Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tomek91

Gdyby Piłsudski zaatakował Moskwę w 1920 roku? / Polacy wspomagają Białych

Rekomendowane odpowiedzi

w4w   
Poźniejsze problemy z UPA świadczą o dobrym wyczuciu Piłsudskiego.

Mamy chyba różne definicje dobrego wyczucia, ja nie uważam żeby rozciągnięcie naszego państwa na 5 mln Ukraińców było dobrym pomysłem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Filip   

Według mnie wizja podboju ZSRR przez marszałka Piłswudskiego była realna. Samo pokonanie Armii Czerwonej nie byłoby trudne. Problemem stałoby się utrzymanie tego ogromnego terytorium. Społeczeństwo rosyjskie było w tym czasie niewykształcone, biedne i zastraszone. Przewodziła mu, jak zawsze w Rosji, wąska grupa ludzi. Otuż Piłsudski musiałby zlikwidować tą grupę. Likwidacja musiałaby dotyczyć tak elitę Białych, jak i Czerwonych. Reszta rosjan bez przywództwa biernie poddałaby się rządom Polaków. Po wygranej wojnie Piłsudski powinien przedstawić mieszkańcom podbitych terenów korzyści płynące z naszego panowania. Należałoby stworzyć coś na wzór póżniejszego NEP-u i doprowadzić do intensywnego rozwoju gospodarczego. Gdyby prosty rosyjski chłop nie był głodny, miał narzędzia i zagwarantowany zbyt płodów rolnych z pewnością nie interesował by się polityką.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
darkelf   

Zwycięstwo militarne było jak najbardziej realne, ale politycznie raczej niewykonalne. Rosyjska świadaomość narodowościowa była już na tyle wykształcona, że nie poddałaby się obcemu panowaniu. Jeśli teraz Polskę zajęłyby Niemcy stwierdziliby, że pod ich rządami będzie ci lepiej, zgodziłbyś się na inkorporację, Filipie??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Filip   

Szanowny darkelf!

Jestem Polskiem i patrzę z perspektywy dobra swojej Ojczyzny. Niemcom nie poddał bym się, ale nie mam nic przeciwko temu , aby Polska zajęła Niemcy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Według mnie wizja podboju ZSRR przez marszałka Piłswudskiego była realna. Samo pokonanie Armii Czerwonej nie byłoby trudne.
Społeczeństwo rosyjskie było w tym czasie niewykształcone, biedne i zastraszone. Przewodziła mu, jak zawsze w Rosji, wąska grupa ludzi. Otuż Piłsudski musiałby zlikwidować tą grupę.

Tak samo kombinował wielokrotnie od nas silniejszy Adol H., przeszlo 20 lat później, i popatrz. jak skończył. W jaki sposób mieliśmy podbić setki tysięcy kilometrów kwadratowych imperium ? Jakimi siłami? Przecież sowieci wycofywali by się ciągle na wschód (do czasu przybycia gen. Mroza). Skąd byś wziął zaopatrzenie i materiały wojenne dla naszej biednej armii - w Kraju coś takiego jak przemysł w 1920r. nie istniało ...

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
darkelf   

W sumie to masz rację, to zwycięstwo nie było możliwe, ani militarnie ani politycznie... To się wydaje takie proste jak się o tym pisze, ale jakby się nad tym głębiej zastanowić to dochodzi się do wniosku, że nie ma mowy o takich podbojach...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Można by podbić Moskwę, ale nie przyłączając całości tych terytoriów do Polski. Ewentualnie przesunąć o kilka km granicę, a na kremlu posadzić swoich ludzi.

A co do planu Dmowskiego, to czy on nie zakładał spolonizowanie mniejszości narodowych? Czy wyobrażacie sobie czym mogła by się zakończyć próba spolonizowania Ukrainy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Badlik   
Według mnie wizja podboju ZSRR przez marszałka Piłswudskiego była realna. Samo pokonanie Armii Czerwonej nie byłoby trudne.
Społeczeństwo rosyjskie było w tym czasie niewykształcone, biedne i zastraszone. Przewodziła mu, jak zawsze w Rosji, wąska grupa ludzi. Otuż Piłsudski musiałby zlikwidować tą grupę.

Tak samo kombinował wielokrotnie od nas silniejszy Adol H., przeszlo 20 lat później, i popatrz. jak skończył. W jaki sposób mieliśmy podbić setki tysięcy kilometrów kwadratowych imperium ? Jakimi siłami? Przecież sowieci wycofywali by się ciągle na wschód (do czasu przybycia gen. Mroza). Skąd byś wziął zaopatrzenie i materiały wojenne dla naszej biednej armii - w Kraju coś takiego jak przemysł w 1920r. nie istniało ...

pzdr.

