Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Samuel Łaszcz

Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Przepraszam bardzo Samuelu, ale teraz odwracasz kota ogonem. Zacząłeś pisać o zbrodniach, wydłubywaniu oczu, mordowaniu na weselach. Co to ma do tego, czy podziemie antykomunistyczne było bohaterskie? Czyli co, jeżeli nie dostaniesz dowodu na to, że było bohaterskie, to będziesz mógł spokojnie uznać, że na pewno wszyscy mordowali i w lesie siedzieli po to, żeby przybijać innych do drzwi stodoły? Bo inaczej tego nie jestem w stanie zrozumieć. Przestań patrzeć na to z perspektywy kilkudziesięciu lat, kiedy wiesz że ich działania nie doprowadziły do zmiany sytuacji Polski w sposób znaczący. Nie przeczę, że i w tym podziemiu antykomunistycznym byli ludzie, którzy pozostawali z nim, bo tak może było im wygodnie, bo czuli że mogą więcej a posuwali się do stosowania przemocy, ale tam niejeden wierzył w to, że to co robi jest słuszne, że tak trzeba. Dla Ciebie uwolnienie 107 więźniów z PUBP w Puławach, którego dokonał "Orlik", to czyn bandycki? A może czyn człowieka, który nie godził się na to, w jakiej sytuacji znalazł się kraj, o który walczył całą wojnę? A powody miał. Uciekł z transportu polskich jeńców, którzy zostali później zamordowani w Katyniu. Widząc, że ci sami, którzy już raz mogli być jego katami teraz pomagają zaprowadzić "porządek" w Polsce, miał prawo zrobić to co zrobił. Po tym jak zginął jego ciało trafiło na Cmentarz Bródnowski do kwatery, gdzie chowano żołnierzy wyklętych. Później w tym miejscu stanął szalet. Tak dbali o pamięć i godność "Orlika" i jemu podobnych ci, którzy dzisiaj są w Twojej ocenie prześladowani. Bierut ma grób w reprezentacyjnym miejscu Powązek Wojskowych. A gdzie byli chowani ci, którym nie raz nie udzielił prawa łaski, nie wiemy często do dzisiaj. Zacznij Samuelu myśleć o tych ludziach, o tym co ich popchnęło do takich a nie innych czynów, a nie tylko patrzeć na nich z perspektywy danych, które wyciągasz z wątpliwej jakości gazet. Bo na razie z perspektywy kilkudziesięciu lat robisz za ich sędziego. Stosujesz przy tym bardzo wygodnie metodę odpowiedzialności zbiorowej. A to chyba nie ma nic wspólnego z rzetelnością.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Dodam do wypowiedzi Albinosa jedną rzecz.

Por. Jan Rodowicz, słynny Anoda, zakatowany podczas śledztwa. Za to, że dbał o pamięć ''Zośki''.

Danuta Siedzikówna, sanitariuszka z oddziału ''Łupaszki'', została zamordowana, po ciężkim śledztwie, mimo, iż nigdy nie strzelała do nikogo. Przed egzekucją porucznik z plutonu egzekucyjnego nazwał ją publicznie ''dziwką Łupaszki''. Za to, że miała czelność przynależeć do tego oddziału i podczas walk ratowała żołnierzy z obu stron.

Użalanie się nad bandytami jest moim zdaniem wysoce niestosowne, wręcz ohydne.

I jak ja mogę mówić, że nie jesteś z Targowicy?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

W sumie Albinos wyraził to co chciałem napisać - sam.

Jedna uwaga co do metody osądzania całej zbiorowości. Czy upominając się o członków PPR Samuelu, upominasz się również o pamięć Julii Brystygierowej? Stosując twoje metody dyskursu wynika, że tak.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

fizyczna likwidacja zdrajców w warunkach wojny domowej to nic nadzwyczajnego

Jeżeli to:

"przestrzelona czaszka, wydłubane oczy, obcięty nos, wyrwany język, obcięte uszy, połamane ręce i nogi, ciało owinięte drutem kolczastym i utopione w Sanie"

Ma być zwykłą "fizyczną likwidacją", jeżeli to "nic nadzwyczajnego"...

Nawet jeśli te "atrakcje" wykonano już po śmierci to kłóci się to "trochę" z moim odczuciem "niczego nadzwyczajnego".

Sprawcy tego czynu, postawili się nim na równi z UB. Idea wyznawana przez sprawców nie ma tu nic do rzeczy, postąpili gorzej niż po bandycku i chwalić ich za to, usprawiedliwiać się nie da.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   
Jeżeli to:

"przestrzelona czaszka, wydłubane oczy, obcięty nos, wyrwany język, obcięte uszy, połamane ręce i nogi, ciało owinięte drutem kolczastym i utopione w Sanie"

Ma być zwykłą "fizyczną likwidacją", jeżeli to "nic nadzwyczajnego"...

