Centralizacja czy decentralizacja?

[Tomasz N]

A według ekonomii najszybszy rozwój gospodarczy jest przy stopie bezrobocia 5 %.

[mypanowie]

Dzięki większej samorządności każde miasto będzie mogło posiadać własny bank . Naszym kraju miasta muszą pożyczać pieniądze od zwykłych Banków . Dlatego Polskie miasta płacą więcej za drogi i budowę innych obiektów a koszty kredytu są spore. Niemieckie miasta pożyczają od własnego Banku . Niemcy taniej budują drogi i każde Niemieckie miasto posiada wspaniałe autostrady . Dzięki własnym Banką mają mniejsze koszty spłacania kredytów . Banki Niemieckie kupują długi kraju i własnego miasta . . Niemcom łatwiej jest spłacić własne długi bo mają własne Banki. Miasta Niemiecki muszą konkurować między sobą i dzięki własnym Banką inwestują . Każdy Land jest bogatszy od Polski . Banki każdego Landu wybierają firmę i firma ta buduje mieszkania , drogi i inne budynki . Przetargi trwają krócej , nie ma korupcji bo odpowiadają za wykonanie projektu a firma ta musi wykonać projekt bo straci budowę i zapłaci karę . Dostanie mniej pieniędzy jeśli spóźni się . Dzięki własnym banką budowa dróg i innych budynków trwa krócej . Budowa jest tańsza. Dla osób których nie stać na mieszkanie . Landy budują mieszkania . Land zleca swojemu bankowi przeprowadzenie przetargu na budowę mieszkań i wybierają firmę . Firma ta ma określony czas na budowę i kary jeśli się spóźni . Niemczech nie brakuje mieszkań i dzięki temu młode małżeństwa lub osoby które przeprowadziły się do tego Landu mają mieszkania i płacą czynsz za mieszkanie . Mieszkania które buduje Land są tanie ale osoba która tu mieszka musi płacić czynsz i jeśli nie płaci go . Przychodzi Komornik i wyrzuca tą osobę . Pieniądze z tych mieszkań trafią do Miasta . Dzięki budowie tych mieszkań nie muszą pożyczać od zwykłych Banków i spłacać kredyty do końca życia . Nie oddają pieniędzy Bankowi i mają pieniądze na umeblowanie mieszkania i konsumpcje. Jeśli płacili by zwykły kredyt to większość dochodów muszą przeznaczać na kredyt i przez to spada konsumpcja i zyski firm.Sklepy mają mniejsze zyski a firmy nie zwiększają produkcji i zysków. Landy mają udziały firmach Niemieckich np BMW dzięki wsparciu rządu Bawarii firma ta powstała. Nie posiadali pieniędzy na modernizacje fabryki , wypłaty i surowce do produkcji . Rząd Bawarii dał im spore wsparcie i firma wybudowała nową fabrykę i sprowadzili nowych pracowników .Rząd pożyczał im pieniądze i dzięki niemu pożyczyli pieniądze od zwykłych Banków . Przeszli na spółkę akcyjną i rząd Bawarii ma udziały i dzięki temu zarabia miliony na tej firmie .Jeśli firma ma kłopoty to Land kupuje akcje lub większe udziały i jeśli sytuacja się poprawi sprzedaje akcje i udziały. skrajnym przypadku pożycza pieniądze .Dzięki temu firmy Niemieckie produkują produkty wysokiej jakości i osiągają wysokie zyski a Landy których są mają udziały w tych firmach i mają spore zyski. Naszym kraju obywateli nie stać na mieszkania . Branża budowlana ma małe zyski . Bezrobocie jest spore bo branża budowlana na małe zamówienia . Wyprowadzka do innego miasta jest zbyt droga . Powodu braku mieszkań jest niski przyrost naturalny . Dzięki samorządności Landy konkurują że sobą . Dlatego inwestują budowę mieszkań . . Dzięki budowie przez Landy mieszkań nie grozi temu krajowi banka spekulacyjna na rynku nieruchomości bo dzięki budowie przez Land mieszkań nie brakuje ich a ceny są normalne i nie biją rekordów cenowych a emeryci nie muszą korzystać odwróconej hipoteki czyli dostają niewielką część wartości mieszkania i dostają co miesiąc raty za niego a ich dzieci nie dostają tego mieszkania i bank płaci niewielką część za mieszkanie i ma zysk .Niemcy , Austria , Szwajcaria dostosowały edukację do gospodarki i dlatego tych krajach dominują szkoły zawodowe . Dzięki temu mają wzrost gospodarczy . Naszym kraju nie ma mieszkań a ludzi nie stać na nie i kredytu nie dostaną . Banki dają kredyty osobą które mają stałą umowę o prace lub na czas określony . Jak ktoś ma inną umowę o pracę to kredyty nie dostanie . Ta osoba w każdej chwili może stracić pracę i nie ma stałych dochodów. Nieważne że sporo zarabia . Osobą samotnym kredytu też nie dają . Nielicznych stać na własne mieszkanie . .Dzięki własnym Banką Landy mądrzej wydają pieniądze . Warszawie miasto utrzymuje stadiony Legii , Narodowy i Polonii . żadne miasto Niemieckie tego nie robi . Jest tylko jeden stadion dla każdego klubu . Niemcy po mistrzostwach świata piłce nożnej zburzyli stadiony i nie które części przekazali Brazylii . Ich stadiony były tańsze niż Euro naszym kraju . Szwajcaria i Austria zrobiła to samo . Jeśli stadion został uległ zmniejszeniu . .Niemcy mają niskie bezrobocie dzięki własnym firmą . Nawet wśród młodych bezrobocie jest niskie .

