Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Qdl4ty

Muzułmanie w Europie?

Czy muzlumanie zagrazaja europejskim kulturom?  

85 użytkowników zagłosowało

  1. 1.

    • Tak
      37
    • Nie
      14


Rekomendowane odpowiedzi

Uwazam ze za bardzo uogolniacie, wszak w Polsce muzulmanie zamieszkuja od czasow sredniowiecza i jakos nic zlego z tego powodu nam sie nie dzieje. Zreszta nie mozna mowic "muzulmanie" i rzucac przykladem z Arabii Saudyjskiej. To tak jak powiedziec "chrzescijanie" i wskazac na mormonow. Kraje arabskie roznia sie miedzy soba diametralnie a co dopiero kraje muzulmanskie.

W kwestii muzulmanow w Europie zauwazam sprzecznosci w waszych wypowiedziach. Zadacie poszanowania wlasnych wartosci i jednoczesnie domagacie sie wyrzeczenia wartosci innych niz nasze. Nie rozumiem dlaczego muzulmanin mialby sie wyrzec swojej kultury z chwila przekroczenia granicy UE. Jak mozna skrzywdzic kogos chusta czy modlitwa 5x dziennie?

Kompletnie tez pomijacie kwestie skad we Francji tylu Algierczykow cz Pakistanczykow w Anglii. Przeciez to nic innego jak skutek polityki kolonialnej tych panstw. Mowiac dosadniej: gdyby sie Europa tak nie pchala z buciorami do Azji to nie byloby teraz tylu Azjatow w Europie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
Uwazam ze za bardzo uogolniacie, wszak w Polsce muzulmanie zamieszkuja od czasow sredniowiecza i jakos nic zlego z tego powodu nam sie nie dzieje.

Bo jest ich mało :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
jachu   

Tak się składa, że poprzez znajomych udało mi się poznać kilka rodzin muzułmańskich (jedną żyjącą w Polsce) i kilka żyjących na Zachodzie Europy. Nie zauważyłem u nich wrogości do świata zachodniego, choć widziałem silniejsze bądź słabsze przywiązanie do swoich zwyczajów i chęć zachowania odrębności, co uważam za zrozumiałe. Polacy mieszkający w innych krajach też chcą zachować odrębność i żyć w zgodzie z polskimi zwyczajami.

Jeżeli te zwyczaje nie łamią powszechnie przyjętych norm to jestem skłonny je zaakceptować. Akceptuję więc odmienny strój (akurat nie wszystkie muzułmanki noszą chusty, ale jeśli noszą, to mają do tego prawo), akceptuję również, że mogą być szkoły muzułmańskie, tak jak mogą być katolickie, anglikańskie, ewangelickie, żydowskie itp. Oczywiście szkoły te winny spełniać warunki stawiane przez system edukacji tak, żeby otrzymana w nich matura miała wartość taką jak w innych szkołach (powinny być podobne wymagania jak w stosunku do innych szkół wyznaniowych).

Nie akceptuję zwyczajów takich jak zemsta rodowa, zabijanie osób, które "zbrukały honor rodziny" itp. Sprawcy zabójstw powinni być karani, tak jak karani są sprawcy podobnych przestępstw w danym kraju (np. w Polsce Polak zabijający niewierną żonę i/lub jej kochanka).

Islam jest w ogóle bardzo niejednolity. W społeczeństwie zachodnim narosło wokół islamu wiele nieporozumień, podobnie jak w społeczeństwach muzułmańskich wiele nieporozumień narosło wokół świata zachodniego. Myślę, że wzajemne lepsze poznanie się pozwoliłoby uniknąć nienawiści.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Muzlumanie to ludzie niereformowalni

A cóż to Muzlumanie? Jak rozumiem chodzi o muzułmanów - i od razu mówię, że to czysta bzdura. To przez takich ludzi społeczeństwo uważa muzułmanów za terrorystów, każdy Arab to od razu fundamentalista.

