Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
666

Czy Stany Zjednoczone pójdą z torbami?

Rekomendowane odpowiedzi

666   

Powiem tak: Republikanie mają lepszą wizję polityki wewnętrznej, natomiast Demokraci mają lepszą wizję polityki zagranicznej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
"Jastrzębie" ? To politycy którzy kibicują siłowym rozwiązaniom konfliktów z innymi państwami.

To ludzie tacy jak Bushe (jeden i drugi), McCain czy Bolton.

I jest to prawidłowa postawa, jeżeli jestem silny i jakiś konus mi podskakuje mając przerost ambicji, do tego zagraża moim interesom, to sprowadzę go do parteru.

Z kolei Demokraci (Bill Clinton, Barack Obama) są zwykle nastawieni pokojowo. Dlatego też mam nadzieję że wybory prezydenckie w 2012 roku wygra Demokrata.

Skończ z tymi bredniami, a tymi pacyfistycznymi, nie dobrze mi się robi jak czytam i patrze na te głupoty. Poza tym od kiedy to Demokraci tacy pokojowo nastawieni są? Oni po prostu bardzo szybko ulegają bandzie pasożytów i darmozjadów zwących się pacyfistami... a pacyfistów służby bezpieczeństwa powinny spałować, rozpędzić i ewentualnie do obozów fizycznej pracy przymusowej, nie będą pasożytować na państwie i obywatelach, darmozjady i prowokatorzy burd. Ileż to razy miłujący pokój dewastowali na demonstracjach czyjeś mienie.

Powiem tak: Republikanie mają lepszą wizję polityki wewnętrznej, natomiast Demokraci mają lepszą wizję polityki zagranicznej.

Zdecydowanie Republikanie mają lepszą wizję polityki wewnętrznej i zewnętrznej. Demokraci od zawsze wszystko osłabiali. A już próbowanie dogadania się z różnymi pasożytami żerującymi na innych jest niedorzecznością.

Edytowane przez Tankfan

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Zasadniczo idea pacyfizmu jest OK - preferowanie pokojowych metod rozwiązywania konfliktów, zmierzanie do świata pokoju. Co w tym złego że nie chcą wojen ?

I jak już powiedziałem: w dzisiejszym świecie konflikty zbrojne (nawet regionalne lub wewnątrzpaństwowe) są zbyt niebezpieczne aby wojna mogła pozostać narzędziem polityki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Zasadniczo idea pacyfizmu jest OK - preferowanie pokojowych metod rozwiązywania konfliktów, zmierzanie do świata pokoju. Co w tym złego że nie chcą wojen ?

I jak już powiedziałem: w dzisiejszym świecie konflikty zbrojne (nawet regionalne lub wewnątrzpaństwowe) są zbyt niebezpieczne aby wojna mogła pozostać narzędziem polityki.

Idea pacyfizmu nie zakłada rozstrzygania konfliktów metodą pokojową, ona zakłada nie rozstrzyganie konfliktów, wycofywanie się z nich.

Znowu spałeś na wykładach?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
Zasadniczo idea pacyfizmu jest OK - preferowanie pokojowych metod rozwiązywania konfliktów, zmierzanie do świata pokoju. Co w tym złego że nie chcą wojen ?

To że jest to głupie, nie realne, zaprzecza naszej naturze i naturze świata gdzie istnieje coś takiego jak konkurencja, włącznie ze śmiercią jednej ze stron która przegrywa. Człowiek rozwinął to dalej do postaci wojny.

Życie ludzkie nie jest warte więcej niż psa lub innego zwierzęcia, tyle że jesteśmy trochę bardziej inteligentnymi zwierzętami. Dlatego też wszelkie idee pacyfistyczne itp. są zwyczajnie głupie i oderwane od rzeczywistości. Wojny były, są i będą, dopóki istnieć będą we wszechświecie cywilizacje. Pogódź się z tym i zejdź na ziemię a nie fantazjujesz.

I jak już powiedziałem: w dzisiejszym świecie konflikty zbrojne (nawet regionalne lub wewnątrzpaństwowe) są zbyt niebezpieczne aby wojna mogła pozostać narzędziem polityki.

