Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
ciekawy

Mord pod Ciepielowem - zbrodnia wojenna Wehrmachtu w 1939r.

Rekomendowane odpowiedzi

atrix   

Lekarz 29 Dzmot w swoim dzienniku wspomina o ciężkich walkach " pod łysą górą ". To ciężkie walki po Iłżą w dniu 08- 09. 09.1939r. Będąc pod Dąbrową skąd wiedział o Iłży?. W walkach pod Iłżą brała udział też 29 Dzmot. Jak pisałem , 07.09.1939r 15 IR zostaje przydzielony jako wzmocnienie do 3 Dletkiej. Ta równierz walczy pod Iłżą. Można przypuszczać że działania mjr Pelca były celowe. Za wszelką cene zablokować marsz Niemców na północ. Tym sposobem stworzyć luke do wycofania się Polskich oddziałów z rejony Iłży ku Wiśle.

Iznów mamy 300 poległych, tylko z tą różnicą że w walkach pod Iłżą zgineło razem około 300 polskich żołnierzy. cyt" Gdy sytuacja unormowała się Niemcy przystąpili do zbierania broni oraz do pochówku poległych. Do czynności tych wykorzystano miejscową ludność. Zabitych Niemców pochowano na Nowym Cmentarzu w Iłży, obecnie mogiła ta nie istnieje. We wspomnieniach Mariana Langera, autora książki Lasy i Ludzie można znaleźć informację iż autor doliczył się 87 grobów niemieckich. Zauważa on również iż nie był to pełen obraz strat niemieckich, gdyż w celu zatarcia swych strat pod Iłżą wielu poległych żołnierzy niemieckich odesłano do Rzeszy. W żadnej innej publikacji nie znalazłem danych określających straty niemieckie poza ogólnym stwierdzeniem iż były one duże. Polegli żołnierze z 22 pułku artylerii plot. zostali wyszczególnieni w rozkazie dziennym dowódcy Luftwaffe Hermana Goringa z 23 września 1939: liczni oficerowie, podoficerowie i szeregowcy zginęli śmiercią bohaterów. Ich bohaterskiemu oporowi zawdzięcza się, że bitwa została zwycięsko zakończona.

Poległych żołnierzy polskich pochowano w mogiłach zbiorowych na cmentarzu w Iłży, cmentarzu „Panny Marii”, w lesie Aleksandrowskim, przy kościółku św. Franciszka oraz kilku mniejszych mogiłach na terenie walk. Część poległych na Piłatce została pochowana w tymczasowej mogile na przeciwko gospodarstwa Godziszów, w późniejszym czasie zostali przeniesieni na cmentarz w Iłży.Z wspomnień mieszkańców wynika iż w przeciwnieństwie do poległych Niemców, których zbierano i pochowano bardzo szybko, poległych Polaków ze względu na zakaz niemiecki zaczeto grzebać dopiero kilka do kilkunastu dni po bitwie. Na podstawie wykazu mogił straty polskie należy ocenić na około 300 zabitych. Z wspomnień wynika iż nie wszyscy zabici żołnierze polscy zginęli w walce. Niemcy dobijali rannych na pobojowiskach, rozstrzeliwano również jeńców.

Świadkiem takiego wydarzenia był Mieczysław Ziewiecki mieszkaniec wsi Piotrowe Pole:

-Przyprowadzili do mojego ojca na podwórze trzech polskich jeńców i kazali im dać jeść. Matka wyniosła na podwórze trochę zsiadłego mleka. Kazali im siąść na chojaku, co leżał na ziemi, i jeść. Patrzyli jak jedzą. Potem naszych na oczach zastrzelili wszystkich. Dwóch w głowę , jednego w serce…

Podobną zbrodnię z 10 września opisuje Marian Langer. Niemiecki pluton, maszerujący przez Murowankę w kierunku Ostrowca, zbierał po drodze napotkanych ludzi. Gdy dotarł do miejsca gdzie leżał zabity Niemiec ( w starciu z żołnierzami WP) któremu przyglądało się kilka osób w tym dwóch polskich nieuzbrojonych żołnierzy , dowódca plutonu kazała ustawić na środku gościńca zebranych ludzi w dwuszeregu oraz kazał ustawić karabin maszynowy z boku, tak by mógł strzelać do ludzi wzdłuż szeregu. Widząc na co się zanosi Józef Pasternak rzucił się do ucieczki. Możliwe że żołnierze strzelali z zanim tak aby mógł się uratować. W każdym razie udało mu się zbiec. Pozostali zostali rozstrzelani. Miejscowych ludzi rodziny odnalazły i zabrały na cmentarze. Pozostały tylko obok siebie przy gościńcu, po stronie wschodniej, dwa groby nieznanych polskich żołnierzy."

Link do strony - http://strzelcy-kresowi.pl/index.php?optio...7&Itemid=51

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Atrix napisał:

Lekarz 29 Dzmot w swoim dzienniku wspomina o ciężkich walkach " pod Łysą Górą ". To ciężkie walki po Iłżą w dniu 08- 09. 09.1939r. Będąc pod Dąbrową skąd wiedział o Iłży?