Wiesz człowieku co się działo z muzułmanami w Hiszpanii na przełomie XV i XVI wieku? Wiesz co krzyżowcy wyprawiali w czasie krucjat? Gdy Europa uważała posiadanie czarnego kota za dowód bycia czarownicą, muzułmanie wyprzedzali nas znacznie jeśli chodzi o tolerancję. Rzezie dokonywane przez takich Turków zwykle były przejawem chęci zdobycia łupu - chrześcijanie wycinali "za wiarę". Wtedy część Europa fiksuje, dziś fiksuje część muzułmanów - ale na miłość Boską nie wrzucajmy do jednego wora Bin Ladena i muzułmanina w Anglii! Powinni im dawać prawa równe z Europejczykami, nie powinni za bardzo głaskać, ale nie powinni też uciskać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   

jachu, Ty ich akceptujesz, a oni Ciebie nie. W Arabii Saudyjskiej nawet prywatnie w domu nie wolno praktykowac Ci innej religii niz islam. Próba założenia chrzescijanskiej szkoły skonczyłaby się akrą śmierci. Arabia nie jest wyjątkiem.

Prywatnie wielu muzułmanów moze byc zupełnie normalnymi i miłymi ludzmi, jednak wszedzie na świecie na wszystkich "krańcach islamu" toczą sie krwawe konflikty. Tam gdzie muzułmanie zaczynaja stanowic wiekszość, zaczynają też dążyć do narzucania swoich wartości.

Tofik

Rzezie dokonywane przez takich Turków zwykle były przejawem chęci zdobycia łupu - chrześcijanie wycinali "za wiarę".

Prosze bez manipulacji. Krzyzowcy też byli żadni lupów i ziemi, a tylko wiara się zasłaniali i to raczej bezpodstawnie bo chrzescijaństwo takich rzeczy nie uczy.

Turcy robili rzeźie dla łupów i maja ku temu podstawy w Koranie. Mahomet robił dokładnie to samo, a swoim wyznawcom obiecał, że podbiją cały świat. Tacy jak my ,"niewierni" powinni płacic muzułmanom daniny, za to, że uzytkujemy ich ziemię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
jachu, Ty ich akceptujesz, a oni Ciebie nie.

A o których muzułmanach mówisz?

Prywatnie wielu muzułmanów moze byc zupełnie normalnymi i miłymi ludzmi, jednak wszedzie na świecie na wszystkich "krańcach islamu" toczą sie krwawe konflikty.

Świat chrześcijański nie należy do wyjątków.

Tam gdzie muzułmanie zaczynaja stanowic wiekszość, zaczynają też dążyć do narzucania swoich wartości.

Z chrześcijanami nie jest tak samo?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
A cóż to Muzlumanie? Jak rozumiem chodzi o muzułmanów - i od razu mówię, że to czysta bzdura. To przez takich ludzi społeczeństwo uważa muzułmanów za terrorystów, każdy Arab to od razu fundamentalista.

Dla niezorientowanych: obowiązkiem muzułmanina jest naśladowanie Mahometa, wybrańca bożego i `pieczęci proroków. A oto przykład tego jak postępował Mahomet a więc wskazówka jak powinien postępować pobożny muzułmanin. Fragment pochodzi z muzułmańskiej tradycji uznawanej przez 90 procent muzułmanów:

Z życia Mahometa

(Z Sirat Rasul Allach)

`Posłaniec Boży oblegał ich przez dwadzieścia pięć dni, aż poczuli, że nie

mają wyjścia i Bóg zasiał strach w ich sercach. (...) W końcu poddali się, a Posłaniec Boży

kazał ich umieścić w Medynie w domostwie Bint al-Harith, kobiety z klanu Nadżdżar. Potem

Posłaniec Boży poszedł na bazar w Medynie (który służy za bazar do dziś) i wykopał tam długie

rowy, następnie po nich posłał i obcinał im po kolei głowy, kiedy ich przyprowadzano po kilku.

