Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Samuel Łaszcz

Czy grozi nam dezalfabetyzacja?

Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

secesjonista: to cudo kojarzy mi się z niemieckim "grune Punkte". To poniżej to pewnie opis tego co to jest.

Tomasz N: hasło powinno brzmieć tak "kiedyś nie wymagało instrukcji". Obecnie ludzie nie myślą. Ba wszyscy robią wszystko [niechby i w technice] by owo myślenie sprowadzić do minimum. Hasła jakie można usłyszeć w rozmowie z innymi powalają. Łącznie z tym co oznacza "szczególna uwaga"... Ale to już nieco z boku. Hasłem które mnie "rozwala" do dziś jest odpowiedź jednej pani na pytanie: czemu we mnie wjechała. Brzmiała ona następująco: Jak zaczęłam wiązać buciki Pan był tam [daleko], jak skończyłam Pan był tu [tuż przed maską....]. Jakiekolwiek myślenie wyłączone, czytania ze zrozumieniem brak, wiedzy zero...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To poniżej nie jest opisem tego co powyżej drogi FSO, to identyfikacja opakowania wielomateriałowego wykonanego z tektury (materiał dominujący), tworzywa sztucznego i aluminium.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Speedy   

Hejka

dochodzi z USA polityka względem człowieka. To bodajże z tamtych rejonów przyszła paranoja która każde ostrzegać na kubku z gorącą kawa że kubek może być gorący, że ogień może parzyć, zaś golarką można się zaciąć...

To akurat jest skutkiem tego, że Ameryka jest państwem prawa :D i każdy może każdego pozwać o odszkodowanie, często wielomilionowe. Aby uniknąć kosztów procesu, choćby i wygranego, lepiej zawczasu dawać na wszystkim absurdalne ostrzeżenia jako tzw. "dupochron".

Nie zgadzam się też kompletnie z tym, co piszesz dalej o instrukcjach obsługi dla debili. Owszem moim zdaniem dobra instrukcja do każdego urządzenia to właśnie instrukcja napisana tak, by ją kompletny debil był w stanie zrozumieć. Bo jak człowiek przeciętnie mądry przeczyta taką instrukcję dla debili to się co najwyżej uśmiechnie z politowaniem. Ale gdyby kompletny debil przeczytał instrukcję napisaną dla przeciętnie mądrego człowieka toby z niej nic nie zrozumiał i w efekcie uruchamiając dane urządzenie mógłby wyrządzić krzywdę sobie lub innym.

A co do zaniku umiejętności czytania, to moim zdaniem nam nie grozi. Najważniejsze dziś medium, jakim jest internet, wręcz wymaga od użytkownika umiejętności czytania, by swobodnie poruszać się po stronach www.

Edytowane przez Speedy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę Speedy, że choć jedna i druga czynność to rzeczywiście czytanie, ale aktywizuje zupełnie inne sfery w naszym umyśle.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Speedy: to taki sam tyłochron jak to że na liście skutków ubocznych dowolnego leku, masz w zasadzie wszystko co może przyjść do głowy. Czytanie wiadomości na www, szerzej "w sieci" polega czasem na przeczytaniu wstępu o czym to jest i przeleceniu przez nagłówki. Poza tym na marginesie - jeśli ludzie kupują masowo gazety typu "Fakt", SE, Teletydzień to jak oni potrafią zrozumieć tekst nieco głębszy niż kałuża.

W kwestii obsługi - mogę wyprowadzić z błędu: kretyn czy debil zwykle jej nie przeczyta, nie zadzwoni na podany numer infolinii - on wie najlepiej bez czytania, bez oglądania. Zaś pytanie czy czytał zbyte jest słowem "a po co"....

secesjonista: przy założeniu że czyta strony inne niż sportowe...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: w FiM nie pisało o wielorybie w Wiśle czy czymś podobnym, a SE czy Fakt się tym pochwalił... to niemal tak jakby odkryć kolejnego potwora w kolejnym jeziorze...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Przykład" idzie z góry:

Pan Prezydent Komorowski w księdze kondolencyjnej zapisał bulu (winno być bólu) i nadzieji (zamiast nadziei).

Pan Premier Kaczyński pisał obiat (zamiast obiad).

A my tu o prostych ludziach mówimy...

Secesjonista: Co masz do czytelników "Faktów i Mitów" oraz "Brzasku"?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Do jednych - rynsztokowy język prezentowany na forum, do drugich - skrajną głupotę skoro wciąż wierzą w możliwość budowy komunizmu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Martinus   

Cóż uczciwie mówiąc lektury szkolne nie zachęcają do tego, aby polubić czytanie książek.Przyznam się szczerze, że sam sporej części tzw "kanonu" nie przeczytałem, a wstrętu do pisanego nie mam.Wiadomo, że jeśli młodzieży nie wpoi się za młodu nawyku czytania to trudno liczyć na to, że w dorosłym życiu będą to robić.Pytanie jednak brzmi czy jest szansa na osiągnięcie kompromisu pomiędzy zainteresowaniami współczesnych uczniów a programem nauczania?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Spotkał się ktoś ze zjawiskiem półpalatalizacji zwłaszcza pośród młodych dziewcząt?

Mnie się spodobało zdanie otwierające artykuł Bartka Chaciński o przemianach w języku internetowym i przenikaniu do języka codziennego:

"... Zamiast zapytać żonę "co słychać?" rzucamy rano "Czy uaktualniłaś już swój status?".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Spotkał się ktoś ze zjawiskiem półpalatalizacji zwłaszcza pośród młodych dziewcząt?

Nie wiedziałem że w języku polskim występuje takie słowo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
master86   

Tak, jak pisał kolega kilka postów wyżej - szkolne lektury nie zachęcają do czytania. Lektury powinny iść z duchem czasu a nie, jak to ma miejsce sztywne trzymanie się ciągle tych samych pozycji od dziesiątek lat. Ja również nie czytałem lektur w szkole. Zawsze czytałem to, co mnie interesowało, a obecnie nie mam jakiegoś wstrętu do książek.

Wydaje mi się, że po części za tę sytuację odpowiada polityka edukacyjna rządu. Światłym ministrom i "ekspertom" wydaje się, że najlepiej wiedzą, co młodzi mają czytać. Kiedyś rozmawiałem o tym ze znajomym; odpowiedź była następująca: lektury odzwierciedlają epoki omawiane na j.polskim, a że epoki są ciągle te same to i lektury się nie zmieniają. Dla mnie to błędne koło: zmienia się nastawienie ludzi, chcą czytać coraz to inne rzeczy, niektóre bardziej na czasie, niektóre mniej. A jeśli ciągle będzie się bazować na tych samych książkach i nie pójdzie się z duchem czasu, to do niczego się nie dojdzie.

Potem przekłada się to na coraz starszych ludzi - czytanie z niezrozumieniem, analfabetyzm wtórny i oto efekt: zamiast instrukcji otrzymujemy hieroglify, które część osób na pewno nie zrozumie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.