Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Samuel Łaszcz

Bolesław Bierut

Rekomendowane odpowiedzi

Tomasz N   

Skończył marnie, bo u mnie za szafą. Znalazłem kiedyś w domu do rozbiórki obraz za szkłem, uszkodzony. Po wyciągnięciu z ramy okazało się że za białe tło, podobrazie, służyło obrócone zdjęcie Bieruta formatu A1 (takie z dziatwą). I teraz mam go za szafą, pająki go męczą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Usunięto posty bez wartości merytorycznej, a zawierające wulgarne określenia (i dalszą reakcję na nie). Kontrowersyjność postaci B. Bieruta uzasadnia - moim prywatnym zdaniem - bardzo krytyczne o nim wypowiedzi, ale z zachowujmy jednak pewną formę. Może, nie stricte dyskusji naukowej, ale przynajmniej nieco do niej zbliżoną. Zatem - każdy następny post z użyciem obelżywego słownictwa zniknie z tej dyskusji. I bardzo proszę wziąć pod uwagę, że taka terminologia nie dodaje powagi argumentom stron sporu, a nasze forum zbliża niepokojąco do niepożądanych standardów "dyskusji" na wielu polskich ogólnodostępnych forach internetowych. A tego nie chcemy. Zapewniam, że nawet skrajną niechęć da się wyrazić z użyciem słów uważanych za przyzwoite (i zgodnie z regulaminem naszego forum).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Usunięto posty bez wartości merytorycznej,

Ze wspomnień swej Mamy wiem, że ludzie, na pogrzebie Bebieruta autentycznie płakali. Tzn. zdarzali się tacy.

Jak szybko ten system potrafił indoktrynować ludzi :unsure:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Niewątpliwie jest to ciekawe zagadnienie - z zakresu m.in. psychologii społecznej. W tym kontekście przypomniał mi się jakoś Mussolini, który w grudniu 1944 r. wywołał entuzjazm tłumów w Mediolanie, a w kwietniu 1945 r. nieco inny entuzjazm - w tymże samym Mediolanie - wywołały jego zwłoki (zob. np. P. Monelli, Mussolini, Warszawa 1973, s. 269 i 301).

I warto może jeszcze zacytować A. Garlickiego, wypowiadającego się także w sprawie śmierci i pogrzebu Bieruta (A. Garlicki, Historia Polska i świat. 1815-2004, Warszawa 2005, s. 540):

"(...) Umarł w sam czas. Jego śmierć umożliwiła eliminację polityczną Bermana i Minca. Pogrzeb miał wspaniały. Przywieziona z Moskwy trumna została wystawiona w gmachu KC. Przez dwa dni dziesiątki tysięcy ludzi przeszło przed nią. W większości przyszli z własnej woli. To, że Bierut umarł w Moskwie, bardzo mu pomogło w opinii publicznej. (...)"

Oczywiście masowe stawiennictwo na pogrzebie Bieruta musiało mieć rozmaite źródła, od chęci zobaczenia trumny wroga politycznego - po wyrażenie niekłamanego szacunku dla "ojca narodu". Rację przy tym ma zapewne Garlicki, że śmierć w Moskwie wytworzyła wokół Bieruta - przynajmniej na chwilę - aurę męczennika za sprawę polską. Aurę dosyć absurdalną, ale absurdalność w dziejach nie jest bynajmniej zjawiskiem odosobnionym.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Aurę dosyć absurdalną, ale absurdalność w dziejach nie jest bynajmniej zjawiskiem odosobnionym.

Nic dodać, nic ująć.

Absurdalność sytuacji wzmagały pogłoski o rzekomym otruciu Bieruta. Stwarzało to o tyle zabawną sytuacje, że jeżeli przyjąć, że tow. Tomasz. został rzeczywiście otruty to musiał być otruty przez Chruszczowa i jego ludzi, a więc wychodziło na to, że Bierut budził sympatię gdyż oddał życie za stalinowski terror walcząc przeciwko zwolennikom odwilży (z rosyjska "pieredyszki").