Chce tylko powiedzieć, że Adolf H. sam sobie zaszkodził. Gdy wojska niemieckie wchodziły do ZSRR były witane z wielkim entuzjazmem. Ludność zbuntowała się dopiero wtedy gdy Niemcy zaczęli obchodzić się z nią okrutnie... więc z politycznego punktu widzenia podbicie ZSRR byłoby jak najbardziej możliwe. Choć z drugiej strony rok 1920 to dopiero początek komunizmu w Rosji, ludność na pewno jeszcze ufała bolszewikom. Z punktu militarnego uważam, że nie mieliśmy najmniejszych szans.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ciekawy   
Choć z drugiej strony rok 1920 to dopiero początek komunizmu w Rosji, ludność na pewno jeszcze ufała bolszewikom.

Komunizm trwa tam już trzeci rok. Szaleje CzeKa, wszędzie jawią się "wrogowie ludu", panuje terror, są liczne aresztowania. Jestem głęboko przekonany, iż tamtejsza ludność nie witałaby nas serdecznie. Dodatkowo - skąd brać żywność i amunicję dla naszej armii ?

pzdr.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Chciałbym się was zapytać czy gdyby Piłsudski po bitwie niemenskiej wyruszył na na stolicę ZSRR-Moskwę,miąłby szanse ją zdobyć?

Narzuca się pytanie

tylko po co

Poza tym byłoby to zadanie bardzo trudne wręcz niewykonalne. A to z następujących powodów

1) rezerwy Rosjan

2) słabe zaopatrzenie "naszych"

3) Dziadek Mróz

4) Ogromne odległości

itd. itd. O czym tu już wiele osób pisało:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gnome   

To byśmy przerżnęli z kretesem, wystarczy zobaczyć z jakim trudem udało nam się powstrzymać sowietów, a to było ledwie mała część ich armii, przyłączam się również do opinii powyżej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ciężko by było. Chociaż gdyby nie odsiecz sowiecka czyli gdyby lepsze dowodzenie Piłsudskiego to może były by możliwości ale mikłe. I rodzi się pytanie po co nam te tereny?

zeby się zemścić za zabory, albo zaspokoić naszą ambicję pokonania Rosji? Te tereny nic by nam nie dały ewentualnie w przyszłości trochę ropy ale więcej problemów było by z rosjanami niż pożytku.

P.S. Lepiej może kiedyś było ruszyć z rosją na niemcy. My im dajemy terytoria wschodnia a dostajemy od Niemców ich terytoria wschodnie,

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Podbój Rosji był nierealny, jedyne, co to można było jeszcze wyciać trochę bolszewików i zdobyć tereny wysunięte bardziej na wschód, przede wszystkim ziemie białoruskie. Samą Moskwę można było zająć, ale Polska była zbyt słabym państwem żeby utrzymac takie terytorium. Poza tym ktoś musiałby zaplanować tą operację. Okazało sie jednak, że Piłsudski po bitwie warszawskiej bardziej chciał zatuszować swoje tchórzostwo i od razu rozpoczął strojenie się w pióra wielkiego zwycieżcy. Nie myślał o dalszej walce, odrzucił plany kontrofensywy na wschodzie gen. Rozwadowskiego (to bardzo interesujące, bo ten plan zakładał włączenie do Polski Wileńszczyzny, ale Piłsud nie mógł dopuścić, zeby zrealizowano pomysł Rozwadowskiego, dlatego potem wymyślił cyrk z Żeligowskim), odrzucił także propozycję zajecia Mińska, Piłsudski myślał jak zepchnąć na dalszy plan generałów, którzy wygrali bitwę warszawską - Hallera, Sikorskiego, a przede wszystkim Rozwadowskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Polsce udałoby się pokonać Rosję, ale nie podbić.Przecież Napoleon i Hitler mieli o wiele większe armie niż Polska, a nie udało im się nawet zająć Moskwy.My zdobylibyśmy tereny najwyżej do Dniepru.Bo nie zajęlibyśmy całego kraju Rad i utrzymalibyśmy go.Nie wyobrażam sobie Polaków w Mandżurii lub na Kamczatce.Skończyłoby się na wybiciu kilkudziesięciu tysięcy kolejnych bolszewików.Marcnow-pomyśl.Wyobraź sobie, że jesteś z Wlina.I co, przychodzą bolszewicy, oddałbyś im miasto, które 400 lat było polskie?To nie takie łatwe było jak się wydae.Tu trzeba było ruszyć z Francuzami, Anglikami, Japończykami i Amerykanami oraz Niemcami.Jestem pewien, że Japończycy pokusiliby się na Kamczatkę, ólnocny Sachalin oraz Mandżurię radziecką, Amerykanie na ziemie na północ od Kamczatki, a na zachód od Alaski.Finów też można było zaprosić do sojuszu- na Murmańsk i Petersburg połakomiliby się.Anglicy i Francuzi -Afganistan, Kaukaz i Turkmenistan z powodu ropy naftowej.Resztę można byłoby zostawić i utworzyć na tycz ziemiach rosyjską republikę.Również utworzonoby zapewne Ukrainę i Białoruś.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.