neutralną
      3
    • Nie mam zdania
      5


Recommended Posts

atrix   

LWP może i było. Tylko z całą pewnością nie podniosło by ręki na armie czerwoną. Tak czy owak Solidarność, była skazana tylko na siebie. Na jakieś militarne poparcie zachodu nie mogliśmy liczyć. Zachód i tak by nie zareagował militarnie - bo był by to początek III WŚ.

Gdyby doszło nawet wtedy w 1980 roku do interwencji ZSRR w Polsce, wyglądało by to bardzo podobnie jak stan wojenny. Oficjalnie Armia czerwona pomagała by LWP, zaprowadzić spokój w PRL

Share this post


Link to post
Share on other sites
red25   

Szanse na wyrwanie Polski z dominacji sowieckiej w 1980-81r nie było bo to by oznaczało zmianę całego układy pojałtańskiego a na to ZSRR by nie pozwolił. Szansa powstała dopiero kilka lat później gdy na Kremlu rządził Gorbaczow, który wprowadził głasnost i perestrojkę. Zasługą Jaruzelskiego jest to, że odważył się, mimo silnej opozycji w szeregach PZPR oraz niepewnej postawy Moskwy na zmiany w systemie które de facto zapoczątkowały jego rozpad. Można i należy go winić za wiele rzeczy ale nie można zapomnieć, że był tym pierwszym który usiadł z opozycją do rozmów i oddał im część władzy. Dziś to może nie wszystkim przekonuje ale nie wolno zapomnieć iż w szeregach PZPR był wielu gotowych bronić pozycji partii do końca a bratnie władze Czechosłowacji, NRD, Węgier czy Rumunii z chęcią by im pomogły ale do tego nie dopuścił Gorbaczow.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W kwestii Jaruzelskiego, to jego powszechny obraz to krwawy generał, który bez litości zrobił stan wojenny. Jednak czytając różne dzienniki osób z aparatu PZPR, a także teksty o generale, wyłania się obraz strasznie ostrożnego, wycofanego, niepewnego generała. Świetnego w wykonywaniu rozkazów, pedanta wręcz w tym zakresie. Jednak, gdy zabrakło mu już rozkazów lub instrukcji nie był wstanie podjąć decyzji. Pokazały to jego wahania w kwestii Okrągłego Stołu, czy początkowa rezygnacja z kandydowania na Prezydenta. Zabrakło mu też odwagi, by po stanie wojennym zrobić reformy. Tutaj na przykład Kiszczak wydaje się bardziej pewnym siebie politykiem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W maju Jaruzelski stwierdził, że dogorywa i że będzie umierał w domu. Że nie ma szansy na wyzdrowienie. Niedługo potem uznano go za trwale niezdolnego do udziału w procesie. Czyli wszystko wskazuje na to, że nie osądzi go sąd na Ziemi, a jedynie historia.

W wywiadzie dla Torańskiej z 2004 powiedział, że do PPR wstąpił z przekonania, nie dla kariery. Ale kto wie, jak było naprawdę. W końcu osiągnął wiele intratnych posad. A w 1988 zgodził się na rozmowy z opozycją i na reformy Rakowskiego i Wilczka. Może zmienił poglądy, a może tak naprawdę nigdy nie był zwolennikiem socjalizmu. W tym samym wywiadzie dla Torańskiej stwierdził, że skala nacjonalizacji pod koniec lat 40. była przesadna, a całkowite uspołecznienie handlu idiotyczne. A w 1994 publicznie przebaczył Helskiemu uderzenie go kamieniem w głowę. Pokazał w ten sposób klasę, bo mógł przecież nazwać Helskiego faszysta, reakcjonistą i agentem imperialistycznym.

Ja osobiście nie mam zdania o Jaruzelskim. Nie wiem, czy faktycznie był agentem IW ani co faktycznie sądził w latch 40. o reżimie sowieckim, który zabrał mu ojca.

przede wszystkim nie rozumiem' date=' jak on mógł się tak sq**ć, skoro jego ojciec Władysław był uczestnikiem wojny polsko - bolszewickiej w 1920r.[/quote']

Bywały i "mocniejsze" przypadki sq**ienia, bo przecież np. Aleksander Zawadzki w 1920 sam walczył w wojnie polsko-sowieckiej (po stronie polskiej), a potem wstąpił do KZMP i KPP. Tak samo Józef Jarosz, Ludwik Lipski, Józef Małecki, Józef Niedzielski, Józef Wargin-Słomiński i Stefan Cencek. Wszyscy oni najpierw walczyli z ZSRR, a potem zostali ideowymi komunistami, członkami nielegalnej partii komunistycznej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tymi intratnymi posadami to lekka przesada - nic takiego nie miało miejsca, ciekawe, że nie chciał o swym partyjnym debiucie powiedzieć matce.

Share this post


Link to post
Share on other sites

To stopień generalski, stanowisko szefa Głównego Zarządu Politycznego WP, ministra obrony narodowej i premiera nie były intratnymi posadami? Bo w końcu je zdobył dzięki karierze partyjnej. Oczywiście nie w 1947, tylko wiele lat po wstąpieniu do partii. Ale bez członkostwa w partii nie miałby szans zostać ministrem ani premierem.

