Szkoł publiczna - jaka byc powinna?

[Markus]

Rozumiem, że ktoś może nie życzyć sobie symboli religijnych w szkole, urzędzie, itp,ale jeśli ktoś chciałby, żeby w pomieszczeniu, w którym spędza większość czasu krzyż wisiał i dajmy na to taką chęć wyraża większość przebywających tam, to czy zdejmowanie go nie jest w pewnym sensie ograniczaniem tej wolności?

Ale urzędy i inne miejsca publiczne są dla ogółu, a jak pracownik i jakaś tam grupka ma jakieś widzimisię, to trudno - to ma być dla wszystkich.

Można też dyskutować tak samo czy w salach powinno wisieć godło polskie, bo może ktoś przyjechał z Wietnamu i to w jego godzi

Ale my jesteśmy w Polsce, a jak Wietnamczykowi nie pasuje to może wrócić do swojego kraju, nikt mu nie zabrania.

[marcnow92]

Ale my jesteśmy w Polsce, a jak Wietnamczykowi nie pasuje to może wrócić do swojego kraju, nikt mu nie zabrania.

Jeżeli iść twoim tokiem myślenia to można powiedzieć że tak się ateiście nie podobają krzyże i udeżają w jego wolności to "wypad" do prywatnej. A chyba nie o to chodzi.

Ja uważam tak jak Jarpen że o zdjęciu powinna decydować rada rodziców w porozumieniu z dyrektorem i uczniami.

[Kubag]

Ciekaw jestem jakby społeczeństwo zareagowało na analogiczną sytuację np. gdyby nad

ołtarzem w kościele powiesić godło Polski ,lub flagę Polski :roll:

Są takie sytuacje. U mnie w kościele może nie nad samym ołtarzem ale nad całym kościołem wewnątrz rościąga się flaga Polski, Watykanu i Maryjna. No ale jak już się mówi o dokładnym wieszaniu flagi nad ołtarzem to mi to by nie przeszkadzało wręcz przeciwnie podobało by mi się to

Szkoła jest dla ludzi którzy się w niej uczą a wątpię że któryś z tych osób był ateistą czy kimś nie wierzącym w Boga. Jak już ktoś taki jest to jest to jakaś tysięczna procenta.

Mało kto w Polsce rodzi się ateistą a jak już ktoś taki jest to mu szczerze współczuję.

Dla mnie krzyż powinien wisieć ale jak by go nie było to bym nie płakał.

A jak wam krzyż nie pasuje w sali to dzieci swoje sami uczcie albo zapiście do szkoły gdzie krzyże nie wiszą albo wisi półksiężyc albo tarcza Dawida.

[Jarpen Zigrin]

Nie czytałem tematu, ale odpowiem na pytanie w ankiecie:

Szkoły powinny być takie jakie chcą by były rodzice, chcą katolickiej szkoły to niech taka będzie, każdy wie gdzie posyła dziecko, chce laickiej to posyła do takiej, pełna swoboda wyboru. Niestety dotyczyć to może jedynie szkół prywatnych...

Co do publicznych to hmm... można powiedzieć laickie, ale co jeśli większośc będzie chciała taki krzyż? Trudno to zrobić bez sporów... w Sejmie fajnie to zrobili, że krzyż jest nad 1 drzwami, a nad drugimi nie..., ale w klasie są tylko 1 drzwi...

[lukass]

xlukass napisał/a:

Rozumiem, że ktoś może nie życzyć sobie symboli religijnych w szkole, urzędzie, itp,ale jeśli ktoś chciałby, żeby w pomieszczeniu, w którym spędza większość czasu krzyż wisiał i dajmy na to taką chęć wyraża większość przebywających tam, to czy zdejmowanie go nie jest w pewnym sensie ograniczaniem tej wolności?

Co !! Przepraszam Cię bardzo Markus, ja tego nie powiedziałem, ba nawet w dyskusji nie brałem udziału ;D

Co do dyskusji, szkoły powinny być laickie, kościół nie powinien mieszać się do spraw edukacyjnych ( no może poza religią).

Do co do krzyży, jak narazie większość Polaków deklaruje się jako Katolicy, więc krzyż im nie powinien przeszkadzać ;D

Pozdrawiam

[nazaa]

Mało kto w Polsce rodzi się ateistą a jak już ktoś taki jest to mu szczerze współczuję.

Dziękuję bardzo, Twoje współczucie do niczego mi nie jest potrzebne.

Co do dyskusji, szkoły powinny być laickie, kościół nie powinien mieszać się do spraw edukacyjnych ( no może poza religią).

W pełni się z Tobą zgadzam.

[Nautilos]

Są takie sytuacje. U mnie w kościele może nie nad samym ołtarzem ale nad całym kościołem wewnątrz rościąga się flaga Polski, Watykanu i Maryjna.

Zapewniam ,że sytuacji którą opisałem nie ma w żadnym z kościałów w Polsce.

Szkoła jest dla ludzi którzy się w niej uczą a wątpię że któryś z tych osób był ateistą czy kimś nie wierzącym w Boga.

Więc towim zdaniem w szkołach uczą się sami katolicy?Kim wg.ciebie jest ateista?

Jak już ktoś taki jest to jest to jakaś tysięczna procenta.

Mało kto w Polsce rodzi się ateistą a jak już ktoś taki jest to mu szczerze współczuję.

Dla mnie krzyż powinien wisieć ale jak by go nie było to bym nie płakał.

