Konflikt w Libii 2011

[secesjonista]

Ironia kolegi mnie nie interesuje, atoli kolegi wpadki co do liczb - owszem.

A jakie wykopaliska były ostatnio w Libii?

Edytowane 26 Marzec 2011 przez secesjonista

[jagiełło]

1 USA rządzą również dzięki: popytowi na swe obligacje i statusowi dolara.

2 Nie sądzę by ktokolwiek wierzył, iż casus Kadafiego miałby wpłynąć na Iran.

Są jakieś przesłanki ku takim supozycjom?

1 No a te obligacje np. rządowe to wykupują pewnie Chińczycy. Dolar zawsze będzie nazywany twardą walutą ale po kryzysie w USA świat ładuje oszczędności w złoto i franka szwajcarskiego.

2 Nie ma żadnych przesłanek i nie będzie tym bardziej teraz gdy próbują go obalić. Zachód tym motywował swoją "przyjaźń" z Kaddafim gdy zrezygnował z broni masowego rażenia. "Jeśli wyciągniemy do niego rękę gdy poszedł na kompromis może na ten kompromis pójdzie Iran czy Korea Płn." Oczywiście zgadzam się, że szans na to nie było.

Edytowane 27 Marzec 2011 przez jagiełło

[666]

Ja osobiście kibicuję libijskiej opozycji.

Uważam że międzynarodowa interwencja zbrojna mająca na celu ochronę ludności cywilnej oraz wspieranie pro-demokratycznej opozycji to dobry pomysł i jestem za jej kontynuowaniem.

Jakkolwiek nie sposób powiedzieć jak długo wojna potrwa, jestem zdania że wcześniej czy później Kadafi zostanie zmuszony do ustąpienia.

A swoją drogą, to w styczniu 2011 roku Kadafi zamówił od Rosji duży pakiet uzbrojenia, w tym zestawy ziemia-powietrze dalekiego zasięgu S-300, więc NATO zdążyło z interwencją w ostatniej chwili. Gdyby doszło do niej po dostarczeniu reżimowi Kadafiego zestawów S-300, NATO mogło by ponieść nieporównywalnie większe straty (zaznaczam że to tylko domniemanie).

W każdym razie europejskie myśliwce typu Tornado, Rafale i Typhoon spisują się znakomicie w misjach typu powietrze-ziemia. W przypadku tych dwóch ostatnich modeli, jest to pierwszy konflikt zbrojny w którym biorą udział.

Dotychczasowe praktyczne doświadczenia wykazały że w przyszłości dla samolotów NATO obok zestawów ziemia-powietrze dalekiego zasięgu serii S-300/400/500, największe zagrożenie będą stanowiły mobilne zestawy obrony bezpośredniej takie jak SA-19 i SA-22. Wskazuje na to ważna, wręcz podstawowa w obronie przeciwlotniczek, rola jaką odgrywają maszynowe działka przeciwlotnicze montowane na półciężarówkach. Używają ich obie strony.

A widzieliście to nagranie z zestrzelnia rządowego MiG-a 23 przez siły opozycji ?

Full-wypas. Nagranie (widziałem je gdzieś na YouTube) sugeruje że maszynowa oberwała z ręcznej wyrzutni ziemia-powietrze.

Edytowane 3 Kwiecień 2011 przez Florek-xxx

[secesjonista]

Ja osobiście kibicuję libijskiej opozycji.

Opozycji, czyli komu?

Ulicy.

Dawnym dygnitarzom, którzy zmienili front.

Któremuś z klanów.

Możesz wskazać jakim to przywódcom opozycji kibicujesz, bo ja nie widzę żadnej opozycji.

[FSO]

Witam;

secesjonista: każdemu po trochu: czyli dygnitarzom, którzy zmienili front, mających wsparcie lokalnych klanów i mułów którzy zbuntowali miasta wizją świetlanej przyszłości [czyt. lepszej, bo naszej wizji demokracji;)]

pozdr

[secesjonista]

To obiekty kibicowania kolegi FSO, czy florka-xxx?

mających wsparcie lokalnych klanów i mułów którzy zbuntowali miasta wizją świetlanej przyszłości [czyt. lepszej, bo naszej wizji demokracji;)]

Z ciekawości, o których mułłach kolega wspomina?

