Najgorszy zakon rycerski

[Johny_J]

... czyli jak sprawili się jako "szpitalnicy".

Na początku owszem, sprawiali się...

No dobra, może nie byli słabi, ale nie dorównywali siłą Krzyżakom i Templariuszom

Edytowane 23 Sierpień 2010 przez Johny_J

[secesjonista]

Zgoda - bo mieli zasadniczo trochę inne funkcje do spełnienia.

Edytowane 23 Sierpień 2010 przez secesjonista

[Johny_J]

Owszem, ale z czasem przekształcili się w typowy zakon rycerski.

[secesjonista]

Owszem, ale z czasem przekształcili się w typowy zakon rycerski.

Poważnie?

Czyli od jakiego roku zarzucili działalność szpitalnianą?

Może kolega wspomóc moją pamięć, bo nie pomnę roku...

[Johny_J]

Secesjonisto nie ironizuj...

Chodziło mi o to że działali na dwa fronty

[secesjonista]

Działać na dwa fronty - oznacza w sumie: albo próbę realizacji rozbieżnych celów. bądź działanie na rzecz dwu nieprzyjaciół.

Nijak się to ma do tego zakonu.

[Johny_J]

Działali jako rycerze i lekarze. Skończmy z krótkimi postami bo zaraz moderator przyjdzie

[Narya]

No dobra: skoncentrujcie się na temacie, a więc nad pytaniem, który zakon rycerski był waszym zdaniem najgorszym w średniowieczu. Odpowiedź swoją należy oczywiście uzasadnić. Wszelkie posty od tej chwili nie na temat, a więc popularnie zwane off-topic będą usuwane. A jeżeli któryś z użytkowników będzie mimo tego nadal prowadził natarczywie off-topic (po iluś tam razach mojego usuwania off-topic - mam cechę, lub jak kto woli wadę bycia bardzo cierpliwym!) otrzyma upomnienie bądź ostrzeżenie o wartości 1.

[Jack Sparrow]

Templariusze, ponieważ ponoć taki wielki zakon to, czemu nie utrzymali ziemi świętej.

[Marek Aggrypa]

Krzyżacy, bo od 2228 roku napsuli nam dużo krwi.A na krucjatach niczym się nie zasłużyli.A był jeszcze jeden zakon,a mianowicie Trinitanie oni zajmowali się odkupywaniem więźniów chrześcijańskich w muzułmańskich portach.

Edytowane 7 Sierpień 2012 przez Marek Aggrypa

[secesjonista]

Nie sądzę by aktywność Krzyzaków w 2226 roku miałaby nam popsuć aż tak dużo krwi, może jednak poczekajmy i zobaczymy co się wydarzy?

[Fingolfin]

Jeśli chodzi o skutki działalności, to zakon krzyżacki był najgorszy.

Jeśli chodzi o skuteczność, to najgorsi byli kawalerowie mieczowi. Jako samodzielny zakon przetrwali zaledwie 35 lat. Dostali potężne baty od Żmudzinów i innych ludów nadbałtyckich, po czym połączyli się z krzyżakami. Ciapy, które nie umiały walczyć.

Gwoli sprostowania: obecność krzyżaków pod Legnicą w 1241 jest raczej wykluczona.

Co do walki z Prusami w XIII wieku, to Polacy mogli utworzyć własny zakon rycerski zamaist sprowadzać cudzy.

Prusowie nigdy nie stanowili dla Polski takiego zagrożenia jak krzyżacy w XIV wieku, bo Prusowie nie zdobywali terenów polskich w celu ich utrzymania i zagospodarowania i zaprowadzenia tam swoich porządków i praw, tylko w celu ich złupienia i wycofania się. Krzyżacy dążyli do trwałego podboju.

[Marek Aggrypa]

Secesjonisto,ja napisałem,że od 2228 roku,a nie w 2228 roku.

Edytowane 12 Sierpień 2012 przez Marek Aggrypa

[Fingolfin]

Marku Aggruźlico, widac stosujesz jakąś znaną tylko sobie datację. Według przyjętej w krajach europejskich datacji krzyżacy osiedlali się w Ziemi Chełmińskiej od roku 1228 na mocy umowy z 1226. Jakim kalendarzem się posługujesz, że wychodzi ci rok 2226?

[Narya]

Nie, Marek Aggrypa wynalazł wehikuł czasu i widział, co się wydarzy za tysiąc lat.