Wojny i konflikty będą dalej takie jakie były, czyli będą jednym i do tego parszywym narzędziem polityki. To że Ty sobie wymyśliłeś piękną bajeczkę nie znaczy że się ona ziści. Wręcz przeciwnie, powinieneś zaakceptować świat jakim jest, życie również. Ludzie rodzą się, żyją i umierają i nie ma nic więcej, dlatego ważne jest byśmy to my zdobyli przewagę i kiedy trzeba gnoili do bólu tych którzy nam nasz dobrobyt odebrać. Dziś wielkim krajom się walka między sobą nie opłaca, ale maluczcy lubią mieszać, dlatego czasami warto ich zgnoić i doprowadzić do parteru, tam gdzie ich miejsce.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Tankfan, tak nie można.

Jest prawo międzynarodowe, które reguluje stosunki między podmiotami prawa międzynarodowego. Prawo to banuje wojnę, uznając ją za akt kryminalny.

Oprócz tego są powszechnie uznawane w ramach ONZ prawa człowieka, które przyznają każdemu człowiekowi równy status oraz prawa do życia, bezpieczeństwa i rozwoju w każdym względzie.

Prawo międzynarodowe wymaga aby poszczególnym grupom etnicznym i narodom (o ile nie posiadają własnego państwa) przynależne były specjalne prawa w ramach wewnętrzpaństwowej autonomii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
Tankfan, tak nie można.

Bo co, bo pan Bóg mnie ukarze, czy jakaś inna wyimaginowana istota? A może jakieś normy moralne tu przytoczysz, które często są całkowicie idiotyczne. Nie robi to na mnie wrażenia.

Jest prawo międzynarodowe, które reguluje stosunki między podmiotami prawa międzynarodowego. Prawo to banuje wojnę, uznając ją za akt kryminalny.

I wszyscy to prawo mają głęboko w d...

Oprócz tego są powszechnie uznawane w ramach ONZ prawa człowieka, które przyznają każdemu człowiekowi równy status oraz prawa do życia, bezpieczeństwa i rozwoju w każdym względzie.

Prawa człowieka są przereklamowane i nadużywane.

I co będziesz bronił terrorysty który podkłada wojny? Ja wolę by go torturowano, wydobyto potrzebne informacje a potem zabito tak by 10 następnych dobrze się zastanowiło czy chce umierać w długich męczarniach.

Prawo międzynarodowe wymaga aby poszczególnym grupom etnicznym i narodom (o ile nie posiadają własnego państwa) przynależne były specjalne prawa w ramach wewnętrzpaństwowej autonomii.

I? Dopóki żyją normalnie i są produktywni dla państwa to takie grupy etniczne nikomu nie będą wadzić, co więcej mogą liczyć nawet na przywileje, zaś jak sami zaczynają burdy to niech potem nie lamentują że armia ich pacyfikuje... ewentualnie jeżeli znajdzie się kilku idiotów z takich środowisk to w interesie samego środowiska jest ich likwidacja, nawet fizyczna.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Florek, a jak wymusić przestrzeganie wymienionych przez Ciebie praw, jeśli nie groźbą wojny?

(Pytam czysto teoretycznie, ponieważ przytoczone przez Ciebie "prawa" są tylko ONZ-owskimi komunałkami, które co najwyżej o kant d...y można potłuc, gdyż nie mają żadnego praktycznego zastosowania.)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

To kwestia umowy i zaufania.

Przykładowo: Florek-xxx, Gregski i Tankfan umawiają się że będą przestrzegać względem siebie określonym norm postępowania. Nie będę podejmować względem siebie aktów agresji, zagrażać intencjonalnie w jakikolwiek sposób bezpieczeństwu, ani możliwie ograniczać możliwości rozwoju pozostałych stron umowy.

Dla wojny nie ma tu miejsca, ponieważ gdyby w prawo międzynarodowe lub ewentualnie prawa człowieka wpleść warunkowaną wojnę, to nie mówilibyśmy już o umowie, tylko o ultimatum.

A stawianie ultimatum nie podnosi poziomu zaufania. Wręcz przeciwnie - rodzi poczucie zagrożenia.

Edytowane przez Florek-xxx

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   
To kwestia umowy i zaufania.

Przykładowo: Florek-xxx, Gregski i Tankfan umawiają się że będą przestrzegać względem siebie określonym norm postępowania. Nie będę podejmować względem siebie aktów agresji, zagrażać intencjonalnie w jakikolwiek sposób bezpieczeństwu, ani możliwie ograniczać możliwości rozwoju pozostałych stron umowy.