Sam Bierut był oczywistym renegatem jednym z członków dwudziestowiecznej Targowicy, który pracował na szkodę Polski. Z czystym sumieniem można też stwierdzić, że był typowym "zbrodniarzem z za biurka". Obciążają go nie tylko zbrodnie dokonane na przeciwnikach systemu ale także na tych którzy w żaden sposób nie kontestowali powojennej rzeczywistości. Mało tego obciążają go zbrodnie sądowe które dotknęły ludzi którzy włączyli się aktywnie w pracę dla Polski. Wystarczy przypomnieć sfingowane procesy przeciw oficerom LWP o "nieprawidłowych" korzeniach. Stalinowski schemat i stalinowskie metody.

(I naprawdę proszę sobie oszczędzić wysiłku (ciach) głupot o tym jak to dobry wujaszek nie miał pojęcia co się dzieje dookoła niego)

Edytowane przez Bruno Wątpliwy
Tradycja.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
że tow. Tomasz. został rzeczywiście otruty to musiał być otruty przez Chruszczowa i jego ludzi, a więc wychodziło na to, że Bierut budził sympatię gdyż oddał życie za stalinowski terror walcząc przeciwko zwolennikom odwilży (z rosyjska "pieredyszki").

Oczywiście, zastanawiać się można, na ile tajny referat Chruszczowa - wygłoszony 24 i 25 lutego 1956 r. (fakt, że w Polsce niezwykle szybko rozpowszechniony), był powszechnie znany pielgrzymującym niecały miesiąc później do trumny Bieruta. I tym samym, jaka była ich orientacja, że na Kremlu narastają tendencje odwilżowe - i jaki jest stosunek do nich Bieruta. Inna sprawa, że legendy rodzą się także wbrew oczywistym faktom.

Warto nadmienić, że do dziś w popularnym obiegu funkcjonuje i druga legenda, że został zamordowany dlatego, iż był przeszkodą na drodze destalinizacji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tomasz N   

Warto nadmienić, że do dziś w popularnym obiegu funkcjonuje i druga legenda, że został zamordowany dlatego, iż był przeszkodą na drodze destalinizacji.

Nic dziwnego. Podobno nie tylko on wrócił z Moskwy w jesionowej jesionce.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To, że Bierut sprzeciwiał się liberalizacji polityki wewnętrznej, to jest najbardziej bzdurny mit ze wszystkich, które utworzyły się wokół jego osoby. Od 1954 roku "patronował" akcji odprężenia politycznego, a już wcześniej (np. przy wypadkach gryfickich z 1951 roku) wykazywał liberalne oblicze.

Zarzut, że chruszczowiści pozbyli się Bieruta jest dla mnie irracjonalny. Jest siany przez najróżniejszych propagandzistów - od naszych polskich antykomunistów po... Envera Hodżę (Albańczyk pisał o śmierci Bieruta w pracy "Chruszczowiści"). W innych krajach ludowo-demokratycznych panował cięższy reżim, ale tamtejszych przywódców nie usuwano w taki sposób (np. w Czechosłowacji początek destalinizacji to dopiero 1960 rok).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

No tego to się chya nie da udowodnić. Myślę, że wysługiwal się za darmochę.

Chyba jako agent NKWD od wczesnych lat trzydziestych jednak jakies wynagrodzenie pobieral. :huh:

A wiec pacholek jak najbardziej platny.

Samuel wyciagajac laurkowe fragmenty z Wiki zapomnial o innych tamze zamieszczonych,a nie mniej interesujacych.Ot na ten przyklad pan Bierut:

-odbyl szkolenie sabotazowo szpiegowskie w Moskwie

-w skladzie Biura Politycznego PPR reprezentowal frakcje skrajnie pro-moskiewska

-w lecie 1948 popieral tendencje skrajnie stalinowskie

-zwiekszal liczbe sowieckich doradcow w WP i MO

-wraz z Bermanem planowal zmiane godla i hymnu panstwowego

-osobiscie nadzorowal sledztwa przeciw zolnierzom AK i WP

-nie tylko zatwierdzal,ale i proponowal wyroki

-za jego rzadow stracono 2500 osob

-poddano roznorakim represjom 100 000 osob

-w 1952 roku wieziono 49.5 tys.osob

-do 1949 skazano na obozy karne 84,2 tys.osob

-po smierci Stalina nie skorzystal z mozliwosci zlagodzenia terroru w Polsce

-byl wraz z Gomulka i plk.Dawidowem osobiscie odpowiedzialny za sfalszowanie wynikow referendum z 1946