Był pośród nich ten bezbożnik Hujjaj ibn Achtab oraz Kaab ibn Asad, ich przywódca. Razem

było ich 600 lub 700, choć niektórzy mówią, że mogło ich być nawet 800 lub 900. Kiedy tak ich

po kilku odprowadzano, pytali Kaaba co ich może czekać. On odrzekł: "Nie rozumiecie? Nie

widzicie, że wszyscy po kolei są wzywani, a nikt nie wraca? Na Boga, to oznacza śmierć!"

TRWAŁO TO, AŻ POSŁANIEC BOŻY ZABIŁ WSZYSTKICH.(...) Szuba ibn al-Hadżdżadż powiedział mi, że

Abdul Malik ibn Umar powiedział mu, że Atija al-Kurajzi opowiadał: "Posłaniec Boży kazał zabić

wszystkich dorosłych z klany Kurajza. Ja byłem tylko chłopcem i kiedy zobaczyli że nie jestem

dorosły, puścili mnie wolno.(...) Muhammad ibn Dżafar ibn al-Zubajr mówił mi, że Urwa ibn al-

Zubajr mówił mu, że Aisza opowiadała: 'Tylko jedna z ich kobiet była zabita. Była ze mną i

rozmawiała ze mną i śmiała się serdecznie kiedy Posłaniec Boży zabijał mężczyzn z jej klanu na

rynku miasta. Nagle czyjś głos wypowiedział jej imię. "Na Boga!" zawołałam, "Co się stało?"

Ona odpowiedziała: "Zabiją mnie." Zapytałam: "Za co?", ona odparła: "Za coś, co zrobiłam."

WYPROWADZONO JĄ I OBCIĘTO JEJ GŁOWĘ. Aisza mawiała: "Nigdy nie zapomnę mojego podziwu dla

jej dobrego humoru i śmiechu, mimo że cały czas wiedziała, że będzie zabita." (...)

NASTĘPNIE POSŁANIEC BOŻY PODZIELIŁ WŁASNOŚĆ, ŻONY I DZIECI KLANU KURAJZA POMIĘDZY

MUZUŁMANÓW I TEGO DNIA USTALIŁ ILE KTO MA DOSTAWAĆ, A SAM WZIĄŁ PIĄTĄ CZĘŚĆ. (...) POSŁANIEC

BOŻY WYBRAŁ JEDNĄ Z KOBIET DLA SIEBIE, BYŁA TO RAJHANA BINT AMR IBN CHUNAFA. (...) POZOSTAŁA

ONA JEGO NIEWOLNICĄ DO SWOJEJ ŚMIERCI. Posłaniec Boży zaproponował, że ją poślubi i ukryje za

zasłoną, ale ona odpowiedziała: "Nie, wolę być twoją niewolnicą, tak będzie lepiej dla ciebie i

dla mnie." (...) Następnie Posłaniec Boży nakazał, by Saad ibn al Anzari, brat Abdul Aszkala,

pojechał z resztą kobiet z klanu Kurajza do Nadżdu I TAM JE SPRZEDAŁ ZA KONIE I BROŃ'

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Hauer   
Z chrześcijanami nie jest tak samo?

Sa bardzo istotne róznice. Mahomet w Koranie zawarł jako prawa religijne praktycznie wszelkie zwyczaje Arabów żyjacych w VII w.

Kolejna sprawa to fakt, ze sam Mahomet wprowadzał swoje prawa siła i do tego wzywał swoich wyznawców.

Jezeli ktoś więc morduje w imię Jezusa to zaprzecza Ewangelii, a jak ktos komuś ucina głowe za noszenie trampek, to po prostu wypełnia gorliwie zapisy Koranu.

