Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
abramowicz

Czy polskie społeczeństwo jest tolerancyjne?

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś Jasienica powiedział: "Tolerancje widać na cmentarzach".

W moim rejonie najbardziej profanowane są groby innowierców,obcokrajowców,lewicowców.

Ich groby zamieniono na śmietniki,prawosławny krzyż,niemiecki napis,czy zwrot towarzysz,obywatel to wyrok,napisy farbą,śmietnik ustawiony przed grobem,pobite znicze,połamane kwiaty

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

No jak w naszym kraju komuś na grobie piszą "Towarzysz" to znaczy, że za zycia musiała z niego być niezła gnida.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś komu pisze na grobie cokolwiek, to znaczy, że umie pisać. W tym przypadku analfabetyzm wyjątkowo uważam za zaletę (niezależnie od opcji politycznej).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
W tym przypadku analfabetyzm wyjątkowo uważam za zaletę

Podpisuję się obydwoma rękoma!

Lepiej dla zdrowia psychicznego nieboszczyka.

Przypomniało mi sie jak Jasiu z tata spacerowali po cmentarzu i czytali napisy na nagrobkach. Mijali groby lekarzy, prawników, prezesów, oficerów itd. W pewnym momencie tato zapytał Jasia kim chciałby zostać gdy dorośnie.

-Złodziejem! Bo oni nie umierają!

PS.

Tak, z "tolerancą" nie ma co przesadzać!

Edytowane przez gregski

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi raczej o dopisek sprayem, a nie napis na grobie. Choć i w tym drugim przypadku podoba mi się umiar.

A profanację grobów uważam za barbarzyństwo. Jeżeli dobrze pamiętam, L. Stomma coś mądrego napisał o cmentarzach francuskich, gdzie spoczywają ludzie o skrajnie różnych poglądach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Jakoś nie mam szczególnego powodu by dbać o groby takich bydlaków jak Świerczewski i jemu podobnych. Oni powinni tak jak hitlerowcy: zostać skremowani, miejsce po nich na ziemi wypalone, zasiać się powinno kwiatki i postawić dla pewności żandarma z karabinem. Na najbliższe sto lat. By nic takiego znowu nie wyrosło.

Nie mówię, że lewica jest zła, bo takich jak Pużak na przykład należy szanować. Ale ja mówię o tych, których groby są na najbardziej zaszczytnych miejscach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   
Jakoś nie mam szczególnego powodu by dbać o groby takich bydlaków jak Świerczewski i jemu podobnych. Oni powinni tak jak hitlerowcy: zostać skremowani, miejsce po nich na ziemi wypalone, zasiać się powinno kwiatki i postawić dla pewności żandarma z karabinem. Na najbliższe sto lat. By nic takiego znowu nie wyrosło.

Kiedys bylem w Smiglu kolo Leszna. Na cmentarzu ewanglickim w tym miescie. Cmentarz wygladal tak

jak wyglada wiekszosc poniemieckich cmentarzy w Polsce. Zaciekawila mnie jedna sprawa -

wokol ruiny kaplicy cmentarnej lezalo kilkadziesiat plyt z napisami hebrajskimi. Na ewangelickim cmentarzu.....

Potem sie dowiedzialem,ze sa to pozostalosci po zydowskim cmentarzu, ktory hitlerowcy zrownali

z ziemia. Odnalezione resztki zdepodowano po wojnie na zdewastowanym cmentarzu ewangelickim.

Kto nad tym obrazem nedzy i rozpaczy stanie ma okazje sie zastanowic nad tym jaka jest roznica

miedzy hitlerowskim postepowaniem w stosunku do cmentarza zydowskiego i nasza "patriotyczna" dewastacja

cmentarza poniemieckiego (ktory zalozono w XVII wieku) i innych zreszta tez.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
Jakoś nie mam szczególnego powodu by dbać o groby takich bydlaków jak Świerczewski i jemu podobnych.

Między dbaniem o groby a ich dewastowaniem jest ogromna ogromna różnica. Ja też nie popieram dbania o mogiły takih ludzi, co nie znaczy, ze chcę je dewastować czy niszczyć.

Zmarłym, nawet wrogom, należy się szacunek. Jeżeli nie szacunek, to chociaż spokój.

gregski: niezły tekst ;) Ale ja chyba jeszcze nie widziałem nagrobka z napisem "towarzysz".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

Jasienica mial rację - tolerancję widać na cmentarzach: i to z jednej strony jako efekt pogromów, uprzedzeń i innych "nienawiści"; a takze w postaci kultury tych, kto ma się opiekować cmentarzem, czyli nas.

