Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
gregski

Piraci - cicha wojna u wybrzeży Somalii

Rekomendowane odpowiedzi

Speedy   

Tak od 18 do 12mm.

Ooo no to całkiem przyzwoicie!

Jeśli cię to pocieszy, to 12 mm stali miękkiej powinno zatrzymać zwykły pocisk karabinowy z jakichś 100 m (a może nawet i bliżej) pod dowolnym kątem. 18 mm prawdopodobnie wytrzyma nawet "z przyłożenia". Karabinowy pocisk przeciwpancerny pewnie dałby jednak radę ze 100-200 m o ile kąt byłby dobry.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Wiesz, po kadlubie to strzelac nie beda.

Po nadbudowce tez nie bo i po co?

Moga walic w mostek ale to dosyc trudne. Raczej beda strzelac po skrzydlach mostku. I to moim zdaniem wcale nie jest takie proste. siedzisz w skiffie ktory wscielke podskakuje na falach. (Przy tej predkosci trzeba uwazac aby nie wypasc.) Skrzydlo mostku wisi jakies 20 metrow nad woda. widac tylko glowe ochroniarza, reszte chroni 12 mm stal a przy twarzy calowa falszburta. Ochroniarz stoi na bardzo stabilnym pokladzie ktory w zasadzie nawet nie drgnie. Moze sie oprzec i dysponuje samopowtarzalna flinta ktora niesie na kilometr. (Chlopaki twierdza, ze najlepiej strzelac z 500-300 m bo wtedy trafi sie na bank).

Taki pirat na podskakujacej lodzi z 500-300 metrow moze miec problemy z trafieniem w nadbudowke a o glowie faceta na skrzydle mostku to moze zapomniec.

Tak wiec majac tych gosci na pokladzie i prowadzac wzmozona obserwacje (zwlaszcza z rufowych sektorow) czujemy sie dosyc bezpiecznie. Z reszta jak pokazuja ostatnie zdarzenia sama obecnosc ochroniarzy wystarczy aby piraci sobie odpuscili.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Podobno jakieś "Navy" się snuje w okolicach Somalii ale jaka jest ich efektywność trudno powiedzieć. Umocowanie prawne też niejednoznaczne. Nie wiedzą co im wolno a co nie. Co robić ze złapanymi piratami. Wygląda, że kilka tysięcy bandziorów trzęsie prawie całym Oceanem Indyjskim. Zdołali już zdemolować gospodarki Mauritiusa i Seszeli bazujące głównie na turystach podwożonych statkami wycieczkowymi..

W wielu innych przypadkach Jankesi umocowania prawnego nie potrzebowali. jakby chcieli, to przecież w kilkanaście minut pojawiłby się samolot i zatopił piracką jednostkę. I kolejnych ataków by nie było.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Z lotniskowca USNavy, który sobie pływa w okolicy.

oraz

jakby chcieli, to przecież w kilkanaście minut pojawiłby się samolot i zatopił piracką jednostkę.

Kilkanascie minut lotu to sto pare mil (no niech bedzie dwiescie), czyli lotniskowce musialyby stac co 400 mil. Boje sie, ze moze ich nie wystarczyc na pokrycie Oceanu Indyjskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A po co cały Ocean Indyjski, skoro piraci somalijscy operuja przede wszystkim u wybrzeży Somali, w okloicach cieśniny Bab al-Mandab I tam tez zazwyczaj jest lotniskowiec jankeski. Z dla od uczęszczanych szlaków to i piratów trudno spotkać.

A zatapia z powodu...?

Negatywnego stosunku do piratów. I chęci ich zwalczania. Jankesom wielokroć wystarczyła taka podkładka do stosowania siły.

Edytowane przez Widłobrody

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Stosowanie siły a zatopienie przez załogę samolotu to nie to samo.

Domniemanych piratów ujmuje się poprzez abordaż, lotnictwo ma tu

charakter pomocniczy, podobnież śmigłowce.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
A po co cały Ocean Indyjski, skoro piraci somalijscy operuja przede wszystkim u wybrzeży Somali, w okloicach cieśniny Bab al-Mandab

Tak? a w zeszlym tygodniu dwa nasze statki zostaly zaatakowane 300-400 milna polnocny-wschod od Madagaskaru...

Z tym strzelaniem do wszystkiego co sie rusza tez chyba nie nalezy przesadzac bo mozna powystrzelac Bogu ducha winnych rybakow i potem nie wiedziec czemu ciagaja czlowieka po sadach (tak jak Hindusi tych dwoch Wlochow).

Ochroniarze maja bardzo konkretne procedury wedlug ktorych moga urzywac broni. Problem polega na tym, ze czasem sytuacja jest na tyle dynamiczna, ze wymyka sie z pod kontroli i wtedy jakis uzbrojony "trigger happy" koles moze doprowadzic do tragedi.

W Zatoce Omanskiej natomiast uwijaja sie setki lodzi ktore na oko niewiele sie roznia od siebie. Kto jest rybakiem, kto przemytnikiem, kto drobnym handlarzem, a kto piratem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Wieści z frontu raczej uspakajające. Zdecydowanie spadła liczba ataków na statki a jeśli nawet do nich dochodzi to zwykle piraci dają za wygraną. Wiąże się to z kilkoma czynnikami.

Ponad 80% statków przechodzących niebezpieczny region Oceanu Indyjskiego ma na pokładzie uzbrojoną ochronę. Nie zdarzyło się jeszcze udane porwanie statku mającego na pokładzie uzbrojonych ochroniarzy.