[ Dodano: 2007-09-09, 11:58 ]

I jeszcze jeden problem Tofik:

na miłość Boską nie wrzucajmy do jednego wora Bin Ladena i muzułmanina w Anglii! Powinni im dawać prawa równe z Europejczykami, nie powinni za bardzo głaskać, ale nie powinni też uciskać.

Serii zamachów w londynskim metrze + autobusie dokonali właśnie muzułmanie urodzeni i wychowani w Anglii. Z Angielskim obywatelstwem i "równymi prawami".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oddałem głos na tak!

Uważam , że muzłumanie (gdyby) licznie przyjeżdżali do Polski mogliby zepsuc naszą kulturę. Niech najlepiej zostaną tam gdzie są. Ich wierzenia są dosyc konntrowersyjne. Mogą zagrażac naszej kulturze. Ja nie potrafiłbym żyć z nimi. Nie to , że jestem rasistą ale ja się ich po prostu boję! Szanuję ich ale nie podobaja mi się te ich "święte wojny''.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Blake   
Uważam , że muzłumanie (gdyby) licznie przyjeżdżali do Polski mogliby zepsuc naszą kulturę.
Jeśli tylko my nie będziemy poddawać się arabizacji, to nie zepsują. Dasz się zislamizować? Nie? To czemu się martwisz! Tak samo myśli większość Polaków. Przecież to, że muzułmanie będą przyjeżdżać do pracy i może zbudują parę meczetów nie zepsuje polskiej kultury!

Z Arabami jest inny problem, we Francji przynajmniej. Polacy wyjeżdżają żeby pracować. Algierczycy (nie wszyscy, ale wielu) żeby ciągnąć pieniądze z zasiłków. Nie dość, że państwo traci na takich pieniądze, to jeszcze oni siedzą, nic nie robią i różne durne pomysły im do głowy przychodzą, np. jakieś auto spalić. Zwłaszcza deprawuje się młodzież, która uczy się, że pieniądze biorą się znikąd, a w razie potrzeba można także nakraść. Jeśli tak jest we Francji, co co by było w Polsce, kraju, który na lewo i prawo rozdaje renty, zasiłki, zapomogi i zamiast aktywizować bezrobotnych trzyma ich na państwowym utrzymaniu,

Nie to , że jestem rasistą ale ja się ich po prostu boję!
Ja tam się boję drechów z wałbrzyskiego Parku Sobieskiego. Szansa, że spotkany muzułmanin zrobi ci krzywdę jest mała. Szansa, że spotkany dres zrobi ci krzywdę jest duża. To prawda, że ludzie wschodu często są bardziej żywiołowi i porywczy, ale czy boisz się wszystkich Włochów dlatego, że mają gorącą krew?
Szanuję ich ale nie podobaja mi się te ich "święte wojny''.
Jak przyjeżdżają na Zachód to po to, żeby się nachapać a nie po to, żeby prowadzić wojny. Nawracają co prawda, i to z całkiem niezłym wynikiem, ale nie siłą. Są oczywiście terroryści, ale to już całkiem inna bajka. Czy chciałbyś, żeby Niemcy słysząc, że jesteś Polakiem, uciekali z krzykiem: "Helga, zabezpiecz samochód!"? Bo tak czują się tysiące Arabów, których nazywa się terrorystami, chociaż wcale nimi nie są.

A dla wszystkich tych, którzy widzą wszystkich Arabów jako brodatych fanatyków w turbanach i z nożami w zębach mam taki przykład: uważacie, że chrześcijaństwo i islam nie mogą istnieć obok siebie? A Egipt? Prawda, kłócą się czasem. Zdarzały się morderstwa Koptów. Ale oni żyją tam z muzułmanami lepiej lub gorzej od prawie 1500 lat. Sytuacja nigdy nie była gorsza niż np. w Irlandii Północnej, gdzie przecież mordowali się nawzajem chrześcijanie. Gdyby muzułmanie byli takimi bezlitosnymi mordercami, to Koptowie już dawno by wyginęli, a tymczasem stanowią ok. dziesiątej części mieszkańców Egiptu i jakoś nie zapowiada się, żeby mieli przechodzić na islam. Muzułmanie dogadują się z Koptami głównie dlatego, że choć mają inną religię, to praktycznie taką samą kulturę.

