Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
dzionga

Euro w Polsce

Jesteście za wejściem Polski do strefy Euro?  

32 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Tak
      7
    • Nie
      17
    • Nie mam zdania
      0


Rekomendowane odpowiedzi

FSO   

Witam;

secesjonista: bo wiąże się to li tylko z wysokością oprocentowania a nie równocześnie z wartością waluty miejscowej...

W kwestii zawieszenia - tzn jak? Wejdzie drachma - kraj szlag trafi i nie będzie co zbierać - a potem jakby co do czego - to będzie hasło w guście najpierw naprawcie gospodarkę a potem my się zastanowimy? Na koniec - sytuacja i położenie polityczno - gospodarcze Grecji i Argentyny jest skrajnie różne. Na koniec - sytuacja Grecji czy Hiszpanii zaowocuje tym, że tak naprawdę w końcu decydenci zauważą, że nie da się robić twórczej księgowości cały czas...

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Dalej nic nie rozumiem, jak wiąże się bycie w strefie euro z wyceną państwowych obligacji?

Co z tego wynika, że Niemcy będący w strefie mają inną wycenę niż Hiszpania, również będącą w tej strefie.

Kolega FSO jest w stanie wprost powiedzieć o co chodzi, bo ja nie rozumiem.

Czyli konkretnie: jak przebywanie w strefie euro wpływa na ocenę obligacji państwowych.

Od kilku postów staram się uzyskać odpowiedź od kolegi, a kolega nie potrafi na to odpowiedzieć.

A czemu sytuacja Grecji różni się od Argentyny, niby czym?

Tak na marginesie kolega czytał receptę wspomnianego ekonomisty, czy też - nie?

Mnie się zdaje, że - nie.

A wypowiedzi jakich ekonomistów kolega czytał?

Na koniec - sytuacja Grecji czy Hiszpanii zaowocuje tym, że tak naprawdę w końcu decydenci zauważą, że nie da się robić twórczej księgowości cały czas...

To nie ma podstaw, przecież Francja i Niemcy oszukiwały, decydenci to zauważyli i nie zrobili - nic.

Grecja oszukiwała - i nie zrobiono z tym nic.

To niby skąd wniosek, że ukróci się "twórczą księgowość", skoro praktyka decydentów UE pokazuje coś wręcz przeciwnego.

Kolega FSO może powiedzieć czemu, w UE są równi i równiejsi?

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Na koniec - sytuacja Grecji czy Hiszpanii zaowocuje tym, że tak naprawdę w końcu decydenci zauważą, że nie da się robić twórczej księgowości cały czas...

A niby dlaczego? Sumienie ich ruszy?

Nie czarujmy się dotychczasowa praktyka pokazuje, że postępowanie Grecji przynosi jej profity.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

gregski: zmieni. Dwie sprawy: jedna to wielkość Grecji i to ile taki "mały kraj" potrzebuje kasy, druga to kłopot jak taką kasę zdobyć. O ile 100 mld jakoś "się wymyśli" to ile potrzeba będzie na Hiszpanię? Jeden rząd wielkości więcej? A może tylko pól rzędu? Drukować pieniędzy bez końca się nie da, nawet Stany się o tym powoli przekonują. Taka sytuacja nie może trwać - zawsze się udawało to i teraz się uda.

Poza tym wszystkim reformy i zmiany w systemie gospodarczym oznaczają, że kraj przez lat kilka nie będzie się rozwijał tylko po to by załatać to co zrobiła tzw. twórcza księgowość.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ja wciąż nie uzyskałem prostej odpowiedzi, co miał kolega FSO na myśli, pisząc że Niemcy będący w strefie mają inną wycenę swych obligacji niż Hiszpania, również będącą w tej strefie.

Co z tego wynika i jak się to ma posiadania euro jako waluty?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
pan k   