Nawet jeśli te "atrakcje" wykonano już po śmierci to kłóci się to "trochę" z moim odczuciem "niczego nadzwyczajnego".

Sprawcy tego czynu, postawili się nim na równi z UB. Idea wyznawana przez sprawców nie ma tu nic do rzeczy, postąpili gorzej niż po bandycku i chwalić ich za to, usprawiedliwiać się nie da.

Oczywiście, sekcja zwłok została przeprowadzona najpewniej obiektywnie, a sam denat nie miał nic na sumieniu, poza tym, że był w PPR.

Ah, cóż za podli gestapowcy z NSZ!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to:

"przestrzelona czaszka, wydłubane oczy, obcięty nos, wyrwany język, obcięte uszy, połamane ręce i nogi, ciało owinięte drutem kolczastym i utopione w Sanie"

Ma być zwykłą "fizyczną likwidacją", jeżeli to "nic nadzwyczajnego"...

Nawet jeśli te "atrakcje" wykonano już po śmierci to kłóci się to "trochę" z moim odczuciem "niczego nadzwyczajnego".

Sprawcy tego czynu, postawili się nim na równi z UB. Idea wyznawana przez sprawców nie ma tu nic do rzeczy, postąpili gorzej niż po bandycku i chwalić ich za to, usprawiedliwiać się nie da.

Wiesz , w tych warunkach gdyby jakiś ubecki bydlak , skrzywdził mi najbliższych , albo katował w komunistycznych kazamatach ludzi z , którymi bylem związany ( np z jednego oddziału ) , sam nie jestem pewien jakbym się zachował , może to sadyzm , a może poczucie nieco dziwnej sprawiedliwości ze kula w łeb dla takiej szumowiny to za mało :huh:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, sekcja zwłok została przeprowadzona najpewniej obiektywnie,

Udowodnij brak obiektywizmu. Stwierdzenie, że przeprowadzili ją czerwoni nie jest dowodem.

a sam denat nie miał nic na sumieniu,

Udowodnij, że miał coś na sumieniu. Stwierdzenie, że był czerwony nie jest dowodem jakiejkolwiek winy.

Ah, cóż za podli gestapowcy z NSZ!

Ach, cóż za erudycja.

Lancaster

gdyby jakiś ubecki bydlak

Czy rzeczony Jan Rybak był ubeckim bydlakiem, który zamordował, skatował kogoś z rodziny czy oddziału? Jeśli nie był a jego jedyną winą był kolor przynależności partyjnej i przekonań, to jest to zwykła zbrodnia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Czy rzeczony Jan Rybak był ubeckim bydlakiem, który zamordował, skatował kogoś z rodziny czy oddziału? Jeśli nie był a jego jedyną winą był kolor przynależności partyjnej i przekonań, to jest to zwykła zbrodnia.

Nie wiem , generalizowałem .

przypomina mi to scenę z "Oporu" gdy jeden z Bielskich , przyprowadził do obozu niemieckiego jeńca , a żydowskie kobiety dosłownie rozerwały go na strzępy , nikt go nie pytał czy był strażnikiem w getcie i czy sam był winny zbrodni , ważne były jego kolory .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Nie jest moim celem wychwalanie komunistycznych, UBeckich oprawców. Nie mniej, stosując tego typu metody,"leśni" stają się tacy sami jak przeciwnicy.

Żeby walczyć o wznosłą ideę, trzeba mieć "czyste ręce". Nie mówię że nie powinni nie zabijać jakiś ubeków.

Ale inaczej. Pod płot i kula w łeb. Bez tortur.

Przy okazji Samuelu, masz spis oddziałów leśnych, z listą nieludzkiego uśmiercania ubeków? Bo bardzo chętnie się zapoznam.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

ważne były jego kolory .

Co nie znaczy, że teraz mamy pochwalać wszystko co robili ci, będący po jedynie słusznej stronie a krytykować wszystko co robili ci, będący po jedynie niesłusznej stronie.

Zauważ, że jest taka tendencja.

UB (ogólnie czerwoni) mordowali i katowali ludzi z zimną krwią, druga strona walczyła, wykonywała wyroki...

Choć, jak pokazuje przykład Jana Rybaka, czasami niczym te działania się nie różniły. Odróżniał je jedynie kolor poglądów sprawców i dlatego jedni są z góry usprawiedliwieni choćby najgorsze rzeczy wyczyniali a drudzy skazani na potępienie...