Pewnie radio.

A wracając do Kessela. Zdjęcia zaginęły i póki co nie można sprawdzić co było napisane z ich drugiej strony.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Cyt. " poległych Polaków ze względu na zakaz niemiecki zaczeto grzebać dopiero kilka do kilkunastu dni po bitwie."

Ten sam zakaz z pewnością obowiązywal w lesie w Dąbrowie. Jak ostatnio udało mi się w necie znależć informacje o tym że w dniu 07.09.1939r 15 IR, został przydzielony jako wzmocnienie 3 Dlettkiej. Ten fakt zmienia wiele rzeczy. Zapewne rozkazy były wydawane temu pułkowi przez zwierzchników 3 DL. Podobne sposób postępowania ze zchwytanymi jeńcami polskimi. Poprostu byli rozstrzeliwani. Jaki był tego powód ?Kto wydawał rozkazy ? Dlaczego tak długo zwlekano z pochówkami polskich żołnierzy ? Przeszukując netowe strony, informacje o 3 DL są bardzo skąpe. Czy powodem rostrzelań były duże straty Niemieckie pod Iłżą i Ciepielowem ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Atrix napisał:

Dlaczego tak długo zwlekano z pochówkami polskich żołnierzy ?

Atrixie coś ściemniasz. Ten temat był już analizowany na forum - temat "Po bitwie".

W każdej armii jest specjalizacja i oddziały pierwszorzutowe nie zajmują się pobojowiskami. To zadanie oddziałów tyłowych. Więc wciąganie w to 15 pp jest nie na miejscu.

Poza tym z pochówkami pod Dąbrową praktycznie nie zwlekano. Przeciętnie dochodziło do nich w 2 - 4 dniu po bitwie, czyli po zabezpieczeniu broni z pobojowiska i w zależności od ilości zabitych trwały do tygodnia.

Ten fakt zmienia wiele rzeczy. Zapewne rozkazy były wydawane temu pułkowi przez zwierzchników 3 DL. Podobne sposób postępowania ze schwytanymi jeńcami polskimi. Po prostu byli rozstrzeliwani.

Ci na zebrani rynku w Lipsku też ?

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Tomasz N napisał

Poza tym z pochówkami pod Dąbrową praktycznie nie zwlekano.

Praktycznie nie chowano na zajutrz. Czesława Kowalska ( córka sołtysa A. Kowalskiego ) opowiadała mi że pochówki były dopiero na czwarty i piąty dzień. Część ciał ludzi było w rozkładzie , jak i koni. Dlaczego taka zwłloka była w pochówkach? a konkretnie w Iłży.

Ci na zebrani rynku w Lipsku też ?

Z prawie 200 osobowej grupy jeńców świadków było tylko dwóch - Bardzik i Ciesielski. I nikogo po za tym?

Strona Niemiecka podaje straty polskie na 250 zabitych i 250 śmiertelnie rannych - razem 500. Pod Iłżą mamy razem zabitych 300. I co ciekawe walki trwały prawie dwa dni. Pod Iłżą znikło 100 żołnierzy , nie wiadomo gdzie leżą i gdzie się podziały zwłoki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

8 Pułk Rozpoznania 3 Diwizji letkiej Werhmachtu, dowodzony przez Oberstleutnant Mortimera von Kessela ma na wyposarzeniu pistolety maszynowe MP jak i CKM . Jednostka silnie uzbrojona. To samodzielna grupa operacyjna. Ponadto to prawdopodonbnie jednostka SS. I ona w godzinach rannych 08.09.1939r jako szpica wjeżdża do lasu Dąbrowa, kierując się na Zwoleń.

ciekawy /// Atrix - jestem pełen podziwu dla ogromu Twej wiedzy odnośnie mordu w Ciepielowie. Jednak, na litość Boską, pisz poprawnie nazwy jednostek niemieckich !

3.Dywizja Lekka Wehrmachtu (3.DLek.)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Atrix napisał:

Strona Niemiecka podaje straty polskie na 250 zabitych i 250 śmiertelnie rannych - razem 500.

zum Tote ? Myślałem, że ten temat mamy już zamknięty.

Edytowane przez Tomasz N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Tomasz N napisał

Myślałem, że ten temat mamy już zamknięty.

Zamknięty ale nie wyjasniony. Na głębsze zastanowienie natkneły mnie straty pod Iłża . Straty w liczbie zabitych i rostrzelanych , około 300. A są to straty dywizji Skwarczyńskiego, a nie batalionu. Generał Joachim Lemelsen podaje straty pod Dąbrową na łączną liczbe 500. Na jakiej podstawie , sądze że na podstawie raportów jakie otrzymał . I z całą pewnością nie otrzymał ich zaraz po bitwie w dniu 08.09.1939r. Przebywał w sztabie w Ciepielowie do prawdopodobnie do 12.09.1939r. Możliwe że od 08 do 10 września do lasu w Dąbrowie dotarła jakaś grupa Polskich żołnierzy spod Iłży. Schwytana i roztrzelana w tymże lesie . A o takiej grupie która dotarła do tego lasu w dniu 10.09.1939r pisałem na forum. Przez ten czas grupa zabitych powiekszałą się . Do czasu kiedy gen. Lemelsen otrzymał raport , taka liczba mogła mieć miejsce. Wiec żeby zatrzeć ślady zbrodniczej działalności rozbito liczbe na zabitych i rannych którzy wkrótce zmarli.

