Skocz do zawartości

LaraDelBelomondo

Użytkownicy
  • Zawartość

    122
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O LaraDelBelomondo

  • Tytuł
    Ranga: Inżynier

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    Inna

Informacje o profilu

  • Płeć
    Kobieta
  • Lokalizacja
    Warszawa
  1. Koło Naukowe Historyków Studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego zaprasza do udziału w IV Ogólnopolskiej Studenckiej Konferencji Naukowej „Historia w Mediach”. Kraków, 30–31 maja 2012 r. To reaktywowane po przerwie przedsięwzięcie ma służyć wymianie wyników pracy studentów zainteresowanych tematyką historii i mediów. W tym roku uczestnikami obrad będą także pracownicy naukowi, którzy poprowadzą wykłady i warsztaty. Proponowany zakres tematów to: -Historia w filmie -Film jako źródło historyczne -Historia filmu -Użycie historii w propagandzie -Historia we współczesnych mediach (prasa, radio, telewizja, Internet) -Współczesne metody popularyzacji historii (np. rekonstrukcje, odtwórstwo historyczne, gry komputerowe) -Historia wizualna -Sztuka jako medium historii Zgłoszenia, zawierające wypełniony załączony formularz zgłoszeniowy, prosimy nadsyłać na adres: historia.w.mediach.knhsuj@gmail.com do 30 kwietnia 2012 r.. Informacje o kwalifikacji referatu będą rozsyłane do 8 maja 2012 r. Dalsze informacje przesyłane będą drogą mailową do zakwalifikowanych uczestników. Opłata konferencyjna wynosi 60 zł (dla osób, które będą korzystać z noclegu dodatkowe 40 zł). Zaciekawiła mnie ta konferencja, to dodałam. Źródło: http://historiawmediach.socjum.pl/.
  2. Interesuje mnie historia srogich zim w naszej historii. Długosz pisał w XV w. o zimie od listopada do końca kwietnia, co było powodem głodu i wymarznięcia zwierząt. W PRL też mieliśmy kilka "zim stulecia". Dysponujecie informacjami o innych takich zimach, prosiłabym o wskazanie źródeł lub ew. podanie tutaj krótkich opisów.
  3. Szukam informacji na temat trzęsienia ziemi w Krakowie w 1443, z relacji Jana Długosza wynika, że waliły się nawet budynki. To możliwe? Czy znamy coś więcej informacji na ten temat? To trzęsienie musiało być także wyczuwalne w innych krajach. Ktoś oprócz Długosza o tym napisał i co?
  4. Czy po 4 czerwca 1989 r. możliwy był bunt "partii wojskowych", którego bał się Mazowiecki? Kiszczak na spotkaniu z Geremkiem miał także straszyć unieważnieniem wyborów przez aparat partyjny. Takich blefów było więcej lub wiar w plotki przez opozycjonistów? Czy mieli się czego obawiać. To ciekawa sprawa. Niektórym długoletnim opozycjonistom po prostu nie mieściło się w głowie, że komunizm w Polsce to już trup i należy wziąć władzę?
  5. Transformacja w Polsce i jej bohaterowie

    Czyli uważasz, że największe znaczenie miała Moskwa, która powiedziała "róbta co chceta"? Jednak PZPR mógł wcale nie dzielić się władzą, chociaż kraj był w tak głębokim upadki, że długo tak trwać by nie mógł. Strajki, presja społeczna, zniechęcenie w obozie władzy...
  6. Jaruzelski i gospodarka

    Dzięki za przeniesienie, ale czekam na polemikę
  7. Gdyby Jaruzelski nie został Prezydentem?

    Ale dlaczego pasował wszystkim? Wynikało to z tego, że "S" nie zdawała sobie jeszcze sprawy ze słabości PZPR i słabości ZSRR, która nie zrobiłaby kompletnie nic nawet jakby Wałęsa został Prezydentem w 1989 r.? Jaruzelski przeszedł ledwo, "S" miała sporo głosów w Zgromadzeniu Narodowym, mogła przeciągnąć na swoją stronę ludzi z PZPR. Bała się wziąć odpowiedzialność, bo nie chciała sterować upadkiem gospodarczym? Temu przeczą reformy Balcerowicza. Podobno sam Bush chciał, by Jaruzelski został Prezydentem jako gwarant stabilności państwa. Ale czy bez Jaruzelskiego, a z Kiszczakiem lub Wałęsą na fotelu Prezydenta historia potoczyłaby się inaczej?
  8. Zwycięstwo "Solidarności" w 1989 r. było ogromne. Nikt się go nie spodziewał. Partia liczyła na dobry wynik. Temat ciekawy, można na przykład pogadać o układaniu list wyborczych przez "S", gdzie Mazowiecki z Geremkiem darli koty, albo doczytałam się, że przy nieco inaczej skonstruowanej ordynacji PZPR mógł prawie zremisować z "S", ktoś wie na ten temat coś więcej? Zastanawia mnie także jak wyglądała kampania i dlaczego nie zdecydowano się na wyższy próg wyborczy? Klęskę poniesli także kandydaci z tej listy ogólnej (?, nie pamiętam nazwy) PZPR, gdzie cała góra partii występowała i mnóstwo tuz się nie dostała.
  9. Transformacja w Polsce to reformy, to Balczerowicz, Mazowiecki, Wałęsa i Geremek. To wiele innych osób uważanych dziś (słusznie) za bohaterów (przynajmniej przez wielu) transofrmacji. Moje pytanie jest jednak takie, czy gdyby zamiast nich byli inni politycy nie byłoby transformacji, albo Polski w UE lub NATO? Moim zdaniem transformacja byłaby niezależnie od tego kto by ją robił (w granicach rozsądku). W innych krajach również mieliśmy podobne reformy i transformację, upadek komunizmu za żelazną kurtyną i powstanie demokratycznych rządów, pomoc z Zachodu, demokratyzacja sama w sobie wymagała określonych reform. Chyba, że założymy, że o jednym czasie w całej Europie mieliśmy wybitnych polityków. Nie chcę nikomu nic ujmować, ale zastanowić się nad tym, czy w obliczu upadku komunizmu mogło nie być transformacji i celów zdefiniowanych na członkostwo w UE i NATO. Czy to mogło się nie udać?
  10. Przyszłe emerytury