-nadzorowal falszowanie wynikow wyborczych w 1949

itp.itd :blink:

Sa tez opinie rozmaitych osob o tym malo sympatycznym osobniku:

Anthony Eden widzial w nim:"szczura, ktory wobec Rosjan zachowuje sie unizenie,aby nie powiedziec sluzalczo"

Jozef Swiatlo:"agenta sowieckiego,pokornego,lojalnego i oddanego"

Norman Davies twierdzi,ze w niczym nie roznil sie od Stalina.

Gomolka oskarzal go wrecz o wspolprace z Gestapo

Swarc,Urbanski,Wieczorkiewicz:

"Bieruta oczywiscie niczym usprawiedliwic sie nie da.Tak jak potoczna swiadomosc nie zachowala w pamieci nazwisk targowiczan-realizatorow kolonialnej polityki Katarzyny Wielkiej po II rozbiorze RP-tak i on pozostanie w niej,najwyzej nawiasowo,jako przyklad narodowego zaprzanstwa.Nie da sie uwolnic go od odpowiedzialnosci za ludobojcze zbrodnie rezimu ktoremu przewodzil".

Uwaga moderatora:

Staramy się podawać źródła naszych informacji, szczególnie jeśli nasza wypowiedź dosyć ściśle się na nich opiera. Czyli w powyższym przypadku na haśle w Wikipedii "Bolesław Bierut" - http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Bierut

Edytowane przez Bruno Wątpliwy
Zwrócenie uwagi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Oczywiście, zastanawiać się można, na ile tajny referat Chruszczowa - wygłoszony 24 i 25 lutego 1956 r. (fakt, że w Polsce niezwykle szybko rozpowszechniony), był powszechnie znany pielgrzymującym niecały miesiąc później do trumny Bieruta.
Oczywiście masz rację. Trochę ahistorycznie się zagalopowałem. Jednak ja szeptane teksty o rzekomym otruciu Bieruta słyszałem jeszcze w latach siedemdziesiątych kiedy co nieco było wiadomo.
To, że Bierut sprzeciwiał się liberalizacji polityki wewnętrznej, to jest najbardziej bzdurny mit ze wszystkich, które utworzyły się wokół jego osoby. Od 1954 roku "patronował" akcji odprężenia politycznego, a już wcześniej (np. przy wypadkach gryfickich z 1951 roku) wykazywał liberalne oblicze.

Patronował akcji odprężenia w taki sam sposób jak ci skini uratowali murzyna. Mogli go zabić a tylko skopali. Ale, ale.. Nadal nie wiem dlaczego go swego czasu wywalili z partii. W wiezieniu bił słabszych czy zabierał im zupę?

PS.

Bruno, ja rozumiem, że Tradycja dotyczy słowa "dupa". Nie rozumiem jak pod tą tradycję podpada tak popularne, zwłaszcza na forach kulinarnych, słowo "pieprzyć. Wiem bo jestem tam stałym bywalcem. (Nota bene znalazłem świetny przepis na kurczaka po włosku. Jeśli chcesz to mogę ci go zalinkować) Nie wierzę też drogi Bruno, że nigdy nie pieprzyłeś sałatki z pomidorów. Z resztą przyznam Ci się szczerze (jak partyzant czekiście), że to pieprzenie to i tak był eufemizm. Pierwotnie na myśl przyszło mi inne słowo (co ciekawe też na "p") ale rozumiejąc, że obracam się w kręgu ludzi kulturalnych odrzuciłem je ze wstrętem.

Uwaga moderatora do powyższego:

Że też Ci się jeszcze chce to wałkować...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

To, że Bierut sprzeciwiał się liberalizacji polityki wewnętrznej, to jest najbardziej bzdurny mit ze wszystkich, które utworzyły się wokół jego osoby. Od 1954 roku "patronował" akcji odprężenia politycznego, a już wcześniej (np. przy wypadkach gryfickich z 1951 roku) wykazywał liberalne oblicze.

