Prześladowania komunistów

[palatyn]

Gdybym założył temat o represjach władz PRL wobec opozycji, to też byłoby niesmaczne i niegodne, Twoim zdaniem?

Zdajesz się nie dostrzegać różnicy pomiędzy walką z osobami próbującymi zaprowadzić ustrój totalitarny a represjami przez tychże totalitarystów stosowanymi wobec osób pragnących demokracji.

[Capricornus]

KPP była partią kadrową, a jak wnoszę ta pani do tych kadr się zaliczała (niejaka Rojza Fiszman była we władzach okręgowych).

A coś więcej o jej działalności? Bo to, że pełniła jakąś funkcję to trochę za mało by twierdzić, że to zła kobieta była.

ciekawy

Mamy za to dowód na masową ekstermionację neandertalczyka

Dowód jest marny i dosyć wątpliwej jakości, wszystko zależy od interpretacji. No i jeszcze jedno, gdzie tu rewolucja? Nikt nie twierdzi, że sapiens dokonał rewolucji wypierając swego poprzednika. Śmierć ostatniego neandertalczyka i rewolucję neolityczną dzieli parę lat.

[Samuel Łaszcz]

Zdajesz się nie dostrzegać różnicy pomiędzy walką z osobami próbującymi zaprowadzić ustrój totalitarny a represjami przez tychże totalitarystów stosowanymi wobec osób pragnących demokracji.

Wszystkie nieuzasadnione represje należy traktować tak samo. Niezależnie czy działo się to w sanacyjnej Polsce, Polsce Ludowej, Związku Radzieckim za Stalina, III Rzeszy, pod dyktaturą Pinocheta i Somozy czy co tam jeszcze chcesz.

[secesjonista]

Wciąż nie odpowiedziałeś jednakże Samuelu jak to było z tym rozklejaniem w świetle prawa?

[Samuel Łaszcz]

Wciąż nie odpowiedziałeś jednakże Samuelu jak to było z tym rozklejaniem w świetle prawa?

Nawet jeśli nie było to legalne, to czy uważasz, że tak sroga kara była zasadna:

Większość wyroków była jednak dość wysoka - od roku do nawet trzech lat pozbawienia wolności i z reguły 5 lat pozbawienia praw obywatelskich.?

Chyba, że zna Kolega paragraf, w którym przewidziano takie kary za rozwieszanie ulotek.

[secesjonista]

Jest tylko jeden problem, tekst o rozklejaniu ulotek tyczy się roku 1932, zaś o wysokich wyrokach po omówieniu spraw z roku 1937 r.

Jest to na tyle niejednoznaczne (pod względem gramatyczno-logicznym), że nie można bez żadnych wątpliwości powiedzieć, że tak wysokie wyroki akurat tyczyły się tych nieszczęsnych ulotek.

Ja nie neguję samej możliwości istnienia takich wydarzeń, jedynie nadmieniam, że akurat na podstawie przytoczonego przez Ciebie fragmentu takiej opinii nie można formułować.

Nawet jeśli nie było to legalne, to czy uważasz, że tak sroga kara była zasadna:

Większość wyroków była jednak dość wysoka - od roku do nawet trzech lat pozbawienia wolności i z reguły 5 lat pozbawienia praw obywatelskich.?

Chyba, że zna Kolega paragraf, w którym przewidziano takie kary za rozwieszanie ulotek.

Żartujesz?

Skoro uznałeś to za prześladowanie - to na Tobie leży ciężar udowodnienia kilku aspektów:

a) jakie były typowe wyroki w zakresie podobnych spraw, a dotyczących innych ugrupowań

b) czy tylko komuniści byli skazywani za takie poczynania

c) czy rozlepianie tego typu pism było ujęte w kodeksie karnym i jakie sankcje za to groziły

Przynajmniej takich reguł dyskursu mnie uczono.

Edytowane 20 Maj 2011 przez secesjonista

[Tomasz N]

Capricornus napisał:

A coś więcej o jej działalności? Bo to, że pełniła jakąś funkcję to trochę za mało by twierdzić, że to zła kobieta była.