Firmy te inwestują w szkoły zawodowe . Dzięki temu bezrobocie wśród młodych jest niewielkie i wśród zwykłych obywateli jest tak samo niewielkie. Niemcy , Austria , Szwajcaria dostosowały szkolnictwo do gospodarki i dominują szkoły zawodowe . Uczą normalnych przedmiotów a później pracują w fabryce . Pracownik który ich uczy dostaje połowę wynagrodzenia ucznia im więcej uczniów ma tym więcej zarabia . Jest to opłacalne dla osoby która przechodzi na emeryturę . Ma wynagrodzony stres . Uczenie młodych jest stresujące i wyczerpujące . Naszym kraju nie dostają żadnego wynagrodzenia za naukę młodych i nie chcą ich uczyć . Nasze szkoły zawodowe nie współpracują z firmami a sprzęt mają stary . Naszym kraju uczniowie nie pracują w fabryce i zawodzie którym się uczą . Poznają tylko teorię . Sami muszą szukać i załatwić sobie praktyki . Nasze firmy nie chcą przyjąć tych osób a ich pracowniczy uczyć tych osób . Firma Niemczech która przyjmie młodą osobę i jeśli zda egzamin dostaje zwrot kosztów nauki tej osoby i dostaje nagrodę pieniężną że zdała ta osoba ma pracę . Własne firmy lepiej płacą pracownikom . Niemcy mają własne firmy i banki dlatego ich obywatele dobrze zarabiają a bezrobocie jest nie wielkie bo firmy te nie maja absurdalnych wymagań i inwestują w szkolenia pracowników . Naszym kraju dominują obce firmy które są nastawione na zysk i losem obcych pracowników się nie interesują . Tych firmach pracowniczy zarabiają mało i firmy te mają absurdalne wymagania np wymagają doświadczenia i młodości . Wielu młodych nie ma pracy bo firmy wymagają doświadczenia a starsi bo są za starzy . Nie są zainteresowani szkoleniem młodych a Niemczech jeśli firma nie może znaleźć pracownika przyjmują młodą osobę i ją szkolą . Małe i wielkie sklepy przyjmują bez problemu młodą osobę i szkolą . Naszym kraju wymagają doświadczenia i nie są zainteresowane szkoleniami . Małe sklepy można zrozumieć ale wielkie które zatrudniają sporo pracowników mogą wyznaczyć osobę do nauki nowych pracowników . Obce firmy np FIAT sprowadzają własnych dyrektorów i te osoby mają wspaniałe zarobki . Polscy dyrektorzy i inżynierowie zostali zdegradowani do zwykłego pracownika i stracili swoje tytuły . Niemczech jest nie wyobrażalne by Niemiecką firmą rządziły obce osoby . Naszym kraju rządzą obcy dyrektorzy i mają wspaniałe zarobki a Polscy pracowniczy niskie . Ci obcy dyrektorzy sprowadzają na stanowiska osoby z własnego kraju i zarabiają więcej niż Polski obywatel .. Landy maja udziały tych firmach i każdym Landzie oprócz dawnym NRD istnieją Niemieckie firmy . Niemcy nie są zależni od obcych firm . Naszym kraju nie ma Polskich firm a obce firmy płacą Polskim obywatela niewiele . Przyczyn politycznych uciekają z naszego kraju np Fiat. Polska fabryka była najlepsza a pracownicy wydajni . Zarabiali połowę tego co Włosi i bez uzasadnienia ekonomicznego przenieśli się fabrykę do Neapolu i po likwidacji zakładu zostali poniżeni . Mieli dostać odprawy . Te osoby żadnej odprawy nie dostały i zostały przeniesione do agencji pracy .Obiecali nie zwalniać jedynych żywicieli rodzin . Zwolnili kobietę która miała dzieci i przez to dostała zawalu. Bawaria powojnie była biedna . Sprowadzili Niemców innych krajów i dostali kredyty . Te osoby zbudowały gospodarstwa i firmy . Bawaria dzięki temu miała kasę . Pieniądze inwestowała w drogi i kolej . To samo robiły inne Landy . Niemcy maja najlepsze drogi i kolej . Autostrady są darmowe . Nie tracą czasu na korki . Zwykli ludzie nie muszą omijać autostrady i tracą czas . Ciężarówki niszczą lokalne drogi i powodują wypadki. Dzięki temu Niemiecka gospodarka nie traci pieniędzy powodu korków a liczba wypadków jest niewielka a ofiar śmiertelnych jest bardzo mało . Banki Landów mogą kupować Obligację wydawane przez państwo . Niemcy są wstanie spłacić długi . Niemczy pożyczali pieniądze Południowej Europie . Dzięki temu firmy Niemieckie zyskiwały bo zajmowały dostarczaniem materiałów budowlanych i dzięki temu zwiększały zyski . Inne firmy sprzedawały własne produkty . Głównie samochody które dawały spore zyski . Landy miały spore zyski a Niemcy spore zarobki i prace . Południe zwraca długi . Niemcy Bogacza się kosztem Południa a ich obywatele muszą pracować w Niemczech bo ich kraju nie ma pracy .Gdyby Polska naśladowała Niemcy to zrobiła by to samo Ukrainą i dzięki zyskała by udziały firmach Ukraińskich a szczególnie wydobywające surowce a za kupowane długi Polskie firmy dostawały by kontrakty .