Grecja nie ma inne wyjścia niż powrócić do Drachmy (drachmy). Dzięki powrotowi do Drachmy (drachmy) długi staną się mniejsze. Niemcy powojnie (po wojnie) miały długi i gospodarka była (w) stanie upadku. Dominował czarny rynek. Kanclerz którzy (, który) wtedy rządził postanowił prowadzić Marke (wprowadzić markę) i reformy gospodarcze. Dzięki temu gospodarka rozwinęła się. UE nie stać na ratowanie Grecji , Hiszpanii i Portugalii.Bardziej opłaca ratować się Hiszpanie(ę) niż Grecję (ratować się Hiszpanię???). Hiszpania jest 4 gospodarką w UE. (W) Europie Zachodniej też chcą powrócić do starej waluty. (W) Niemczech 90 (%) społeczeństwa chce powrotu Marki (marki). Ratowanie tych krajów wywołuje słuszne niezadowolenie w społeczeństwie.Europa Zachodnia ma kłopoty finansowe i przez pomoc dla Grecji musieli (o kim ten zwrot - musieli???) (w)prowadzić bardzo radykalne reformy (,) które odczuło społeczeństwo. (W) Europie Zachodniej zyskują poparcie partie (,) które nie chcą ratować Grecji i innych krajów np (np. w) Finlandii wygrała Partia Prawdziwych Finów. Holandia (W Holandii) Partia Wolności. (W) Lokalnych wyborach w Bremie Niemcy (w Bremie wygrali Niemcy - interesujące...). Jednego radnego zyskała partia o charakterze prawicowym Bürger in Wut – Wściekły Obywatel. Coraz lepsze wyniki uzyskuje NPD w Saksonii-Anhalt uzyskali 4 % i prawie każdym landzie ma radnego. Saksonii popiera ich 1/3 Niemców i dawnym NRD rządzą lub współrządzą . Austrii Partia Wolności oraz Sojusz na rzecz Przyszłości Austrii (BZÖ). Austriacka Partia Wolności (FPÖ) otrzymała, aż 18,01%, co oznacza wzrost o 6,97% w porównaniu z wyborami z 2006 r. co w przeliczeniu na mandaty poselskie daje 35 miejsce w austriackim Sejmie (więcej o 14 mandatów niż poprzednio). Natomiast Sojusz na rzecz przyszłości Austrii (BZÖ) otrzymał 10,98% głosów (więcej o 6,87%), co oznacza 21 mandatów, przy zaledwie 7 poprzednio (wzrost o 14 mandatów). Łącznie na FPÖ i BZÖ głosowało prawie 1 mln. 300 tys. obywateli Austrii. Jest to najlepszy wynik do Rady Narodowej dla partii o profilu narodowym po II wojnie światowej. Celem tej partii jest referendum sprawie wyjścia UE i obrona kraju przed Islamem. Austriacka Partia Wolności (FPOe) zajęła drugie miejsce w wyborach regionalnych w Wiedniu, uzyskując 27,1 proc. głosów. Rządzi w Karyntii najbardziej rozwiniętym regionie Austrii i nie ma tam prawie imigrantów. Wszystkie te partie łączy to że są prawicowe oprócz Holenderskiej Partii Wolności i są przeciwne UE . Dodatkowo chcą powrócić do starych walut. Dlatego główne partie nie będą ratowały Grecji bo stracą władze. Austrii dojdzie prawdopodobnie do referendum wyjścia UE. Nic nie zyskują i płacą coraz więcej pieniędzy. Ratowanie tych krajów i prowadzanie pomysłów UE jest kosztowne i szkodzi gospodarce to powoduje przenoszenie się firm do innych krajów.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy
Lekceważenie języka polskiego. Zwrócono uwagę tylko na niektóre "potknięcia".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

pan k: długi Grecji denominowane są w Euro [w swej znakomitej większości, lub prawie wszystkie]. Przy takim poziomie długu i braku zaufania do obligacji greckich [secesjonista: wyceną wartości obligacji jest oprocentowanie, im niższe tym są one pewniejsze]. To że dnia n.p. 1.07.2011 10 drachm będzie warte 1 euro, a 1.09.2011 już 20 drachm... to wcale nie oznacza, że długi spadną o połowę czy się zwiększą dwa razy. Nadal będą wyrażone w Euro i będą warte dokładnie tyle samo.

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

A ja wciąż nie uzyskałem prostej odpowiedzi, co miał kolega FSO na myśli, pisząc że Niemcy będący w strefie mają inną wycenę swych obligacji niż Hiszpania, również będącą w tej strefie.

Co z tego wynika i jak się to ma posiadania euro jako waluty?

Co do reszty - nie wiem o czym kolega pisze, ale jakoś mam takie przekonanie, że ze zdaniem Martina Feldsteina- to się kolega nie zapoznał.

W dodatku kolega myli wykup obligacji z bilansem płatniczym przy dewaluacji drachmy.

:o

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

mnie się wydaję, że nie mylę jednego z drugim i trzecim.

1 Czym innym jest oprocentowanie obligacji [to w jakiej są walucie, to kwestia x rzędna]. Niemcy mają znacznie niższe ich oprocentowanie, Grecy - wysokie... Wysokość oprocentowania, oznacza koszt pożyczania pieniądza.

2. Bilans płatniczy może być wyrażony w dowolnej walucie, euro, drachmie i czym tam jeszcze. Nawet muszelkach tasmańskich jak ktoś je przyjmie. Zgadza się przyjęcie waluty narodowej - poprawi bilans, ale na krótki. Poprawi bo sprawi, że greckie produkty staną się relatywnie tańsze dla Europy Zachodniej co podniesie eksport produktów z tego kraju, z drugiej koszt importu będzie horrendalnie wysoki. Samochody, paliwa, gaz etc - zdrożeje znacznie, stanowiąc zagrożenie dla gospodarki greckiej...