Zarzut, że chruszczowiści pozbyli się Bieruta jest dla mnie irracjonalny. Jest siany przez najróżniejszych propagandzistów - od naszych polskich antykomunistów po... Envera Hodżę (Albańczyk pisał o śmierci Bieruta w pracy "Chruszczowiści"). W innych krajach ludowo-demokratycznych panował cięższy reżim, ale tamtejszych przywódców nie usuwano w taki sposób (np. w Czechosłowacji początek destalinizacji to dopiero 1960 rok).

Zatem proszę wymienić 10 inicjatyw jakie w ciągu niepełnych trzech miesięcy podjął Bierut jako premier i dziesięć inicjatyw stworzonych kiedy był posłem, które wskazują na to, że chciał dokonać liberalniejszego zwrotu w polityce.

Tak konkretnie kolego Samuelu.

(...)

Z resztą przyznam Ci się szczerze (jak partyzant czekiście), że to pieprzenie to i tak był eufemizm. Pierwotnie na myśl przyszło mi inne słowo (co ciekawe też na "p") ale rozumiejąc, że obracam się w kręgu ludzi kulturalnych odrzuciłem je ze wstrętem.

Taka mała dygresja, ale chyba mieszcząca się w ramach przyjętych na tym forum...

Ja rozumiem, że można mieć różne poglądy i całkiem różną ocenę niektórych faktów, ale chyba nie trzeba zaraz przeinaczać tych faktów.

Ja się nie dziwię koledze gregskiemu, że cisną mu się na usta różnorakie nieprzystojne wyrażenia (tu: burzliwe i spontaniczne oklaski).

Mnie cisną się gorsze, ale z racji tego, że i tak jestem już znany na forum ze swej nadmiernej uszczypliwości, z nieludzkim wysiłkiem staram się hamować.

:angry:

W sumie to kolega Samuel zaczyna uprawiać rewizjonizm historyczny.

Mamy Dzierżyńskiego co to był liberałem i starał się ratować ludzi przed organami bezpieczeństwa, którymi sam zarządzał (cóż za paradoks).

Mamy Lenina, który był łagodnym miłym politykiem, a jedynie jego współpracownicy podrabiali jego podpis na różnorakich dokumentach, mamy też Bieruta, który forsował liberalną politykę...

Teraz dzięki koledze Samuelowi wiemy czemu Bierut tak interesował się i objął osobistym nadzorem śledztwa, wymienione przez Mariusza 70 - chciał mieć wpływ na to by wyroki były łagodniejsze.

Ja rozumiem pewien radykalizm poglądów, przynależny do młodego wieku (sam zaliczyłem Międzymiastówkę Anarchistyczną), ale hunwejbinizm prezentowany przez Samuela jest porażający.

Gdyby zaprezentować jego poglądy à rebours i w innym kontekście - zahaczyłby pewnie o "kłamstwo oświęcimskie".

W sumie nie jest istotne, że informacje zawarte w tych postach są nieprawdziwe; acz są; istotne jest, że porażają bezkrytyczną akceptacją dla źródeł (dodajmy: wybranych i pasujących do schematu myślenia).

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Chyba jako agent NKWD od wczesnych lat trzydziestych jednak jakies wynagrodzenie pobieral. :huh:

A wiec pacholek jak najbardziej platny.

Kłamstwo. Jakie masz dowody na to, że Bolesław Bierut był przed wojną informatorem NKWD i działał na szkodę państwa polskiego? Żadnych. Jakie masz dowody, że otrzymywał pieniądze z ZSRR? Żadnych. Mit o tym, że Bolesław Bierut był agentem NKWD to mit równie powszechny, co kłamliwy. Pochodzi z książki niejakiego Orłowa, który w roku 1954 (podobnie jak "nasz" Józef Światło) uciekł na Zachód. Pisał on, że w 1935 roku niejaki Rutkowski, oficer NKWD, przesłuchiwał na Łubiance w Moskwie angielskiego rewolucjonistę Friedmana i że owego Rutkowskiego Stalin uczynił potem prezydentem Polski pod nazwiskiem Bolesław Bierut. Jest to jednak wyssana z palca bzdura, zważywszy na to, że w owym czasie Bierut przebywał w sanacyjnym więzieniu za działalność komunistyczną. Bzdurze Orłowa zaprzeczają biografowie Bolesława Bieruta, piszący już w „wolnej” Polsce, Andrzej Garlicki (Bolesław Bierut, Warszawa 1994) i Piotr Lipiński (Bolesław Niejasny, Warszawa 2001). Biografii autorstwa Czesława Kozłowskiego (Namiestnik Stalina, Warszawa 1993) nie czytałem jeszcze, ale sądzę, że autor zajął podobne stanowisko.

