Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

fejszter   

Ślązacy są dupowaci, więc ich to nie ruszy, ale element napływowy, już się ze Śląskiem utożsamiający, może być nerwowy.

Ciekawa teza. A co bym musiał zrobić jako ten Ślązak aby nie być dupowaty ? W Strzelcach Opolskich czy Groß Strehlitz powinienem giwere odkopać ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fejszter   

A nie wiem. Musisz się Kazimierza Kutza zapytać.

Skoro nie wiesz to dlaczego podajesz mi danie, którego receptura jest niewiadoma ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Bavarsky;

Skąd ma takie dane Główny Urząd Statystyczny?

Mnie się wydawało iż religia to prywatna sprawa obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

W tym przypadku; źródło danych stanowi ankieta AW-01 wysyłana przez GUS do związków wyznaniowych. Oraz informacje ze spisu ludności za rok 2011 <- Uwagi patrz poniżej.

Bavarsky;

Mnie się wydawało iż religia to prywatna sprawa obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

I słusznie się Poldasowi wydaje.

Statystyczne badania wyznaniowe mogą być prowadzone z wykorzystaniem przynajmniej trzech procedur:

-badań reprezentacyjnych,

-spisów powszechnych

-sprawozdawczości statystycznej obejmującej instytucje wyznaniowe.

Każda z tych procedur ma swoje zalety i ograniczenia wynikające z metodologii, możliwości organizacyjnych i finansowych, a czasami i względów politycznych.

Odpowiednim źródłem pozyskiwania danych dotyczących struktury wyznaniowej kraju może być spis powszechny.

Jednak ostatni raz pytanie o wyznanie uwzględniono w polskim spisie powszechnym w 1931 r. Pytanie o wyznanie nie zostało uwzględnione także w pierwszym powszechnym spisie ludności, przeprowadzonym po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i suwerenności, który odbył się w 2002 r. [problemy natury prawnej i etycznej]

Dopiero w 2011 r. w spisie ludności i mieszkań pytanie o przynależność wyznaniową zostało zadane na zasadach dobrowolności.

Podsumowując.

Trudności z jednoznacznym ustaleniem liczby wiernych Kościoła Katolickiego mają zatem decydujący wpływ na oszacowanie liczby osób będących członkami

kościołów i związków wyznaniowych oraz bezwyznaniowych w Polsce. Można zatem stwierdzić, że liczba katolików obrządku łacińskiego zawiera się przedziale od 86,7% do 95,5% ludności Polski.

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

SONŚ deklaruje, że po wyczerpaniu procedury przed polskimi sądami skieruje sprawę do Strasburga.

Skoro nie wiesz to dlaczego podajesz mi danie, którego receptura jest niewiadoma ?

Ależ wiem, przestając być dupowaty, przestajesz być Ślązakiem.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fejszter   

SONŚ deklaruje, że po wyczerpaniu procedury przed polskimi sądami skieruje sprawę do Strasburga.

Skoro nie wiesz to dlaczego podajesz mi danie, którego receptura jest niewiadoma ?

Ależ wiem, przestając być dupowaty, przestajesz być Ślązakiem.

Skoro masz takie doświadczenia to współczuję i dalej nie chcę się już nad tym rozwodzić. Ja pod teorią Tomasza N. się nie podpisuję.

W każdy razie wątek chyba nie dotyczy delegalizacja SONŚ czy RAŚ ale autonomii gdzie sprawy tożsamości chyba nie są najważniejsze. Czarny Śląsk w czasach przed DWS z tego co czytam był dosyć zasobnym regionem więc może nie jest to taki zły pomysł. Autonomiczne regiony jako bardziej efektywny sposób zarządzania państwem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

(...)

W każdy razie wątek chyba nie dotyczy delegalizacja SONŚ czy RAŚ ale autonomii gdzie sprawy tożsamości chyba nie są najważniejsze.

Skoro nie tożsamość to na czym ma się zasadzać autonomia?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   
i związków wyznaniowych oraz bezwyznaniowych w Polsce.
To nie jest tak, że atakuję Bavarskiego.

Natomiast interesuje mnie istota zagadnienia;

Czy może zaistnieć związek niewierzących?

Np. w Autonomię Śląska, która przed wojną była.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
fejszter   

Skoro nie tożsamość to na czym ma się zasadzać autonomia?

Na interesie i lepszym obrocie środkami NBP. Kryterium tożsamości gdzie od zawsze Śląsk był solidnie wymieszany uważam za błędny. Oczywiście myślę o każdym regionie tego kraju. Może kiedyś to nastąpi ale przyznam, że wątpliwe.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

To nie jest tak, że atakuję Bavarskiego.

Natomiast interesuje mnie istota zagadnienia;

Czy może zaistnieć związek niewierzących?

Np. w Autonomię Śląska, która przed wojną była.

Nie rozumiem pytania.

Istnieje Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów, czy tam ateistów. Ja rozumiem że niektórzy mają potrzebę bycia wyróżnionym. Ale w NSP z 2011 r., ludzi - deklarujących wyłącznie niepolską przynależność narodową lub etniczną - stanowili grupę liczącą przeszło 596 tys. osób tj. 1,55% ogółu społeczeństwa.

Tzn. zadam teraz pytanie następujące; czy warto tworzyć Autonomię dla 1,5% osób? - a w zasadzie dla jeszcze mniejszej części jeżeli mówimy o "tych" Ślązakach

Tym bardziej że i choć wprawdzie odnotowano 847 tys. deklaracji śląskich, przy czym mniej niż połowę z tego 376 tys., wyrażono jako identyfikację pojedynczą [tj. wyłącznie niepolską], częściej natomiast wskazywano identyfikację śląską łącznie z polską – 431 tys.

Dla przykładu wśród prawie 233 tys. osób deklarujących przynależność kaszubską, 216 tys. stanowiły takie, które zadeklarowały przynależność polsko-kaszubską, zaś 16 tys. – wyłącznie przynależność kaszubską.

Tj. idąc tym tropem w Polsce autonomią powinien być objęty tylko Śląsk?

A niby jak wyznaczyć granicę tej autonomii?

Ja mieszkaniec WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO; tyle że w Częstochowie [czyli OBCY] mieszkający; miałbym do tej Autonomii przynależeć? czy też nie?

Edytowane przez bavarsky

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
poldas   

Napiszę tak;

Gdy znajduję się na Górnym Śląsku, to od razu wyczuwam różnice:

1 - Kapsa - Kieszeń

2 - Krauza - Słoik

3 - Kibel - Wiadro.

I ten akcent.

U Kaszubów widziałem to samo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.