Załogi są o wiele bardziej wyczulone na to zagrożenie. Statki płyną maksymalną prędkością, są w nocy zaciemnione a wachty wzmocnione. Szczególnie wzmożoną obserwację prowadzi się w sektorze rufowym, do tej pory traktowanym „po macoszemu”.

Statki są wyposażone w dodatkowy ekwipunek utrudniający dostanie się na pokład oraz do nadbudówki. Nawet jeśli piraci przenikną do wnętrza to jest jeszcze możliwość schronienia się w maszynowni. Odpowiednio zamknięte drzwi wodoszczelne są praktycznie nie do sforsowania bez specjalistycznego sprzętu.

Patrole morskie wielu państw zainteresowanych zwalczaniem piractwa sprawiają, że piraci nie czują się już bezkarni. Statki zaś zostały wyposażone w środki łączności pozwalające na bezpośrednie zaalarmowanie antypirackich centrów koordynacyjnych. Tak więc piraci jeśli nawet dostaną się na statek ale nie są w stanie dostać się do maszynowni i wziąć zakładników mają świadomość, że pomoc może przyjść w każdej chwili.

Pojawiły się jednak nowe zagrożenia.

Jednym z nich są… rybacy. Ludzie ci dla ochrony przed piratami wyposażyli się w broń. Zdarzyło się już kilkakrotnie że statki które zbytnio zbliżyły się do postawionych sieci były ostrzelane.

Nasiliły się też napady na statki znajdujące się na redach niektórych „egzotycznych” portów. (Indonezja, Filipiny, Wietnam, Równikowa Afryka Zachodnia, Ameryka Południowa i Łacińska). Zwykle w nocy grupy do kilkunastu osobników uzbrojonych w pałki i maczety dokonuje abordażu terroryzując wachtowych i kradnąc z magazynków co się da. Zwykle taka akcja trwa kilkanaście minut, do półgodziny i napastnicy nie zapuszczają się do wnętrza nadbudówki. Napady tego typu miały miejsce w przeszłości ale nie w takim natężeniu.

Z ciekawostek to porty Wenezuelskie oficjalnie uznane są za niebezpieczne i podczas pobytu w nich podnosi się „Security Level” do stopnia drugiego. Natomiast w sąsiedniej Kolumbii, naznaczonej tak lichą reputacją szczególnych zagrożeń nie odnotowano.

Od dawna zauważam, że Wenezuela schodzi na psy. Szkoda…

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Jedna rzecz o której zupełnie zapomniałem!

Podczas ostatniego rejsu pracowałem z drugim mechanikiem który miał wątpliwą przyjemność być na "Sirius Star" w gościnie u somalijskich piratów. Sporo mi opowiadał oraz dał trochę zdjęć które członkowie załogi ukradkiem pstryknęli. Wyszedł by z nich całkiem spory fotoreportaż. Nie wiem tylko, czy porwanie przez piratów największego statku (największego jaki kiedykolwiek porwano) jest wystarczająco "historyczne" aby tu taką relację zamieszczać? Pytam bo reportaże są jakby na cenzurowanym.

No i jeszcze gdzie to zamieścić?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Stosowne tematy to: "Historia ogólnie" bądź "Historia najnowsza 1945-)", a jak na razie: co jest cenzurowanym nie określa amon - tylko ja. Skoro dyskutujemy o dzisiejszym piractwie nie widzę powodów by odpowiednich fotek nie wrzucić w tymże temacie, zwłaszcza, że to swego rodzaju rarytas.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Jak już wcześniej nadmieniłem kolega dał mi trochę zdjęć dotyczących porwania Sirius Star. Trudno było mi wybrać z tego kilka zdjęć na fotoreportaż więc postanowiłem rozbić je na kilka części. Jeśli będziecie zainteresowani to będę je sukcesywnie zamieszczał. Przepraszam za jakość tych zdjęć ale w większości były robione albo w pośpiechu albo ukradkiem.

Pierwsze zdjęcie zostało zrobione gdy skiff był ponad dwie mile za rufę lekko po lewej burcie. Widzicie? Nie? ja też zobaczyłem tą łódź dopiero gdy powiększyłem zdjęcie. Nie jest tak łatwo dostrzec na morzu tak mały obiekt zwłaszcza, że w normalnych warunkach obserwacja na mostku prowadzona jest głównie do przodu.

7e01.jpg

Drugie zdjęcie zostało zdobione gdy skiff był trochę ponad milę za rufą. Już można go zobaczyć.

rc2o.jpg

Skiff na radarze w odległości 0.98 mili poruszający się z prędkością 19 węzłów.

qoh1.jpg

Kilkaset metrów...

mcyt.jpg

Już przy burcie. (Na prawo od hydrantu)

pzhd.jpg

No i na burcie. Skiff położony na pokładzie za pomocą dźwigu prowiantowego.

f82p.jpg

Prowiant piratów w postaci dwóch kóz. Obok drabina jaką piraci dostali się na pokład. Przy lewej burcie leży wąż przeciwpożarowy który w założeniach miał utrudnić dostanie się piratów na pokład. Powinien o być przyśrubowany do relingu. Problem w tym, że statek został zaatakowany na akwenie uznawanym za bezpieczny i załoga zaczęła rozmontowywać zabezpieczenia.

39me.jpg

I to by była pierwsza część. Jeśli uznacie te zdjęcia za interesujące to z przyjemnością wstawię następne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.