Czas honoru - seria 1

[dzionga]

Kiedy to leci?

Chyba w niedzielę o 20.00 w TVP2. Tak mi się wydaje.

Ja w takim razie przepraszam za żarcik

Jakby to jeszcze było za co przepraszać...

[marcin29]

Mam pytanie, wiecie kto był konsultantem historycznym tego dzieła?

Co nasi dzielni agenci specjalnej troski mogli by jeszcze zrobić aby złapało ich Gestapo,chyba tylko przyczepić na plecach tablice właśnie przybyłem z Londynu.

Olewackie podejście do szkolenia,wchodzenie między niemieckich policjantów na patrolu,zdziwienie gdy rozpoczyna się łapanka,komentowanie na ulicy dwu języcznych napisów itd.itp.

Nasz konspirator blondasek zamiast analizować materiały przegląda pornograficzną gadzinówke "Ster".Gazeta ta była szczególnie piętnowana za demoralizujący wpływ przez czynniki państwa podziemnego.Ale nasz blondasek może myśleć tylko o jednym

Egzekucja na konfidentce przeprowadzona po amatorsku, bez drugiego strzelca-obstawy.

Ale najlepsze jest to że RSHA i Abwehra mają siedzibe w tym samym budynku,ale to szczegół.

Serial przyniesie rewelacje, to nie Akcja pod Arsenałem lecz nasi agenci dokonali pierwszego odbicia z Pawiaka(Szucha).Czekam na akcje gotowy dobrze się pośmiać.

Serial powinien mieć tytuł "Czy (po)leci z nami scenarzysta"

[dzionga]

Ja mam pytanie. Mówicie ciągle o Akcji pod Arsenałem, a tam chodziło o odbicie Jana Bytnara, tymczasem ten pobity więzień (Wasz Wieczorkiewicz :lmao: ) ma na imię Władek (albo Włodek), więc nie bardzo rozumiem... Chyba, że on zostanie odbity przypadkiem, przy okazji...

[widiowy7]

Ja mam pytanie. Mówicie ciągle o Akcji pod Arsenałem, a tam chodziło o odbicie Jana Bytnara, tymczasem ten pobity więzień (Wasz Wieczorkiewicz :lmao: ) ma na imię Władek (albo Włodek), więc nie bardzo rozumiem.

Bo nam chyba chodzi, że konsultańci historyczni serialu, ewidentnie będą taką akcję przeprowadzać, mając oczywiście już gotowy scenariusz.

[Albinos]

Mam pytanie, wiecie kto był konsultantem historycznym tego dzieła?

Konsultant jaki by nie był, ma raczej niewiele do gadania w starciu z licentia poetica reżysera i scenarzysty.

[ciekawy]

I jeszcze jedno - ta żenująca scena z wybuchem za plecami Niemca, pokazywana w czołówce każdego odcinka - co to za wybuch - ogni sztucznych, czy rac - jak to się ma do prawdziwego wybuchu ? Scenarzysta, pirotechnik i reżser powinni obejrzyć sobie jakąkolwiek scenę wybuchu w filmie wojennym nakręconym kilkadziesiąt lat temu ...

[Andreas]

Tylko ten Niemiec dopiero 2 sekundy po wybuchu jarzy, że ma upaść... :roll:

[marcin29]

Po zamachu zamachowcy strzelali sobie w głowę,kiedy zrobi to reżyser i scenarzysta?

[Albinos]

Po zamachu zamachowcy strzelali sobie w głowę,kiedy zrobi to reżyser i scenarzysta?

Kiepski dowcip.

Ostatni odcinek dobrze mnie ubawił. Skąd Sten w kwietniu '41 w Warszawie? Czy cichociemny nie powinien raczej trzymać go w sposób prawidłowy, zamiast za magazynek? Pedros pisał mi o kenkartach, które pojawiły się jakoś dwa odcinki temu. Pytanie tylko, skąd? Przecież do zarządzenia nakazującego ich wprowadzenie, jeszcze trochę brakowało. Jaki jest sens organizowania akcji likwidacyjnej pod samym teatrem, gdzie aż roi się od Niemców?

[Don Pedrosso]

Pedros pisał mi o kenkartach, które pojawiły się jakoś dwa odcinki temu.

Tak jest, kolega "pracujący" u zegarmistrza miał za zadanie pare podrobić.

Pytanie tylko, skąd?

To może mi się uda żart- z nienacka :wink:

[Andreas]

To samo pomyslałem co Albinos- zamach z pistoletami pod teatrem, gdzie było kilkunastu Niemców, potem zjawia się ten cały Zakościelny, co ne dość, że łazi po Warszawie w oficerkach, to jeszcze wali ze STEN-a, trzymając go za magazynek...dziw, że się nie zaciął. Ale bitwa była dobra, czegoś takiego to od czasów ''Stawki'' nie było. A jedno pytanie: jakim cudem ten jeden z braci mógł zginąć od postrału w serce przez plecy z Lugera z odległości 50 m? Coś mi się wydaje, że taka odległość to był zasięg pistoletu, więc żeby trafić był problem, żeby w serce, to już ho ho...

[Darkman]

Bo to był złoty strzał w dziesiątkę. :wink:

Ale strzelanina, fakt, była przednia

Co prawda sama akcja to totalna amatorszczyzna (żeby nie rzec wręcz "chamówa") - ta "obserwacja z ukrycia", "skradanie się" do wroga, "dopracowane szczegóły" planu i odwrotu (chcieli tymi rikszami uciekać czy co? :shock: ) i do tego, jak zauważył jeden z przedmówców, samo miejsce ataku - "kozaczenie" musiało się tak skończyć.

Dziwne, że zdążyli chociaż trafić tego Brauna ale z drugiej strony jego "goryl" nie błysnął intelektem

[marcin29]

Serial totalnie skopany,co z pościgiem po zamachu,wpadli do bramy i zmylili pościg.Okazuje się że przygotowania nie były potrzebne,wystarczyło wsadzić gnata do kieszeni,przejść przez miasto do dzielnicy niemieckiej i wygarnąć :wink:

[Andreas]

Marcinie, pod latarnią zawsze najciemniej.

Mnie raził atak tych dwóch, co jeden pobiegł z drugim, bez osłony, z pistoletami, potem zjawia się Zakościelny ze STEN-em i granatem. I jeszcze to trafienie w serce przez plecy... :roll:

[marcin29]

Z chęcią zobaczył bym serial opisujący akcje na Koppego w Krakowie.Można by zrobić dynamiczną produkcje,gdyby był dobry scenariusz. Zamist tego mamy romansidło z durnymi dialogami,płaskimi postaciami,wlekącą się niemiłosiernie akcją.