[FSO]

Witam;

to opozycja wedle florka. Gdzieś czytałem, że niektórzy twierdzą, iż w opozycję zaangażowani są także ci związani z Al - Kaidą i ruchami religijnymi... cokolwiek to znaczy...

pozdr

[secesjonista]

Baa... ale ja nie słyszałem by znani mułłowie zachwalali walory zachodnioeuropejskich demokracji.

[FSO]

Witam;

secesjonista: ile razy bywał w świecie sojusz oparty na jednej jedynej rzeczy: wspólnym wrogu i metodzie: wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem? Czas na dyskusje przyjdzie znacznie później - na razie jest jeden cela - Kaddafi i sp. Reszta to milczenie... Zaś większość aparatu pewnie jedynie zmieni barwy i okaże się że oni zawsze spiskowali [przy piwie] i krytykowali [cicho podczas obiadu]

pozdr

[secesjonista]

Ile razy?

Nie wiem, widzę że kolega wie - to może przedstawi zestawienie.

I wciąż czekam by kolega przedstawił wypowiedzi mułłów o "świetlanej demokracji"... do tej pory się nie doczekałem.

Nie wiem zatem, czy kolega FSO pisze co myśli, czy pisze o tym co się dzieje... tak czy inaczej kolega FSO nie potrafi udowodnić własnych stwierdzeń.

To zaczyna być żenujące.

Edytowane 5 Kwiecień 2011 przez secesjonista

[666]

Na interwencji NATO w Libii prawdopodobnie mocno negatywnie odbije się decyzja Stanów Zjednoczonych sprzed dwóch dni o wycofaniu się z operacji. Decyzja u genezy której...leżą trudności finansowe państwa.

Pentagon pod presją Kongresu (oczywiście za dyskretną zgodą Obamy) zrezygnował z dalszego udziału w atakach na siły Kadafiego. A Kadafi, wciąż nie zamierza oddać władzy.

Premier Włoch bunga-bunga obawiając się ataku odwetowego ze strony reżimu Kadafiego, utrzymuje włoskie siły powietrzne w stanie najwyższej gotowości bojowej, aby w każdej chwili móc poderwać myśliwce na wypadek ataku libijskich myśliwców lub ostrzału rakietowego.

Dzisiaj były libijski minister spraw wewnętrznych, a obecnie wojskowy dowódca sił opozycji, Junis, oskarżył NATO o powolność działania odnośnie trwającego w tej chwili - już od kilku dni - szturmu wojsk Kadafiego na Misratę. Cóż, trudno nie przyznać mu racji...

[Mariusz 70]

Witam Florku!

Obawiam sie jednak,ze libijskie mysliwce juz nie istnieja,a znacznie wieksze zmartwienie maja Wlosi z powodu inwazji afrykanskich emigrantow.Ale ze jest bajzel i ewidentny brak koncepcji dzialania to fakt.Widac to tez w zachodnich mediach.

W iberyjskiej TV oficjalne wojny nie ma,(tzn.pokazuja ze sie tubylcy leja ile wlezie,a wczoraj nawet jeden korespondent stracil obie nogi)ale jest to operacja pokojowa, czy jakos tak to pokretnie sie tlumaczy.Brak zupelnie sprawozdan z dzialalnosci wlasnego lotnictwa bojowego,pokazano raz tylko samolot transportowy z zarciem.A jak podatnik placi to chce widziec jak skuteczni sa nasi chlopcy za nasze duze pieniadze,a nie bande glodomorow na jego koszt sie objadajacych.Nikt tez nie potrafi nadal jasno wyjasnic kim w zasadzie sa owi opozycjonisci.Obie strony oskarzaja sie tez o wykorzystywanie radykalnych islamskich najemnikow.