    Po 67 lat uważam za przesadę. Aczkolwiek zrównanie wieku do 65 uważam za konieczność i propozycję optymalną. Moża ew. zostawić opcję dla chętnych 67, ale wówczas emerytura może być trochę większa. Ja bym wprowadziła ulgę dla osób z dziećmi. Np. 2 dzieci to 1 rok pracy mniej, 3 dzieci to 2 lata mniej, a 4 i więcej 3 lata mniej pracy. Równa propozycja dla kobiet i mężczyzn, a ilość dzieci nijako pracuje na emeryturę dla rodziców stąd nagroda. To moim zdaniem byłaby najlepsza zachęta do posiania dzieci. Pomysł PSL, by to było nawet 9 lat mniej i tylko dla kobiet (!) uważam za przesadę.
  11. Sytuacja jest taka: Jaruzelski mimo wahań i wcześniejszego wycofania zostaje Prezydentem. Jednym głosem. Nawet Jan Rokita mówił, że pół głosem i kilka godzin trwały przepychanki, czy generał został Prezydentem. W efekcie został, ale dosłownie jego kandydatura została przeciągnięty przez Sejm. To był efekt uzgodnień Prezydent z PZPR, a rząd fachowy lub "Solidarnościowy". Trzymając się tych uzgodnień, wysunięto by kandydaturę np. Kiszczaka? A może "Solidarność" wzięłaby wszystko, ale czy PZPR by na to pozwolił?
  12. Jaruzelski i gospodarka

    Czy Jaruzelski mógł wykorzystać stan wojenny do przeprowadzenia w kraju koniecznych reform? Dlaczego tego nie zrobił? Miało wojsko na ulicach i spokój z opozycją, to duży komfort... Mógł przecież zmusić społeczeństwo do poważnych reform i zostać drugim Pinochetem. Mógł wreszcie załatwić całkowicie opozycję. Bał się dalszego rozlewu krwi i wojnny domowej, a może interwencji Zachodu? Być może, ale w kwestii reform takiego zagrożenia nie było. Pomijam już fakt, czy byłoby to dobre, czy złe dla Polski, bardziej chciałabym się skupić na tym dlaczego po stanie wojennym zapanował taki marazm, zrobił stan wojenny, a potem po prostu dryfowanie anie reform, ani zduszenia opozycji. Piłsudski po zamachu stanu, w którym zginęło kilka razy więcej osób niż w stanie wojennym nie tylko zdusił opozycję, zmienił konstytucję, ale reformował kraj (pomijając ocenę jak i czy dobrze).
  13. Gdyby Rosjanie jako pierwsi wylądowali na Księżycu

    Lądowanie na księżycu to tylko i aż propaganda, ZSRR przegrało zimną wojnę z powodów gospodarczych, załamała im się gospodarka. Gdyby polecieli na księżyć i wydali na to masę kasy to załamałaby się szybciej, a Amerykanie i tak by dam dotarli, z powodów ambicjonalnych.
  14. Jaruzelski - ocena generała

    W kwestii Jaruzelskiego, to jego powszechny obraz to krwawy generał, który bez litości zrobił stan wojenny. Jednak czytając różne dzienniki osób z aparatu PZPR, a także teksty o generale, wyłania się obraz strasznie ostrożnego, wycofanego, niepewnego generała. Świetnego w wykonywaniu rozkazów, pedanta wręcz w tym zakresie. Jednak, gdy zabrakło mu już rozkazów lub instrukcji nie był wstanie podjąć decyzji. Pokazały to jego wahania w kwestii Okrągłego Stołu, czy początkowa rezygnacja z kandydowania na Prezydenta. Zabrakło mu też odwagi, by po stanie wojennym zrobić reformy. Tutaj na przykład Kiszczak wydaje się bardziej pewnym siebie politykiem.
  15. Joanna Szczepkowska

    Pytanie wcale nie jest oczywiste. Większość osób poda, że w 1989 r., dobrą datą są czerwcowe wybory, ale czy jedyną? Może rok 1988 kiedy załamała się gospodarka, zapanowała fala strajków z radykalnym młodym pokoleniem, aż wreszcie Gorbaczow powiedział, że radźcie sobie sami. Może jednak komunizm skończył się w 1981 r. z wybuchem stanu wojennego. Władza pokazała, że jest bezsilna i nie zrobiła nic by uratować Polskę przed katastrofą gospodarczą, właściwie dryfowaliśmy. Może jednak końcem komunizmu było zwycięstwo wyborcze AWS? Piszę komunizm, ale jak kto woli może to nazywać socjalizmem lub demokracją ludową. Jak kto woli.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.