Tu wyskakuje problem kulturowy - Zachód bardzo się różni od Wschodu. Jestem jednak optymistą i przewiduję, że Arabowie będą szanować w przyszłości naszą kulturę tak, jak my szanujemy ich. Ale na pewno ich kultura nie zepsuje naszej. Prędzej bym się martwił o Arabów, którzy wpadają do morza Zachodu. To oni raczej stają się zeuropeizowani. Nie możemy im zabronić obrony ich tożsamości! Możliwe, że zaczną przejmować od nas niektóre z naszych wartości i żaden wielki "konflikt cywilizacji" nie nastąpi. Może i jeszcze cała ta imigracja wyjdzie nam na dobre.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
santi   

Problem jest w tym wypadku dość złożony. Tutaj nie da się odpowiedzieć w dwóch, trzech zdaniach, dlaczego tak lub nie. Historia stosunków Zachód-Wschód, gospodarcza sytuacja Europy i krajów arabskich, obecna sytuacja w świecie islamu, podstawy wiary muzułumańskiej i hierarchia religijna (lub jej prawie całkowity brak), stereotyp Araba na Zachodzie i wreszcie kwestia mitu Wojny Cywilizacji rozdmuchanej przez media, Busha (w celu usprawiedliwienia ataku na zasobny w ropę Irak) i zakompleksionych skrajnych konserwatystów.

W UE żyje obecnie 32 mln muzułumanów co stanowi ok. 7% pop. W wyniku znacznego przyrostu nat. wśród muzułumanów i niskiego wśród Europejczyków badacze przewidywują, że udział tych pierwszych w starzejących się społeczeństwach UE wzrośnie w ciągu 25 lat do 20% (w co wątpię, wyznawcy islamu się zpopkulturyzują - spadnie ilość rodzących się dzieci; Europejczycy odpowiedzą zaraz na lansowaną w mediach modę na potomstwo i ilość rodzących się dzieci wzrośnie). Czyli już mamy obalony mit "zatopienia się w milionach wyznawców islamu".

Mimo to znaczenie wyznawcow Allacha wzrosnie, także w Polsce. I tutaj idzie o mentalność młodych muzułumanów:

- w islamie nie istnieje instytucja papieża. Są jedynie niscy kapłani. Tradycja pozwala na wolną interpretację Koranu. Wykorzystują to ekstremiści (Ben Laden), zniekształcając naukę sur na własne potrzeby (okupiony krwią jihad, walka z niewiernymi itp.). Czyli istnieje "głos".

- więc musi istnieć "ucho". Tym uchem są najbardziej podatni na fundamentalizm, czyli:

a. muzułumanie nie posiadający perspektyw rozwoju (w krajach arabskich jak i w Europie) - gł. młodzi;

b. młodzi ludzie, którzy nie posiadają autorytetów, wzorów do naśladowania, którzy mogliby zagłuszyć przekaz terrorystów (np. pisarze, arabskie ikony popkultury);

c. arabowie napotykający na nietolerancję w krajach europejskich ze strony białej większości.

Najwięcej muzułumanów jest we Francji (8 mln), Niemczech (3 mln), UK (2-4 mln), Holandii (1 mln) i Hiszpanii oraz we Włoszech (po 1,5 mln). W większości tych krajów (Francja, Niemcy, Włochy) przeważają arabowie w przypadku A (brak perspektyw). Wiąże się to ze skostniałym i mało elastycznym rynkiem pracy, dyskryminacją na rynku pracy i w szkołach (punkt C).