A juz najbardziej utwierdzila mnie w slusznosci pana Tuska decyzji taka sytuacja.Na video-konferencje w sprawie przyszlosci Libi,ani razu nie zaproszono strony hiszpanskiej,pomimo ze pan Obama i pani Merkel sa ich stalymi uczestnikami.Stad rosnie we mnie brzydki niepokoj,ze moje 100 euro w tym miesiacu na te wojne wydane poszlo za przeproszeniem w pizdu.

Edytowane 6 Kwiecień 2011 przez Mariusz 70

[gregski]

Stad rosnie we mnie brzydki niepokoj,ze moje 100 euro w tym miesiacu na te wojne wydane poszlo za przeproszeniem w pizdu.

Rany!

Zainwestowałeś tyle pieniędzy w tak niepewny business?

Rozpiździaj jest totalny, bo nikomu ta ruchawka nie jest na rękę. Lepiej było, gdy Kadafi trzymał Libijczyków za twarz, (na co można było przymknąć oko) i mieć spokój. Teraz tak jakoś niezręcznie udawać, że nic się nie dzieje w sytuacji, gdy trwa tam rzeź a my mieliśmy pełne gęby frazesów o wolności. Ba nawet bombardowaliśmy Serbię w ramach wprowadzania tej wolności.

Doszło do tego, że wypada coś zrobić mimo, ze nie ma się na to najmniejszej ochoty.

A swoją drogą to żal mi Jankesów. Jak gdzieś wejdą i próbują zrobić porządek (przyznaję ze z różnym skutkiem) to zaraz są flekowani przez "Postępowe Siły Całego Świata i Jego Okolic" za imperialistyczne zapędy. Jak się na coś wypną to te same Siły flekują ich za cynizm i grzech zaniechania.

[jagiełło]

Ja osobiście kibicuję libijskiej opozycji.

Uważam że międzynarodowa interwencja zbrojna mająca na celu ochronę ludności cywilnej oraz wspieranie pro-demokratycznej opozycji to dobry pomysł i jestem za jej kontynuowaniem.

Jakkolwiek nie sposób powiedzieć jak długo wojna potrwa, jestem zdania że wcześniej czy później Kadafi zostanie zmuszony do ustąpienia.

Ja też im kibicuję. I dobrze to nazwałeś bo są dwie bramki Trypolis i Benghazi i najpierw atakują jedni, obrona się cofa potem atakują drudzy i to samo a my to oglądamy jak kibice. NATO jest sędzią tego meczu i gdy Kadafi robi atak na cywilów gwiżdże mu spalonego czołga.

Ja to nawet byłbym za lądową akcją Zachodu ale jak nikt tego nie chce to nie.

Kiedy Kaddafi odejdzie to najciekawsze w tej chwili pytanie. Może to trwać nawet latami, nie zdziwiłbym się.

[Mariusz 70]

Rany!

Zainwestowałeś tyle pieniędzy w tak niepewny business?

Rozpiździaj jest totalny, bo nikomu ta ruchawka nie jest na rękę. Lepiej było, gdy Kadafi trzymał Libijczyków za twarz, (na co można było przymknąć oko) i mieć spokój. Teraz tak jakoś niezręcznie udawać, że nic się nie dzieje w sytuacji, gdy trwa tam rzeź a my mieliśmy pełne gęby frazesów o wolności. Ba nawet bombardowaliśmy Serbię w ramach wprowadzania tej wolności.

Doszło do tego, że wypada coś zrobić mimo, ze nie ma się na to najmniejszej ochoty.

A swoją drogą to żal mi Jankesów. Jak gdzieś wejdą i próbują zrobić porządek (przyznaję ze z różnym skutkiem) to zaraz są flekowani przez "Postępowe Siły Całego Świata i Jego Okolic" za imperialistyczne zapędy. Jak się na coś wypną to te same Siły flekują ich za cynizm i grzech zaniechania.

"Zinwestowalem" decyzja...rzadowa