Komunizm i faszyzm. Cele, różnica i podobieństwa

[Jack Sparrow]

W tej sprawie jestem neutralny.

[Mariusz 70]

To znaczy,ze nie masz zdania,czy postulujesz jakies rozwiazanie posrednie?

[Jack Sparrow]

To znaczy, że nie mam zdania.

[Capricornus]

Tak dla przykladu.

No i właśnie o tym mówię.

Dla jednego symbol kojarzy się negatywnie, jest skompromitowany, dla drugiego to najzwyklejszy symbol, a jeszcze dla innego to największa świętość.

Którego wyśmiać?

A może potrzebna jest po prostu najzwyklejsza edukacja.

[Mariusz 70]

Zawsze wole edukacje od dekretow ...ale programy edukacyjne tez ktos narzuca.

Zreszta podalem przyklady prosciutkie.W polityce tez widze korzysci.

Sa jacys Zieloni czy Zjednoczona Lewica,bo sie boja po imieniu nazwac.A tak Lenin na plakacie i wiadomo z daleka o co chodzi.

W druga strone tez wszystko jasne.Jak Partia Narodowa czy inne np.Zgromadzenie Ludowe to diabli wiedza czy to weterani czy rolnicy jacys.A znaki dawnych kultur w logo zaraz by zagubionego czlowieka uswiadomily.

P:S:Nazwy zgromadzen wymyslilem na poczekaniu i nic nikomu absolutnie nie sugeruje.

[FSO]

Witam;

w kwestii zakazu czy nakazu - uważam, że nie powinno tego być. Bo to do niczego nie prowadzi. Z Twoich słów [Mariusz70] wynika, że u Basków swastyka i jej motywy są tak normalne jak się tylko da... im się to kojarzy z czymś miłym, historycznym powiedzmy. Mnie się krzyż kojarzy z zachłannością, przemocą, cygaństwem i krwią.. czy to oznacza, że mamy go zakazać? Tak samo jak sierpa młota i swastyki? A może znajdziemy jakieś symbole komunistyczne w wersji chińskiej? A może coś od Khmerów? I znów zakazać?

pozdr

[Mariusz 70]

O to mi caly czas chodzi.Jak Ci krzyz przeszkadza to niech na kosciele wisi,zapewne nie wejdziesz.

Jak ktos inny zobaczy sierp i mlot na plakacie zachecajacym do ekologicznej pogadanki, to tez sobie pewnie czasu zaoszczedzi.

Symbolika ma wazne znaczenie informujace i raczej dziala w takich wypadkach na nasza korzysc.

[Capricornus]

Jak ktos inny zobaczy sierp i mlot na plakacie zachecajacym do ekologicznej pogadanki,

Ale jak zobaczysz swastykę na plakacie zachęcającym do udziału w prelekcji o kulturze górali podhalańskich to z baraku wiedzy możesz nie pójść albo srodze się zawieść.

Spodziewałeś się historii a tu Ci trują o gęślikach.

[Mariusz 70]

No...zdarza sie,choc gesliki faktycznie sa okrutne.

Ale FSO moze wyjsc na pomylkach znacznie gorzej, bo np. ulegajac wypadkowi(odpukac oczywiscie)nie zechce skorzystac z pomocy Czerwonego Krzyza

[ciekawy]

Komunizm powstał z intencji szlachetnych, dla zbudowania ustroju sprawiedliwości społecznej. Nazizm również dążył do pewnej docelowej formy ustroju, lecz była ona całkowicie odmienna od komunizmu, była z gruntu zła.

Faszyzm w III Rzeszy to nic innego jak narodowy socjalizm. NSDAP była (jak sama nazwa wskazuje) partią socjalistyczną. Natomiast Adolf był swojego rodzaju internacjonalistą (jak jego kolega po fachu, J. Stalin, który pragnął nieść kaganek komunizmu na zachód), ktory też chciał nieść kaganek (ale o innej nazwie) wprost w przeciwną stronę - tam gdzie rozciągały się obszary mitycznej "ziemi obiecanej" - Lebensraum". I jeden i drugi chciał dla swoich dobrze, z tym, że Hitler te zamiary starał się realizować.

[Geronimo]

Bzdura!

W ZSRR nie bylo klasy junkrow i fabrykantow-wlascicieli przemyslu zbrojeniowego ktorym zalezalo na rozpetaniu wojny ktora nabijala im kabze.

Nie gazowano tez calych narodow z klucza etnicznego.

[lancaster]

Bzdura!

W ZSRR nie bylo klasy junkrow i fabrykantow-wlascicieli przemyslu zbrojeniowego ktorym zalezalo na rozpetaniu wojny ktora nabijala im kabze.

Nie gazowano tez calych narodow z klucza etnicznego.

Nie zły ubaw ,

nie było klasy posiadaczy , a tzn nomenklatura "partyjnie " wyznaczani właściciele sowchozowa , kołchozów , fabryk wraz z bydłem roboczym , nie gazowano z klucza etnicznego ? ale klasowego i owszem , o Katyniu towarzysz słyszał , fakt strzał w potylice to nie gaz , a o wysiedlaniu z klucza etnicznego o czaszkę się nie obiło , o Tatarach Krymskich , Czeczenach , nic a nic , za daleko ?

Głupota twojej wypowiedzi walczy o lepsze z twoją ignorancją , chłopino .

Edytowane 19 Lipiec 2011 przez lancaster

[Smardz]

Bzdura!

W ZSRR nie bylo klasy junkrow i fabrykantow-wlascicieli przemyslu zbrojeniowego ktorym zalezalo na rozpetaniu wojny ktora nabijala im kabze.

Nie gazowano tez calych narodow z klucza etnicznego.

Zgoda, że nie było klasy społecznej - kapitalistów - którym zależało na produkcji materiałów wojennych, aby zwiększać swoje dochody. Taka to chyba specyfika ustroju komunistycznego.

Nie przeszkadzało to jednak Sowietom, by nieść "rewolucję" do Finlandii, Litwy, Łotwy, Estonii, Besarabii oraz oczywiście Polski.

A co do gnębienia narodów, to już wstęp do zagadnienia podał Ci przedmówca

[lancaster]

Wracajac do klasy :

klasy junkrow i fabrykantow-wlascicieli

to właściwie , CCCP był jedynym krajem gdzie przywrócono pańszczyznę w XX wieku , o paszportyzacji chłopów , pewnie THR znaczy się Geronimo , nie słyszał ? Jedna różnica dzień świętego Jerzego w CCCP , dla chłopów nie istniał

[ciekawy]

Bzdura!

Nie gazowano tez calych narodow z klucza etnicznego.

Jasne. Stalin nie używał Cyklonu B - był bardziej wyrafinowany ... A Wielki Głód na Ukrainie (w efekcie którego w latach 1932-33 zmarło 6-7 mln obywateli USRR) wywołali kosmici.