Przykładem istnienia sytuacji z punktu A były zamieszki na przedmieściach Paryża (młodzi bezrobotni z blokowisk).

W Holandii i Anglii, gdzie sytuacja gospodarcza jest o niebo lepsza, istnieje gł. problem z punktu B. (brak autorytetu). Zjawisko rasizmu występuje w mniejszym stopniu niż w Niemczech lub Włoszech - Holandia i UK to imperia postkolonialne, gdzie tolerancja ma głębokie korzenie.

Zabójstwo reżysera Theo van Gogha jest wynikiem braku autorytetu, guru, za którym młodzi muzułumanie mogliby podążać, który pokazałby, jak połączyć bycie Europejczykiem i muzułumaninem.

Czyli sumując: wyzbyjmy się stereotypów, bądżmy tolerancyjni, zatrudniajmy muzułumanów (jak w USA gdzie arabowie nie stanowią marginesu - tam konfliktów z muzulumanami nie ma; zamachowcy z WTC pochodzili z Europy). Dzięki temu mlodzi arabowie beda mieli szanse na rozwój, ujawnią się wybitne jednostki, które zlikwidują terrorystom bazę "produkcji" wojowników jihadu.

Podziwiam tych, którzy dotrwali do końca :D.

Ach, no i jeszcze kwestia ateizacji, kryzysu tożsamości Europejczyków i bezsensownej brytyjskiej political corectness, ale to już zupełnie inna i dłuuuuga bajka :D.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
kk89   

Co myślicie w tym temacie. Islamizacja jest faktem muzułmanie słabo się asymilują i nawet 4 pokoleniu nie znają języka kraju którym mieszkają. Głównie biorą zasiłki i żyją brania pieniędzy z powodu urodzenia dziecka. Dodatkowo wzrost liczby muzułmanów spowodował wzrost przestępczości i miastach gdzie dominują muzułmanie wzrosła przestępczość i spadł wzrost gospodarczy. pokazały to dane Niemieckie Berlin jest najgorzej rozwiniętym miastem Niemczech a Bawaria gdzie nie ma muzułmanów jest rozwinięta. wielu Miastach nie ma rdzennych mieszkańców i zastąpili ich muzułmanie. Często nie wiedzieć czemu młodzi muzułmanie żyjący normalnie nagle odbija im stają się radykalnymi islamistami i wstępują do organizacji al Kaidy i zrobili zamachy swoich krajach np zamachy Madrycie i metrze Londynie zrobili muzułmanie mieszkający i urodzeni w tych krajach. Często Muzułmanie czują się lepsi i żądają absurdalnych rzeczy np Hiszpanii Katedrę która kiedyś była Meczetem chcą tam odprawiać swoją wiarę. Ten Meczet powstał z kościołów zniszczonych przez muzułmanów gdy podbili Hiszpanie. Stambule Hagia Sofia gdy by chcieli odprawić tam msze chrześcijanie to władze by się nie zgodziły i dla każdego Turka jest to nie wyobrażalne.Każdym kraju gdzie jest spora dominacja imigrantów z krajów muzułmańskich jest spora nie chęć. Nic dziwnego skora można we Francji spotkać muzułmanów żądających szariatu i spory wzrost .Te kraje nie mając wyjścia muszą oszczędzać i dlatego wśród imigrantów przyzwyczajonych do nic nie robienia i do tego że państwo dotuje budowę Meczetów których nie potrzebują tylko służą do dominacji na tym terenie. Dlatego wśród tych meczetów występują ludzie głoszący radykalny islam i terroryzm i głosili go przez wiele lat i dopiero po 11 września zostali deportowani . Dlatego tych krajach rośnie terroryzm islamski i komunistyczny .Dlatego Polska powinna nie wpuszczać do Polski muzułmanów. przeciwnym razie Polsce będą zadymy jak Francji i sporo Meczetów których będzie się rozwijać terroryzm i jak Londynie będzie zamach metrze . Polsce dostali Meczet i domagają się kolejnego. Ta organizacja reprezentuje imigrantów i nawróconych na Islam. Używa argumentu że Marszałek dal im ten teren. To prawda ale dam Tatarą i oni mają do tego prawo bo oni służyli Polsce a nie oni i dlatego mają do niego prawo a nie imigranci .

