JS-2

[Pijany82]

Proponuję by Tyberiusz przypomniał sobie o regulaminie i więcej czasu poświęcił na merytoryczną stronę swych wypowiedzi, a nie skupiał się na zbędnych uwagach względem piszących.

secesjonista

To normalna rzecz u tej osoby na innym forum robił to samo ,chcąc zagiąc wszystkich swoim JA

Chciałem tylko napisać, że przy odrobinie inwencji, chęci i zainteresowania można samemu sobie odpowiedzieć, a nie czekać tylko na gotowe. Już nie mówiąc, że nie wiem co ma "schowanie się do połowy" do możliwości penetracji pancerza.

Bardzo dużo bo okopana jednostka powinna wytrzymać więcej przy większym kącie i może grubszym pancerzu? Ale nie wiem do końca? Chodzi mi również jak byś nie zauważył i nie doczytał że chodzi mi również o pochył pojazdu?

Edytowane 29 Sierpień 2015 przez Pijany82

[TyberiusClaudius]

Zakrycie dolnej części czołgu, spowoduje, że jego górna część będzie trudniejsza do spenetrowania?

przy większym kącie¹ i może grubszym pancerzu²

¹ Zastanawiasz się czy większy kąt pancerza względem wystrzelonego pocisku, podwyższa wytrzymałość pancerza? Naprawdę? To rozważania na poziomie podstawówki. Wiadomo, że tak. Dzięki swojemu pochyleniu pancerz T-34 stawał się raz grubszy.

² Podczas okopywania pancerz się rozrastał, czy co? Znaczy sę np. Przed okopaniem miał 100mm a po miał już 150?

Jakie książki czytałeś o tej tematyce?

Edytowane 29 Sierpień 2015 przez TyberiusClaudius

[Tomasz N]

Okopanie chroni np wrażliwe elementy czołgu jak gąsienice, koła, zawieszenie itp. Stąd czyni odporniejszym np na ostrzał granatami odłamkowymi.

Edytowane 29 Sierpień 2015 przez Tomasz N

[amon]

Zakrycie dolnej części czołgu, spowoduje, że jego górna część będzie trudniejsza do spenetrowania?

¹ Zastanawiasz się czy większy kąt pancerza względem wystrzelonego pocisku, podwyższa wytrzymałość pancerza? Naprawdę? To rozważania na poziomie podstawówki. Wiadomo, że tak. Dzięki swojemu pochyleniu pancerz T-34 stawał się raz grubszy.

Jakie książki czytałeś o tej tematyce?

Czy rodzaj zastosowanej amunicji miał wpływ na przebijalność pochyłyłego pancerza?

Chętnie odpowiem; w tematyce broni pancernej przeczytałem wszystko co wyszło w języku polskim, od lat 60-tych. Ale jak widać, nic to nie znaczy w przypadku wiedzy gimnazjalisty.

Edytowane 30 Sierpień 2015 przez amon

[gregski]

To ja mam konkretne pytanie.

W pewnej książce której tytułu nie pomnę (to się nazywało "Brunatny pancerniak coś tam, coś tam") autor wspomniał, że bano się trafienia pociskiem odłamkowym dużego kalibru gdyż ponoć wstrząs mógł spowodować rozbicie korpusów akumulatorów w wyniku czego (oraz zwarć) powstawała mgła kwasowa atakująca ludzki układ oddechowy.

Sam autor walczył w czołgu PzKpfw IV.

Czy ktoś coś wie o przypadkach tego rodzaju?

[secesjonista]

Chodzi zapewne o: "Brunatny pancerniak. Z Kanady na niemiecki front wschodni. Wspomnienia żołnierza 7 Dywizji Pancernej Wehrmachtu" autorstwa Bruno Friesena - tak dla uporządkowania.

[amon]

Czy ktoś coś wie o przypadkach tego rodzaju?

Na pewno coś jest na rzeczy. Jednak używanie pocisków innego przeznaczenia, NIGDY, nie gwarantowało eliminacji przeciwnika. Tu tkwi ten diabeł, zwany szczególem. Oczywiście Sowieci mogli strzelać tym co mieli pod ręką, jednak nigdy nie robili tego aby komuś coś tam uleciało

Ponawiam pytanie które adresowalem do Tyberiusza. Jako, że nie raczył odpowiedzieć, dodam kolejne; a co jeżeli zastosowany pancerz pochyły nie spełniał wymogów technologicznych? Czy o tym w podstawowce, a tym bardziej gimanzjum też już mówili?

[TyberiusClaudius]

Przepraszam, ale nie rozumiem o co Ci chodzi?

[amon]

Przepraszam, ale nie rozumiem o co Ci chodzi?

Zatem raz jeszcze przeczytaj pytanie. I odpowiedz. Skoro zabierasz głos w dyskusji, i czas czytającym Twoje przemyślenia, odnieś się do meritum.

Edytowane 31 Sierpień 2015 przez amon

[TyberiusClaudius]

Czy rodzaj zastosowanej amunicji miał wpływ na przebijalność pochyłyłego pancerza?

O ile się nie mylę to tak. Na chłopski rozum odłamkowy nie będzie miał takiej możliwości penetracji jak ppanc.

PS. Nie jestem w tym temacie ekspertem, staram się to brać na logikę nie zawsze trafnie.

Edytowane 31 Sierpień 2015 przez TyberiusClaudius

[amon]

Nie jestem w tym temacie ekspertem, staram się to brać na logikę nie zawsze trafnie.

Tym się różnimy. Zatem jeszcze jedna rada; NIE ZABIERAJ GŁOSU W TEMATACH W KTÓRYCH NIE MASZ NIC do powiedzenia.

[Smok Eustachy]

/..../; a co jeżeli zastosowany pancerz pochyły nie spełniał wymogów technologicznych?

To wtedy np. pękał i powstawały odpryski raniące załogę.

[amon]

To wtedy np. pękał i powstawały odpryski raniące załogę.

Prawidłowo. Wiadomo że jakość pancerza T-34 obniżała się wraz z upływem czasu. Szczególnie w roku 1942 i w pierwszej połowie 43. Chociaż, aby być w zgodzie z prawdą tzw. historyczną, zniszczenie tego czołgu i później nie nastręczało Niemcom zbytniej trudności.