Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Jakie studia planujecie?

Studia, które planuje to:  

149 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Prawo/Administracja
      15
    • Medycyna/Stomatologia
      1
    • Psychologia
      0
    • Socjologia
      1
    • Politologia
      3
    • Archeologia
      6
    • Historia
      35
    • Polonistyka/Dziennikarstwo
      0
    • Chemia/Biologia/Biotechnologia
      1
    • Europeistyka
      1
    • Stosunki międzynarodowe
      1
    • Filologia angielska/niemiecka/francuska ect.
      3
    • AWF
      1
    • ASP
      1
    • Teologia/Religioznastwo
      3
    • Filozofia
      2
    • Zarządzanie i marketing
      2
    • Matematyka/Fizyka/Informatyka
      1
    • Geografia/Turystyka
      1
    • Inne jakie?
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Racja.

Pamiętajmy jednak, że będzie to trwało, póty pracodawcy wymagać będą na przykład: wyższego wykształcenia od osoby zajmującej się uzupełnianiem bazy danych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

niektóre studia nie kształcą do żadnego zawodu.

Bo studia nie dają zawodu tylko wykształcenie, przynajmniej teoretycznie i przynajmniej spora część.

Medycyna, prawo, architektura itp owszem kończysz mając konkretny fach w ręku, co nie znaczy, że nie możesz robić czegoś innego.

Studia innego typu dają Ci wykształcenie, teoretycznie możesz po nich pracować prawie wszędzie.

Teoretycznie bo kończąc taka historię w większości miejsc pracy usłyszysz: "Historia? nie historyków nie potrzebujemy".

Dopóki nie wyeliminuje się takiego myślenie u pracodawcy, ciężko będzie coś znaleźć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Capricornus: do momentu kiedy studia, zwłaszcza te humanistyczne, nie będą w pewnym sensie dyskusją, nie będą wymianą poglądów z wykładowcą, nie będą uczyły poszukiwania własnych rozwiązań i umiejętności bronienia ich, to będą warte tyle co papier na którym dyplom wydrukowano. Kwestia druga - to współpraca uczelni z firmami, tak aby wiedziała co i czego uczyć, kolejne - to by stopnie dawano za rzetelne osiągnięcia a nie staż pracy.

Studia w teorii mają dać pełną bazę teoretyczną do startu w zawody gdzie che się pracować, i bardzo konkretną praktyczną...

Przy okazji: czasem jak słyszę to w jaki sposób ktoś mi chce zaproponować usługę, czy towar to znając dziesięć bazowych podręczników do marketingu jakie są używane w Polsce, można niemal bez pudła trafić gdzie się uczył... Cytują zdanie po zdaniu, nie rozumiejąc chyba nic...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Możesz objaśnić FSO jak ma wyglądać współpraca, dajmy na to Ciebie jako przedstawiciela firmy ze studentami historii?

Studia w teorii mają dać pełną bazę teoretyczną do startu w zawody gdzie che się pracować, i bardzo konkretną praktyczną..

kolega właśnie udowodnił, że nie przeczytał postu Capricornusa.

Jak wygląda bardzo konkretna wiedza dla osoby na socjologii czy filozofii?

Czasem jak słyszę to w jaki sposób ktoś mi chce zaproponować usługę, czy towar to znając dziesięć bazowych podręczników do marketingu jakie są używane w Polsce, można niemal bez pudła trafić gdzie się uczył... Cytują zdanie po zdaniu, nie rozumiejąc chyba nic..

A ja myślę, że to gołosłowie, czy kolega może zatem tak na szybko zacytować kilka wypowiedzi i przypisać je do odpowiednich uczelni.

Proszę to zaprezentować - tutaj.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: są firmy czy przedsiębiorstwa zajmujące się ekonomią. Analizą tego co było - tak naprawdę, zrozumieć ekonomii jako takiej nie da się bez historii - znajomości procesów jakie wówczas następowały, zdarzeń jakie się działy. Kryzys lat 70-tych ma swoje źródła w latach 30 tych, podobnie jak teorie ekonomii. Sama ekonomia n.p. obecnie w czasie studiów, rzadko zahacza o ten temat. Bo to według niej ma mało co wspólnego... Według mnie bez zrozumienia historii nie da się być ekonomistą...

W kwestii cytatów? Mam nagrywać? A może próbować odtworzyć co lepsze kawałki nadające się na "złote usta"?

Podobnie jak bez znajomości socjologii czy pewnych dziedzin filozofii - dokładnie z tego powodu J K-M jest bardzo niewygodnym dyskutantem dla innych "orłów" ekonomii.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W kwestii cytatów? Mam nagrywać? A może próbować odtworzyć co lepsze kawałki nadające się na "złote usta"?

Nagrywać Tobie nie wolno, wystarczy byś przytoczył relacje rozmów i wskazał z jakich uczelni byli tacy osobnicy, dla ciebie to betka, przecież sam napisałeś:

czasem jak słyszę to w jaki sposób ktoś mi chce zaproponować usługę, czy towar to znając dziesięć bazowych podręczników do marketingu jakie są używane w Polsce, można niemal bez pudła trafić gdzie się uczył.

Jedynie zwracam się n-ty raz byś udowodnił swe słowa.