A Aleksander Zawadzki - szef Centralnego Biura Komunistów Polskich i przewodniczący Rady Państwa PRL - w 1920 dostał nawet Krzyż Walecznych za męstwo wykazane w walce z bolszewikami. Do WP wstąpił ochotniczo w grudniu 1918. Czyli Jaruzelski (jako syn uczestnika wojny 1920) to nic w porównaniu z nim, bo Zawadzki sam walczył po słusznej stronie, a potem został komunistą. To dopiero sq**ienie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

To są stopnie kariery wojskowej i politycznej, trudno tu mówić o posadach.

Trudno każdy awans w wojsku doby PRL nazywać uzyskaniem posady.

Share this post


Link to post
Share on other sites

W jednodniówce Bielańskiej Drużyny Harcerskiej prawie szesnastoletni Jaruzelski pisał:

"głównym celem i hasłem każdego harcerza musi być służba Bogu i Ojczyźnie".

/J. Eisler "Pierwsi sekretarze KC PZPR jako kluczowe ogniwo władzy", w: "PZPR jako machina władzy" red. D. Stola, K. Persak, Warszawa 2012, s. 18/

Z pierwszego zrezygnował, z drugim... cokolwiek opacznie mu wyszło.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wątek mocnego odwoływania się do Boga pojawia się jeszcze w listach W. Jaruzelskiego z frontu. Wspominał zresztą o tym, bodajże w wywiadzie dla Torańskiej.

Zob. np. list z 28 października 1944 r. in fine, P. Raina, Jaruzelski. Młode lata, Warszawa 1994, s. 107. Tamże, na s. 30-31 cały wzmiankowany przez Ciebie artykuł w bielańskiej "Jednodniówce".

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wątek mocnego odwoływania się do Boga pojawia się jeszcze w listach W. Jaruzelskiego z frontu. Wspominał zresztą o tym, bodajże w wywiadzie dla Torańskiej.

Zob. np. list z 28 października 1944 r. in fine, P. Raina, Jaruzelski. Młode lata, Warszawa 1994, s. 107. Tamże, na s. 30-31 cały wzmiankowany przez Ciebie artykuł w bielańskiej "Jednodniówce".

A na czym "mocność" tego odwołania polegała, mógłby przybliżyć Bruno?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Krótki wybór z listów W. Jaruzelskiego:

Z listu do matki i siostry z 28 X 1944:

"Daj Boże, ażeby tak było i [...] ten mój list nie zastał Was na miejscu (na Syberii - przyp. Bruno. W) [...] da Bóg, że może do tego czasu i Wy już tam będziecie (w Polsce - przyp. Bruno. W) [...] nigdy nie zapomnę swych zasad i obowiązków [...] wobec Boga, narodu i państwa".

Z listu do matki i siostry z 15 XII 1944:

"[...] zbliżają się drugie z kolei święta Bożego Narodzenia, które będziemy spędzać z dala od siebie, lecz ja wierzę głęboko, że to ostatnie święta spędzane w tak smutnych warunkach [...] myślą wybiegam do wigilii w 1945 roku, którą na pewno spędzimy razem [...]

Z listu do matki i siostry z 24 XII 1944:

"Życzę Wam Kochane Moje, o ile to jest możliwe, jak najbardziej wesołego spędzenia świąt Bożego Narodzenia i zapomnienia chociaż na ten krótki okres wszystkich trosk i kłopotów, które Was otaczają. Posyłam Wam w tym liście, z trwogą w sercu, że nie dojdzie do Waszych rąk, kawałek opłatka, którym myślą dzielę się z Wami [...]"

Z listu do matki i siostry z 25 I 1945:

"[...] ręka Boża wyratowała mnie z różnych opresji, tak że może już do końca wojny jakoś szczęście mi dopisze i pozwoli ujrzeć Was [...]"

Z listu do matki i siostry z 15 II 1945:

"[...] Wasze modlitwy już nieraz na pewno uratowały mi życie [...]"

Z listu do matki i siostry z 15 III 1945:

"[...] tylu [...] zostało rannych i zabitych, a ja [...] ciągle jestem zdrów i cały; widocznie taka wola Boska i przeznaczenie [...]"

Wszystkie cytaty za: P. Raina, Jaruzelski. Młode lata, Warszawa 1994

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ten, kto nazywa generała zdrajcą nie jest wart tego bym na niego splunął... Zawsze byłem socjalistą, lewicowcem, a co najważniejsze można powiedzieć spadkobiercą upadłego systemu.

Szczególnie teraz po jego śmierci wszyscy powinni pochylić głowy niezależnie co o nim myślą... Odsyłam do lektury

"Noc Generała" autora nie pamiętam.

Edited by TyberiusClaudius

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo się cieszymy, że niezależnie od naszych poglądów Tyberiusz nie będzie na co poniektórych pluł, proponowałbym pogłębić jednakże swą wiedzę co do biografii generała i zweryfikować swój ogląd, że był on żołnierzem Andersa. Jeśli reszta wiedzy Tyberiusza o Jaruzelskim jest podobnej jakości to może lepiej powstrzymać się co kategoryczności swych sądów.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.