Którym bohaterem chcialbyś być?

[mer]

No wlasnie, wielu chcialoby byc jakims bohaterem z filmu/serialu - a kim konkretnie z ksiazki? :grin:

porucznik Buchneim ["Okret"]

ktokolwiek z "Band of Brothers"

na razie wssio

[{*_*} elta]

:smile: Zośką -Tadeuszem Zawadzkim (ewentualnie Alkiem lub Rudym) z "Kamieni na szaniec" A. Kamińskiego

----------------------------------------

:smile: Zygierem z "Syzyfowych prac" S. Żeromskiego

:smile: Toddem Andersonem ze "Stowarzyszenia umarłych poetów" N. H. Kleinbaum

:smile: Frodem z "Władcy Pierścieni" J.R.R. Tolkiena

[Aleksander]

Ja bym chciał wcielić się w postać Doktora Henrego Indianę Jonesa znanego z filmów, książek i komiksów archeologa.

Może niektórzy powiedzą, że filmy z nim mają mało wspólnego z archeologią, ale ja go lubię za to że wyjdzie cało z każdej opresji

[MaWro]

Ja bym chciał wcielić sie w postać:

Gandalfa z Władcy Pierścieni

Eragornem z książki Eragorn.

[Qdl4ty]

Ja bym chcialbyc Skalskim ( "Czarne krzyze nad Polska" ) i jednym z pilotow Dywizjonu 303 im.Tadeusza Kosciuszki ( "Sprawa Honoru" ).

[Esplendido]

Cichy bob (Silent Bob) obojetnie z którego filmu "Jay i Cichy Bob..." :]

[LordHector]

A ja chciałbym być Zbyszko z Bogdańca ( Krzyżacy ). 8)

[Esplendido]

apropos krzyżaków -m chciałbym byc księżną Danutą <lol> hahahaha

[Konstanthinos XI]

Zbyszkiem z Bogdańca, Janem Skrzetuskim.

[w4w]

Robinsonem Cruzoe, tylko że ja rozbiłbym się na jakiejś polinezyjskiej wyspie zamieszkanej przez same kobiety :mrgreen:

[912_1481369774]

Aragorn z władcy pierścieni, ewentualnie któryś z bohaterów "Kamieni na szaniec"

[Amilkar]

Michał Wołodyjowski , albo Aragorn albo Jacksonem z filmu "Szeregowiec Ryan"

[Złomiarz]

Wiedźminem - mogłabym straszyć dzieci.

Ew. Hanem Solo, ale wtedy przeszłabym na stronę Imperium i rozbroiła tę jak to określił Imperator w którejś z parodii "bandę p...ych nastolatków".

[Tofik]

Atos z "Trzech muszkieterów" - wprawdzie ułożony, inteligentny, spokojny i małomówny człowiek to przeciwieństwo mnie, ale lubię takie zmiany. Poza tym gość wymiata szpadą nawet, gdy lewą ręką walczy :mrgreen:

D'Artagnan - umiejętności w machaniu szabelką miał chyba nawet większe od Atosa

Kardynał Richelieu - najpotężniejszy człowiek w państwie - to wystarczy

Kapitan de Treville - wróg kardynała i świetny szermierz, poważany nawet przez króla

Zbaczając z tematu muszkieterów:

-Wołodyjowski - pierwsza szabla...

-Zagłoba - piję do woli i nikt mi nic za to nie robi!

[Lord_James]

He he Jamesem Bondem i kilkoma innymi postaciami, zresztą trudno je wymienić-kiedy czytam po prostu wczuwam się w jednego z bohaterów i czar trwa do ostatniej strony. A wtedy zawsze można przeczytać książke jeszcze raz.