Jakby wyglądała Europa bez Hitlera

[blecho]

Jak wyżej.Interesuje mnie Wasze zdanie lub domysły jakby wyglądała Europa gdyby Hitler nigdy się nie urodził, nigdy by nie powstała III Rzesza i nazizm. Co zrobiłby wtedy Stalin z Europą, może najpierw zaatakował Polskę potem Niemcy, Francje i Anglię i zapanował nad Europą. Zaiste pewnym jest że III Rzesza była ogromną blokadą dla Rosji w zapanowaniu nad Europą, lecz gdyby III Rzesza nigdy nie istniała zapewne Stalin miałby łatwiejszą możliwośc podbicia Europy.

A może to Anglia czy Ameryka by podbiła Europę??

Zatem, jak Waszym zdaniem potoczyłyby się losy Europy "bez Hitlera?"

[Kadrinazi]

Taki temat powinien raczej wylądować tutaj:

https://forum.historia.org.pl/index.php?showforum=47

w końcu jakby nie patrzył jest to snucie wizji alternatywnych.

[Iwan Iwanowski]

Jak dla mnie to jest zbytnie science-fiction i snucie takich domysłów wydaje się śmieszne

[ArekII]

Mało brakowało aby Hitlera nie było... W I wojnie światowej w okopach odniósł bardzo ciężkie rany i gdyby nie nadeszła pomoc to by zmarł.

[Andreas]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Adolf_Hitler#Wczesne_lata

[ArekII]

A więc to był gaz bojowy, a był wywiad pokazany z przed kilku lat, z jakimś żołnierzem walczył w okopach i on był ranny ale nie pamiętałem od czego czy od gazu czy od jakiś innych ran i powiedział że miał go dobić bo jego stan był krytyczny.

[Camillus2]

Dla nas byłoby ciut lepiej.

NIemcy w końcu odzyskaliby siły.

Gospodarczo Europa śrdkowo wschodnia handlowała tylko z Niemcami. Polka o dziwo to. Poneważ powiązań między krajami Europy środkowej były żadne, prawdopodbnie nie było możliwe stworzenie sjuszu. Sojuszu opartego o Polskę. Uzaleznienie gospodarcze oznaczałobyteż uzależnienie polityczne.

Z drugiej strony Polskie eliy tamtego czasu miały bardzo patriotyczny stosunek do kraju. Dlatego może zaczełyby coś przeciwdziałać.

Dla nas oznaczałoby to zachowanie rdzennych Polskich ziem, czyli Lwowa i Wilna. Chociaż to zależy jeszcze jak definiować rdzenne ziemie. Nie utracilibyśmy 40% naszej kultury. Dalej Warszawa wyglądałąby jak Paryż wschodu. Tak to nie żart. Tak była nazywana. Ocalałoby nasze złoto z banku centralnego. Było to ponad 100 ton, a może więcej. Teraz ma wartość 15 mld zł. i leży sobe w depozycie w bankach ameryki, Anglii i Francji.

"Unia Europejska" byłaby pewnie do przodu o jakies 50 lat

My bylibyliśmy razem z inny krajami bloku socjalistycznego o wiele bogatsi. W najgorszym przypadku poziom zamożności wynosiłby pewnie tyle co w Grecji lub Portugalii.

A jak byłoby na prawdę to nikt nie wie.

[Dante666]

Na 100% już by były latające samochody, lekarstwo na katar i inne fajne rzeczy..wojna po prostu wszystko opóźniła o wiele lat...

[Andreas]

Wojna raczej przyspieszyła większość prac. Pojawiły się odrzutowce, rakiety, rozszczepiono atom i wykorzystano energię z niego, wynaleziono noktowizor, wtedy też po raz pierwszy penicylina pokazała ile jest warta. Gdyby nie wojna, wiele wynalazków zostałoby odkrytych dziesiątki lat później. Kto wie, może na Księżycu powiewałaby flaga ze swastyką...?

[Camillus2]

Wojna raczej przyspieszyła większość prac. Pojawiły się odrzutowce, rakiety, rozszczepiono atom i wykorzystano energię z niego, wynaleziono noktowizor, wtedy też po raz pierwszy penicylina pokazała ile jest warta. Gdyby nie wojna, wiele wynalazków zostałoby odkrytych dziesiątki lat później. Kto wie, może na Księżycu powiewałaby flaga ze swastyką...?

