Las Teutoburski

[Gryf]

Przecież Arminivs był Germanem ale równocześnie Rzymskim dowódcą,który walczył dla Rzymian.Otrzymał on Rzymskie wykształcenie,lecz w końcv to Germanie i jego prawdziwa ojczyzna stała się dla niego najważniejsza.Idąc z Varvsem miał plan vnicestwienia jego legionów.

[Mariuszg]

Przyczyny klęski trzeba upatrywać w postępowania Rzymu na nowo zdobytych terenach. A klęska w jednej bitwie to jeszcze nie powód by rezygnować z całej prowincji Rzym nie raz dostawał baty i nie podawał się (Wojna z Pyrrusem czy Kartaginą) raczej wizja łupów a raczej jej brak spowodował że germanie zaniechano. A szkoda bo tylko ekspansja zapewniała wysokie walory bojowe legionom. A jeśli chodzi o Germanów to sąsiedztwo z Rzymem działało w dwie strony Rzym korzystał z ochotników do swej armii a Germanie przejmowali technologie od Rzymu co prowadziło stopniowo do wyrównania techniki.

[Teodor]

A - germanów do pomocniczych przyjmowano, w legionach do II w ne to żadkość

B - Rzym dopiero co wykrwawił się w Dalmacji i w Germanii. Troche mało miał sił na natychmiastowe uderzenie na Germanię w skali takiej jak wcześniej, przy przeciwniku już znającym rzymskie techniki walki

"Otrzymał on Rzymskie wykształcenie"

Wyszkolenie, nie wykształcenie.

[Mariuszg]

Myślałem pisząc o germanach o późniejszych czasach . A jeśli o wykrwawianie się wojsk to nie raz bywało że rzymianie tracili dużo wojska.

[Sirium]

Na dłuższą metę podbój Germanii Rzymianom po prostu się nie opłacał. Innymi słowy lasy Germanii nie miały wiele do zaoferowania biorąc pod uwagę koszty i wysiłek, który trzeba byłoby włożyć w podbój, pacyfikacje i utrzymanie tego terytorium. W końcu przecież podejmowane w latach 10 - 11 kampanie Tyberiusza i Germanika w latach 14 - 16, mimo pewnych sukcesów, drogo kosztowały armie legionowe.

[Explore]

A mimo to w perspektywie długoterminowej oparcie granic na Łabie, Odrze, a może nawet Wiśle i Dniestrze mogło okazać się zbawienne dla Rzymu. Niejednokrotnie Rzym tracił wiele tysięcy ludzi, a mimo to zdobywał ostatecznie jakieś terytorium. Zabrakło w tym okresie wodza pokroju Cezara, który mógłby zdobyć i spacyfikować te tereny, a potem Germanie stali się zbyt potężni, by tak po prostu ich podbić i przeszli do powolnej kontrofensywy.

[Col. Frost]

Rzym nie raz dostawał baty i nie podawał się (Wojna z Pyrrusem czy Kartaginą)

Zaznaczę tylko, że zarówno wojna z Pyrrusem jak i II wojna punicka (bo zgaduję, że o nią w szczególności Ci chodziło) miały miejsce przede wszystkim w Italii. Jak więc Rzym mógł się poddać, skoro zagrożona była ich własna ziemia, a nie jakaś odległa prowincja? ;-)

[pacam]

Wielka Grecja w czasach wojny z Pyrrusem nie była "własną ziemią" Rzymu, tylko obcym państwem, które Rzym właśnie chciał napaść. A sam Pyrrus raczej nie chciał zrównać Rzymu z ziemią i zaorać z użyciem soli, tylko wybić im z głowy agresywne plany względem Greków na południu Italii, budując przy tym własną reputację i potęgę.

[czarek147]

Mam pytanie czy jeżeli udało by się już podbić Germanię lepiej żyć w strachu przed buntem? Czy nie było by dużo prościej wybić całą germańską ludność(zostawiając ewentualnie dzieci które by o niczym nie pamiętały, a za 20lat mogły by służyć w armii) tym samym pozbywając się ryzyka buntu?

[Furiusz]

Mieli z nimi problem w otwartej bitwie aż tu nagle ni stąd ni zowąd mieli by oddaćswe życie bez walki? Oj ty chyba nie znasz bitnych Germanów, nie z nimi takie numery

Pytanie tylko o jakim czasie mówimy - bo wydaje się, że jeśli o czasie z tematu, to bliżej jest do walk Cezara z Germanami niż wojen markomańskich.

[TyberiusClaudius]

W owym lesie stracono 3 orły pólkowe.2 Odbito.W tym lesie kreowała się legęda: Kasjusz Cherea.

wyprowadził z owego lasu grupkę ludzi i utrzymał most na Renie.

Pytanie tylko o jakim czasie mówimy - bo wydaje się, że jeśli o czasie z tematu, to bliżej jest do walk Cezara z Germanami niż wojen markomańskich.

Mówimy o panowaniu Tyberiusza (CHYBA!).

Edytowane 25 Kwiecień 2014 przez Albinos

[amon]

W owym lesie stracono 3 orły pólkowe.2 Odbito.W tym lesie kreowała się legęda: Kasjusz Cherea.

wyprowadził z owego lasu grupkę ludzi i utrzymał most na Renie.

Mówimy o panowaniu Tyberiusza (CHYBA!).

Orły były legionowe jeżeli już. Strata ta dotyczyła legionów o numerach XVII, XVIII i XIX. Żadnych pułków tam nie było.

Do roku 41 n.e wszystkie orły zostały odzyskane. Czyli ostatni znak wrócił do Rzymian podczas panowania Imperatora Tyberiusza Klaudiusza Augusta Germanika, czyli mówimy tu o panowaniu Klaudiusza.

Edytowane 27 Kwiecień 2014 przez amon

[TyberiusClaudius]

Tak. Zapomniałem dodać, że boski Klaudiusz odzyskał 3, ostatniego orła.

Edytowane 27 Kwiecień 2014 przez TyberiusClaudius

[amon]

Tak. Zapomniałem dodać, że boski Klaudiusz odzyskał 3, ostatniego orła.

Przeczytaj co już napisałem

Czyli ostatni znak wrócił do Rzymian podczas panowania Imperatora Tyberiusza Klaudiusza Augusta Germanika, czyli mówimy tu o panowaniu Klaudiusza.

[gregski]

Dodałbym jeszcze, że nie tylko odzyskali orły ale również dotarli na pobojowisko i urządzili pogrzeb szczątkom poległych legionistów.