Kryzys lat 70-tych ma swoje źródła w latach 30 tych, podobnie jak teorie ekonomii. Sama ekonomia n.p. obecnie w czasie studiów, rzadko zahacza o ten temat.

A jaki jest związek?

są firmy czy przedsiębiorstwa zajmujące się ekonomią. Analizą tego co było - tak naprawdę, zrozumieć ekonomii jako takiej nie da się bez historii - znajomości procesów jakie wówczas następowały, zdarzeń jakie się działy

To zajmują się analizą czy ekonomią?

Wówczas - czyli: kiedy?

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Smardz   

Witam;

Capricornus: do momentu kiedy studia, zwłaszcza te humanistyczne, nie będą w pewnym sensie dyskusją, nie będą wymianą poglądów z wykładowcą, nie będą uczyły poszukiwania własnych rozwiązań i umiejętności bronienia ich, to będą warte tyle co papier na którym dyplom wydrukowano. Kwestia druga - to współpraca uczelni z firmami, tak aby wiedziała co i czego uczyć, kolejne - to by stopnie dawano za rzetelne osiągnięcia a nie staż pracy.

Studia w teorii mają dać pełną bazę teoretyczną do startu w zawody gdzie che się pracować, i bardzo konkretną praktyczną...

Przy okazji: czasem jak słyszę to w jaki sposób ktoś mi chce zaproponować usługę, czy towar to znając dziesięć bazowych podręczników do marketingu jakie są używane w Polsce, można niemal bez pudła trafić gdzie się uczył... Cytują zdanie po zdaniu, nie rozumiejąc chyba nic...

pozdr

Odniosę się do tego bo mam w tym ostatnio minimalne obeznanie.

1. Pozostawiając na boku wywód o studiach humanistycznych, powiem że znam co najmniej dwoje zdolnych (rozumiejących o co w tym chodzi) absolwentów polonistyki. Nie pracują w zawodzie, bo żeby dostać się do szkoły trzeba mieć "plecy" albo ogromne szczęście.

2. Uczelnie, owszem, dostosowują niejednokrotnie program nauczania do możliwości oferowanych przez lokalnych przedsiębiorców. Stąd np. studenci informatyki na lubelskiej politechnice są uczeni pod kątem obsługi świateł drogowych, pełnienia funkcji biurowego "technika informatyka" lub też (szczyt możliwości lubelskich) pracy w TP S.A. Natomiast studenci Mechaniki i budowy maszyn mają wpajaną świetlaną perspektywę obsługi maszyn w świdnickiej fabryce elementów lotniczych.

Pod tym względem w wyższej edukacji jesteśmy jakąś Afryką, wyrobnikami dla lepszych krajów i nie zmienią tego propagowane w reżimowych mediach frazesy (w nawiązaniu do obejrzanego w zeszłym tygodniu materiału o jakimś stypendium MSZ dla 50 uzdolnionych młodych na upowszechnianie naszego poziomu wiedzy).

Edytowane przez Smardz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Pozostawiając na boku wywód o studiach humanistycznych, powiem że znam co najmniej dwoje zdolnych (rozumiejących o co w tym chodzi) absolwentów polonistyki. Nie pracują w zawodzie, bo żeby dostać się do szkoły trzeba mieć "plecy" albo ogromne szczęście

Nie bardzo rozumiem, do jakiej szkoły się nie dostali?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Smardz   

Pozostawiając na boku wywód o studiach humanistycznych, powiem że znam co najmniej dwoje zdolnych (rozumiejących o co w tym chodzi) absolwentów polonistyki. Nie pracują w zawodzie, bo żeby dostać się do szkoły trzeba mieć "plecy" albo ogromne szczęście

Nie bardzo rozumiem, do jakiej szkoły się nie dostali?

Może zbyt uprościłem. Mam na myśli "żeby dostać się do szkoły na staż nauczycielski".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: proponuję byś zamienił się z panią która odbiera telefony od rożnych ważnych key menagerów ds klientów kluczowych i innych takich. Będzie wesoło.

W kwestii zaś ekonomii: ona sama jest nauką interdyscyplinarną, która powinna korzystać z wiedzy innych, z wiedzy zajmujących się nieco innymi działami: właśnie historią, właśnie socjologią i im podobnymi. Historia myśli ekonomicznej to trochę za mało.Ekonomista dostaje do ręki takie a nie inne dane wyrażone w liczbach - od historyka dowie się "czemu tak", opowie mu o tym jak żyło społeczeństwo, o tym jak funkcjonował kraj, socjolog: o tym jak zachowywali się wówczas ludzie. Zbierając to wszystko dopiero będzie mógł nazywać siebie ekonomistą.

Jeżeli są takie perspektywy pracy zawsze istnieje możliwość przeprowadzki, lub działania na swoim...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Z nudów - socjologię w ISNS-ie warszawskim.

Studiować i nie mieszkać w akademiku?

To gdzie tu frajda?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Smardz   

Stancja kilkuosobowa to też fajna rozrywka.

Można zaobserwować każde stadium rozwoju pleśni.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Musiałem pić. Na trzeźwo tego brudu nie mogłem znieść.

Można było oczywiście posprzątać, ale też uważam, że Twoje rozwiązanie było lepsze.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Retros   

Archiwistyka na wydziale Historii - Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Mój aktualny cel.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.