Moralność Kalego?

Może jednak zbrodnię należy potępić niezależnie od tego przez kogo była dokonana?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co nie znaczy, że teraz mamy pochwalać wszystko co robili ci, będący po jedynie słusznej stronie a krytykować wszystko co robili ci, będący po jedynie niesłusznej stronie.

Zauważ, że jest taka tendencja.

UB (ogólnie czerwoni) mordowali i katowali ludzi z zimną krwią, druga strona walczyła, wykonywała wyroki...

Choć, jak pokazuje przykład Jana Rybaka, czasami niczym te działania się nie różniły. Odróżniał je jedynie kolor poglądów sprawców i dlatego jedni są z góry usprawiedliwieni choćby najgorsze rzeczy wyczyniali a drudzy skazani na potępienie...

Moralność Kalego?

Może jednak zbrodnię należy potępić niezależnie od tego przez kogo była dokonana?

Istotnie ,jest taka tendencja , ale ja pamiętam lata opluwania NSZ przez Czerwone xxxxxx .

Tak , każdą zbrodnie należny potępić , w tym konkretnym przypadku , potępiłbym nie likwidacje tego osobnika , ale nadmierne okrucieństwo ( o ile zaistniało )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
atrix   

Za PRL gloryfikowano niektórych bandziorów, obecnie też. Jak to historia lubi się powtarzać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

ale ja pamiętam lata opluwania NSZ przez Czerwone xxxxxx .

Ja też.

Tylko ta pamięć nie daje legitymacji do usprawiedliwiania zbrodni dokonanej przez wcześniej opluwanych.

potępiłbym nie likwidacje tego osobnika

To zależy kim był, poza kolorem oczywiście.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

pisząc żołnierze wyklęci do jednego kosza wrzucamy każdego - tego kto walczył tylko z wojskami i tego kto mordował tylko za przekonania. Zapominamy, także przy okazji owego KWP i innych, że zasady na jakich określono legalność Londynu, były dokładnie takie same jakie zastosowano później wobec Lublina czy Warszawy - owe zasady automatycznie ustawiły tego kto po której stronie barykady się znajduje.

Pisząc i wychwalając tych co walczyli przeciw, sami zachowujemy się jak ów Kali: kiedy Kali ukraść dobrze - kiedy jemu ukraść źle. Pozwalamy sobie na ocenę owego prawa i stwierdzenie faktu: jeżeli ono się nam nie podoba to furda z nim, mamy własne - z racji przeszłości zwane często kadukiem. Ileś razy pisałem, że zasady jakie stosowała nowa władza było bardzo podobne do tej jakie stosowała sanacja. Ale z racji że sanacja była właściwa pod względem ideologicznym powiedzmy "przeciwieństwem" PPR to ona mogła i mówi się po cichu, zaś o PPR - głośno. To jest mentalność Kalego.

Pisząc że byli niesłusznie torturowani, że postępowano z nimi tak a nie inaczej nie zmniejsza winy tych którzy lądowali w więzieniu. Z różnych powodów istniało prawo specjalne, które ostrzej traktowało tych, którzy występowali przeciwko władzy. Występując przeciw niej z bronią w ręku, należało być świadomym konsekwencji, czyli aresztowania i skazania. Nawet na śmierć. Obrażamy się i wnerwiamy kiedy Kuklińskiego wynosi się na piedestał i bohatera narodowego - przecież to jest to samo co z owymi żołnierzami. Przy okazji: jak pisze SŁ nie każdy z nich był niewinny. Trzeba tylko umieć czytać publikacje: zabór pieniędzy w celu umożliwienia dalszego działania - to rabunek, konfiskata bydła i innych dóbr - to przecież to samo. Rabunek - tylko jedno opisane wprost - drugie w białych rękawiczkach. Złodziej jest złodziejem niezależnie od tego czy wygląda jak ostatni obdartus czy posługuje się stopniem porucznika i pseudonimem oraz głośno krzyczy o wierze w Boga...

PPR miała prawo działać, była uznawaną partią podobnie sołtysi wójtowie, urzędy gminne i tak dalej. Dziwnie by brzmiało gdybym rabując miejscowy bank spółdzielczy przed sądem powiedział: domagam się uniewinnienia, ba nawet nagrody bo uważam że obecny system jest niesprawiedliwy i nielegalny, zaś banki w tym ów obrabowany to jedna wielka szajka mająca na celu wyssanie kraju do cna... Najwyżej bym na obserwacji wylądował...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.