Edytowane 1 Styczeń 2014 przez mypanowie

[secesjonista]

Proszę się zdecydować:

1. Każdy land posiada swój bank - co jest oczywistą nieprawdą...

2. Każde miasto niemieckie posiada swój bank - co jest już arcy-nieprawdą.

Jak rozumiem niemieckie banki będące własnością miast budują drogi pożyczając na ten cel pieniądze miastom... czyli swym właścicielom. Jak rozumiem banki owe nie prowadzą instrumentów finansowych w postaci kredytów dla firm czym indywidualnych pożyczkobiorców?

To banki ogłaszają przetargi na drogi?

"Dzięki temu firmy Niemieckie zyskiwały bo zajmowały dostarczaniem materiałów budowlanych i dzięki temu zwiększały zyski . Inne firmy sprzedawały własne produkty . Głównie samochody które dawały spore zyski".

Do kogo należy "Opel"?

Jaki polski inżynier został pozbawiony "tytułu" i w jaki sposób?

[mypanowie]

Proszę się zdecydować:

1. Każdy land posiada swój bank - co jest oczywistą nieprawdą...

2. Każde miasto niemieckie posiada swój bank - co jest już arcy-nieprawdą.

Jak rozumiem niemieckie banki będące własnością miast budują drogi pożyczając na ten cel pieniądze miastom... czyli swym właścicielom. Jak rozumiem banki owe nie prowadzą instrumentów finansowych w postaci kredytów dla firm czym indywidualnych pożyczkobiorców?

To banki ogłaszają przetargi na drogi?

