Prześladowania komunistów

[secesjonista]

Atoli Capricornusie opisujesz sytuację: "po"... a jak to się odbywało "przed" tym okresem powszechnej sprawiedliwości?

Czy czasem nie trzeba było zlikwidować niemal całej warstwy?

[Capricornus]

Atoli Capricornusie opisujesz sytuację: "po"...

Atoli nie.

Opisuję sytuację idealną, taką, jaka miała być a nie taka jaką była (stąd Twój cudzysłów).

W idealnym dochodzeniu do sytuacji idealnej nie ma miejsca na czyjąkolwiek likwidację, przejście następuje w drodze ewolucji postaw, myślenia wszystkich obywateli. Ewolucja może być zainicjowana przez rewolucję, może ona dać impuls początkowy.

Teoretycznie mogło być fajnie w praktyce wszystko rozbija się o człowieka.

Utopia.

a jak to się odbywało

No i tu jest największy problem.

Wszyscy, zawsze wnioskują po tym jak było. Z jednej strony to dobrze, historia czegoś jednak uczy ale... Jest jedno ale, czy zawsze musi być tak samo?

W jednym kraju wprowadzano coś nowego w taki sposób to znaczy, że w innym będzie dokładnie tak samo? Nie ma innej drogi?

[secesjonista]

A sądzisz, że mogło to przebiegać inaczej, w ówczesnych czasach?

[Capricornus]

A sądzisz, że mogło to przebiegać inaczej, w ówczesnych czasach?

Ani w ówczesnych ani w dzisiejszych.

Co nie znaczy, że nie ma innej drogi.

[Samuel Łaszcz]

Piramidalną bzdurą jest, drogi Samuelu, Twoje zaślepienie.

Ilu komuchów(tak, komuchów, nie komunistów) zwalczyła II RP, a ile Związek Radziecki?

No gdzie, Rzym, gdzie Krym.

PS. Szkoda, żeś od tej pory nie napisał o tym, jak dzielni utrwalacze władzy ludowej zamordowali nastoletnią sanitariuszkę, tudzież bohaterów walk z Niemcami.

No, ale oni przecież ręce na władze ludową podnieśli, a te ręce to im ''powinno się odrąbać''...

Zaskakuje mnie Twe nienawistne zaślepienie wobec komunizmu. Nie jestem komunistą, ale staram się jakoś wyrozumiale podejść do tej idei, natomiast zarzuty, które Ty stawiasz są raczej natury emocjonalnej i należą do antykomunistycznego kanonu. Nie podajesz żadnych źródeł tytułów na poparcie swoich tez (nadal nie udowodniłeś, że członkowie KPP byli zbrodniarzami i terrorystami). A mówienie o tym, że w ZSRR mordowano komunistów, podczas gdy temat dotyczy wyłącznie II RP, jest dla mnie (jak już wcześniej pisałem koledze redbaronowi) odwracaniem kota ogonem.

[secesjonista]

By nie odwracać kota ogonem...Samuelu?

Jaki "pogrzebacz Wittgensteina" miała KPP wobec ówczesnych władz Polski, drogi Samuelu?

A jak tam idzie badanie mych punktów, bo zrobiło się nader cicho.

[Samuel Łaszcz]

"pogrzebacz Wittgensteina"

???

[secesjonista]

Samuelu nie uczono w szkole podstaw filozofii?

Nie mów, że nie znasz najsłynniejszego spotkania filozofów w XX wieku, w obskurnym pokoju w Anglii?

[lancaster]

To powieść Davida Edmonsa - o sporze dwóch filozofów

"...Dwudziestego piątego października 1946 roku w ferworze filozoficznej dyskusji w Klubie Etyki na uniwersytecie w Cambridge Ludwig Wittgenstein zamierzył się pogrzebaczem na Karla Raimunda Poppera. Ale właśnie - czy się rzeczywiście zamierzył, czy tylko potrząsał pogrzebaczem? ..."

[secesjonista]

Faktycznie to powieść zawarła informacje ze wspomnień Poppera.

Faktycznie to Wittgenstein nie wziął pogrzebacza do rąk... wyszedł znudzony wykładem Poppera, acz opowieści i reakcje na temat anegdotycznej strony spotkania są niezwykle ciekawe.

Jaki zatem "pogrzebacz" ontologiczny przygotowała KPP?

Edytowane 21 Maj 2011 przez secesjonista

[Samuel Łaszcz]

Samuelu nie uczono w szkole podstaw filozofii?

Tak jakoś złożyło się, że nie .

[lancaster]

Smuelu ,

a spróbuj podejść do zagadnienia bez wyrozumiałości , ale logicznie zdroworozsądkowo ...

[Samuel Łaszcz]

Samuelu ,

a spróbuj podejść do zagadnienia bez wyrozumiałości , ale logicznie zdroworozsądkowo ...

Czy logiczne i zdroworozsądkowe jest wsadzanie kogoś do więzienia i oskarżanie o agenturalność za samą tylko przynależność do KPP, KPZB, KPZU lub sympatyzowanie z nimi (za to zostali aresztowani Władysław Broniewski, Aleksander Wat i Jan Hempel)?

[lancaster]

TAK

[Samuel Łaszcz]

TAK

Tak, bo...?