Samuel wyciagajac laurkowe fragmenty z Wiki zapomnial o innych tamze zamieszczonych,a nie mniej interesujacych.

Przy opracowaniu biogramu nie korzystałem z Wikipedii, lecz w przeciwieństwie do Ciebie, zapoznałem się z kilkoma podstawowymi pozycjami książkami na temat Bieruta. Jeśli chodzi o historię komunizmu, lewicy, ruchu robotniczego, itp., to Wikipedia jest złym, antykomunistycznym źródłem. Przykłady fałszerstw Wikipedii:

http://antykapitalista19171959.salon24.pl/84944,dawid-jakubowski-wikipedia-cenzuruje-i-przeinacza-fakty

http://www.komsomol.pl/forum2/viewtopic.php?f=17&t=215&p=1699&hilit=Wikipedia#p1699

Do tego dodam, że na przykład sekretarza generalnego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Polski Juliana Leszczyńskiego oskarżono o sprowadzenie KPP do „rodzaju sowieckiej agentury”. Kiedyś napisane było też kłamstwo, że sam Leszczyński był agentem, teraz jednak go nie zauważyłem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Julian_Leszczy%C5%84ski

-odbyl szkolenie sabotazowo szpiegowskie w Moskwie

Pisałem już wielokrotnie, że Bierut uczył się w Międzynarodowej Szkole Leninowskiej jedynie nauk politycznych, marksizmu-leninizmu, itd. Natomiast przytaczana często relacja Jana Kwiatkowskiego jest przeze mnie uznawana za niewiarygodną (odsyłam do innego mojego postu w tym wątku). Również syn prezydenta Jan Chyliński (Jaki był Bolesław Bierut?, Warszawa 1999) oraz autor artykułu na Histmagu (http://histmag.org/?id=1959) Mariusz Szulc podważyli tę relację.

-w skladzie Biura Politycznego PPR reprezentowal frakcje skrajnie pro-moskiewska

No i cóż z tego? Rząd londyński też oskarżysz o reprezentowanie postawy skrajnie prozachodniej?

-w lecie 1948 popieral tendencje skrajnie stalinowskie

-zwiekszal liczbe sowieckich doradcow w WP i MO

Dowody, źródła proszę. Co do drugiego zarzutu, to mogę powiedzieć, że działania takie były w pewnym sensie koniecznością z racji braku fachowców w Polsce, którzy zostali przetrzebieni w czasie okupacji hitlerowskiej.

-wraz z Bermanem planowal zmiane godla i hymnu państwowego

Ot, takie luźne pomysły…

Edytowane przez Samuel Łaszcz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

-osobiscie nadzorowal sledztwa przeciw zolnierzom AK i WP

-nie tylko zatwierdzal,ale i proponowal wyroki

Pisałem już kiedyś na Historykach, że Bolesław Bierut często dostawał fałszywe materiały z Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, psychoza popełnianych przez podziemie zbrodni, potęgowała wrażenie, że materiały są prawdziwe. Przez właśnie takie sprawy, wynikło nieułaskawienie Fieldorfa-Nila, itp.

-za jego rzadow stracono 2500 osob

-poddano roznorakim represjom 100 000 osob

-w 1952 roku wieziono 49.5 tys.osob

-do 1949 skazano na obozy karne 84,2 tys.osob

Bierut nie kierował represjami, poza tym odsyłam do odpowiedzi pod poprzednim cytatem.

-po smierci Stalina nie skorzystal z mozliwosci zlagodzenia terroru w Polsce

Kłamstwo, oczywiste kłamstwo. Przecież wielu ludzi wypuszczono z więzień jeszcze za życia Bieruta (np. Gomułka, Żymierski).

