Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Sign in to follow this  
Lach71

Książki, które zekranizowano. Wyszło dobrze, czy źle?

Recommended Posts

Andreas   

Zawiodła mnie ekranizacja H.H. Kirsta ''Fabryka Oficerów''; film nie umywa się d książki, do tego smaku zatapiania się w lekturę. Dodam, że film obejrzałem pierwszy-i po paru minutach już wiedziałem, kto za tym stoi.

natomiast świetna ekranizacja, to ekranizacja nowelki Centkiewicza ''Na białym szlaku'', z niezrównanymi Karewiczem, Niemczykiem i Pyrkoszem w rolach głównych, jedyne, czego żałowałem, to to, że film jest taki krótki(73 minuty), ale film jest niezrównany. Znacznie lepszy od noweli. Nie jestem pewien, ale film ''Westerplatte'' Różewicza był oparty o książkę Jana Gerharda o tym samym tytule.

Dodam, że film także znacznie lepszy od książki, mimo wyolbrzymianiu zasług Sucharskiego(świetna rola Huebnera). Nie spodobało mi się natomiast pokazanie postaci kapitana Słabego, jako wiecznie rozchełstanego, o powierzchowności alkoholika i nałogowego palacza, który na filmie nie robi nic, tylko pali papierosa za papierosem. Potem jest ''Ogniomistrz Kaleń'', film także oparty na książce Gerharda ''Łuny w Bieszczadach''. Film naprawdę dobry, pomimo nieścisłości historycznych(np. postać majora Żubryda), miał w sobie to coś. Coś co cenię w filmach-nie ma politycznych serwitut, nie ma określeń: ''bandyci'', ''reakcjoniści'' etc.

Nie podobał mi się natomiast ''Sztandar chwały''. Film za mało wojenny(a szkoda liczyłem na szerokie spojrzenie na bitwę o Iwo Jimę ze strony US), dotyka głównie problemów bohaterów po wojnie i Ameryki po bitwie. Za mało.

Share this post


Link to post
Share on other sites

"D'Artagnan" w roli głównej z jakimś lalusiem - co to w ogóle jest? :shock: Wątek jakiegoś młodzika, którego ojciec zginął z ręki Rocheforta (a z tego co wiem, nigdzie nie ma informacji co się stało z ojcem po wyjeździe D'Artagnana).

(...)

Informacje istnieją - w tym czasie leżał już na cmentarzu...

Bertrand de Batz zmarł w czerwcu 1636 r., czyli jakieś cztery lata przed wyjazdem d'Artagnana, a ściślej: wtedy jeszcze był to Karol Ogier Batz-Castelmore.

Dumas wiedział o tym z treści książki, którą "pożyczył" na wieczne nieoddanie z biblioteki miejskiej w Marsylii.

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Kariera Nikodema Dyzmy"-jest chyba dobrym przykladem wysmienitej ekranizacji.

No i ten realizm czasu i miejsca :rolleyes:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Smardz   

Film "Ostatni Mohikanin". Ten współczesny, nie przedwojenna ekranizacja, bo tej nie widziałem.

Powiadam wam, przeczytanie książki, wprawdzie przetłumaczonej na język polski, to droga przez mękę dla zwykłego współczesnego czytelnika jakim chyba jestem.

Chociaż nie powiem, żeby nie było warto z przyczyn poznawczych. Aktualny 200 lat temu sposób postrzegania świata, dialogi, sylwetki męskich bohaterów i kobiet raczej towarzyszących bohaterom niż będących bohaterkami, to rzeczy dość ciekawe.Można również na chwilę zatrzymać się nad rozmyślaniami i ocenami autora, których rzecz jasna nie ma w filmie.

A film, co tu dużo mówić:)

Nadmienię tylko że sporo zostało zmienione w stosunku do książkowego oryginału, ale wydaje mi się że zdecydowanie nie wyszło to na niekorzyść filmu.

Myślę również że film doskonale wykorzystał swoje możliwości dźwiękowego i wizualnego przekazu. O wizualnym nie będe się rozpisywać, a co do dźwiękowego, mam tu na myśli oprócz świetnej ścieżki dźwiękowej również takie drobiazgi jak dźwięk opisanej przez Coopera w książce salwy karabinowej w scenie bitwy/rzezi pod fortem, która w swej narastającej gwałtowności przypomina dźwięk gwałtownego opadu deszczu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Literacki spadek po panu Potockim doczekal sie ladnej ekranizacji:

http://www.youtube.com/watch?v=lwMm1HmIVs0&feature=related

W ramach Teatru Telewizji wystawiono tez bardzo udanie swego czasu "Parady".Piotr Fronczewski tam tryumfy swiecil o ile pamietam.

Edited by Mariusz 70

Share this post


Link to post
Share on other sites
Smardz   

"Rękopis..." i Dyzma to rzeczywiście jedne z bardziej udanych produkcji. Są po prostu z jajem:)

Share this post


Link to post
Share on other sites
godfrydl   

Wracając do "Nocy i dni", czy ktoś wie gdzie można obejrzeć serialową wersję? Na jutiubie chyba nie ma, a pamiętam że odcinek pierwszy zaczyna się od wstrząsającej sceny ekshumacji powstańców styczniowych.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Informacje istnieją - w tym czasie leżał już na cmentarzu...

Bertrand de Batz zmarł w czerwcu 1636 r., czyli jakieś cztery lata przed wyjazdem d'Artagnana, a ściślej: wtedy jeszcze był to Karol Ogier Batz-Castelmore.

Dumas wiedział o tym z treści książki, którą "pożyczył" na wieczne nieoddanie z biblioteki miejskiej w Marsylii.

Warto obejrzeć 3 muszkieterów z 1948 roku:

http://chomikuj.pl/Starykinomaniak/HISTORIA+KINA+%28Oscary...+Oscary+!%29/1948+-+Trzej+Muszkieterowie

Share this post


Link to post
Share on other sites
Smardz   

Wracając do "Nocy i dni", czy ktoś wie gdzie można obejrzeć serialową wersję? Na jutiubie chyba nie ma, a pamiętam że odcinek pierwszy zaczyna się od wstrząsającej sceny ekshumacji powstańców styczniowych.

Może na Chomiku

http://chomikuj.pl/mlena1980/Noce+i+dnie+-+serial

Share this post


Link to post
Share on other sites
bavarsky   

Według mojej oceny, Imię Róży, Umberto Eco zostało potraktowane przez Jeana Jacquesa Annauda w całkiem zgrabny sposób.

Film sam w sobie zachowuje w mojej ocenie smaczki i klimat tej wielce udanej książki, a do tego klimat bibliofilski, jakim zalatuje Wilhelm z Baskervill, daje wielce dużo radochy gdy zasiadamy w fotelu mając przed swym frontem nie knigę a szkło.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Serial "Lalka", ekranizacja z 1977 roku.Trudno tez o lepiej dobrana obsade.

IMO film kinowy Hasa lepszy. Na pewno ograniczone wątki, bo to nie serial. W serialu wkurzająca była taniość. Izabela przez cały serial miała tylko dwie suknie. Gdyby łęccy żyli tak oszczędnie, nie mieliby problemów finansowych. Wnętrza też wszędzie spartańskie. Nie to co dopieszczone u Hasa.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.