Każdy grób oznacza pamięć o kimś, kto tam leży, kimś kto kiedyś żyl. Nie bez kozery istnieje powiedzenie : "o umarlych mówimy albo dobrze albo wcale". Każdy grób powinien być zadbany - choćby z jednego powodu - jest tam ktoś pochowany.

Ktoś zastanawia się czemu mamy się zajmować Świerczewskim czy innym "tow.", odpowiedź jest prosta - dlatego, że jest tam pochowany. Możemy o nim myśleć jak najgorzej, ale jego grób, czy otoczenie zawsze powinno być zadbane, czyste, tak by ktoś mógl zapalić świeczkę, zastanowić się i by pierwsze co nie przychodzilo mu na myśl to slowo "chlew".

Jeżdżąc swego czasu po Malopolsce oglądalem cmentarze z I w.ś. Pospolu leżą tam żolnierze narodowości węgierskiej, czeskiej, slowackiej, polskiej i innej walczący za zwycięstwo A-W, gdyż byli jego obywatelami, obok nich - rosyjscy, walczący za swego cara. Na którymś z takich cmentarzy, na obelisku w jego centralnej części byl napis: "Wobec śmierci wszyscy są równi", poniżej jakiś wiersz, coś o obowiązku żolnierskim. Pamiętajmy o tym kiedy ktoś zdemoluje kolejny grób z gwiazdą Dawida, kolejny stary cmentarz prostestancki zarośnie chwast a prawoslawny stanie się "kamieniolomem". Pamiętajmy o tym kiedy ktoś będzie krzyczal, że Świerczewski, Żukow czy Kowalski - każdy z nich ma prawo do równości, prawo które my musimy szanować dbając o ich groby tak jak o każdy inny.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W moim dawnym mieście jest taki grób,związkowca-ofiary demonstracji z 1937 -zastrzelonego przez granatowego,napis brzmi "Obywatel.......... zginął w obronie godności ludzi pracy,Cześć Towarzyszowi-Wolność,Równość,Braterstwo", jest problem poniszczone znicze,połamane kwiaty,nalepki z obraźliwymi napisami.

Jak rozumiem dla dzisiejszych "bojowników antykomuny" jest on stalinowskim oprawcą,UBekiem,jak wiadomo od takich ludzi nie można wymagać myślenia,ale nie należy ich usprawiedliwiać w imie "cudownej" II RP,"antykomunizmu" "patriotyzmu"

Co bardziej zatwardziali prawicowi "antykomuniści" nawet o Jsienicy mówią "komuch" bo wyrażał się z sympatią o PPS,krytykował endecje,klerykalizm i nietolerancje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
Każdy grób powinien być zadbany - choćby z jednego powodu - jest tam ktoś pochowany.

Ktoś zastanawia się czemu mamy się zajmować Świerczewskim czy innym "tow.", odpowiedź jest prosta - dlatego, że jest tam pochowany. Możemy o nim myśleć jak najgorzej, ale jego grób, czy otoczenie zawsze powinno być zadbane, czyste, tak by ktoś mógl zapalić świeczkę, zastanowić się i by pierwsze co nie przychodzilo mu na myśl to slowo "chlew".

Tak, ale kto ma czyścić te groby? Państwo z pieniędzy podatników? Szkoły dla wzorów do naśladowania? Jak mówiłem, jestem zdecydowanie przeciwny jakiejkolwiek dewastacji grobów, ale dbać państwo powino o mogiły osób zasłużonych. O te inne mogą dbać osoby prywatne i tyle.

Jeżdżąc swego czasu po Malopolsce oglądalem cmentarze z I w.ś. Pospolu leżą tam żolnierze narodowości węgierskiej, czeskiej, slowackiej, polskiej i innej walczący za zwycięstwo A-W, gdyż byli jego obywatelami, obok nich - rosyjscy, walczący za swego cara. Na którymś z takich cmentarzy, na obelisku w jego centralnej części byl napis: "Wobec śmierci wszyscy są równi", poniżej jakiś wiersz, coś o obowiązku żolnierskim.

Zauważ, że z II wojny światowej na ziemiach polskich są głównie groby żołnierzy sowieckich, Niemców jaokś nie ma... i to jest dowód na to, jak bardzo mentalność ludzi zmieniła się przez raptem 20 lat...