Pełniła ? W kadrowej partii ? Chyba jakieś nieporozumienie. To nie komitet rodzicielski, ani miejsce gdzie woda czysta a trawa zielona. To oznacza, że była zawodową rewolucjonistką. A więc Maurer miał rację.

[Samuel Łaszcz]

Skoro uznałeś to za prześladowanie - to na Tobie leży ciężar udowodnienia kilku aspektów:

a) jakie były typowe wyroki w zakresie podobnych spraw, a dotyczących innych ugrupowań

b) czy tylko komuniści byli skazywani za takie poczynania

c) czy rozlepianie tego typu pism było ujęte w kodeksie karnym i jakie sankcje za to groziły

Racja. Poszukam informacji na ten temat.

[gregski]

Tak się zastanawiam... jeśli komuniści ze względów światopoglądowych chcieli zlikwidować Państwo Polskie to co by było złego gdyby ten mechanizm zadziałał w drugą stronę?

[Capricornus]

A więc Maurer miał rację.

Nadal uważam, e to za mało by tak kategorycznie stwierdzać iż złą kobietą była.

H. Cimek: Dla Białorusinów, Ukraińców czy Żydów KPP była bowiem tą partią w Polsce, która najkonsekwentniej walczyła nie tylko z uciskiem klasowym, ale również z dyskryminacją narodowościową.

gregski

komuniści ze względów światopoglądowych chcieli zlikwidować Państwo Polskie

Nie, oni chcieli zlikwidować wszystkie państwa a to jest pewna różnica.

Edytowane 20 Maj 2011 przez Capricornus

[FSO]

Witam;

odpowiednie paragrafy powinny być w Kodeksie Tagancewa, pewnie z późniejszymi zmianami. Zgodnie z konstytucją i kodeksem karnym - zmiana ustroju byłaby możliwa, byle wyborcy dali 50% + 1 głos na komunistów.

Zaś fakt,m że władze w pewnym momencie prześladowały komunistów i nie tylko, pozwala zadać pytanie, dlaczego - i nie jest tutaj jedyną możliwą odpowiedź bo to źli ludzie byli. Odpowiedzi trzeba szukać w ówczesnym systemie politycznym i gospodarczym kraju. Znaczy to, że władze uważały że komuniści, czy szerzej lewica - jest i stanowi zagrożenie dla sanacji w Polsce.

pozdr

[secesjonista]

Przecież kolega jest posiadaczem kodeksu Tagancewa, co szkodzi sprawdzić?

zaś fakt,m że władze w pewnym momencie prześladowały komunistów i nie tylko, pozwala zadać pytanie

Fakty są takie, że do tej pory nikt tego nie udowodnił, nawet Samuel uznał, że musi udać się do źródeł by udowodnić swe przekonania.

Edytowane 20 Maj 2011 przez secesjonista

[Andreas]

Piramidalną bzdurą jest, drogi Samuelu, Twoje zaślepienie.

Ilu komuchów(tak, komuchów, nie komunistów) zwalczyła II RP, a ile Związek Radziecki?

No, gdzie Rzym, gdzie Krym.

PS. Szkoda, żeś od tej pory nie napisał o tym, jak dzielni utrwalacze władzy ludowej zamordowali nastoletnią sanitariuszkę, tudzież bohaterów walk z Niemcami.

No, ale oni przecież ręce na władze ludową podnieśli, a te ręce to im ''powinno się odrąbać''...

[gregski]

Nie, oni chcieli zlikwidować wszystkie państwa a to jest pewna różnica.

A jaka?

Napadają nas najeźdźcy i chcą mnie zamordować, ale nie powinienem się martwić ponieważ chcą zamordować nie tylko mnie, chcą wybić wszystkich.

Rzeczywiście straszna różnica.

[Capricornus]

A jaka?

Napadają nas najeźdźcy i chcą mnie zamordować,

Jacy najeźdźcy? Kto chce Cię zamordować?

Nie ma najeźdźców są sami swoi, nie ma państw są tylko ludzie, panuje równość i sprawiedliwość społeczna, wszyscy są szczęśliwi i uśmiechnięci.