"Dzięki temu firmy Niemieckie zyskiwały bo zajmowały dostarczaniem materiałów budowlanych i dzięki temu zwiększały zyski . Inne firmy sprzedawały własne produkty . Głównie samochody które dawały spore zyski".

Do kogo należy "Opel"?

Jaki polski inżynier został pozbawiony "tytułu" i w jaki sposób?

Latach 90 Fiat kupił Polskie fabryki . Wtedy nastąpiło poniżenie Polskich pracowników . 1992 roku. 56 dni. Najdłuższy strajk okupacyjny w III RP. Wtedy protestowali przeciwko zdegradowaniu Polskich dyrektorów i inżynierów do zwykłych pracowników . Chcieli odwołania osób które wtedy kierowały Fiatem .

[Bruno Wątpliwy]

Dzięki większej samorządności każde miasto będzie mogło posiadać własny bank . Naszym kraju miasta muszą pożyczać pieniądze od zwykłych Banków . Dlatego Polskie miasta płacą więcej za drogi i budowę innych obiektów a koszty kredytu są spore. Niemieckie miasta pożyczają od własnego Banku . Niemcy taniej budują drogi i każde Niemieckie miasto posiada wspaniałe autostrady . Dzięki własnym Banką mają mniejsze koszty spłacania kredytów . Banki Niemieckie kupują długi kraju i własnego miasta . . Niemcom łatwiej jest spłacić własne długi bo mają własne Banki. Miasta Niemiecki muszą konkurować między sobą i dzięki własnym Banką inwestują . Każdy Land jest bogatszy od Polski . Banki każdego Landu wybierają firmę i firma ta buduje mieszkania , drogi i inne budynki .

Chyba nauczę się tego na pamięć...

[secesjonista]

Latach 90 Fiat kupił Polskie fabryki . Wtedy nastąpiło poniżenie Polskich pracowników . 1992 roku. 56 dni. Najdłuższy strajk okupacyjny w III RP. Wtedy protestowali przeciwko zdegradowaniu Polskich dyrektorów i inżynierów do zwykłych pracowników . Chcieli odwołania osób które wtedy kierowały Fiatem .

Wciąż nie wiem na czym polegało pozbawianie tytułów, a teraz nie wiem na czym polegała degradacja - można jaśniej.

Ów strajk był: za centralizacją czy przeciw?

[Alex WS]

mypanowie, podajesz przykład niemiecki. Uwarunkowania historyczne, kulturowe. Ciężko to odnieść do sytuacji administracyjnej w Polsce. Autonomia Śląska, tak podkreślana przez RAŚ, także miała kompromisową genezę po czerwcu 1922 roku i przyłączeniu części Górnego Śląska do Polski. Ograniczona od 1937 roku gdy Niemcy zaczynali coraz mocniej się szarogęsić. Majątek w zasadzie dalej był w rękach niemieckich i kilka inicjatyw francusko - polskich raczej stanu rzeczy zmienić nie mogło.

Decentralizacja tak, ale na poziomie samorządów. Skoro obecnie 40% z PIT zostaje w gminie a niektóre nich ledwo wiążą koniec z końcem to 50% pewnie zabójstwem dla Państwa by nie było. Problem to kwestia CIT. Uszczelnienie w sensie płacenia podatków w kraju gdzie prowadzi się działalność nie byłaby niczym złym. Ta "optymalizacja podatkowa" nie jest najlepsza. Kolejna sprawa to zostawianie podatku dochodowego od przedsiębiorstw w miejscu gdzie rzeczywiście odbywa się dana działalność a nie w miejscu gdzie ma się wynajęte pomieszczenie biurowe. Gdyby Państwo zrzuciło z siebie część tej odpowiedzialności ( województwa w to nie mieszam bo chyba jest to tylko około 2% z budżetu ) to nie byłoby w tym nic złego.

Problem będzie w 2020 gdy UE przestanie dopłacać i finansować projekty infrastrukturalne. Zostało tylko 6 lat a ja staram się wierzyć w dobre rozdysponowanie tych środków przez minister Bieńkowską i życzę jej powodzenia, czasu coraz mniej. Może i doczekam się w końcu A1 z Pyrzowic w kierunku Łodzi gdyż obecna Gierkówka już przestała być wydolna.