W moim dawnym mieście jest taki grób,związkowca-ofiary demonstracji z 1937 -zastrzelonego przez granatowego,napis brzmi "Obywatel.......... zginął w obronie godności ludzi pracy,Cześć Towarzyszowi-Wolność,Równość,Braterstwo", jest problem poniszczone znicze,połamane kwiaty,nalepki z obraźliwymi napisami.

Jeżeli masz na myśli Toruń i grób Nowickiego, to o ile dobrze pamiętam nie jest pewne skąd padł strzał, który go załatwił. Zresztą to nie jest chyba grób, tylko pomnik.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Jakoś nie mam szczególnego powodu by dbać o groby takich bydlaków jak Świerczewski i jemu podobnych.

Sam mam podobną opinię, ale jest różnica pomiędzy "niedbaniem" a "dewastowaniem".

Jakoś tak w naszej kulturze przyjęło się, że mamy jakiś naturalny szacunek dla zmarłych. A osobnicy okradający groby, nie wiadomo dlaczego, nie są nazywani złodziejami tylko "hienami" i w przestępczych hierarchach, stoją tylko trochę wyżej niż gwałciciele i pedofile ( i tak samo dno).

Na Cmentarzu Północnym w Warszawie jest kwartał grobów, gdzie leżą sobie sami "Tow." i nikomu to nie przeszkadza.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

to, że tak oceniamy Świerczewskiego a nie inaczej, to że twierdzimy że "Hans Neuman geb..." walczyl w oddzialach SS, czy Iwan Iwanowicz Iwanowski byl z RKKA - nie zmienia tego, że to my jako ogól spoleczestwa, czyli państwo powinniśmy dbać o te wszystkie groby. Od tej niewielkiej kwoty budżet kraju się nie zawali. Poza tym takie male pytanie: czym się różni mogila jednego żolnierza od innego żolnierza? Obaj umarli za chwalę kraju, z imieniem Boga na ustach, a po jego śmierci towarzysze śpiewali "Ich habe eine Kameraden...". W "Listach z Iwo Jimy" w pewnym momencie japoński oficer czy general czyta list do rannego amerykańskiego żolnierza : pisali mu rodzice dokladnie o tym samym, o czym pisali rodzice japońskich żolnierzy do nich.

Groby niemieckie są - tylko ich nie chcemy widzieć, bo będą stanowić wyrzut sumienia o ich traktowanie, groby radzieckie istnieją tylko części z nich nie chcemy widzieć bo... powód jest ten sam. My sami krzyczymy że nie ma kto dbać o groby żolnierzy polskich poleglych gdzieś w świecie, ale my robimy to samo.

Grób, zwyky krzyż bukowy to pamięć o tym kto tam leży. Powinniśmy pamiętać o ich wszystkich by umieć zrozumieć czemu zginęli i co można zmienić. Poza tym fakt, że wobec śmierci pospolu leży 10 russische inf. i 8 osterriche jagern i 6 ungar. sold. sprawia, że i my nie powinniśmy widzieć tego czym się różnili za życia a pamiętać by ich miejsce wiecznego spoczynku wyglądalo tak abyśmy nie czuli wstydu gdyby nasz grób tak samo wyglądal. Nie trzeba zniczy wieńców wystarczy chwila zadumy, i uprzątnięcie liścia czy galęzi.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Tak czy owak, należy odróżnić groby. Podobnie jak redbaron jestem przeciwnikiem niszczenia grobów. Ale nie mam nigdy zamiaru dbać o groby pseudo-Polaków(a la Świerczewski).

Ale pamięć o żołnierzach jest chyba stokroć ważniejsza. Choćby i sowiecki sołdat, co nawet umarł z przepicia. Jemu też należy się pamięć, bo walczył za swój kraj, za dobro(każdy ma inne pojęcie dobra), za chwałę.

Ale groby NKWD-istów, gestapowców, ubeków i innego cholerstwa trzeba wypalić, tak aby nie został najmniejszyślad po takich mordercach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Ale groby NKWD-istów, gestapowców, ubeków i innego cholerstwa trzeba wypalić, tak aby nie został najmniejszyślad po takich mordercach.

A potem jeszcze wymażmy informację o tych ludziach z podręczników, żaden ślad, w końcu, gdy tak będziemy postępować to się okaże, że nie ma żadnych dowodów na to, co było kiedyś. Po co nam ten balast, ludzie zawsze byli piękni i dobrzy.

bo walczył za swój kraj, za dobro(każdy ma inne pojęcie dobra), za chwałę.

NKWD-zista, gestapowiec, UB-ek też często walczył za swój kraj, za dobro, za chwałę. Jak napisałeś każdy ma (albo raczej może mieć) inne pojęcie dobra.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.