Lekarz tej dywizji taki skrupulatny w swych zapisach nie podaje żadnej liczby zabitych czy rannych po stronie Polskiej. Podaje tylko liczbe wziętych do niewoli. I to jest pewne wyjście z sytuacji, podając liczbe rannych , można zadać pytanie co sięz tymii rannymi stało. Nie ma wpisu nie ma problemu. Jan Zuba relacjonuje że zebrano około 80 rannych i przewieziono do Ciepielowa. Czy ta grupa była śmiertelnie ranna i leży na Ciepielowskim cmentarzu?

Autor " listu monachijskiego" podaje że widział rostrzelaną grupe jeńców w liczbie 300, ale nie podaje że widział ją 08.09.1939r. Czy płk. W. Wessel w Dąbrowie był tylko 08.09.1939r , czy jeszcze jakić czas dłużej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
batta   

Chciałbym zwrócić uwagę kolegów zainteresowanych tematem że na forum odkrywca pl. pojawiły się zdjęcia z niemieckiego albumu gdzie mamy też zdjęcie nr. 6 z opracowania Tomasza N. Być może znajdują się tam też inne zdjęcia z tego lasu co jednak nie mając albumu i opisów trudno przesądzić.

http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsforum23/msotdww_3.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Kolego Batta podaj link do całej strony, na której sa te zdjęcia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Zdjęć jest więcej. I są ludzie z szelkami. Zdjęcie z leżącymi w rowie zrobiono rano. jest silne światło z lewej strony. Czyli od wschodu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
8 Pułk Rozpoznania 3 Diwizji letkiej Werhmachtu, dowodzony przez Oberstleutnant Mortimera von Kessela ma na wyposarzeniu pistolety maszynowe MP jak i CKM . Jednostka silnie uzbrojona. To samodzielna grupa operacyjna. Ponadto to prawdopodonbnie jednostka SS. I ona w godzinach rannych 08.09.1939r jako szpica wjeżdża do lasu Dąbrowa, kierując się na Zwoleń.

To nie bylo SS.

8 Aufklärungsabteilung - 8 pulk Rozpozpoznania ( zwiadu) zostal utworzony w 1938 z rozwiazywanych

wowczas jednostek kawalerii Wehrmachtu. We sierpniu 1939 pulk rozdzielono miedzy 3 dywizje lekka

i 10 dywizje pancerna. 4 szwadrony pulku z jego dowodca wkroczyly do Polski w drugim

rzucie, razem z 3 dywizja lekka. Od 2-3 sierpnia jednostka dolaczyla do szpicy pierwszorzutowej 2 dywizji lekkiej. Poniosla spore straty w licznych potyczkach z WP. Od 7 wrzesnia (?) operowala znowu z 3 dywizja

lekka. W Lexikon der Wehrmacht jest mowa o Kampfgruppe Kessel skladajacej sie czesci 8 AA i

Panzerabteilung 67 operujacych wspolnie w czasie walk pod Ciepielowem.

M. v Kessel dosluzyl sie stopnia generala. Pod koniec wojny dostal sie do niewoli. Zmarl w 1981 roku.

Odpowiedz na pytanie odnosnie uzbrojenia 8 AA to troche potrwa.

pozdr

Troche jest w necie:

8 AA zostal jako pierwszy wyposazony na poczatku 1939 w 8 kolowe wozy pancerne Sd.Kfz. 232 (8-Rad) .

Typowy szwadron AA ( czesciowo zmotoryzowany) mial na stanie 12 lkm Mod. 34, 17 MPI 38 i 102 kb 98.

Szwadrony 8 AA - w pelni zmotoryzowane -dysponowaly zapewne wieksza sila ognia.

Edytowane przez ak_2107

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

ak_2107 napisał

Od 7 wrzesnia (?) operowala znowu z 3 dywizja

lekka. W Lexikon der Wehrmacht jest mowa o Kampfgruppe Kessel skladajacej sie czesci 8 AA i

Panzerabteilung 67 operujacych wspolnie w czasie walk pod Ciepielowem.

Tak jak pisałem w poprzednich postach w walkach pod Ciepielowem walczyła jeszcze inna jednosta werhmachtu niż tylko III batalion/15IR. W liście monachijskim pojawia się opis " niemieckie pistolety maszynowe ". Możliwe że autor listu widział MP38. Jeżeli był by np słowakiem napisał by " niemieckie pistolety maszynowe "

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.