[secesjonista]

Mieć 10% więcej to zawsze lepiej niż nie mieć...

ja sobie obliczyłem to dla jednego z najbiedniejszych miast w Polsce czyli Pieszyc, dałoby to niecałe 4 zł miesięcznie na mieszkańca więcej.

[Alex WS]

Mieć 10% więcej to zawsze lepiej niż nie mieć...

ja sobie obliczyłem to dla jednego z najbiedniejszych miast w Polsce czyli Pieszyc, dałoby to niecałe 4 zł miesięcznie na mieszkańca więcej.

Źródła teraz nie podam podam ale samorządowcy przygotowują czy przygotowali projekt nowej ustawy o finansowaniu samorządów. Zakładam iż w tym projekcie środków nie zamierzają sobie obciąć. Nie zapominajmy o CIT i funduszach wyrównawczych. Północny wschód oraz wschód z funduszy unijnych otrzymają najwięcej, więc część kraju powinna być trochę kontent. Małopolskie, Śląskie, Wielkopolskie otrzymają per łebek najmniej.

Odnosząc to do GŚ to już ho ho a może i jeszcze dłużej czekamy na ustawę metropolitalną. Nawet Zagłębie idzie w tej sprawie z nami

W przedmiocie decentralizacji pojawił się pomysł SLD 49 województw. Jesteśmy bogatym krajem przecież, a kilka procent w wyborach więcej, zawsze lepiej niż mniej.

[Bruno Wątpliwy]

W przedmiocie decentralizacji pojawił się pomysł SLD 49 województw. Jesteśmy bogatym krajem przecież, a kilka procent w wyborach więcej, zawsze lepiej niż mniej.

Małe ad vocem. Pomysł SLD mam za typową "kiełbasę wyborczą" dla mieszkańców dawnych stolic województw (i wszystkich ogólnie niezadowolonych z aktualnie rządzących, tudzież ich poprzedników, autorów trzech wielkich reform - samorządowej, szkolnej i ubezpieczeń społecznych - z których właściwie każda okazała się ... taka sobie), ale nie sądzę, aby akurat liczba województw w prosty sposób przekładała się na tzw. taniość państwa.

Pierwszy przykład z brzegu - w czasach tzw. omnipotencji podobno strasznie zbiurokratyzowanego państwa, czasach segregatorów i długopisów oraz 49 województw (czyli za schyłkowego PRL) było około 150.000 urzędników administracji publicznej, dziś w dobie informatyzacji, wolności, deregulacji itp. jest ich około 450.000. Z przeciętną pensją relatywnie wysoką.

Ergo - jest teoretycznie możliwe, że województw będzie np. 150, a wydatki z naszych podatków mniejsze.

[Alex WS]

Małe ad vocem. Pomysł SLD mam za typową "kiełbasę wyborczą" dla mieszkańców dawnych stolic województw (i wszystkich ogólnie niezadowolonych z aktualnie rządzących, tudzież ich poprzedników, autorów trzech wielkich reform - samorządowej, szkolnej i ubezpieczeń społecznych - z których właściwie każda okazała się ... taka sobie)

Zgadzam się z Twoją diagnozą pomysłu SLD. Wielkie reformy wolałbym pominąć milczeniem, wystarczy iż aura humoru nie poprawia...

Z uwagi na wiek - 40 lat - raczej schyłkowy okres PRL zapadł mi w pamięci, więc "Przesłuchanie" z napisami ręcznie wstawianymi, oglądane na probostwie, generalny sprzeciw przeciwko ówczesnej władzy, Wolna Europa - tak dosyć standardowo. Z Urzędami w tym czasie kontaktu nie miałem a absurdy PRL to dla mnie przekazy rodzinne i pewna część kinematografii. Może te obecne przerosty zatrudnienia to konsekwencja jakości i korelacji obecnie tworzonego prawa gdzie ze świecą szukać w niektórych rozporządzeniach i ustawach czytelności i przejrzystości. Kolejne Agencje, Urzędy kontrolne itd pewnie także powodują solidny wzrost wakatów.

Jestem zdecydowanym zwolennikiem rozwoju samorządności ale chyba upartyjnienie samorządów troszeczkę temu przeszkadza. Mamy 5-cio procentowy próg wyborczy, które mocno dotyka władzę lokalną także.