Edytowane przez kk89

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Co myślicie w tym temacie. Islamizacja jest faktem muzułmanie słabo się asymilują i nawet 4 pokoleniu nie znają języka kraju którym mieszkają. Głównie biorą zasiłki i żyją brania pieniędzy z powodu urodzenia dziecka. Dodatkowo wzrost liczby muzułmanów spowodował wzrost przestępczości i miastach gdzie dominują muzułmanie wzrosła przestępczość i spadł wzrost gospodarczy. pokazały to dane Niemieckie Berlin jest najgorzej rozwiniętym miastem Niemczech a Bawaria gdzie nie ma muzułmanów jest rozwinięta. wielu Miastach nie ma rdzennych mieszkańców i zastąpili ich muzułmanie. Często nie wiedzieć czemu młodzi muzułmanie żyjący normalnie nagle odbija im stają się radykalnymi islamistami i wstępują do organizacji al Kaidy i zrobili zamachy swoich krajach np zamachy Madrycie i metrze Londynie zrobili muzułmanie mieszkający i urodzeni w tych krajach. Często Muzułmanie czują się lepsi i żądają absurdalnych rzeczy np Hiszpanii Katedrę która kiedyś była Meczetem chcą tam odprawiać swoją wiarę. Ten Meczet powstał z kościołów zniszczonych przez muzułmanów gdy podbili Hiszpanie. Stambule Hagia Sofia gdy by chcieli odprawić tam msze chrześcijanie to władze by się nie zgodziły i dla każdego Turka jest to nie wyobrażalne.Każdym kraju gdzie jest spora dominacja imigrantów z krajów muzułmańskich jest spora nie chęć. Nic dziwnego skora można we Francji spotkać muzułmanów żądających szariatu i spory wzrost .Te kraje nie mając wyjścia muszą oszczędzać i dlatego wśród imigrantów przyzwyczajonych do nic nie robienia i do tego że państwo dotuje budowę Meczetów których nie potrzebują tylko służą do dominacji na tym terenie. Dlatego wśród tych meczetów występują ludzie głoszący radykalny islam i terroryzm i głosili go przez wiele lat i dopiero po 11 września zostali deportowani . Dlatego tych krajach rośnie terroryzm islamski i komunistyczny .Dlatego Polska powinna nie wpuszczać do Polski muzułmanów. przeciwnym razie Polsce będą zadymy jak Francji i sporo Meczetów których będzie się rozwijać terroryzm i jak Londynie będzie zamach metrze . Polsce dostali Meczet i domagają się kolejnego. Ta organizacja reprezentuje imigrantów i nawróconych na Islam. Używa argumentu że Marszałek dal im ten teren. To prawda ale dam Tatarą i oni mają do tego prawo bo oni służyli Polsce a nie oni i dlatego mają do niego prawo a nie imigranci .

A kolega jest emigrantem?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam od kilku lat w Wielkiej Brytanii, znam wielu muzułmanów, którzy są drugim lub trzecim pokoleniem - asymilują się bardzo dobrze, nie ma z nimi żadnych problemów. A że siedzę w pracy obok muzułmanki która ma chustę na głowie zupełnie mi nie przeszkadza - przynajmniej w weekend nie jest skacowana po piątkowym imprezowaniu (chociaż znam i takich muzułmanów, którzy niezbyt przestrzegają Koranu).

Głównie biorą zasiłki i żyją brania pieniędzy z powodu urodzenia dziecka.

Idealny opis białych Szkotów z biedniejszych dzielnic Glasgow ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.