Tak to na pewno. Technikę popchnęła do przodu. Jednak integracja polityczna została odłożona w czasie. Kiedyś widziałem mapę handlową. Na tej mapie były pokazane kraje które miały więcej niż 50% obrotu z Niemcami. Cała Europa środkowo wschodnia była czerwona, czyli handlowali głównie z Niemcami. Co dziwne Polska też, pomimo tego, ze nie miała dobrych stosunków z Niemcami. Z drugiej strony nasze tradycyjne rynki zostały zamknięte na wschodzie. Więc może nie ma co się dziwić.

A wiadomo, ze handel jest najlepszym spoiwem państwa. Za czasów Kazimierza Wielkiego Śląśk nie chciał przyłączyć się do Polski. A Kazimierz zrobił kilkanaście dużych wypraw wojennych na Śląsk. Nie udało się bo ludność była przeciwna. A ludność była przeciwna, ponieważ handlowali z Rzeszą.

Podobnie podczas rozbicia dzielnicowego Francji. Tam jednoczenie się zaczęło wtedy, kiedy miasta zaczęły się rozwijać. TO oznacza handel. Ale handel był utrudniony przez przez cła możnowładców. Dlatego sojusz pomiędzy królem i miastami stawał się naturalny. Dzięki temu królowie po 200 czy 300 latach walk zjednoczyć kraj.

Oczywiście jest to jeden z czynników.

[Lu Tzy]

Jednak integracja polityczna została odłożona w czasie.

Watpliwa teza. Wystarczy porownac przed- i powojenne eksperymenta w stowarzyszaniu narodow.

IIWS raczej wlasnie dala potezne przyspieszenie tendencjom zjednoczeniowym w obrebie Europy. Zarowno udzial w sojuszu, jak amerykanska wojenna i powojenna polityka "antykolonialna" zblizyly do siebie Brytanie, Francje bardziej, niz to bylo wczesniej mozliwe. A i powalone Niemcy wreszcie byly sklonne do rzeczywistej kooperacji.

Blizej zas tematu: To nie Adolf H. zapoczatkowal i rozwinal ruch nazistowski. Owszem, mial nieslychany talent demagoga, ale gdyby go utluczono w okopach WW, czy tez gdyby jakis policjant nie wyciagnal go za smarkatych lat z rzeki - znalazl by sie tuzin innych kandydatow na fuehrera. Moze i gorszych - z naszego punktu widzenia - gdyby mniej zafiksowanych na co bardziej szalonych aspektach doktryny.

Edytowane 26 Luty 2010 przez Lu Tzy

[Argaleb]

Co by się stało? II wojna i tak by wybuchła. Zawsze znalazł by się inny szaleniec-antysemita z aspiracjami na władcę świata i gadzim językiem. Wojna w tamtym czasie była nieunikniona. Sojusze były chwiejne, armie gotowe do boju, technologia stała na wysokim poziomie, każdy chciał czegoś więcej. A z daleka przyglądała się Rosja i Stany Zjednaczone. Do wojny doszłoby tak czy siak.

[secesjonista]

Co by się stało? II wojna i tak by wybuchła. Zawsze znalazł by się inny szaleniec-antysemita z aspiracjami na władcę świata i gadzim językiem. Wojna w tamtym czasie była nieunikniona. Sojusze były chwiejne, armie gotowe do boju, technologia stała na wysokim poziomie, każdy chciał czegoś więcej. A z daleka przyglądała się Rosja i Stany Zjednaczone. Do wojny doszłoby tak czy siak.

Przypuśćmy, źe takim szaleńcem okazałby się Mussolini... II wojna nie stałaby się drugą wojną, a krótką lekcją.

Równie dobrze w Niemczech do władzy doszłyby ugrupowania konserwatywne a wojna potoczyłaby się w kierunku wschodnim.

A które to armie były tak gotowe do boju?

Na czym ta gotowość miałą polegać choćby u Brytyjczyków, czy u nas?

Teraz też technologia stoi na wysokim poziomie... czyli co? Wojna jest nieunikniona?

Na to by pojawił się szaleniec-antysemita, który otrzyma realną władzę trzeba szczęśliwego splotu wielu różnych okoliczności i łutu szczęścia.

[ciekawy]

Przypuśćmy, źe takim szaleńcem okazałby się Mussolini... II wojna nie stałaby się drugą wojną, a krótką lekcją

Fakt. Skuteczna brona Malty przez "potężne" Siły Lotnicze (w liczbie 3 szt. dwupłatowców Gloster Sea "Gladiator") przed bombardowaniem przez włoskie lotnictwo przez 12 dni daje do myślenia ...

[Kris1910]

Według mnie zależało by to od tego kim by był jego zastępca. Jeśli taki jak on albo okrutniejszy zapewne skończyło by się tak samo.

lecz jeśli by miał przekonania demokracje to prawdopodobnie wraz z reszta europy zachodniej walczył by przeciw ZSRR