A jak wam krzyż nie pasuje w sali to dzieci swoje sami uczcie albo zapiście do szkoły gdzie krzyże nie wiszą albo wisi półksiężyc albo tarcza Dawida.

Symbolem judaizmu jest gwiazda dawida,nie tarcza chyba ,ze to jakaś nowa religia której nie znam :roll: .Argument o większości katolików w szkołach jest chybiony ,gdyby w przestrzeganiu praw człowieka obowiązywała demokracja to czarni nigdy nie uzyskaliby równouprawnienia w USA te przypadki można wymieniać bez końca.Prawa człowieka nie mogą zależeć od większości!!!

[marcnow92]

kościół nie powinien mieszać się do spraw edukacyjnych ( no może poza religią).

Niby dlaczego? NIe miał bym nic przeciwko jak np. matematyki czy polskiego uczył by mnie ksiądz. Uczą mnie w szkole osoby o tak różnych poglądach że ksiądz w ich gronie nie byłby żadnym wyjątkiem

Zapewniam ,że sytuacji którą opisałem nie ma w żadnym z kościałów w Polsce.

:mrgreen: hahaha jak możesz tak pisać skoro deklarujesz się jako ateista? Mam do Ciebie nautilosie pytanie w czym ci przeszkadza krzyż w klasie? U mnie w szkole w każdej klasie jest krzyż i jakoś go nawet nie dostrzegam. Jedynie jak się dokładniej przyjże to dojrzę że nad drzwiami czy tablicą jest krzyż, Chyba że wy krzyże macię na ławkach więc to może ateiście trochę przeszkadzać ale to że są nad drzwiami czy tablicą chyba nikomu nie powinno przeszkadzać w zrozumieniu lekcji

Chyba że kogoś z was krzyże jakoś rozpraszają?

[lukass]

Niby dlaczego? NIe miał bym nic przeciwko jak np. matematyki czy polskiego uczył by mnie ksiądz. Uczą mnie w szkole osoby o tak różnych poglądach że ksiądz w ich gronie nie byłby żadnym wyjątkiem

Widzę, że mnie nie zrozumiałeś. Chodziło mi o to, aby kościół nie mieszał się w sprawy edukacji np.: układanie programu. Absolutnie, nie będzie mi przeszkadzać jeżeli jakiś ksiądz

będzie mnie uczył matematyki ;D

[Nautilos]

Zapewniam ,że sytuacji którą opisałem nie ma w żadnym z kościałów w Polsce.

:mrgreen: hahaha jak możesz tak pisać skoro deklarujesz się jako ateista?

Ateistą jestem z wyboru,nie napisałem ,ze nigdy nie byłem w kościele.

Mam do Ciebie nautilosie pytanie w czym ci przeszkadza krzyż w klasie?

Nie chodzi o to czy mi on przeszkadza czy też nie,tylko o przestrzeganie praw zapisanych w konstytucji.

Do dalszego wywodu nie będę sie odnosił.

[Markus]

Co !! Przepraszam Cię bardzo Markus, ja tego nie powiedziałem, ba nawet w dyskusji nie brałem udziału ;D

Przepraszam xlukass, wystąpił jakiś błąd nie z mojej winy...

Jeżeli iść twoim tokiem myślenia to można powiedzieć że tak się ateiście nie podobają krzyże i udeżają w jego wolności to "wypad" do prywatnej. A chyba nie o to chodzi.

Wg konstytucji mam prawo do darmowej nauki do 18 roku życia, prawda? A Wietnamczyk jest najprawdopodobniej obywatelem naszego kraju, i czy chce, czy nie chce symbole narodowe są i będą. Natomiast religia jest już sprawą osobistą. A katolik nie zginie śmiercią męczeńską, jak posiedzi parę godzin w pomieszczeniu bez krzyża.

[Kubag]

...a ateista zginie śmiercią męczeńską jak posiedzi te kilka godzin z sali z krzyżem. Wy się go boicie czy jak?

P.S. Ogólnie to szkoła jak mówicie jest państwowa więc od władz państwowych zależy co będzie wisieć czy to będzie pentagram, krzyż, półksiężyc, tarcza czy jakieś logo.

A to że gdzieś indziej jest inaczej to świadczy o tym państwie. Krzyż to nic złego więc nikomu on nie powinien przeszkadzać co innego miało by miejsce z jakimś obrzydliwym znakiem.

[Hauer]

Bohatersko sie spieracie o to jak rozwiażać problem, który nie powinien w ogóle istnieć ...

[Markus]

co innego miało by miejsce z jakimś obrzydliwym znakiem.

A obrzydliwy znak to... ?

[marcnow92]

Wg konstytucji mam prawo do darmowej nauki do 18 roku życia, prawda? A Wietnamczyk jest najprawdopodobniej obywatelem naszego kraju, i czy chce, czy nie chce symbole narodowe są i będą.

A główną religią naszego kraju jest religia chrześcijańska. Więc nie rozumiem co się stanie ateiście jak posiedzi kilka godzin w pomieszczeniu w którym jest krzyż

A obrzydliwy znak to... ?

Piłsudski (ale to bardziej obraz ) swastyka, sierp i młot, gwiazda dawidowa (tylko wg. mnie więc proszę się ze mną nie kłócić bo zdania i tak nie zmienię)

PYTANIE do przeciwników krzyży w szkołach

Czy krzyż w sali lekcyjnej was rozprasza?