-byl wraz z Gomulka i plk.Dawidowem osobiscie odpowiedzialny za sfalszowanie wynikow referendum z 1946

Piłsudskiego i sanacji jakoś nigdy nie oskarżałeś (a przynajmniej tego nie zauważyłem) o sfałszowanie wyborów z lat 1928 i 1930.

-nadzorowal falszowanie wynikow wyborczych w 1949

W 1949 roku nie odbywały się w Polsce żadne wybory.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Sa tez opinie rozmaitych osob o tym malo sympatycznym osobniku:

Ależ Bierut był wręcz przesympatyczny .

Anthony Eden widzial w nim:"szczura, ktory wobec Rosjan zachowuje sie unizenie,aby nie powiedziec sluzalczo"

Eden był patologicznym antykomunistą i polonofobem. Otto von Habsburg mówił o nim:

Wy, Polacy, mieliście mniej szczęścia niż Austria. Największym waszym wrogiem był o dziwo brytyjski minister spraw zagranicznych Anthony Eden. Jako agresywnemu ateiście Polska jawiła mu się jako jakiś straszny, sklerykalizowany kraj. Poza tym w ogóle nie szanował Słowian. I jeszcze jedno: istnieją ludzie, którzy za natury są źli. W mojej opinii Eden, podobnie jak czeski prezydent Benesz, należał do tego gatunku.

(Cyt. za: Piotr Semka, „Otto von Habsburg. Stary cesarski dąb”, „Uważam Rze”, 18-24 lipca 2011, str. 67)

Jozef Swiatlo:"agenta sowieckiego,pokornego,lojalnego i oddanego"

Według Ciebie opinia zbrodniarza, patologicznego kłamcy i niszczyciela ludzi lewicy ma mnie do czegoś przekonać?

Norman Davies twierdzi,ze w niczym nie roznil sie od Stalina.

Od kiedy Davies jest specjalistą od polskiego ruchu komunistycznego? Możesz mi napisać jakich to „argumentów” używa pan Davies pisząc takie bezpodstawne oszczerstwa? Nawiasem mówiąc, nie mam zaufania do ludzi z Zachodu piszących o Polsce i Europie Środkowej.

Gomolka oskarzal go wrecz o wspolprace z Gestapo

Jaki „Gomółka”? Gomółka Mikołaj to był polski kompozytor. Towarzysz „Wiesław” nazywał się „Gomułka”.

Poza tym, Gomułka często niesłusznie oskarżał polskich komunistów (np. Nowotkę, którego nie znał) w swych wspomnieniach. Bolesław Bierut na Białorusi, w Mińsku, pracował w administracji kontrolowanej przez Niemców i utrzymywał kontakty z antyhitlerowskim podziemiem na Białorusi Radzieckiej.

http://www.newsvm.com/news/30/23164/

http://pda.sb.by/post/minskaya_odisseya_boleslava_beruta

Oskarżenia Gomułki wzięły się stąd, że po wyzwoleniu Mińska wiele osób zgłosiło się do władz radzieckich ze zdjęciem Bieruta (które wydrukowano w gazetach radzieckich), jakoby kolaborował on z Niemcami. Rzecz jasna, ludzie ci nie mogli wiedzieć o prawdziwej działalności towarzysza „Tomasza”.

Swarc,Urbanski,Wieczorkiewicz:

"Bieruta oczywiscie niczym usprawiedliwic sie nie da.Tak jak potoczna swiadomosc nie zachowala w pamieci nazwisk targowiczan-realizatorow kolonialnej polityki Katarzyny Wielkiej po II rozbiorze RP-tak i on pozostanie w niej,najwyzej nawiasowo,jako przyklad narodowego zaprzanstwa.Nie da sie uwolnic go od odpowiedzialnosci za ludobojcze zbrodnie rezimu ktoremu przewodzil".

1. Bierut nie był żadnym zdrajcą i członkiem „czerwonej Targowicy”. Był patriotą polskim.

2. Władze Polski w czasach Bieruta nie popełniły żadnego ludobójstwa.

3. Bierut nie jest winny masowych represji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.