Tanfan odmawia i olewa Florka, umawia się z Gregskim i razem gnoją Florka bo mają z tego lepsze profity niż trzymanie się umowy z naiwnym. I nikt nam złego słowa nie powie bo to normalne.

Dla wojny nie ma tu miejsca, ponieważ gdyby w prawo międzynarodowe lub ewentualnie prawa człowieka wpleść warunkowaną wojnę, to nie mówilibyśmy już o umowie, tylko o ultimatum.

A stawianie ultimatum nie podnosi poziomu zaufania. Wręcz przeciwnie - rodzi poczucie zagrożenia.

Chcesz pokoju, szykuj się do wojny, a jak już do niej dojdzie, pamiętaj, nie chodzi o to by oddać życie za ojczyznę, tylko by ten drugi to zrobił, wedle klasyków.

Edytowane przez Tankfan

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
666   

Szykowanie się do wojny w celu utrzymania pokoju nie prowadzi do pokoju, tylko do wojny.

Dlaczego ? Ponieważ zmierza do wyścigu zbrojeń, kolejnych demonstracji siły które z czasem przeradzają się w akcje zaczepne, wreszcie starć granicznych i na końcu pełnoskalowej wojny w wyniku której następuje full destruction.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   

"Full destruction" to ci z twojego logicznego myślenia zrobiły różne lewicowe periodyki najwyraźniej.

Wojna nie oznacza pełnej destrukcji jak to sobie ubzdurałeś.

I owszem jak się wolę szykować do wojny i być przygotowanym niż być głupim naiwniakiem wierzącym w "dobroć innych ludzi" i potem robiącym wielkie oczy ze zdziwienia gdy go biją.

Ja się zastanawiam jak Ty sobie w życiu radę dajesz z takim nastawieniem, czy broniłbyś się podczas napadu... pewnie nie, bo pacyfiści użyciem siły się przecież brzydzą. Żałośni ludzie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Szykowanie się do wojny w celu utrzymania pokoju nie prowadzi do pokoju, tylko do wojny.

A "Si vis pacem, para bellum"?

Zaryzykuję też tezę, że to właśnie wyścigowi zbrojeń nuklearnych zawdzięczamy wieloletni pokój pomiędzy najsilniejszymi blokami militarnymi drugiej połowy dwudziestego stulecia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tankfan   

Owszem, jak widać twórca doktryny MAD miał rację. Obecnie można by to pociągnąć nawet dalej, państwa członkowskie NATO, ich sojusznicy, Rosja i jej kraje satelickie mogłyby utworzyć blok polityczno-militarny współpracujący gospodarczo i trzymający na smyczy ChRL oraz maluczkich niepokornych z przerostem ambicji. Kwestia dogadania się i ustalenia stref wpływów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Florek: proszę nie załamuj mnie! Z jakiego powodu i kiedy St. Zjedn. mogą upaść pisałem. Wyjaśniałem też czemu są one w stanie wydawać wagony pieniędzy bez liczenia się z tym co będzie dalej. Musiałbym wkleić jeden ze swoich poprzednich postów - cały - jak leci.

W kwestii zaś polityki zagranicznej - demokraci i republikanie różnią się tym, że demokraci interesy amerykańskie załatwiają w białych rękawiczkach. Dostają niemal zupełnie to samo, albo dokładnie to samo, tylko sposób jest o wiele bardziej kulturalny. Cytując jednego z komentatorów: robią to jak dwaj biali ludzie. Dobrzy i źli s...ni [różnicę bodajże gregski wytłumaczył] zostają ci sami, cele i cała reszta - też.

Dość znacznie różnią się jedynie w kwestiach światopoglądowych i polityki wewnętrznej, co tak naprawdę oznacza czasem różnicę, czy państwo ma refundować ubezpieczenia, czy utrzymywać osobę która nie zapłaciła za leczenie. Detale - mówiące o sposobie: czyli albo grzecznie albo pała po głowie. Szukanie różnic w celach polityki zagranicznej - mija się z celem. W przeciwieństwie do naszego wesołego kraju - tam istnieje jedność i ciągłość tej polityki.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.