3. Zadłużenie zewnętrzne - jest denominowane z racji waluty w Euro, a wprowadzenie na nowo waluty narodowej nie sprawi, że ono się zmieni. Nadal Ateny będą musiały wykupić owe obligacje za jakiś tam czas płacąc w Euro, które będzie warte nie 10 drachm a np. 20... Ergo: dług nominalny w walucie narodowej wzrośnie [wahania kursowe], zaś wyrażony w walucie w jakiej został zaciągnięty pozostanie bez zmian..

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co koledze się myli, nie jestem psychoanalitykiem.

Wystarczy prosta odpowiedź na pytanie:

A ja wciąż nie uzyskałem prostej odpowiedzi, co miał kolega FSO na myśli, pisząc że Niemcy będący w strefie mają inną wycenę swych obligacji niż Hiszpania, również będącą w tej strefie.

Co z tego wynika i jak się to ma posiadania euro jako waluty?

I takie pytanie wprost: kolega FSO zna wypowiedź Martina Feldsteina czy nie?

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Wygląda na to, że Grecja grzecznie prosi o więcej kasy.

Dzisiaj w Trójce z ust pana Leszka Milera usłyszałem, że niestety nie pretendujemy do tego ekskluzywnego klubu jakim jest strefa Euro.

Przyznaje, że nie zrozumiałem do końca. Facet (ciach) czy był (ciach). Przecież połowa to bankruci albo oszuści!

Edytowane przez Bruno Wątpliwy
Słownictwo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

I będę monotonny:

A ja wciąż nie uzyskałem prostej odpowiedzi, co miał kolega FSO na myśli, pisząc że Niemcy będący w strefie mają inną wycenę swych obligacji niż Hiszpania, również będącą w tej strefie.

Co z tego wynika i jak się to ma posiadania euro jako waluty?

Kolega FSO przedstawi wreszcie swe dywagacje i wnioski?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   

Ach Bruno! Ty jednak jesteś pięknoduchem. Gdyby było więcej takich ludzi Świat byłby lepszy (a na pewno uprzejmiejszy). Zważ jednak, że ja użyłem tych słów w jak najlepszych intencjach. Wiadomo, że pan Leszek Miller jest człowiekiem inteligentnym tak więc jeśli nie był napity albo ujarany to znaczy, ze oddawał się popisom cynizmu i hipokryzji nazywając siedemnastu członków strefy Euro "Ekskluzywnym Klubem". Biorąc pod uwagę, że Grecja się kompletnie posypała. Hiszpania Portugalia i Irlandia się sypią, Włochy są na najlepszej drodze do krachu. Niemcy i Francja potrafią okładać karami inne kraje za brak dyscypliny budżetowej a gdy same podpadają pod te paragrafy ... zmieniają przepisy, to trudno pojąc na czym ta ekskluzywność polega.

Gdy się jeszcze dołoży komentarze większości ekonomistów, którzy niemal zgodnie twierdzą, że posiadanie narodowej waluty pomogło na w miarę łagodnie przeżyć ostatni ekonomiczny dołek to parcie pana Millera w stronę Euro połączone z panegirykami na jego cześć musi budzić pytania. Moje pytanie jest dosyć prymitywne. Facet na haju, czy hochsztapler?

Edytowane przez Bruno Wątpliwy
Intencje-intencjami, słowa-słowami. Proszę znaleźć inne, którymi także da się wyrazić krytyczną opinię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
szaser   

A Herr.Tusk jakoś dziwnie ostatnio umilkł w temacie przystąpienia POlski do Strefy Euro.

Kolego gregski jakoś tak się składa,że większość owych ekonomistów niedawno jeszcze była ,,za'',a nawet więcej.

Edytowane przez Bruno Wątpliwy
Pewne zwyczaje, obecne na popularnych forach internetowych, nie za bardzo są tu mile widziane. Krytykujemy, sprzeczamy się, ale "trzymamy poziom".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
FSO   

Witam;

secesjonista: to jak rynek bankowy wycenia obligacje poszczególnych państw widać po tym jak są oprocentowane. Im mniejszy procent tym pewniejsze.

szaser: Tusk umilkł z prostego powodu - z racji nie koniecznie przemyślanej polityki poprzedników [!] i niezbyt konsekwentnej polityki zbyt wielu rządów [także i tego...] nadal są zbyt duże wydatki zbędne [m.in wcześniejsze emerytury, OFE, zadłużone i w ogóle tzw. przedsiębiorstwa państwowe...]

pozdr

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.